-
11. Data: 2003-10-06 08:33:02
Temat: Re: Sprzedawca nie chce przyjac sprzetu do naprawy - pomocy! [!]
Od: "" <w...@p...onet.pl>
> Witam!
> No właśnie. A co zrobić, kiedy sprzedawca nie przyjmie bo nie jest
kompetentny
> (lub z jakiegokolwiek innego wymyślonego powodu), a szef wyjechał na urlop?
no to trudno - on bedzie musial podpisac papier/przyjac gwarancje/odmowic
gwarancji itd. itd.
Art. 97. Osobę czynną w lokalu przedsiębiorstwa przeznaczonym do obsługiwania
publiczności poczytuje się w razie wątpliwości za umocowaną do dokonywania
czynności prawnych, które zazwyczaj bywają dokonywane z osobami korzystającymi
z usług tego przedsiębiorstwa.
aczkolwiek w tej konkretnej sprawie bedzie chyba lepiej rozmowic sie z
wlascicielem firmy, a nie jakims mlodocianym "sprzedawca"(chociaz papier moze
wg. ww. przepisu podpsiac sprzedawca)
a tak a propos, tez sie z jedna firma kiedys wozilem...nie pamietam ktory
pawilon, ale firma zwala sie chyba fenn albo jakos tak...
pozdrawiam
d.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2003-10-06 10:50:11
Temat: Re: Sprzedawca nie chce przyjac sprzetu do naprawy - pomocy! [!]
Od: "" <g...@p...onet.pl>
> > Witam!
> > No właśnie. A co zrobić, kiedy sprzedawca nie przyjmie bo nie jest
> kompetentny
> > (lub z jakiegokolwiek innego wymyślonego powodu), a szef wyjechał na urlop?
>
> no to trudno - on bedzie musial podpisac papier/przyjac gwarancje/odmowic
> gwarancji itd. itd.
OK. Ale co w przypadku, kiedy odmówi podpisania czegokolwiek? Gwarancja za parę
dni wygaśnie i po zawodach.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2003-10-06 11:20:41
Temat: Re: Sprzedawca nie chce przyjac sprzetu do naprawy - pomocy! [!]
Od: "" <w...@p...onet.pl>
> OK. Ale co w przypadku, kiedy odmówi podpisania czegokolwiek? Gwarancja za
parę
> dni wygaśnie i po zawodach.
W takiej sytuacji to chyba najlepiej wyslac kurierem (szybciutko) lub poczta za
potwierdzeniem odbioru.
pozdrawiam
d.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2003-10-06 12:11:46
Temat: Re: Sprzedawca nie chce przyjac sprzetu do naprawy - pomocy! [!]
Od: scream <s...@...pl>
Użytkownik w...@p...onet.pl napisał:
> tak na szybko:
[..]
dzięki!!
> To co napisales o wymaganiach gwaranta - ze w pudelku powinna znajdowac sie
> plyta cdr i jakies kable - to jakies bezpodstawne zadania, gdyz ani plyta, ani
> tasma dolaczona w pudelku (przeciez i tak mozesz dolozyc inna, na oryginalnej
> nie jest napisane teac)
w moim przypadku bylo :) Mam oryginalna plytke TEAC'a, tyle ze juz nagrana.
> nie sa niezastapione i tym samym niezbedne do
> stwierdzenia, ze sprzet jest wadliwy/niewadliwy. nie sa rowniez niezbedne do
> prawidlowego dzialania nagrywarki
jasne, ze nie są, jednak sprzedawca sie kloci, ze powinienem dostarczyc
caly zestaw
> (podejrzewam, ze napisane jest tam tylko, ze reklamowana rzecz musi byc
> dostarczona w oryginalnym opakowaniu (i nic wiecej))
dokladnie, i wlasnie tym sie posiłkuje sprzedawca - że na podstawie tego
punktu jestem zobowiązany do dostarczenia wszystkiego co dostałem w
pudełku (a raczej co powinienem dostać, bo paru rzeczy jak sie okazuje -
nie było)
> proponuje udac sie raz jeszcze do tego sklepu, przygotowac od razu pisemko, ze
> sprzedawca (tzn. firma) zostala poinformowana o twoich zadaniach i prosic o
> wyjasnienia na pismie, dlaczego gwarancja nie zostaje uznana
> no i wtedy, zgodnie z wczesniejszymi sugestiami - pih lub powiatowy rzecznik
> praw konsumenta
tak zrobie, jeszcze raz dzięki!
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu
-
15. Data: 2003-10-06 12:13:07
Temat: Re: Sprzedawca nie chce przyjac sprzetu do naprawy - pomocy! [!]
Od: scream <s...@...pl>
Użytkownik w...@p...onet.pl napisał:
> W takiej sytuacji to chyba najlepiej wyslac kurierem (szybciutko) lub poczta za
> potwierdzeniem odbioru.
ano wlasnie, jest przeciez taka mozliwosc, ze sprzedawca mi powie, ze on
nic nie podpisze i nic ode mnie nie przyjmie (sprzetu tez nie) - co
wtedy? A jak wysle kurierem, to nie odbierze paczki.. Moze sie tak
zdarzyc, co wtedy?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu
-
16. Data: 2003-10-06 12:53:21
Temat: Re: Sprzedawca nie chce przyjac sprzetu do naprawy - pomocy! [!]
