-
1. Data: 2004-09-28 20:27:13
Temat: Sprawa cywilna oprócz odszkodowania.
Od: "MAREK" <...@m...pl>
Witam,
Moje mieszkanie zostało zalane przez sąsiadkę - tak,że jego skutki są
widoczne we wszystkich pokojach,kuchni,łazience, etc. Zamokły dywany, w
ostatniej chwili uratowaem laptopa, komputer stacjonarny i inne wartościowe
rzeczy. Jestm oczywiście ubezpieczony, protokol przez administację
budynku,został już sporządzony. Czekam na wycenę przez ubezpieczyciela.
Mam pytanie : czy oprócz odszkodowania z zakladu ubezpieczen, mogę podać
kobietę do sądu o spowodowane straty? Zalanie nastąpio z jej ewidentnej
winy - nie zakręcila wody, opuszczając mieszkanie.
Chcialbym się powołać na : poniesione straty materialne ; wklad wlozony w
remont mieszkania (wlasnoreczna praca,ktora moge chyba jakos wycenic) ; oraz
na hipotetyczna sytuacje wiekszych strat,gdyby nie bylo mnie w domu (np.
zniszczenie elektroniki, etc). Poza samym odszkodowaniem natury finansowej ,
mam ochotę kobiete nauczyć rozumu , gdyż zalewa nas cyklicznie co roku, choc
jest to pierwsze zalanie az tak brzemienne w skutkach. Aż boję się pomyśleć,
co by było , gdyby nikogo z nas nie było w mieszkaniu. Straciłbym wiele
rzeczy,ktore nie sa ubezpieczone.
Co o tym sądzicie? Jakie są Wasze rady?
MM
-
2. Data: 2004-09-28 22:53:12
Temat: Odp: Sprawa cywilna oprócz odszkodowania.
Od: "NEW" <n...@w...pl>
Użytkownik MAREK <...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:BOj6d.317079$v...@n...chello.at...
> Witam,
>
> Moje mieszkanie zostało zalane przez sąsiadkę - tak,że jego skutki są
> widoczne we wszystkich pokojach,kuchni,łazience, etc. Zamokły dywany, w
> ostatniej chwili uratowaem laptopa, komputer stacjonarny i inne
wartościowe
> rzeczy. Jestm oczywiście ubezpieczony, protokol przez administację
> budynku,został już sporządzony. Czekam na wycenę przez ubezpieczyciela.
>
> Mam pytanie : czy oprócz odszkodowania z zakladu ubezpieczen, mogę podać
> kobietę do sądu o spowodowane straty? Zalanie nastąpio z jej ewidentnej
> winy - nie zakręcila wody, opuszczając mieszkanie.
>
Nie znam sie na tym, ale...
Jesli masz ubezpiecznie na takie wypadki, to odszkodowanie od tej kobiety
bedzie
sciagal regresowo od tej kobiety zaklad ubezpieczen, gdy Tobie wyplaci
odszkodowanie.
pozdrawiam
mdr
-
3. Data: 2004-09-29 06:35:57
Temat: Re: Sprawa cywilna oprócz odszkodowania.
Od: "Wirtualna" <w...@s...wp.pl>
Użytkownik "MAREK" <...@m...pl> napisał w wiadomości
news:BOj6d.317079$vG5.137842@news.chello.at...
> Mam pytanie : czy oprócz odszkodowania z zakladu ubezpieczen, mogę podać
> kobietę do sądu o spowodowane straty?
tak, o zaplate za:
1. straty nie pokryte polisa
2. utrate znizki w skladce
> Chcialbym się powołać na : poniesione straty materialne ; wklad wlozony w
> remont mieszkania (wlasnoreczna praca,ktora moge chyba jakos wycenic);
masz polise, to sobie kogos zatrudnij,
polisa nie pokrywa, to komus zlec i zglos roszczenie z tytulu faktur,
nie chcesz zlecac, to zlos roszczenie o przywrocenie stanu poprzedniego -
niech sasiadka sama pomaluje sufit,
> na hipotetyczna sytuacje wiekszych strat,gdyby nie bylo mnie w domu (np.
> zniszczenie elektroniki, etc).
ale nic sie nie stalo, wiec nie bardzo widze podstawe - to tak jak bys
chcial odszkodowanie od kogos, kto niemalze spowodowal wypadek drogowy, ale
ty wyhamowales, jednakze chcesz kase za naprawe pojazdu
> Poza samym odszkodowaniem natury finansowej ,
> mam ochotę kobiete nauczyć rozumu , gdyż zalewa nas cyklicznie co roku,
choc
> jest to pierwsze zalanie az tak brzemienne w skutkach. Aż boję się
pomyśleć,
> co by było , gdyby nikogo z nas nie było w mieszkaniu. Straciłbym wiele
> rzeczy,ktore nie sa ubezpieczone.
> Co o tym sądzicie? Jakie są Wasze rady?
powiedz jej, ze nastepnym razem pojdziesz do sadu karnego o umyslne
niszczenie mienia (z oskarzenia prywatnego).
p.
W,
-
4. Data: 2004-09-29 06:49:57
Temat: Re: Sprawa cywilna oprócz odszkodowania.
Od: "Wirde" <w...@n...hotmail.com>
Użytkownik "MAREK" <...@m...pl> napisał w wiadomości
news:BOj6d.317079$vG5.137842@news.chello.at...
