-
41. Data: 2020-09-03 23:00:59
Temat: Re: Sprawa zamieciona
Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
W dniu 2020-09-02 o 08:05, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Tue, 1 Sep 2020 23:16:42 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
>
>> Winy policjanta dopatrzeć się tu nie
>> potrafię.
>
> Przecież jest ewidentna. Użycie środków nieproporcjonalnych do
> okoliczności. Uczyli go chyba obezwładniać kogoś z ostrym przedmiotem w
> ręku, a nawet jeśli nie, to mógł strzelić tak by nie zabić. Powinien
> istnieć prawniczy termin "zabójstwo policyjne". Cecha charakterystyczna
> - niby wszystko OK a trup jest.
> Zjawisko analogiczne do ostatniego zabójstwa policyjnego w USA. Gość
> wchodzi do samochodu a policjant strzela mu 7 (!) razy w plecy.
Przyjmują do policji ludzi niewyszkolonych, sadystów nie zbadanych przez
lekarzy specjalistów nie, szkolą ich jak maja postępować. Czyli
policjant=bandyta.
Dawniej policjant musiał mieć nieposzlakowaną opinię.
--
animka
-
42. Data: 2020-09-04 04:09:28
Temat: Re: Sprawa zamieciona
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2020-09-01, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 01.09.2020 o 22:03, J.F. pisze:
> Sugerowanie zabójstwa jest o tyle niedorzeczne, że gdyby chciał tego
> chłopaka zabić, to by do niego strzelał, a nie biegał za nim i czekał,
> że ten nożyczki wyciągnie.
A jakby chciał zabić, ale nie ponieść konsekwencji?
https://youtu.be/V7Nci-GVuHE?t=79
--
Marcin
-
43. Data: 2020-09-04 09:50:42
Temat: Re: Sprawa zamieciona
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Thu, 3 Sep 2020 21:28:03 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> Jeśli chodzi o pościgi - bo na reżyserce mało się znam - to jest kilka
> ustaw do poczytania, rozporządzeń i zarządzeń. Pasowałoby choć trochę
> wiedzieć, w jakiej "przestrzeni decyzyjnej" się poruszasz.
Nooo! Zaczynasz gadać do rzeczy. Skoro tu robisz za fachowca to oczekuję
że przytoczysz trochę paragrafów.
>Bo to nie film. a pościg nie polega na szybkiej jeździe za uciekającym.
Wyjaśnijmy sobie nieco. Prawdopodobnie słowo "pościg" w waszym slangu
znaczy co innego niż w języku potocznym. Tu podnoszę jedynie sprawę
takiej jego formy która polega właśnie na szybkiej jeździe za
uciekającym. Prawdopodobnie w nadziei że ten skończy na drzewie czy
latarni albo przystanku pełnym ludzi. A jeśli się mylę co do
oczekiwanego efektu końcowego to może znajdziesz paragraf który wyjaśni
nam jaki według policyjnych procedur ma być ten oczekiwany finał? Bo
chyba ścigający nie oczekują że ścigany się rozmyśli i grzecznie
zatrzyma?
--
Jacek
-I hate haters-
-
44. Data: 2020-09-04 14:30:12
Temat: Re: Sprawa zamieciona
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 03.09.2020 o 22:54, Animka pisze:
> Śmiech na sali.Policjant przestraszył się małych nozyczek i miał
> pretekst do zabicia człowieka. Nie powinno być takich ludzi w policji (a
> może nawet bandytów żądnych krwi)
> Dla takich powinno znależć sie miejsce albo w więzieniu albo u czubków.
>
Rany zadane małymi nożyczkami nie są szczególnie mniej groźne od tych
zadanych dużymi. Co więcej nie wiadomo, czy policjant miał czas na
mierzenie tych nożyczek.
--
Robert Tomasik
-
45. Data: 2020-09-04 14:32:56
Temat: Re: Sprawa zamieciona
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 02.09.2020 o 00:26, Animka pisze:
> W dniu 2020-09-01 o 23:16, Robert Tomasik pisze:
>> ugerowanie zabójstwa jest o tyle niedorzeczne, że gdyby chciał tego
>> chłopaka zabić, to by do niego strzelał, a nie biegał za nim i czekał,
>> że ten nożyczki wyciągnie. Przecież to sytuacja jak w Smoleńsku z
>> sugerowaniem, ze Rosjanie są winni tego, ze nasi pod ziemię samolotem
>> wlecieli.
>
> Kulson bał sie nożyczek? Przecież on tymi nożyczkami przecinał
> opakowanie do liquida, żeby wlać koledze płyn do zbiorniczka.
>
Kto to t6en "Kulson"? Na jakiej podstawie uważasz, ze nożyczki służące
do przecinania opakowania do liquida są szczególnie mniej niebezpieczne
od tych - przykładowo - którymi przecinano koperty?
