eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprzedaż komputerów osobistych w Polsce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 85

  • 31. Data: 2007-08-16 10:35:18
    Temat: Re: Sprzedaż komputerów osobistych w Polsce
    Od: Sebcio <s...@n...com>

    Piotr Dembiński pisze:

    > No właśnie sie zastanawiam, czy nie wiać z kraju ;)

    Spoko - jak by na granicy chcieli Cię sprawdzić w bazie danych to pójdą
    siedzieć razem z Tobą ;)


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 32. Data: 2007-08-16 11:51:49
    Temat: Re: Sprzedaż komputerów osobistych w Polsce
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> writes:

    > Użytkownik ""Piotr Dembiński"" <p...@g...pl> napisał
    > w wiadomości news:878x8ca0qk.fsf@hector.domek...
    >
    >> Z pewnością. Chodzi o to, że zwykły komputer osobisty również --
    >> pod względem sprzętowym -- jest przystosowany do popełnienia
    >> przestępstwa.
    >
    > Rzucając go celnie z 10-go piętra można kogoś zabić nawet

    Możliwe, ale to nie jest przestępstwo z art. 269b. Chodzi
    o bezpośredni dostęp do mocy obliczeniowej komputera, którą
    można wykorzystać do łamania zabezpieczeń kryptograficznych.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl


  • 33. Data: 2007-08-16 11:59:23
    Temat: Re: Sprzedaż komputerów osobistych w Polsce
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    poreba <d...@p...pl> writes:

    > Piotr Dembiński pisze:
    >
    > >>> Chodzi mi o nieszczęsny artykuł 269b Kodeksu Karnego.
    > >> A gdzie tam masz 'umożliwiający', ja widzę tylko
    > >> 'przystosowany'. Słownikowo oznacza to, że pecet zbudowany
    > >> w _celu_ popełnienia przestępstwa określonego ...
    > > IMO 'przystosowany' oznacza również 'taki, który można
    > > w odpowiedni sposób zaprogramować'. Ponieważ komputer osobisty
    > > jest umiwersalnym urządzeniem liczącym, /.../
    > Nie można stosować takiej argumentacji 'ad absurdum'. W podobnej
    > sytuacji jak komputery wylądowałby zwykły prosty drut (dający się
    > 'przystosować' do bycia wytrychem), 'łapka' ciesielska (dająca się
    > 'przystosować' do bycia 'łomem włamaniowym'), sznurek (dający się
    > 'przystosować' do bycia już to zakazaną siecią, już to wnykiem) itd.

    Ale to akurat jest doskonale znany (i zapewne wałkowany na studiach
    prawniczych do upadłego) temat -- widelcem można zabić, ale widelec
    nie jest uważany za broń. Handel bronią jest obwarowany przepisami.
    Rozumiem, że -- w twojej opinii -- komputer osobisty jest właśnie
    takim 'widelcem'.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl


  • 34. Data: 2007-08-16 12:05:38
    Temat: Re: Sprzedaż komputerów osobistych w Polsce
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> writes:

    > Piotr Dembiński wrote:
    >
    >> Z pewnością. Chodzi o to, że zwykły komputer osobisty również --
    >> pod względem sprzętowym -- jest przystosowany do popełnienia
    >> przestępstwa.
    >
    > Przestaniesz wreszcie głupio trollować?

    Dopiero jak dostanę link do obowiązującej w Polsce, uznawanej przez
    polskie sądy interpretacji tego przepisu.


  • 35. Data: 2007-08-16 12:07:42
    Temat: Re: Sprzedaż komputerów osobistych w Polsce
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> writes:

    > Dnia Wed, 15 Aug 2007 20:20:23 +0200, Piotr Dembiński napisał(a):
    >
    >>> A co takiego sprzedajesz przystosowanego do łamania szyfrów?
    >>> Bo chyba nie samego PC'ta mas zna myśli.
    >>
    >> Chodzi o to, że zwykły komputer osobisty wystarczy, bo można go
    >> oprogramować. Jeśli chodzi o oprogramowanie, to jest to zupełnie
    >> inna kwestia (sprzęt i oprogramowanie są wymienione osobno).
    >
    > PC jest tak samo przystosowany do łamania szyfrów jak kartka
    > i ołówek ;-)

    Kartka i ołówek nie są urządzeniami.

    > To tak samo można powiedzieć że nie wolno posiadać spinaczy bo to
    > przecież wytrych (tylko trzeba go trochę pogiąć).
    >
    > Komputer sam z siebie nie jest "urządzenia przystosowanym do
    > popełnienia przestępstwa".

    Z artykułu umieszczonego na http://vagla.pl wynika, że w oryginalnej
    dyrektywie UE, której ten artykuł jest implementacją znajduje się
    określenie 'przystosowany przede wszystkim'. W polskim prawie ktoś
    pominął właśnie to 'przede wszystkim'.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl


  • 36. Data: 2007-08-16 12:09:41
    Temat: Re: Sprzedaż komputerów osobistych w Polsce
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Sebcio <s...@n...com> writes:

    > Piotr Dembiński pisze:
    >
    >> No właśnie sie zastanawiam, czy nie wiać z kraju ;)
    >
    > Spoko - jak by na granicy chcieli Cię sprawdzić w bazie danych
    > to pójdą siedzieć razem z Tobą ;)

    Z faktu, że w Polsce funkcjonują jeszcze sklepy komputerowe wynika, że
    niekoniecznie. Chyba że wszystkie spośród tych sklepów współpracują
    z policją i są traktowane w sposób specjalny.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl


  • 37. Data: 2007-08-16 12:27:42
    Temat: Re: Sprzedaż komputerów osobistych w Polsce
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Thu, 16 Aug 2007 14:07:42 +0200, Piotr Dembiński napisał(a):

    > Kartka i ołówek nie są urządzeniami.

