eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprzeciw do nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2007-07-18 12:46:14
    Temat: Sprzeciw do nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym
    Od: "Darek_s" <darek_s1.wytnij@poczta .onet .pl>

    Witam
    Dostałem z Sądu nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. Sprawę wytoczyła
    firma od której kupowałem towar na odroczony termin płatności. Niektóre
    faktury się przeterminowały. Przestałem brać od nich towar bo znalazłem
    tańszego dostawcę. Za karę skierowali sprawę do Sądu bez jakiegokolwiek
    wezwania do zapłaty. Twierdzą, że jedno wezwanie wysłali ale wrócił zwrot.
    Czy mogę złożyć sprzeciw w związku z niedoręczeniem wezwania do zapłaty?
    Jeśli tak to sprzeciw ma dotyczyć kosztów sądowych czy odrzucenia wniosku w
    całości? Nie mam problemu finansowego z zapłaceniem zaległych faktur.
    Zadłużenie powstało w wyniku mojego zaniedbania w rozrachunkach, a te z
    kolei powstały z ważnych przyczyn rodzinnych.

    Pozdrawiam
    Darek



  • 2. Data: 2007-07-18 14:14:39
    Temat: Re: Sprzeciw do nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym
    Od: "krzysiek" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Darek_s" <darek_s1.wytnij@poczta .onet .pl> napisał w wiadomości
    news:f7l263$c25$1@news.onet.pl...
    > Witam
    > Dostałem z Sądu nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. Sprawę
    > wytoczyła
    > firma od której kupowałem towar na odroczony termin płatności. Niektóre
    > faktury się przeterminowały. Przestałem brać od nich towar bo znalazłem
    > tańszego dostawcę. Za karę skierowali sprawę do Sądu bez jakiegokolwiek
    > wezwania do zapłaty. Twierdzą, że jedno wezwanie wysłali ale wrócił zwrot.
    > Czy mogę złożyć sprzeciw w związku z niedoręczeniem wezwania do zapłaty?
    > Jeśli tak to sprzeciw ma dotyczyć kosztów sądowych czy odrzucenia wniosku
    > w
    > całości? Nie mam problemu finansowego z zapłaceniem zaległych faktur.
    > Zadłużenie powstało w wyniku mojego zaniedbania w rozrachunkach, a te z
    > kolei powstały z ważnych przyczyn rodzinnych.
    >
    > Pozdrawiam
    > Darek
    >
    >

    witam

    jedno pytanko - czy pozew został złożony po 20.03.2007r.? musiałbyś to
    ustalić w sądzie telefonicznie podając sygnaturę akt, względnie udac się tam
    osobiście; data ta wyznacza wejście w życie nowych przepisów odnośnie
    postępowania w sprawach gospodarczych, w tym w szczególności obowiązków
    powoda załączenia wezwania do dobrowolnego spełniania świadczenia wraz z
    dowodem doręczenia - jeżeli takiego wezwania wraz z dowodem doręczenia brak
    następuje zwrot pisma;
    jednak zanim ci odpowiem na wszystkie wątpliwości, napisz kiedy firma
    złożyła przeciwko tobie pozew w sądzie - liczy się data wpływu do sądu czyli
    na biuro podawcze lub wysłania go listem poleconym do sądu - mozesz to
    sprawdzić w sądzie

    pzdr
    krzysiek



  • 3. Data: 2007-07-18 15:16:07
    Temat: Re: Sprzeciw do nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym
    Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>

    > Zadłużenie powstało w wyniku mojego zaniedbania w rozrachunkach, a te z
    > kolei powstały z ważnych przyczyn rodzinnych.

    Moze lepiej po prostu bądź uczciwy i oddaj to co ich ...

    --
    Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl


  • 4. Data: 2007-07-18 17:24:14
    Temat: Re: Sprzeciw do nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym
    Od: "Zibi" <s...@w...pl>


    >>
    >
    > witam
    >
    > jedno pytanko - czy pozew został złożony po 20.03.2007r.? musiałbyś to
    > ustalić w sądzie telefonicznie podając sygnaturę akt, względnie udac się
    > tam osobiście; data ta wyznacza wejście w życie nowych przepisów odnośnie
    > postępowania w sprawach gospodarczych, w tym w szczególności obowiązków
    > powoda załączenia wezwania do dobrowolnego spełniania świadczenia wraz z
    > dowodem doręczenia - jeżeli takiego wezwania wraz z dowodem doręczenia
    > brak następuje zwrot pisma;
    > jednak zanim ci odpowiem na wszystkie wątpliwości, napisz kiedy firma
    > złożyła przeciwko tobie pozew w sądzie - liczy się data wpływu do sądu
    > czyli na biuro podawcze lub wysłania go listem poleconym do sądu - mozesz
    > to sprawdzić w sądzie
    >
    > pzdr
    > krzysiek
    >
    a mógłbyś dać linka, który precyzuje to zagadnienie? szczegolnie interesuje
    mnie ile razy nalezy wysylać wezwanie ( 1 raz czy dwa razy np. wezwanie i
    ostateczne wezwanie do zapłaty) i czy wystarczy sam polecony czy polecony
    ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru ( wtedy widać dokładnie kiedy klient
    odebrał wezwanie).

    z.



