-
11. Data: 2010-02-19 07:05:54
Temat: Re: Sprawa karna za niesp^(3)acony d^(3)ug.
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
napisał
>>
>> Komornik moze prowadzic egzekucje tylko z ujawnionych dochodów
>> i majatku. Pod grozba odsiadki dluznik moze podjac splate z tego
>> co ma na lewo. Bo chyba nie wierzysz, ze naprawde niczego nie ma
>> i zyje powietrzem.
>
> Może żyć z dobroci innych ludzi - to legalne ;)
I jesli go przycisnąć to troszkę z tego odejmie sobie od ust
i zaniesie wierzycielowi.
> Natomiast jeśli ukrywa jakiś majątek, to owszem to jest przestępstwo
> i
> to byłaby dobra linia ataku... o ile faktycznie ukrywa jakiś majątek
> i
> da się to udowodnić.
Udowodnić takie rzeczy zwykle jest bardzo trudno.
Słonić do zapłaty bywa łatwiej.
-
12. Data: 2010-02-19 08:17:29
Temat: Re: Sprawa karna za niesp^(3)acony d^(3)ug.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Alek pisze:
>> Może żyć z dobroci innych ludzi - to legalne ;)
>
> I jesli go przycisnąć to troszkę z tego odejmie sobie od ust
> i zaniesie wierzycielowi.
Albo i nie.
Czy może sugerujesz wynajęcie jakiejś mafii, hmm?
>> Natomiast jeśli ukrywa jakiś majątek, to owszem to jest przestępstwo i
>> to byłaby dobra linia ataku... o ile faktycznie ukrywa jakiś majątek i
>> da się to udowodnić.
>
> Udowodnić takie rzeczy zwykle jest bardzo trudno.
No to masz problem.
> Słonić do zapłaty bywa łatwiej.
...i chesz mieć większy?
Patrz: Art.191 par.2 KK - zagrożenie do 5 lat odsiadki.
-
13. Data: 2010-02-19 08:25:52
Temat: Re: Sprawa karna za niesp^(3)acony d^(3)ug.
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
napisał
>>>
>>> Może żyć z dobroci innych ludzi - to legalne ;)
>>
>> I jesli go przycisnąć to troszkę z tego odejmie sobie od ust
>> i zaniesie wierzycielowi.
>
> Albo i nie.
>
> Czy może sugerujesz wynajęcie jakiejś mafii, hmm?
Nie. Npisałem wyraźnie: "Pod grozba odsiadki dluznik moze podjac
splate z tego co ma na lewo."
>>> Natomiast jeśli ukrywa jakiś majątek, to owszem to jest
>>> przestępstwo i
>>> to byłaby dobra linia ataku... o ile faktycznie ukrywa jakiś
>>> majątek i
>>> da się to udowodnić.
>>
>> Udowodnić takie rzeczy zwykle jest bardzo trudno.
>
> No to masz problem.
>
>> Słonić do zapłaty bywa łatwiej.
>
> ...i chesz mieć większy?
>
> Patrz: Art.191 par.2 KK - zagrożenie do 5 lat odsiadki.
Za twoje fantazje nic mi nie grozi.
-
14. Data: 2010-02-19 08:35:26
Temat: Re: Sprawa karna za niesp^(3)acony d^(3)ug.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Alek pisze:
>> Albo i nie.
>>
>> Czy może sugerujesz wynajęcie jakiejś mafii, hmm?
>
> Nie. Npisałem wyraźnie: "Pod grozba odsiadki dluznik moze podjac
> splate z tego co ma na lewo."
Nie rozumiesz. Sąd może go najwyżej skazać na odsiadkę - a jak już
będzie siedział, to tym bardziej nie zapłaci.
Jeśli zaczniesz mu grozić procesem karnym, to z kolei ty możesz podpaść
pod paragraf karny.
>>>> Natomiast jeśli ukrywa jakiś majątek, to owszem to jest przestępstwo i
>>>> to byłaby dobra linia ataku... o ile faktycznie ukrywa jakiś majątek i
>>>> da się to udowodnić.
>>>
>>> Udowodnić takie rzeczy zwykle jest bardzo trudno.
>>
>> No to masz problem.
>>
>>> Słonić do zapłaty bywa łatwiej.
>>
>> ...i chesz mieć większy?
>>
>> Patrz: Art.191 par.2 KK - zagrożenie do 5 lat odsiadki.
>
> Za twoje fantazje nic mi nie grozi.
