eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprawa weksli
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 21. Data: 2014-01-26 01:23:35
    Temat: Re: Sprawa weksli
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 25.01.2014 23:42, Maria pisze:
    >>> Z tego wynika tylko jedno: KAŻDY, dosłownie KAŻDY, kto
    >>> kiedykolwiek taki "goły" weksel podpisał, prędzej czy później
    >>> doczeka się takiej sytuacji, jak ta w Kielcach, i jak wynika
    >
    >> A dlaczego podpisujesz gołe weksle?
    >
    > Stało się, ponad 20 lat temu. Myślałam, że dostanę go z powrotem,
    > a potem zapomniałam. Nie działałam jednak w "złej wierze".

    A jakbyś podpisała umowę np. sprzedaży domu jako zabezpieczenie?

    Też byś bluzgała na Polskę i prawo bo ktoś chciałby taką umowę wyegzekwować?

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 22. Data: 2014-01-26 08:08:36
    Temat: Re: Sprawa weksli
    Od: "Maria" <...@...com.pl>

    >>>> Z tego wynika tylko jedno: KAŻDY, dosłownie KAŻDY, kto
    >>>> kiedykolwiek taki "goły" weksel podpisał, prędzej czy później
    >>>> doczeka się takiej sytuacji, jak ta w Kielcach, i jak wynika

    >>> A dlaczego podpisujesz gołe weksle?

    >> Stało się, ponad 20 lat temu. Myślałam, że dostanę go z powrotem,
    >> a potem zapomniałam. Nie działałam jednak w "złej wierze".

    > A jakbyś podpisała umowę np. sprzedaży domu jako zabezpieczenie?
    > Też byś bluzgała na Polskę i prawo bo ktoś chciałby taką umowę
    > wyegzekwować?

    Gdybym nie dopełniła tego, czego to zabezpieczenie dotyczyło,
    to oczywiście ten ktoś miałby prawo.
    Nie rozumiesz chyba słowa "bluzgać", bo ja nic takiego nie robiłam,
    a że u nas prawo jest mocno niedoskonałe to "nawet' najwięksi
    "patrioci" w tym kraju podkreślają. Włącz sobie telewizor.

    Najważniejsze jest jednak to, że Wy nie rozumiecie, że mnie nie chodzi
    o sytuację gdy posiadacz weksla ma prawo go wyegzekwować,
    ale o sytuację OSZUSTWA, które w przypadku weksla in blanco
    jest wyjątkowo łatwe do popełnienia.

    Życzę Ci żebyś w swoim życiu nigdy nie trafił na sytuację, gdy prawo
    Cię nie będzie chroniło, pomimo, że racja będzie po Twojej stronie.
    Możesz mi wierzyć, że zdarza się to nawet największym mądralom,
    którym się wydaje, że wszystko przewidzą i przed wszystkim potrafią
    się zabezpieczyć.

    Maria


  • 23. Data: 2014-01-26 08:15:15
    Temat: Re: Sprawa weksli
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-01-26 00:40, Maria pisze:
    > Znalazłam coś takiego:
    > "A wszystkiemu winne jest prawo wekslowe, które jest niezmieniane od
    > 1936 roku....Zgodnie z nim osoby, które podpisały weksel in blanco muszą
    > zapłacić każdą kwotę, która zostanie do niego wpisana. Brzmi to
    > niewiarygodnie, ale niestety to prawda. Najbardziej niezrozumiałe w tym
    > wszystkim jest jednak to, że osoby, które dostały wezwania do wykupu
    > weksli nie mają pojęcia, za co tak naprawdę mają zapłacić. Do ręki
    > dostają jedynie wezwanie i kopię weksla, na której nie ma informacji,
    > czego był zabezpieczeniem."

    Przynajmniej wiedzą, że mają zapłacić za weksel. Gdybyś podpisała czystą
    kartkę papieru, możliwości wezwania Cię do czegoś byłyby o wiele szersze.

    Oczywiście wszystkiemu "winne" jest prawo zezwalające ludziom na
    zaciąganie zobowiązań. Ubezwłasnowolnić wszystkich, nie będzie problemu :)

    --
    Liwiusz


  • 24. Data: 2014-01-26 12:35:29
    Temat: Re: Sprawa weksli
    Od: "t-1" <n...@n...pl>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w

    > Przynajmniej wiedzą, że mają zapłacić za weksel. Gdybyś podpisała czystą
    > kartkę papieru, możliwości wezwania Cię do czegoś byłyby o wiele szersze.
    >
    > Oczywiście wszystkiemu "winne" jest prawo zezwalające ludziom na
    > zaciąganie zobowiązań. Ubezwłasnowolnić wszystkich, nie będzie problemu :)
    >
    > --
    > Liwiusz
    >

    W takim razie niczego nie należy podpisywać.
    Można sobie wyobrazić umowę na kilogram pietruszki z której
    po potraktowaniu jakimś roztworem zostanie tylko podpis na czystej kartce.