  • 5. Data: 2007-07-18 20:34:08
    Temat: Re: Sprzeciw do nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym
    Od: "Róża" <r...@p...onet.pl>


    > witam
    >
    > jedno pytanko - czy pozew został złożony po 20.03.2007r.? musiałbyś to
    > ustalić w sądzie telefonicznie podając sygnaturę akt, względnie udac się
    tam
    > osobiście; data ta wyznacza wejście w życie nowych przepisów odnośnie
    > postępowania w sprawach gospodarczych, w tym w szczególności obowiązków
    > powoda załączenia wezwania do dobrowolnego spełniania świadczenia wraz z
    > dowodem doręczenia - jeżeli takiego wezwania wraz z dowodem doręczenia
    brak
    > następuje zwrot pisma;
    > jednak zanim ci odpowiem na wszystkie wątpliwości, napisz kiedy firma
    > złożyła przeciwko tobie pozew w sądzie - liczy się data wpływu do sądu
    czyli
    > na biuro podawcze lub wysłania go listem poleconym do sądu - mozesz to
    > sprawdzić w sądzie
    >
    > pzdr
    > krzysiek

    Pozew został złożony osobiście 26.03.2007. Taka też jest data sporządzenia
    pozwu.
    Cała sprawa dotyczy faktur z terminem płatności 03.03.2007.
    Do pozwu dołączyli kserokopię pocztowej książki nadawczej jako dowód
    wysłania wezwania do zapłaty,
    które nigdy do mnie nie dotarło więc nie ma jakiegokolwiek dowodu
    doręczenia.




  • 6. Data: 2007-07-18 21:58:39
    Temat: Re: Sprzeciw do nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Darek_s pisze:

    > Zadłużenie powstało w wyniku mojego zaniedbania w rozrachunkach, a te z
    > kolei powstały z ważnych przyczyn rodzinnych.
    >

    A co to obchodzi wierzyciela? Bo nie rozumiem.

    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"


  • 7. Data: 2007-07-19 00:42:44
    Temat: Re: Sprzeciw do nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    > > Twierdzą, że jedno wezwanie wysłali ale wrócił zwrot.
    > > Czy mogę złożyć sprzeciw w związku z niedoręczeniem wezwania do zapłaty?

    Sprzeciw zawsze możesz złożyć...

    Przez 11 lat pewna lokatorka w mojej Spółdzielni oszukiwała na płatnościach.
    Czasem płaciła, czasami nie, dług istniał cały czas, czasami malał, czasami
    rósł. Pani chodziła na pocztę i sprawdzała od kogo są pisma. Od Spółdzielni
    przez 5 last nie odebrała żadnego. Nakaz z sądu już jednak odebrała i ja,
    kompletny amator, reprezentowałem Spółdzielnię w sądzie (bida, nie stać nas
    było na adwokatów, Spółdzielnia malutka). W trakcie kilku rozpraw zmieniło się
    3 adwokatów tej pani, przewinęło paru świadków (tatuś i "konkubina" tegoż).
    Pani argumentowała w sądzie, że nie płaciła, bo nie dostawała wezwań. Wtedy ja
    zwróciłem uwagę, że z ostatnich 5 lat są potwierdzenia nadania i znajdują się w
    aktach sprawy. Na to córeczka wezwała na świadka swojego ojca (brat znanego
    senatora z PO) który oświadczył, że córka nie dostała żadnego wezwania, bo
    jeden członek zarządu Spółdzielni (chodziło o mnie) wykradał awiza ze skrzynki
    pocztowej, co on osobiście rzekomo widział. Ponadto wspomniany człowiek szykuje
    zamach na życie rodziny dłużniczki i chce ją wymordować. Sąd przerwał wywody
    świadka, poprosił o trzymanie się tematu, czyli zadłużenia córeczki a następnie
    wydał wyrok. Potem była apelacja no i komornik, bo senatorskie rodziny nie
    lubią płacić długów. Według moich obliczeń wyszło jej z 5 razy więcej niż sam
    dług, bo adwokaci i komornicy tudzież sądy nie pracują za darmo a doszły
    jeszcze niezłe odsetki. A po co to wszystko piszę? Bo to, że nie odebrałeś
    wezwania to tylko Twój problem.

