-
21. Data: 2009-02-05 10:43:19
Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> Mase? Dwa banknoty po 20 zl, , i monety 5,2 i 1zl - po prostu cala masa...
>
tak, mase. U nas wymienia sie po 1-2 kpln na drobne i starcza czasami na 1-2
dni.
W okolicachwyplaty przychodza ludzie i innych banknotow jak 100-200 zeta nie
maja. A wydawac trzeba.
Icek
-
22. Data: 2009-02-05 11:00:28
Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>
Janusz pisze:
> Tak na marginesie czy ktoś próbował rozmienić pieniądze w banku np PKO BP.
> Z postów wynika , że nie. Bank nie rozmienia pieniędzy.
Ja w Citi w Warszawie rozmieniłem kiedyś 100 zł na 100 x 1 zł
--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)
-
23. Data: 2009-02-05 11:52:38
Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Thu, 5 Feb 2009 11:40:23 +0100, Icek napisał(a):
> moze sie dobrze przygotowal a przyszlo juz mu ponad plan 10 typa co mieli
> banknot 100 zlotowy i tez kupili bulki za 2 zlote ?
czyli jednak zle sie przygotowal? Ja rozumiem raz sie naciac, ale ma ten
sklepik zapewne pare dni juz i wie mniej wiecej ilu ma klientow rano
--
marcin
-
24. Data: 2009-02-05 11:53:31
Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
Od: "Janusz" <i...@a...com.pl>
Co można w takiej sytuacji zrobić, nie
> chodzi o towar ani jego ilość, ale dla zasady sprzedawcy udowodnić że
> nie ma racji?
>
Tak na marginesie czy ktoś próbował rozmienić pieniądze w banku np PKO BP.
Z postów wynika , że nie. Bank nie rozmienia pieniędzy. Jest permanentny
brak drobnych i okresowy brak banknotów 10 zł. Tak więc część zaradnych
inaczej kupuje właśnie bułkę za 30gr płacąc banknotem 50 zł. Jednemu się
uda innemu nie. Oczywiście bułka jest tylko przykładem.
Pozdr.
Janusz
-
25. Data: 2009-02-05 12:40:06
Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
Od: "TomaSz." <u...@o...pl>
Z pamiętnika internauty.
Własność: 'Ernest'
Wpis z dnia 05-02-2009:
> Witam, jakiś czas temu, kupowałem kilka bułek w sklepiku z pieczywem. W
> chwili zapłaty dałem sprzedawcy 50 zł, na co odparł że nie ma wydać i
> wywnioskowałem że nie zamierza się tym przejmować, dodał że muszę
> rozmienić albo zapłacić mniejszą kwotą. Zdenerwowałem się i mówię -
> "skoro prowadzi pan sklep to powinien pan zadbać o to aby mieć pieniądze
> na rozmianę każdego ranka", odparł że to nie bank . Zdenerwowany
> zostawiłem bułki i wyszedłem. Co można w takiej sytuacji zrobić, nie
> chodzi o towar ani jego ilość, ale dla zasady sprzedawcy udowodnić że
> nie ma racji?
Pan po Twoim zamówieniu położył na ladę 5 bułek po 70 gr i powiedział
zapewne: "3,50 zł poprosze". Dlaczego dałeś mu aż 50 zł, skoro prosił o
jedyne 3,50 zł?
Śmiem zaryzykować twierdzenie że wydanie reszty to zwyczajowo przyjęta
uprzejmość i ułatwianie sobie relacji sprzedawca-klient.
P.S.
W moim sklepiku w takim przypadku dostałbym te bułki na krechę :)
--
TomaSz.
-
26. Data: 2009-02-05 12:49:12
Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
Użytkownik "TomaSz." <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:15tqvhym3i7ph.dlg@usenet.mail.op.pl...
> Śmiem zaryzykować twierdzenie że wydanie reszty to zwyczajowo przyjęta
> uprzejmość i ułatwianie sobie relacji sprzedawca-klient.