>
Zapozaj się z przepisem. Groźbą bezprawną jest też grozenie procesem karnym.
-
15. Data: 2010-02-19 10:57:44
Temat: Re: Sprawa karna za niesp?acony d?ug.
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
PMLB - zaoferowales podac miejsca bez restrykcji parkingowych 5 minut
piechota od / w Westminster. Ciagle podtrzymujesz swoja oferte?
-
16. Data: 2010-02-19 17:42:00
Temat: Re: Sprawa karna za niesp^(3)acony d^(3)ug.
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
napisał
>>>
>>> Czy może sugerujesz wynajęcie jakiejś mafii, hmm?
>>
>> Nie. Npisałem wyraźnie: "Pod grozba odsiadki dluznik moze podjac
>> splate z tego co ma na lewo."
>
> Nie rozumiesz. Sąd może go najwyżej skazać na odsiadkę - a jak już
> będzie siedział, to tym bardziej nie zapłaci.
Między wszczęciem dochodzenia a wydaniem wyroku mija sporo czasu.
Naprawienie szkody wyrządzonej przestępstwem (spłata długu)
znacznie poprawia sytuację sprawcy.
> Jeśli zaczniesz mu grozić procesem karnym, to z kolei ty możesz
> podpaść pod paragraf karny.
Nie pisałem o grożeniu.
>>> No to masz problem.
>>>
>>>> Słonić do zapłaty bywa łatwiej.
>>>
>>> ...i chesz mieć większy?
>>>
>>> Patrz: Art.191 par.2 KK - zagrożenie do 5 lat odsiadki.
>>
>> Za twoje fantazje nic mi nie grozi.
>
> Zapozaj się z przepisem. Groźbą bezprawną jest też grozenie
> procesem karnym.
Znajdź przepis dotyczący stanu faktycznego.
-
17. Data: 2010-02-19 18:11:43
Temat: Re: Sprawa karna za niesp^(3)acony d^(3)ug.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Alek pisze:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
>>>>
>>>> Czy może sugerujesz wynajęcie jakiejś mafii, hmm?
>>>
>>> Nie. Npisałem wyraźnie: "Pod grozba odsiadki dluznik moze podjac
>>> splate z tego co ma na lewo."
>>
>> Nie rozumiesz. Sąd może go najwyżej skazać na odsiadkę - a jak już
>> będzie siedział, to tym bardziej nie zapłaci.
>
> Między wszczęciem dochodzenia a wydaniem wyroku mija sporo czasu.
> Naprawienie szkody wyrządzonej przestępstwem (spłata długu)
> znacznie poprawia sytuację sprawcy.
Tylko od chwili złożenia zawiadomienia sprawa jest zasadniczo poza twoją
kontrolą.
A prokurator albo będzie od razu dążył do umorzenia z braku znamion
czynu zabronionego, albo będzie chciał uzyskać skazanie.
Oszustwo jest ścigane z urzędu - to nie jest oskarżenie prywatne.
>> Jeśli zaczniesz mu grozić procesem karnym, to z kolei ty możesz
>> podpaść pod paragraf karny.
>
> Nie pisałem o grożeniu.
"...pod groźbą..." Groźba to nie grożenie?
Ale OK, załóżmy że miałeś naiwne na myśli, że ty go o niczym nie
"uprzedzasz", tylko walisz do prokuratury. Problem w tym, że - jak
pisałem powyżej - od tego momentu sprawa jest zasadniczo poza kontrolą
"ofiary".
A ty nawet nie wiesz, czy on ma jakikolwiek mający znaczenie majątek,
choćby i ukryty.
>>>> Patrz: Art.191 par.2 KK - zagrożenie do 5 lat odsiadki.
>>>
>>> Za twoje fantazje nic mi nie grozi.
>>
>> Zapozaj się z przepisem. Groźbą bezprawną jest też grozenie
>> procesem karnym.
>
> Znajdź przepis dotyczący stanu faktycznego.
>
Przeczytałeś wskazany przepis, czy tylko bijesz pianę?
Poza tym skoro inicjator wątku poszedł ze sprawą do sądu cywilnego
oznacza, że sam uznał się za normalnego, cywilnego wierzyciela - a nie
za ofiarę przestępstwa, bo wtedy od razu by poszedł do prokuratora i
domagał się kasy w posępowaniu adhezyjnym.
Żebyś mnie źle nie zrozumiał: życzę wierzycielowi jak najlepiej, bo
dobrze rozumiem taką sytuację (z tym że w moim przypadku po 3 latach i
uzyskaniu wreszcie tytuły egzekucyjnego komornik raz-dwa zajął co trzeba).