    > data ta wyznacza wejście w życie nowych przepisów odnośnie
    > postępowania w sprawach gospodarczych, w tym w szczególności...

    Można prosić o jakieś namiary na odpowiednie paragrafy? Chciałbym sobie
    posprawdzać co się zmieniło.

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2007-07-19 04:32:02
    Temat: Re: Sprzeciw do nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Czapla pisze:

    >
    > W trakcie kilku rozpraw zmieniło się 3 adwokatów tej pani, przewinęło paru świadków
    (tatuś i "konkubina" tegoż).
    > Pani argumentowała w sądzie, że nie płaciła, bo nie dostawała wezwań.

    To miała fatalnych adwokatów. Bo to żaden argument. To płacenia czynszu
    za mieszkanie wynajmowane nie trzeba żadnych wezwań.

    --
    @2007 Johnson
    http://johnsonpl.blogspot.com/
    "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"


  • 9. Data: 2007-07-19 10:24:10
    Temat: Re: Sprzeciw do nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    > To miała fatalnych adwokatów.

    Zorientowali się, że pracują za darmo :)

    > Bo to żaden argument. To płacenia czynszu
    > za mieszkanie wynajmowane...

    Ja to źle sformułowałem, to tylko potocznie nazywa się czynszem. Chodzi
    oczywiście o opłaty eksploatacyjne, wodę, śmieci itd. Pani jest członkiem
    Spółdzielni (niestety:() i ma własnościowe prawo do lokalu. Ale od czasu wizyty
    komornika płaci wyjątkowo regularnie.

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 10. Data: 2007-07-19 11:29:19
    Temat: Re: Sprzeciw do nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym
    Od: "Krzysiek" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Czapla" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:7b9b.00000160.469eb384@newsgate.onet.pl...
    >> > Twierdzą, że jedno wezwanie wysłali ale wrócił zwrot.
    >> > Czy mogę złożyć sprzeciw w związku z niedoręczeniem wezwania do
    >> > zapłaty?
    >
    > Sprzeciw zawsze możesz złożyć...
    >
    > Przez 11 lat pewna lokatorka w mojej Spółdzielni oszukiwała na
    > płatnościach.
    > Czasem płaciła, czasami nie, dług istniał cały czas, czasami malał,
    > czasami
    > rósł. Pani chodziła na pocztę i sprawdzała od kogo są pisma. Od
    > Spółdzielni
    > przez 5 last nie odebrała żadnego. Nakaz z sądu już jednak odebrała i ja,
    > kompletny amator, reprezentowałem Spółdzielnię w sądzie (bida, nie stać
    > nas
    > było na adwokatów, Spółdzielnia malutka). W trakcie kilku rozpraw zmieniło
    > się
    > 3 adwokatów tej pani, przewinęło paru świadków (tatuś i "konkubina"
    > tegoż).
    > Pani argumentowała w sądzie, że nie płaciła, bo nie dostawała wezwań.
    > Wtedy ja
    > zwróciłem uwagę, że z ostatnich 5 lat są potwierdzenia nadania i znajdują
    > się w
    > aktach sprawy. Na to córeczka wezwała na świadka swojego ojca (brat
    > znanego
    > senatora z PO) który oświadczył, że córka nie dostała żadnego wezwania, bo
    > jeden członek zarządu Spółdzielni (chodziło o mnie) wykradał awiza ze
    > skrzynki
    > pocztowej, co on osobiście rzekomo widział. Ponadto wspomniany człowiek
    > szykuje
    > zamach na życie rodziny dłużniczki i chce ją wymordować. Sąd przerwał
    > wywody
    > świadka, poprosił o trzymanie się tematu, czyli zadłużenia córeczki a
    > następnie
    > wydał wyrok. Potem była apelacja no i komornik, bo senatorskie rodziny nie
    > lubią płacić długów. Według moich obliczeń wyszło jej z 5 razy więcej niż
    > sam
    > dług, bo adwokaci i komornicy tudzież sądy nie pracują za darmo a doszły
    > jeszcze niezłe odsetki. A po co to wszystko piszę? Bo to, że nie odebrałeś
    > wezwania to tylko Twój problem.
    >
    >> data ta wyznacza wejście w życie nowych przepisów odnośnie
    >> postępowania w sprawach gospodarczych, w tym w szczególności...
    >
    > Można prosić o jakieś namiary na odpowiednie paragrafy? Chciałbym sobie
    > posprawdzać co się zmieniło.
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > Czapla
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


    prosze bardzo - wszystk znajdziesz na stronie sejmu RP www.sejm.gov.pl w
    dziale prawo w poddziale baza aktow prawnych i tam wyszukujesz sobie kodeks
    postępowania cywilnego

    pzdr
    krzysiek


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1