-
1. Data: 2016-07-27 23:39:00
Temat: Sprawa trwa normalnie z pozwanym bez pozywającego.
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
Sprawa trwa jak gdyby nigdy nic z pozwanym bez pozywającego. Czy w tej
sytuacji rolę przedstawiciela, pozywającego pełni sędzia? Czy sędzia nie
jest nadgorliwy? Nagrywa jeszcze pozwanego. Przed nosem pozwanego stoi
mikrofon.
W/g przepisów to sprawa bez strony pozywającej, bo się nie stawiła w
sądzie (nawet pelnomocnik) powinna być odroczona. W protokole nic nie
napisali (nawet nie nagrane), że pełnomocnika pozywającego na sprawie
nie było.
Jakieś to wszystko popieprzone, jakieś układy dobre sędziego z bogatą
firma może?
-
2. Data: 2016-07-27 23:48:52
Temat: Re: Sprawa trwa normalnie z pozwanym bez pozywającego.
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 27-07-16 o 23:39, Animka pisze:
> Sprawa trwa jak gdyby nigdy nic z pozwanym bez pozywającego. Czy w tej
> sytuacji rolę przedstawiciela, pozywającego pełni sędzia? Czy sędzia nie
> jest nadgorliwy? Nagrywa jeszcze pozwanego. Przed nosem pozwanego stoi
> mikrofon.
> W/g przepisów to sprawa bez strony pozywającej, bo się nie stawiła w
> sądzie (nawet pelnomocnik) powinna być odroczona. W protokole nic nie
> napisali (nawet nie nagrane), że pełnomocnika pozywającego na sprawie
> nie było.
> Jakieś to wszystko popieprzone, jakieś układy dobre sędziego z bogatą
> firma może?
>
Może złożyli wniosek o przeprowadzenie rozprawy również pod nieobecność
powoda? Dawniej się zawsze to dopisywało z ostrożności.
-
3. Data: 2016-07-28 00:37:47
Temat: Re: Sprawa trwa normalnie z pozwanym bez pozywającego.
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2016-07-27 o 23:48, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 27-07-16 o 23:39, Animka pisze:
>> Sprawa trwa jak gdyby nigdy nic z pozwanym bez pozywającego. Czy w tej
>> sytuacji rolę przedstawiciela, pozywającego pełni sędzia? Czy sędzia nie
>> jest nadgorliwy? Nagrywa jeszcze pozwanego. Przed nosem pozwanego stoi
>> mikrofon.
>> W/g przepisów to sprawa bez strony pozywającej, bo się nie stawiła w
>> sądzie (nawet pelnomocnik) powinna być odroczona. W protokole nic nie
>> napisali (nawet nie nagrane), że pełnomocnika pozywającego na sprawie
>> nie było.
>> Jakieś to wszystko popieprzone, jakieś układy dobre sędziego z bogatą
>> firma może?
>>
> Może złożyli wniosek o przeprowadzenie rozprawy również pod nieobecność
> powoda? Dawniej się zawsze to dopisywało z ostrożności.
W takim razie pozwany poszedl na tę sprawę zupełnie niepotrzebnie. Po co
go wzywali?
--
animka
-
4. Data: 2016-07-28 01:37:51
Temat: Re: Sprawa trwa normalnie z pozwanym bez pozywającego.
Od: Sonn <x...@p...onet.pl>
W dniu 2016-07-27 o 23:39, Animka pisze:
> Sprawa trwa jak gdyby nigdy nic z pozwanym bez pozywającego. Czy w tej
> sytuacji rolę przedstawiciela, pozywającego pełni sędzia? Czy sędzia nie
> jest nadgorliwy? Nagrywa jeszcze pozwanego. Przed nosem pozwanego stoi
> mikrofon.
> W/g przepisów to sprawa bez strony pozywającej, bo się nie stawiła w
> sądzie (nawet pelnomocnik) powinna być odroczona. W protokole nic nie
> napisali (nawet nie nagrane), że pełnomocnika pozywającego na sprawie
> nie było.
> Jakieś to wszystko popieprzone, jakieś układy dobre sędziego z bogatą
> firma może?
>
Tak, a sędzia na pewno wziął łapówkę. Pisz skargę do Ziobry a on na
pewno zaradzi. Jak widzę takie wypociny to mnie jasny szlag trafia.