Chcę tylko uświadomić co do niebezpieczeństw. Pamiętaj też, że w tym
przypadku ktoś chce rękami prokuratury załatwić sprawy czysto (włąsną
decyzją) cywilne - a to może być bardzo źle odebrane.
Jakby od razu poszedł z tym do prokuratury...
-
18. Data: 2010-02-19 18:16:03
Temat: Re: Sprawa karna za niesp^(3)acony d^(3)ug.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Alek wrote:
>
> Między wszczęciem dochodzenia a wydaniem wyroku mija sporo czasu.
> Naprawienie szkody wyrządzonej przestępstwem (spłata długu)
> znacznie poprawia sytuację sprawcy.
>
Raczej pogarsza sytuacje wierzyciela.
Bo jak sprawca zamknie gebe i nic nie powie, to w zyciu mu nie udowodnia
jakiegokolwiek oszustwa. I sprawa skonczy sie niczym.
-
19. Data: 2010-02-19 19:19:24
Temat: Re: Sprawa karna za niesp^(3)acony d^(3)ug.
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
napisał
>>
>> Między wszczęciem dochodzenia a wydaniem wyroku mija sporo czasu.
>> Naprawienie szkody wyrządzonej przestępstwem (spłata długu)
>> znacznie poprawia sytuację sprawcy.
>
> Tylko od chwili złożenia zawiadomienia sprawa jest zasadniczo poza
> twoją kontrolą.
Tak ci się tylko zdaje. Piszę mając w pamięci konkretną sprawę
w której tą właśnie metodą odzyskałem dług. Była odmowa wszczęcia,
potem było umorzenie a ja pisałem zażalenia i przedłużałem życie
sprawy. W tym czasie dłużnik przypomniał sobie mój numer telefonu
i dogadaliśmy się, że on spłaci wszystko co do grosza a ja pozwolę
sprawie się zakończyć. Od komornika wiedziałem, że gość ma kilka
egzekucji nieskutecznych z powodu braku czegokolwiek do zajęcia
a ja swoje dostałem, z odsetkami.
Miałem też inne przypadki w których sąd karny lepiej niż komornik
pomógł mi odzyskac należności. Wyok w zawieszeniu + obowiązek
naprawienia szkody w zakreślonym terminie czynił cuda, tylko odsetek
nie pozwalał naliczyć.
Droga karna ma jeszcze tę zaletę, że nieuchwytnego dłużnika policja
może zlokalizować gdy tylko prokurator ma życzenie się z nim spotkać.
Wierzyciel takich możliwości nie ma.
>> Nie pisałem o grożeniu.
>
> "...pod groźbą..." Groźba to nie grożenie?
Czytaj całe zdania, a jeszcze lepiej całe akapity,
wtedy łatwiej pojąć co autor ma na myśli.
> Poza tym skoro inicjator wątku poszedł ze sprawą do sądu cywilnego
> oznacza, że sam uznał się za normalnego, cywilnego wierzyciela - a
> nie
> za ofiarę przestępstwa,
Od kiedy jedno wyklucza drugie?
> bo wtedy od razu by poszedł do prokuratora i
> domagał się kasy w posępowaniu adhezyjnym.
Mógł, nie musiał.
> Chcę tylko uświadomić co do niebezpieczeństw. Pamiętaj też, że w tym
> przypadku ktoś chce rękami prokuratury załatwić sprawy czysto
> (włąsną
> decyzją) cywilne - a to może być bardzo źle odebrane.
>
> Jakby od razu poszedł z tym do prokuratury...
Bez znaczenia kto co jak odbierze, liczy sie skutek.
-
20. Data: 2010-02-19 19:20:50
Temat: Re: Sprawa karna za niesp^(3)acony d^(3)ug.
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
>>
>> Między wszczęciem dochodzenia a wydaniem wyroku mija sporo czasu.
>> Naprawienie szkody wyrządzonej przestępstwem (spłata długu)
>> znacznie poprawia sytuację sprawcy.
>
> Raczej pogarsza sytuacje wierzyciela.
> Bo jak sprawca zamknie gebe i nic nie powie, to w zyciu mu nie
> udowodnia jakiegokolwiek oszustwa. I sprawa skonczy sie niczym.
Na czym polega pogorszenie sytuacji wierzyciela?
Rozumiem, że może nic nie uzyskać, ale co traci?