-
1. Data: 2009-05-29 12:04:17
Temat: Sprawa w niemieckim sądzie
Od: "Wycior" <w...@w...pl>
Witam.
Przedwczoraj otrzymałem pismo z niemieckiekgo sądu o terminie rozprwy karnej
przeciwko mojej osobie.
W związku z tym mam pytanie:
Czy niemcy zapewnią mi jakiegoś tłumacza? Nie będzie za ciekawie jak pojadę
na sprawę i nie będę rozumiał za bardzo co do mnie mówią... Zaznaczam, że
pisma otrzymywałem od nich w dwóch wersjach - niemieckiej i polskiej.
Kolejne pytanie dotyczty obrońcy - dostane takowego z ich urzędu, czy lezy
to po mojej sktronie?
Acha... Chciałbym zapytać o jeszcze jedno... Szczerze mówiąc nie do końca
wiem o co toczy się sprawa ani jak rozegrać swoją obronę. Czy istnieje
możliwość, że niemiecki sąd dostarczy mi zebrane przeciwko mnie dowody i
protokoły? W grę wchodzą jedynie dokumenty a mnie zależy na dokładniejszym
rozeznaniu w sprawie.
Z góry dziękuję za każdą pomoc.
--
Pozdrawiam,
Wycior
-
2. Data: 2009-05-29 12:16:06
Temat: Re: Sprawa w niemieckim sądzie
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Fri, 29 May 2009 14:04:17 +0200, Wycior napisał(a):
> Witam.
> Przedwczoraj otrzymałem pismo z niemieckiekgo sądu o terminie rozprwy karnej
> przeciwko mojej osobie.
Oj Jasiu, Jasiu .... poczytaj prasę, znajdziesz tam opisy sytuacji do
jakiej doprowadziłeś na pokładzie samolotu Lufthansy :))))))))))))))
MSPANC
-
3. Data: 2009-05-29 12:21:29
Temat: Re: Sprawa w niemieckim sądzie
Od: "Wycior" <w...@w...pl>
> Oj Jasiu, Jasiu .... poczytaj prasę, znajdziesz tam opisy sytuacji do
> jakiej doprowadziłeś na pokładzie samolotu Lufthansy
Jeszcze jakaś dobra rada?
--
Pzdr. Wycior
-
4. Data: 2009-05-30 20:42:32
Temat: Re: Sprawa w niemieckim sądzie
Od: "Dziadek Mroz" <D...@w...pl>
> Jeszcze jakaś dobra rada?
Na następny pamiętaj że jak na możu - kaptan samolotu stanwi prawo.
DM