> Witam,
>
> Moje mieszkanie zostało zalane przez sąsiadkę - tak,że jego skutki są
> widoczne we wszystkich pokojach,kuchni,łazience, etc. Zamokły dywany, w
> ostatniej chwili uratowaem laptopa, komputer stacjonarny i inne
wartościowe
> rzeczy. Jestm oczywiście ubezpieczony, protokol przez administację
> budynku,został już sporządzony. Czekam na wycenę przez ubezpieczyciela.
>
> Mam pytanie : czy oprócz odszkodowania z zakladu ubezpieczen, mogę podać
> kobietę do sądu o spowodowane straty? Zalanie nastąpio z jej ewidentnej
> winy - nie zakręcila wody, opuszczając mieszkanie.
>
> Chcialbym się powołać na : poniesione straty materialne ; wklad wlozony w
> remont mieszkania (wlasnoreczna praca,ktora moge chyba jakos wycenic) ;
oraz
> na hipotetyczna sytuacje wiekszych strat,gdyby nie bylo mnie w domu (np.
> zniszczenie elektroniki, etc). Poza samym odszkodowaniem natury finansowej
,
> mam ochotę kobiete nauczyć rozumu , gdyż zalewa nas cyklicznie co roku,
choc
> jest to pierwsze zalanie az tak brzemienne w skutkach. Aż boję się
pomyśleć,
> co by było , gdyby nikogo z nas nie było w mieszkaniu. Straciłbym wiele
> rzeczy,ktore nie sa ubezpieczone.
>
> Co o tym sądzicie? Jakie są Wasze rady?
>
Nie łapię tego: piszesz że jesteś ubezpieczony, tzn. będziesz usuwał szkodę
z własnego ubezpieczenia? a nie z oc mieszkania tej kobiety?
Uzasadnienie do ewentualnego pozwu powinieneś ograniczyc do faktycznych
strat, a nie hipotetycznych. Myślę, że pozew jest dobrym sposobem jeśli
okaże się (czego Ci nie życzę) że po wycenie przez ubezpieczyciela kwota
odszkodowania nie pozwoli Ci na odtworzenie stanu poprzedniego/odkupienie
zniszczonych przedmiotów.
Ja na Twoim miejscu rozważałbym pozew o odszkodowanie uzupełniające
otrzymane z ubezpieczenia w kwocie pozwalającej na restytucję poprzedniego
stanu.
pzdr
-
5. Data: 2004-09-29 13:21:35
Temat: Re: Sprawa cywilna oprócz odszkodowania.
Od: "MAREK" <...@m...pl>
Użytkownik "Wirde" <w...@n...hotmail.com> napisał w wiadomości
news:cjdlul$30q0$1@news2.ipartners.pl...
>
> Użytkownik "MAREK" <...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:BOj6d.317079$vG5.137842@news.chello.at...
> Nie łapię tego: piszesz że jesteś ubezpieczony, tzn. będziesz usuwał
> szkodę
> z własnego ubezpieczenia? a nie z oc mieszkania tej kobiety?
ja ma ubezpieczenie w PZU wykupione i rozumiem,że są obowiązani zwrócić mi
koszty wg. dokonanej przez nich wyceny. Gdybym nie był ubezpieczony,to tylko
sąd by mi pozostawał. Ona nie ma niestety ubezpieczonego mieszkania..
MM
-
6. Data: 2004-10-01 12:00:15
Temat: Re: Sprawa cywilna oprócz odszkodowania.
Od: "Wirtualna" <w...@s...wp.pl>
Użytkownik "MAREK" <...@m...pl> napisał w wiadomości
news:zFy6d.318795$vG5.154774@news.chello.at...
> ja ma ubezpieczenie w PZU wykupione i rozumiem,że są obowiązani zwrócić mi
> koszty wg. dokonanej przez nich wyceny. Gdybym nie był ubezpieczony,to
tylko
> sąd by mi pozostawał. Ona nie ma niestety ubezpieczonego mieszkania
PZU ją ścignie o kwotę wypłaconą tobie (roszczeniem regresowym).
p.
W,
-
7. Data: 2004-10-02 19:16:19
Temat: Re: Sprawa cywilna oprócz odszkodowania.
Od: "Tomek Anonim" <t...@W...gazeta.pl>
> PZU ją ścignie o kwotę wypłaconą tobie (roszczeniem regresowym).
A niby z jakiej racji ???? Niczego z niej nie bedzie sciagac.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2004-10-04 18:21:50
Temat: Re: Sprawa cywilna oprócz odszkodowania.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 2 Oct 2004, Tomek Anonim wrote:
>+ > PZU ją ścignie o kwotę wypłaconą tobie (roszczeniem regresowym).
>+
>+ A niby z jakiej racji ???? Niczego z niej nie bedzie sciagac.
Bo... ??
Wypłacą ze "swoich" składek, uśmiechną się, powiedzą "no tak,
Pani płacić nie musi, wystarczy jak sąsiad płaci to my za
Panią pokryjemy koszty" i przeproszą za najście, tak ??
Ech...
Załóż ubezpieczalnię, będziesz miał sporo chętnych na
klientów :)
pozdrowienia, Gotfryd
-
9. Data: 2004-10-05 12:19:43
Temat: Re: Sprawa cywilna oprócz odszkodowania.
Od: "Wirtualna" <w...@s...wp.pl>
Użytkownik "Tomek Anonim" <t...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cjmuq3$6pd$1@inews.gazeta.pl...
> > PZU ją ścignie o kwotę wypłaconą tobie (roszczeniem regresowym).
> A niby z jakiej racji ???? Niczego z niej nie bedzie sciagac.
A niby na mocy cesji roszczenia cywilnego przez ubezpieczonego na
ubezpieczyciela!
p.
W,