  • 25. Data: 2014-01-26 14:12:25
    Temat: Re: Sprawa weksli
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:lc12te$acr$1@node2.news.atman.pl...
    >W dniu 2014-01-25 20:05, Maria pisze:
    >
    >>> i dochodzić odszkodowania od remitenta, oraz od podmiotu, z którego
    >>> winy te weksle "wyciekły".
    >> Czy w momencie zgłoszenia się posiadacza weksla będzie wiadomo
    >> kto jest remitentem
    >
    > Obowiązkowo, od kogoś ciąg indosów musi się zacząć.

    Na wekslu in blanco nie ma wpisanego remitenta. Będzie wpisany facet, co
    przyszedł z wekslem.


  • 26. Data: 2014-01-26 14:13:14
    Temat: Re: Sprawa weksli
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Maria" <...@...com.pl> napisał w wiadomości
    news:52e41018$0$2360$65785112@news.neostrada.pl...
    > Dziękując za wszystkie informacje mam ogólne pytanie:
    > czy ktoś, kto kiedykolwiek popełnił nieostrożność
    > i podpisał "goły" weksel, musi się teraz do końca życia
    > bać, a właściwie to chyba ze wszystkimi potomkami,
    > również tymi jeszcze nienarodzonymi?
    > Naprawdę nic się nie da zrobić?

    Jest gorzej. Zagwarantujesz, ze ktoś do spadkobierców nie przyjdzie?


  • 27. Data: 2014-01-26 14:55:50
    Temat: Re: Sprawa weksli
    Od: "Maria" <...@...com.pl>

    >>>> i dochodzić odszkodowania od remitenta, oraz od podmiotu, z którego
    >>>> winy te weksle "wyciekły".
    >>> Czy w momencie zgłoszenia się posiadacza weksla będzie wiadomo
    >>> kto jest remitentem

    >> Obowiązkowo, od kogoś ciąg indosów musi się zacząć.

    > Na wekslu in blanco nie ma wpisanego remitenta. Będzie wpisany facet, co
    > przyszedł z wekslem.

    Oczekiwałam, że Kol. Liwiusz coś napisze, skoro wygłaszał tutaj
    swoje opinie w tak kategoryczny sposób.

    Maria


  • 28. Data: 2014-01-26 15:22:14
    Temat: Re: Sprawa weksli
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Maria" <...@...com.pl> napisał w wiadomości
    news:52e513e1$0$2148$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>>> i dochodzić odszkodowania od remitenta, oraz od podmiotu, z którego
    >>>>> winy te weksle "wyciekły".
    >>>> Czy w momencie zgłoszenia się posiadacza weksla będzie wiadomo
    >>>> kto jest remitentem
    >
    >>> Obowiązkowo, od kogoś ciąg indosów musi się zacząć.
    >
    >> Na wekslu in blanco nie ma wpisanego remitenta. Będzie wpisany facet, co
    >> przyszedł z wekslem.
    >
    > Oczekiwałam, że Kol. Liwiusz coś napisze, skoro wygłaszał tutaj
    > swoje opinie w tak kategoryczny sposób.

    Jak już pisałem, to weksle miały zupełnie inne przeznaczenie pierwotne. Z
    tego przeznaczenia wynikały różne uwarunkowania, a późniejsze ich
    zastosowanie jako jakiś gwarancji zapłaty spowodowało różne dziwne skutki.


  • 29. Data: 2014-01-26 15:30:24
    Temat: Re: Sprawa weksli
    Od: "Maria" <...@...com.pl>

    > Jak już pisałem, ...
    Gdzie pisałeś? W tym wątku nie widzę.

    Pozdrawiam
    Maria


  • 30. Data: 2014-01-26 16:06:33
    Temat: Re: Sprawa weksli
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Maria" <...@...com.pl> napisał w wiadomości
    news:52e51bfc$0$2219$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Jak już pisałem, ...
    > Gdzie pisałeś? W tym wątku nie widzę.

    Na pewno na tym forum. Sądzę, ze pewnie w innej gałęzi. WEKSEL był czym
    takim, jak CZEK, tylko wystawianym na osobę fizyczną, a nie bank. To miało
    znaczenie, jak nie dało sie przelewó przez Internet zrobić.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1