Od: "" <w...@p...onet.pl>
> Użytkownik w...@p...onet.pl napisał:
> > W takiej sytuacji to chyba najlepiej wyslac kurierem (szybciutko) lub
poczta za
> > potwierdzeniem odbioru.
>
> ano wlasnie, jest przeciez taka mozliwosc, ze sprzedawca mi powie, ze on
> nic nie podpisze i nic ode mnie nie przyjmie (sprzetu tez nie) - co
> wtedy? A jak wysle kurierem, to nie odbierze paczki.. Moze sie tak
> zdarzyc, co wtedy?
az trudno uwierzyc w taka wolna amerykanke ;)
Troche mi to przypomina skecz Monthy Pythona z papuga...ale ta papuga jest
niezywa - to raczej ex-papuga...na co sprzedawca, a skad ona tylko spi!...to
dlaczego jest przybita do patyczka? itd itd... ;)
no coz, jak juz napisalem wczesniej, sprzedawca powinien wytlumaczyc sie na
pismie, dlaczego nie ma zamiaru uznac reklamacji. Skoro jest strona umowy kupna
sprzedazy i podpisywal gwarancje, niech zatem teraz podpisze papier, na ktorym
tlumaczy dlaczego jej nie uznaje. O ile sie nie myle powinien rowniez podac
podstawe prawna dla takiego, a nie innego dzialania.
A systuacja faktycznie troche chora...a co by bylo, jakby pol roku po kupnie
nagrywarki box okazalo sie, ze plyta dolaczona do setu w ogole nie dziala i nie
da sie na nia nagrac? Myslisz, ze reklamacja zostalaby uznana? Niby plyta jest
czescia skladowa setu, ale to chyba nie dla plyty nabywales nagrywarke.
Musialbys przywiezcz plyte razem z nagrywarka? Sam juz nie wiem...
Pomysl z ostanich kilku sekund - mozesz zawsze powiedziec, ze dzialales zgodnie
z instrukcja, w ktorej zdaje sie jest krok po kroku napisane, jak nagrac swoja
pierwsza plyte...no i ja po prostu nagrales ;) moze byc?
A kabel dorzuc jakis IDE i audio i masz caly set gotowy do reklamowania ;)
sprzedawca chyba nie udowodni ci, ze kable jakie wrzuciles do setu nie sa
oryginalne, bo niby jak? tasmy w zeszlym roku mogly sie roznic od tegorocznych.
A wracajac do kwestii samej gwarancji - napisales, ze kupiles sprzet w zeszlym
roku, a termin gwarancji konczy sie za 7 dni...ale w jakis sposob?
No bo czym sie roznia wersje box od oem? Czy dla samego pudelka (np. procki)
oplaca sie zaplacic ok 10-20% wiecej niz za wersje oem? Chyba nie...
Wersje box posiadaja dluzsza niz rok (2 lub 3 lata) gwarancje. Zatem nie
rozumiem, dlaczego na nagrywarke dostales tylko rok gwarancji.
pozdrawiam i powodzenia zycze ;)
d.
ps. jakby mi taki kmiot wciskal kit, ze nie przyjmie towaru "bo nie" to chyba
bym nie wytrzymal i mu po prostu po mordzie nakladl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
17. Data: 2003-10-06 12:58:32
Temat: Re: Sprzedawca nie chce przyjac sprzetu do naprawy - pomocy! [!]
Od: "" <w...@p...onet.pl>
> > (podejrzewam, ze napisane jest tam tylko, ze reklamowana rzecz musi byc
> > dostarczona w oryginalnym opakowaniu (i nic wiecej))
>
> dokladnie, i wlasnie tym sie posiłkuje sprzedawca - że na podstawie tego
> punktu jestem zobowiązany do dostarczenia wszystkiego co dostałem w
> pudełku (a raczej co powinienem dostać, bo paru rzeczy jak sie okazuje -
> nie było)
imho "oryginalne opakowanie" oznacza karton na ktorym sa numery seryjne
wzglednie jakies inne oznaczenia identyfikujace zakupiony towar, a nie
dolaczona plyta cdr...moze styropian tez masz dostarczyc? tylko wiesz, ze jak
bedzie polamany, to ci gwarancji nie uznaja? ;)
pozdrawiam
d.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
18. Data: 2003-10-06 18:36:33
Temat: Re: Sprzedawca nie chce przyjac sprzetu do naprawy - pomocy! [!]
Od: scream <s...@...pl>
Użytkownik w...@p...onet.pl napisał:
[..]
> Wersje box posiadaja dluzsza niz rok (2 lub 3 lata) gwarancje. Zatem nie
> rozumiem, dlaczego na nagrywarke dostales tylko rok gwarancji.
ano, ja tez nie wiem - ale na karcie gwarancyjnej jest tylko rok :(
> pozdrawiam i powodzenia zycze ;)
dzięki :)
> ps. jakby mi taki kmiot wciskal kit, ze nie przyjmie towaru "bo nie" to chyba
> bym nie wytrzymal i mu po prostu po mordzie nakladl
to też już brałem pod uwage :)))
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu