Witam,
ojciec kupił samochód, który jest sprowadzony z Holandii (lub z Francji, nie
wiem w tym momencie). Wszystkimi formalnościami zajmuje się firma która to
auto sprowadziła. Zapłacił pieniądze i za tydzień miał otrzymać dokumenty
potrzebne do rejestracji, lecz po tym tygodniu przyszła Pani z tej firmy i
powiedziała że w naszym Urzędzie Miasta wymagają jeszcze (niby w żadnym
innym UM tego nie wymagali) zaświadczenia w jaki sposób auto zostało
sprowadzone i jeżeli lawetą to należy do tego dołączyć ksero dokumentów
potwierdzających uprawnienia do takich przewozów przez kierowce... ma to
potrwać kolejny tydzień zanim ojciec otrzyma dokumenty, aby mógł
zarejestrować samochód. Koniec historii ;/ teraz pytania:

- czy panie z UM mają prawo rządzać takich dokumentów i nie załatwić
formalności bez ich przedstawienia?
- dlaczego (jak sądzi kobieta z tej firmy) w innych Urzędach Miasta nie
wymagali tych dokumentów?

I taka przestroga ;) To Urząd Miasta Mysłowice.

Z góry dziękuję.

do góry

Jeszcze jedno: do tych dokumentów rządają jeszcze potwierdzenia, iż samochód
nie podlega opodatkowaniu VAT. Chodzi coś o przekształcenie VAT-25 na 26...
ale w tym momencie się nie orientuję.

do góry

Użytkownik "dddd" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:g776pm$r7i$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Jeszcze jedno: do tych dokumentów rządają jeszcze potwierdzenia, iż
> samochód nie podlega opodatkowaniu VAT. Chodzi coś o przekształcenie
> VAT-25 na 26... ale w tym momencie się nie orientuję.

mieszasz, zajdz do urzedu skarbowego tam ci dokladnie wytlumacza
a w skrocie chodzi o to ze auto jesli jest starsze niz 6 miesiecy i ma
przebieg wiekszy niz 3000 km i nie zostalo zakupione na fakture vat to
podlega zwolnienu z vatu.
zaswiadczenie takie kosztuje 160 zl

do góry

Użytkownik "dddd" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:g77700$k46$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Witam,
> ojciec kupił samochód, który jest sprowadzony z Holandii (lub z Francji,
> nie wiem w tym momencie). Wszystkimi formalnościami zajmuje się firma
> która to auto sprowadziła. Zapłacił pieniądze i za tydzień miał otrzymać
> dokumenty potrzebne do rejestracji, lecz po tym tygodniu przyszła Pani z
> tej firmy i powiedziała że w naszym Urzędzie Miasta wymagają jeszcze (niby
> w żadnym innym UM tego nie wymagali) zaświadczenia w jaki sposób auto
> zostało sprowadzone i jeżeli lawetą to należy do tego dołączyć ksero
> dokumentów potwierdzających uprawnienia do takich przewozów przez
> kierowce... ma to potrwać kolejny tydzień zanim ojciec otrzyma dokumenty,
> aby mógł zarejestrować samochód. Koniec historii ;/ teraz pytania:
>
> - czy panie z UM mają prawo rządzać takich dokumentów i nie załatwić
> formalności bez ich przedstawienia?

totalna bzdura

> - dlaczego (jak sądzi kobieta z tej firmy) w innych Urzędach Miasta nie
> wymagali tych dokumentów?

tu ma racje, chyba ze od kilku dni jest jakis nowy przepis.

do zarejestrowania potrzeba:
1. umowa kupna-sprzedazy lub faktura vat/rachunek + tlumaczenie dokumentu
2. dowod rejestracyjny + tlumaczenie dowodu
3. dowod oplacenia podatku akcyzowego
4. jesli nie masz faktury tylko umowe lub rachunek to dodatkowo dokument vat
25 (wypelniasz w us vat24 http://www.vat.pl/att//deklaracje/vat_24_v1.pdf)
5. oplata recyklingowa