--
Robert Tomasik
-
46. Data: 2020-09-04 14:34:54
Temat: Re: Sprawa zamieciona
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 04.09.2020 o 09:50, Jacek Maciejewski pisze:
>> Bo to nie film. a pościg nie polega na szybkiej jeździe za uciekającym.
> Wyjaśnijmy sobie nieco. Prawdopodobnie słowo "pościg" w waszym slangu
> znaczy co innego niż w języku potocznym. Tu podnoszę jedynie sprawę
> takiej jego formy która polega właśnie na szybkiej jeździe za
> uciekającym. Prawdopodobnie w nadziei że ten skończy na drzewie czy
> latarni albo przystanku pełnym ludzi. A jeśli się mylę co do
> oczekiwanego efektu końcowego to może znajdziesz paragraf który wyjaśni
> nam jaki według policyjnych procedur ma być ten oczekiwany finał? Bo
> chyba ścigający nie oczekują że ścigany się rozmyśli i grzecznie
> zatrzyma?
Ustawa o ŚPBiBP zawiera cały katalog sposobów zakończenia tej "zabawy".
jest sens, by to tu kopiował?
--
Robert Tomasik
-
47. Data: 2020-09-04 14:38:44
Temat: Re: Sprawa zamieciona
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 04.09.2020 o 04:09, Marcin Debowski pisze:
> On 2020-09-01, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>> W dniu 01.09.2020 o 22:03, J.F. pisze:
>> Sugerowanie zabójstwa jest o tyle niedorzeczne, że gdyby chciał tego
>> chłopaka zabić, to by do niego strzelał, a nie biegał za nim i czekał,
>> że ten nożyczki wyciągnie.
>
> A jakby chciał zabić, ale nie ponieść konsekwencji?
> https://youtu.be/V7Nci-GVuHE?t=79
>
Naprawdę sądzisz, że policjant kazał mu porzucone nożyczki podnieść z
ziemi, by mieć podstawę do strzelania?
--
Robert Tomasik
-
48. Data: 2020-09-04 15:35:07
Temat: Re: Sprawa zamieciona
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Fri, 4 Sep 2020 14:32:56 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> Kto to t6en "Kulson"?
Martwi mnie, że nieugięcie nie przyznajesz się do kolegów:
https://pbs.twimg.com/media/DOp-HFSX0AMxSzD?format=j
pg&name=small
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
49. Data: 2020-09-04 17:08:52
Temat: Re: Sprawa zamieciona
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Fri, 4 Sep 2020 14:34:54 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 04.09.2020 o 09:50, Jacek Maciejewski pisze:
>>> Bo to nie film. a pościg nie polega na szybkiej jeździe za uciekającym.
>> Wyjaśnijmy sobie nieco. Prawdopodobnie słowo "pościg" w waszym slangu
>> znaczy co innego niż w języku potocznym. Tu podnoszę jedynie sprawę
>> takiej jego formy która polega właśnie na szybkiej jeździe za
>> uciekającym. Prawdopodobnie w nadziei że ten skończy na drzewie czy
>> latarni albo przystanku pełnym ludzi. A jeśli się mylę co do
>> oczekiwanego efektu końcowego to może znajdziesz paragraf który wyjaśni
>> nam jaki według policyjnych procedur ma być ten oczekiwany finał? Bo
>> chyba ścigający nie oczekują że ścigany się rozmyśli i grzecznie
>> zatrzyma?
>
> Ustawa o ŚPBiBP zawiera cały katalog sposobów zakończenia tej "zabawy".
> jest sens, by to tu kopiował?
Zapoznałem się. Nie ma tam słowa o użyciu pojazdu służbowego do gonitwy.
Jeśli jesteś innego zdania to zacytuj stosowny artykuł.
--
Jacek
-I hate haters-
-
50. Data: 2020-09-04 17:14:08
Temat: Re: Sprawa zamieciona
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Tue, 1 Sep 2020 23:16:42 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> Ogólnie uważam za skrajnie nieprawdopodobne wykazanie, że policjant
> dogoniwszy uciekającego mężczyznę i widząc, że obraca się z nożyczkami w
> ręku powinien wiedzieć, ze on ma zamiar jakieś folijki tylko ciąć. Jeśli
> nawet tak było (bo nie wiemy, jakie miał on zamiary) to miało tu miejsce
> tragiczne nieporozumienie i tyle. Winy policjanta dopatrzeć się tu nie
> potrafię.
Jesli gliniarz miał pistolet w dłoni i z odległości z jakiej atak
nożyczkami mógł być groźny nie potrafił postrzelić napastnika w rękę czy
nogę, to powinien ponieść konsekwencje z art. 6 i 7 Ustawy o ŚPBiBP.
--
Jacek
-I hate haters-