W dniu 2018-11-20 o 21:43, J.F. pisze:
> Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:a...@n...neos
trada.pl...
> On Tue, 20 Nov 2018 08:21:04 +0100, Jacek <k...@a...com>
> wrote:
>>> To kwestia czasu i niedługo zaczną. Będzie też obowiązek oddania
>>> biżuterii i złotych zębów nieboszczyka. Co ma w ziemi leżeć, jak
>>> państwo  w potrzebie.
>
>> Na to jest bardzo prosty sposób, nie organizować wesela we właściwości
>> us pana młodego i panny młodej.
>
> W dobie komputerow ?
> Toz przeciez US moze centralnie wyslac wezwania to wszystkich nowo
> zaslubionych par.
>
> No chyba, zeby tak sie pobrac w Anglii czy Irlandii ... a potem wrocic
> pare lat po slubie ... no nie, wrocic mozna wczesniej, tylko USC nie
> informowac :-)

A co z kościołami jak ludzie biorą śluby kościelne?


--
animka

do góry

Jakoś na przełomie lat 60/70, coś około 60 zł miesięcznie.


-----
> Był podobno podatek "Bykowe" kiedyś.

do góry

Jeszcze prostszy to przedstawić ewidencję kosztów ślubu i wesela i jechać na stracie
;-)


-----
> Na to jest bardzo prosty sposób, nie organizować wesela we właściwości us pana
młodego i panny młodej.

do góry

W dniu 2018-11-20 o 22:04, Animka pisze:
> LOL

Śmieszne?
Wiem... lewackie gejostwo będzie rozdzierać szaty i poskarży do UE za
dyskryminację :-)

z

do góry

W dniu 2018-11-20 o 03:56, Animka pisze:
> Skarbówka bawi się po weselach. Chce wiedzieć, ile było w kopercie.

Rozumiem, że goście mogą wtedy odpisać od przychodu kopertę?
Bo jak jest przychód to musi być też rozchód, koszt.

Pozdrawiam,
Wojtek

do góry

W dniu 2018-11-21 o 09:59, Wojtek pisze:
> W dniu 2018-11-20 o 03:56, Animka pisze:
>> Skarbówka bawi się po weselach. Chce wiedzieć, ile było w kopercie.
>
> Rozumiem, że goście mogą wtedy odpisać od przychodu kopertę?
> Bo jak jest przychód to musi być też rozchód, koszt.

Skąd to dziwne założenie? Jak kupujesz chleb prywatnie, to sobie go
"rozchodujesz", cokolwiek to znaczy?

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2018-11-21 o 10:35, Liwiusz pisze:

>
> Skąd to dziwne założenie? Jak kupujesz chleb prywatnie, to sobie go
> "rozchodujesz", cokolwiek to znaczy?
>

Dla sklepu jest przychód, dla mnie jest rozchód, koszt. Co z tym jest
dziwnego?

Jak daję tobie 5 PLN to Ty masz przychód a ja mam rozchód. Strona Ma =
Strona Wn.

Pozdrawiam,
Wojtek

do góry

W dniu 2018-11-21 o 10:57, Wojtek pisze:
> W dniu 2018-11-21 o 10:35, Liwiusz pisze:
>
>>
>> Skąd to dziwne założenie? Jak kupujesz chleb prywatnie, to sobie go
>> "rozchodujesz", cokolwiek to znaczy?
>>
>
> Dla sklepu jest przychód, dla mnie jest rozchód, koszt. Co z tym jest
> dziwnego?

Dziwne jest to, co wyciąłeś, że dawanie w kopertę miałoby umożliwiać
obniżanie dochodu (czyli i podatku), ale przecież nie obniżasz sobie z
tego tytułu podatku, tak jak nie obniżasz go kupionym na śniadanie
chlebem, więc twoja analogia jest... nieprzystająca do przepisów i
oparta na błędnym założeniu (że rozchód implikuje podatkowe obniżenie
przychodu).


> Jak daję tobie 5 PLN to Ty masz przychód a ja mam rozchód. Strona Ma =
> Strona Wn.

No to tak samo sobie policz jak dajesz w kopertę na weselu, nikt ci nie
broni. Zatem odpowiedź na twoje pytanie:

> Rozumiem, że goście mogą wtedy odpisać od przychodu kopertę?
> Bo jak jest przychód to musi być też rozchód, koszt.

Tak, goście w swoim Microsoft Money mogą sobie odpisać kopertę od
przychodów.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2018-11-21 o 11:15, Liwiusz pisze:

>
> Dziwne jest to, co wyciąłeś, że dawanie w kopertę miałoby umożliwiać
> obniżanie dochodu (czyli i podatku), ale przecież nie obniżasz sobie z
> tego tytułu podatku, tak jak nie obniżasz go kupionym na śniadanie
> chlebem, więc twoja analogia jest... nieprzystająca do przepisów i
> oparta na błędnym założeniu (że rozchód implikuje podatkowe obniżenie
> przychodu).
>


Załóżmy, że ja Tobie daje 100 PLN. Ty masz przychód 100 PLN i płacisz
podatek. Potem Ty mi dajesz 100 PLN i ja mam przychód i ja płacę podatek.

W tej sytuacji nikt z nas się nie wzbogacił, a każdy z nas zapłacił
podatek dochodowy. Był obrót, nie było dochodu - a podatek dochodowy
trzeba było zapłacić. To jest wg Ciebie logiczne?

Pozdrawiam,
Wojtek

do góry

W dniu 2018-11-21 o 12:01, Wojtek pisze:
> W dniu 2018-11-21 o 11:15, Liwiusz pisze:
>
>>
>> Dziwne jest to, co wyciąłeś, że dawanie w kopertę miałoby umożliwiać
>> obniżanie dochodu (czyli i podatku), ale przecież nie obniżasz sobie z
>> tego tytułu podatku, tak jak nie obniżasz go kupionym na śniadanie
>> chlebem, więc twoja analogia jest... nieprzystająca do przepisów i
>> oparta na błędnym założeniu (że rozchód implikuje podatkowe obniżenie
>> przychodu).
>>
>
>
> Załóżmy, że ja Tobie daje 100 PLN. Ty masz przychód 100 PLN i płacisz
> podatek. Potem Ty mi dajesz 100 PLN i ja mam przychód i ja płacę podatek.
>
> W tej sytuacji nikt z nas się nie wzbogacił, a każdy z nas zapłacił

Każdy z nas wzbogacił się o 100zł. To, że potem te 100zł wydał nie
oznacza, że nie był wzbogacony. Gdybyś po prostu dał mi 100zł bez
sytuacji, że później dostaniesz coś ode mnie, to twój bilans wyszedłby
-100, a tak wychodzisz na 0.

> podatek dochodowy. Był obrót, nie było dochodu - a podatek dochodowy


Sprzedajesz wihajstry. Rano kupujesz chleb u piekarza, piekarz płaci
podatek. Wieczorem piekarz kupuje u ciebie wihajser. Płacisz podatek.


> trzeba było zapłacić. To jest wg Ciebie logiczne?

Tak.

--
Liwiusz

do góry