>
> I taka przestroga ;) To Urząd Miasta Mysłowice.
>
> Z góry dziękuję.
>

do góry

Użytkownik "marian w" <k...@b...pl> napisał w wiadomości
news:g77lfe$ed7$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "dddd" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:g77700$k46$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Witam,
>> ojciec kupił samochód, który jest sprowadzony z Holandii (lub z Francji,
>> nie wiem w tym momencie). Wszystkimi formalnościami zajmuje się firma
>> która to auto sprowadziła. Zapłacił pieniądze i za tydzień miał otrzymać
>> dokumenty potrzebne do rejestracji, lecz po tym tygodniu przyszła Pani z
>> tej firmy i powiedziała że w naszym Urzędzie Miasta wymagają jeszcze
>> (niby w żadnym innym UM tego nie wymagali) zaświadczenia w jaki sposób
>> auto zostało sprowadzone i jeżeli lawetą to należy do tego dołączyć ksero
>> dokumentów potwierdzających uprawnienia do takich przewozów przez
>> kierowce... ma to potrwać kolejny tydzień zanim ojciec otrzyma dokumenty,
>> aby mógł zarejestrować samochód. Koniec historii ;/ teraz pytania:
>>
>> - czy panie z UM mają prawo rządzać takich dokumentów i nie załatwić
>> formalności bez ich przedstawienia?
>
> totalna bzdura
>
>> - dlaczego (jak sądzi kobieta z tej firmy) w innych Urzędach Miasta nie
>> wymagali tych dokumentów?
>
> tu ma racje, chyba ze od kilku dni jest jakis nowy przepis.
>
> do zarejestrowania potrzeba:
> 1. umowa kupna-sprzedazy lub faktura vat/rachunek + tlumaczenie dokumentu
> 2. dowod rejestracyjny + tlumaczenie dowodu
> 3. dowod oplacenia podatku akcyzowego
> 4. jesli nie masz faktury tylko umowe lub rachunek to dodatkowo dokument
> vat 25 (wypelniasz w us vat24
> http://www.vat.pl/att//deklaracje/vat_24_v1.pdf)
> 5. oplata recyklingowa
6. aktualne badania techniczne (podobno moga byc z kraju sprowadzenia auta
ale nie wiem, nigdy tego nie praktykowalem)

do góry

...
> do zarejestrowania potrzeba:
> 1. umowa kupna-sprzedazy lub faktura vat/rachunek + tlumaczenie dokumentu
> 2. dowod rejestracyjny + tlumaczenie dowodu
> 3. dowod oplacenia podatku akcyzowego
> 4. jesli nie masz faktury tylko umowe lub rachunek to dodatkowo dokument
> vat 25 (wypelniasz w us vat24
> http://www.vat.pl/att//deklaracje/vat_24_v1.pdf)
> 5. oplata recyklingowa

6. aktualne badania techniczne (podobno moga byc z kraju sprowadzenia auta
ale nie wiem, nigdy tego nie praktykowalem)

do góry

> mieszasz, zajdz do urzedu skarbowego tam ci dokladnie wytlumacza
> a w skrocie chodzi o to ze auto jesli jest starsze niz 6 miesiecy i ma
> przebieg wiekszy niz 3000 km i nie zostalo zakupione na fakture vat to
> podlega zwolnienu z vatu.
> zaswiadczenie takie kosztuje 160 zl

W sumie to w tym momencie nie moja sprawa, tym martwią się ludzie z firmy
która to załatwia za ojca. Za to zaświadczenie to nieźle sobie liczą. Może
ktoś wytłumaczyć dlaczego 160zł?

do góry

> W sumie to w tym momencie nie moja sprawa, tym martwią się ludzie z firmy
> która to załatwia za ojca. Za to zaświadczenie to nieźle sobie liczą. Może
> ktoś wytłumaczyć dlaczego 160zł?

Budżet to worek bez dna.

boropi

do góry