Poczytaj sobie kpc jak i kiedy się prowadzi rozprawy pod nieobecność
jednej ze stron, na czyj wniosek i kiedy to jest dopuszczalne, po co
wzywa się strony i jak oraz dlaczego nagrywa się rozprawy. Nosz k...
mać. Popieprzeni to są ci, którzy nie maja pojęcia a silą się na teorie
rodem spod budki z piwem połączone ze zwykłym pieniactwem, lenistwem i
nieuctwem.
--
Sonn
-
5. Data: 2016-07-28 01:39:00
Temat: Re: Sprawa trwa normalnie z pozwanym bez pozywającego.
Od: Sonn <x...@p...onet.pl>
W dniu 2016-07-28 o 00:37, Animka pisze:
> W dniu 2016-07-27 o 23:48, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 27-07-16 o 23:39, Animka pisze:
>>> Sprawa trwa jak gdyby nigdy nic z pozwanym bez pozywającego. Czy w tej
>>> sytuacji rolę przedstawiciela, pozywającego pełni sędzia? Czy sędzia nie
>>> jest nadgorliwy? Nagrywa jeszcze pozwanego. Przed nosem pozwanego stoi
>>> mikrofon.
>>> W/g przepisów to sprawa bez strony pozywającej, bo się nie stawiła w
>>> sądzie (nawet pelnomocnik) powinna być odroczona. W protokole nic nie
>>> napisali (nawet nie nagrane), że pełnomocnika pozywającego na sprawie
>>> nie było.
>>> Jakieś to wszystko popieprzone, jakieś układy dobre sędziego z bogatą
>>> firma może?
>>>
>> Może złożyli wniosek o przeprowadzenie rozprawy również pod nieobecność
>> powoda? Dawniej się zawsze to dopisywało z ostrożności.
> W takim razie pozwany poszedl na tę sprawę zupełnie niepotrzebnie. Po co
> go wzywali?
>
Bo sąd ma tki obowiązek. Strony zawiadamia się o terminie rozprawy. Proste?
--
Sonn
-
6. Data: 2016-07-28 06:37:24
Temat: Re: Sprawa trwa normalnie z pozwanym bez pozywającego.
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
Co wczoraj paliłaś?
-
7. Data: 2016-07-28 13:00:10
Temat: Re: Sprawa trwa normalnie z pozwanym bez pozywającego.
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2016-07-28 o 01:39, Sonn pisze:
> W dniu 2016-07-28 o 00:37, Animka pisze:
>> W dniu 2016-07-27 o 23:48, Robert Tomasik pisze:
>>> W dniu 27-07-16 o 23:39, Animka pisze:
>>>> Sprawa trwa jak gdyby nigdy nic z pozwanym bez pozywającego. Czy w tej
>>>> sytuacji rolę przedstawiciela, pozywającego pełni sędzia? Czy
>>>> sędzia nie
>>>> jest nadgorliwy? Nagrywa jeszcze pozwanego. Przed nosem pozwanego stoi
>>>> mikrofon.
>>>> W/g przepisów to sprawa bez strony pozywającej, bo się nie stawiła w
>>>> sądzie (nawet pelnomocnik) powinna być odroczona. W protokole nic nie
>>>> napisali (nawet nie nagrane), że pełnomocnika pozywającego na sprawie
>>>> nie było.
>>>> Jakieś to wszystko popieprzone, jakieś układy dobre sędziego z bogatą
>>>> firma może?
>>>>
>>> Może złożyli wniosek o przeprowadzenie rozprawy również pod nieobecność
>>> powoda? Dawniej się zawsze to dopisywało z ostrożności.
>> W takim razie pozwany poszedl na tę sprawę zupełnie niepotrzebnie. Po co
>> go wzywali?
>>
>
> Bo sąd ma tki obowiązek. Strony zawiadamia się o terminie rozprawy.
> Proste?
>
Oczywiście, ale ten człowiek dostał wezwanie na sprawę.
--
animka
-
8. Data: 2016-07-28 13:05:01
Temat: Re: Sprawa trwa normalnie z pozwanym bez pozywającego.
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2016-07-28 o 06:37, ąćęłńóśźż pisze:
> Co wczoraj paliłaś?