Jesteś tego pewien?
http://www.wyhacz.pl/Wyhacz/1,88542,5865390,Sprzedaw
ca_ma_obowiazek_wydac_ze_100_zlotych.html
Pozdrawiam
Czabu
-
27. Data: 2009-02-05 12:53:35
Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
Od: Tomek Głowacki <t_gl_nospam_wyalto@wytnijto_o2.pl>
krzysiek82 pisze:
> Tomek Głowacki pisze:
>> Taaa... zawsze biedny ten sprzedawca, oj biedny. Tak samo z płatnością
>> kartami, mało się nie popłacze jeden z drugim, "bo prowizja".
>>
>
> Zdajesz sobie sprawę na jakich niskich marżach się czasami operuje?
> Każdy grosz się liczy.
>
Zdaję, ale czy to jest problem konsumenta czy tego co biznes prowadzi?
Bo mi się wydaje, że trochę dziwnie by to było, jakby kupujący miał się
użalać nad marżami, narzutami, rozliczeniami, prowizjami sprzedającego....
Pozd,
Tomek
-
28. Data: 2009-02-05 12:57:54
Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
Tomek Głowacki wrote:
>> Zdajesz sobie sprawę na jakich niskich marżach się czasami operuje?
>> Każdy grosz się liczy.
>>
>
> Zdaję, ale czy to jest problem konsumenta czy tego co biznes prowadzi?
> Bo mi się wydaje, że trochę dziwnie by to było, jakby kupujący miał się
> użalać nad marżami, narzutami, rozliczeniami, prowizjami sprzedającego....
Pośrednio tak: albo kupujesz w tanim sklepie i masz taką obsługę, za
jaką płacisz, albo kupujesz w takim miejscu, gdzie obsługa Cię zadawala.
M.
-
29. Data: 2009-02-05 14:03:01
Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
Od: "TomaSz." <u...@o...pl>
Z pamiętnika internauty.
Własność: 'Czabu'
Wpis z dnia 05-02-2009:
>> Śmiem zaryzykować twierdzenie że wydanie reszty to zwyczajowo przyjęta
>> uprzejmość i ułatwianie sobie relacji sprzedawca-klient.
> Jesteś tego pewien?
> http://www.wyhacz.pl/Wyhacz/1,88542,5865390,Sprzedaw
ca_ma_obowiazek_wydac_ze_100_zlotych.html
Art. 135. Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu
detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą
towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny
odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny.
Sprzedawca nie odmawia sprzedaży.
Żąda jedynie od klienta 3 zł i 50 groszy za kupowany towar.
Umowa jest taka - zapłacisz mi 3,50 zł, sprzedam Ci 5 bułek.
Nie masz 3,50 zł - nie ma bułek.
Jak już napisałem, wydawanie reszty nie wygląda mi na OBOWIĄZEK wynikający
z prawa.
A zdanie "Brak drobnych taką przyczyną nie jest" ma taką samą moc
argumentowania, jak moje "Brak drobnych taką przyczyną jest."
--
TomaSz.
-
30. Data: 2009-02-05 14:07:22
Temat: Re: Sprzedawca nie rozmieni większej kwoty pieniędzy.
Od: "TomaSz." <u...@o...pl>
Jeszcze jedno - ten komentarz spod linka co go rzuciłeś przeczytałeś?
"TEN ARTYKUŁ TO STEK BZDUR! A ten nieuk z Głównego Inspektoratu Inspekcji
Handlowej powinien się więcej nie wypowiadać w sprawach, o których nie ma
pojęcia. Każda tego typu sprawa będzie rozpatrzona przez Sąd z
zastosowaniem *art. 535 KC: "Przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje
się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący
zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę."* I tyle.
Widzicie tu coś o wydawaniu reszty? To tak naprawdę oznacza, że np. przy
cenie kończącej się na 99 groszy, a nawet 99 zł sprzedawca nie ma obowiązku
wydawać Ci reszty, jeśli nie jesteś w stanie dostarczyć tych 9 groszy albo
9 złotówek! Na szczęście w praktyce utarło się, że sprzedawcy wydają resztę
dbając o klientów.
--
TomaSz.