    A kalkulator? Kiedyś wystarczał do łamania szyfrów ;-)

    >> Komputer sam z siebie nie jest "urządzenia przystosowanym do
    >> popełnienia przestępstwa".
    >
    > Z artykułu umieszczonego na http://vagla.pl wynika, że w oryginalnej
    > dyrektywie UE, której ten artykuł jest implementacją znajduje się
    > określenie 'przystosowany przede wszystkim'. W polskim prawie ktoś
    > pominął właśnie to 'przede wszystkim'.

    Myślę że przesadzasz - komputer bez programu jest bezużyteczny i to ten
    program decyduje o jego działaniu - więc problem nie leży w komputerach
    ale w oprogramowaniu. Ścigać należy tych którzy udostępniają komuś
    np. klienta ssh, bo to bardzo dobre narzędzie do włamań ;-)

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 38. Data: 2007-08-16 12:31:33
    Temat: Re: Sprzedaż komputerów osobistych w Polsce
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> writes:

    > Dnia Thu, 16 Aug 2007 14:07:42 +0200, Piotr Dembiński napisał(a):
    >
    >> Kartka i ołówek nie są urządzeniami.
    >
    > A kalkulator? Kiedyś wystarczał do łamania szyfrów ;-)
    >
    >>> Komputer sam z siebie nie jest "urządzenia przystosowanym do
    >>> popełnienia przestępstwa".
    >>
    >> Z artykułu umieszczonego na http://vagla.pl wynika, że
    >> w oryginalnej dyrektywie UE, której ten artykuł jest implementacją
    >> znajduje się określenie 'przystosowany przede wszystkim'.
    >> W polskim prawie ktoś pominął właśnie to 'przede wszystkim'.
    >
    > Myślę że przesadzasz - komputer bez programu jest bezużyteczny
    > i to ten program decyduje o jego działaniu

    O działaniu (bądź nie) komputera decyduje użytkownik tego komputera.

    > - więc problem nie leży w komputerach ale w oprogramowaniu. Ścigać
    > należy tych którzy udostępniają komuś np. klienta ssh, bo to bardzo
    > dobre narzędzie do włamań ;-)

    Problem leży w tym, że zabroniono nie tyle zabijania kogoś przy użyciu
    widelca, co wytwarzania, sprzedaży i wynajmu widelców.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl


  • 39. Data: 2007-08-16 12:51:40
    Temat: Re: Sprzedaż komputerów osobistych w Polsce
    Od: poreba <d...@p...pl>

    Dnia Thu, 16 Aug 2007 13:59:23 +0200, Piotr Dembiński napisał(a):

    >> W podobnej sytuacji jak komputery wylądowałby zwykły
    >> prosty drut (dający się 'przystosować' do bycia wytrychem),
    >> 'łapka' ciesielska (dająca się 'przystosować' do bycia
    >> 'łomem włamaniowym'), sznurek (dający się 'przystosować'
    >> do bycia już to zakazaną siecią, już to wnykiem) itd.
    > widelcem można zabić, ale widelec nie jest uważany za broń.
    > Handel bronią jest obwarowany przepisami.
    Podobnego typu obostrzenia na "broń hakerską"
    zawiera właśnie 269b kk. Zapewne w ustawach
    o służbach porządkowych i specsłużbach będą
    dyspensy - vide "pozwolenie na broń".

    > Rozumiem, że -- w twojej opinii -- komputer
    > osobisty jest właśnie takim 'widelcem'.
    Raczej 'drutem', ze względu na mnogość zastosowań
    z istoty - zazwyczaj legalne wiele rzeczy
    można nim robić (np. garki drutować ;))) )
    jednak po specjalnym przystosowaniu i
    specjalnych umiejętnościach mamy również
    sporo możliwości łamania prawa.
    O wytrychach i wnykach już pisałem,
    można dodać garotę i wyginanie w napisy
    szerzące nienawiść itd.

    --
    pozdro
    poreba


  • 40. Data: 2007-08-16 13:21:00
    Temat: Re: Sprzedaż komputerów osobistych w Polsce
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    poreba <d...@p...pl> writes:

    > Dnia Thu, 16 Aug 2007 13:59:23 +0200, Piotr Dembiński napisał(a):
    >
    >>> W podobnej sytuacji jak komputery wylądowałby zwykły
    >>> prosty drut (dający się 'przystosować' do bycia wytrychem),
    >>> 'łapka' ciesielska (dająca się 'przystosować' do bycia
    >>> 'łomem włamaniowym'), sznurek (dający się 'przystosować'
    >>> do bycia już to zakazaną siecią, już to wnykiem) itd.
    >> widelcem można zabić, ale widelec nie jest uważany za broń.
    >> Handel bronią jest obwarowany przepisami.
    > Podobnego typu obostrzenia na "broń hakerską" zawiera właśnie 269b
    > kk. Zapewne w ustawach o służbach porządkowych i specsłużbach będą
    > dyspensy - vide "pozwolenie na broń".

    W takim razie dlaczego nie ma w tym artykule nic o 'urządzeniach
    będących bronią', jedynie jakieś mętne sformułowanie na temat
    'urządzeń przystosowanych do popełnienia przestępstwa'?

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1