Spamerze, wskakujesz do sedesu.
--
animka
-
9. Data: 2016-07-28 13:55:27
Temat: Re: Sprawa trwa normalnie z pozwanym bez pozywającego.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-07-28 o 13:00, Animka pisze:
> W dniu 2016-07-28 o 01:39, Sonn pisze:
>> W dniu 2016-07-28 o 00:37, Animka pisze:
>>> W dniu 2016-07-27 o 23:48, Robert Tomasik pisze:
>>>> W dniu 27-07-16 o 23:39, Animka pisze:
>>>>> Sprawa trwa jak gdyby nigdy nic z pozwanym bez pozywającego. Czy w tej
>>>>> sytuacji rolę przedstawiciela, pozywającego pełni sędzia? Czy
>>>>> sędzia nie
>>>>> jest nadgorliwy? Nagrywa jeszcze pozwanego. Przed nosem pozwanego stoi
>>>>> mikrofon.
>>>>> W/g przepisów to sprawa bez strony pozywającej, bo się nie stawiła w
>>>>> sądzie (nawet pelnomocnik) powinna być odroczona. W protokole nic nie
>>>>> napisali (nawet nie nagrane), że pełnomocnika pozywającego na sprawie
>>>>> nie było.
>>>>> Jakieś to wszystko popieprzone, jakieś układy dobre sędziego z bogatą
>>>>> firma może?
>>>>>
>>>> Może złożyli wniosek o przeprowadzenie rozprawy również pod nieobecność
>>>> powoda? Dawniej się zawsze to dopisywało z ostrożności.
>>> W takim razie pozwany poszedl na tę sprawę zupełnie niepotrzebnie. Po co
>>> go wzywali?
>>>
>>
>> Bo sąd ma tki obowiązek. Strony zawiadamia się o terminie rozprawy.
>> Proste?
>>
> Oczywiście, ale ten człowiek dostał wezwanie na sprawę.
Trudno, aby nie dostał. Wszystko jest w porządku.
--
Liwiusz
-
10. Data: 2016-07-28 17:45:48
Temat: Re: Sprawa trwa normalnie z pozwanym bez pozywającego.
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2016-07-28 o 13:55, Liwiusz pisze:
> W dniu 2016-07-28 o 13:00, Animka pisze:
>> W dniu 2016-07-28 o 01:39, Sonn pisze:
>>> W dniu 2016-07-28 o 00:37, Animka pisze:
>>>> W dniu 2016-07-27 o 23:48, Robert Tomasik pisze:
>>>>> W dniu 27-07-16 o 23:39, Animka pisze:
>>>>>> Sprawa trwa jak gdyby nigdy nic z pozwanym bez pozywającego. Czy
>>>>>> w tej
>>>>>> sytuacji rolę przedstawiciela, pozywającego pełni sędzia? Czy
>>>>>> sędzia nie
>>>>>> jest nadgorliwy? Nagrywa jeszcze pozwanego. Przed nosem pozwanego
>>>>>> stoi
>>>>>> mikrofon.
>>>>>> W/g przepisów to sprawa bez strony pozywającej, bo się nie stawiła w
>>>>>> sądzie (nawet pelnomocnik) powinna być odroczona. W protokole nic
>>>>>> nie
>>>>>> napisali (nawet nie nagrane), że pełnomocnika pozywającego na
>>>>>> sprawie
>>>>>> nie było.
>>>>>> Jakieś to wszystko popieprzone, jakieś układy dobre sędziego z
>>>>>> bogatą
>>>>>> firma może?
>>>>>>
>>>>> Może złożyli wniosek o przeprowadzenie rozprawy również pod
>>>>> nieobecność
>>>>> powoda? Dawniej się zawsze to dopisywało z ostrożności.
>>>> W takim razie pozwany poszedl na tę sprawę zupełnie niepotrzebnie.
>>>> Po co
>>>> go wzywali?
>>>>
>>>
>>> Bo sąd ma tki obowiązek. Strony zawiadamia się o terminie rozprawy.
>>> Proste?
>>>
>> Oczywiście, ale ten człowiek dostał wezwanie na sprawę.
>
> Trudno, aby nie dostał. Wszystko jest w porządku.
>
Gdyby mie poszedł na rozprawę dowaliliby mu karę?
--
animka