-
21. Data: 2019-04-18 16:51:16
Temat: Re: Sprawa Tylman
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.04.2019 o 13:32, J.F. pisze:
>> Ponoć. A wystarczy poszukać i znajduje się że jednak jako
>> pradwopodobną przyczynę podaje się łączne działenia trzech powodów. W
>> tym dwa to rażenie pralizatorem i duszenie.
>
> Ponoc.
>
> Ale zaledwie prawdopodobna, prawdopodonie to i Adam Z zabil Ewe T, skoro
> nie bylo innego chetnego :-)
Różnica jest taka, że w przypadku Igora mimo starań policji znalazło się
nagranie jak kulson morduje Stachowiaka, natomiast w przypadku Ewy T
mimo starań policji i prokuratury udało się jedynie znaleźć nagranie jak
Adam Z nie morduje Ewy T. Co więcej nagranie to stanowi jego alibi. Więc
róznica pewna jednak jest.
> No gdzie - sad mialby uznac, ze dzialal bezprawnie ?
Bezpodstawnie.
> Sad pracy ? Tam ponoc szybciej, bo gdzie indziej ... wcale taki termin
> nie dziwi.
No jak widać nie szybciej. Po "reformie" wręcz wolniej.
> Bo z drugiej strony co - podejrzewasz, ze jakis kolega PiS celowo
> przedluza ?
Od razu kolega. Prezes sądu powołana w ramach "reformy" wystarczy?
> A moze po prostu trafiles do obciazonego sadu ?
> Albo komputer ci wylosowal sedzie w ciazy :-)
Właśnie - jak jest z tymi komputerami - bo na wokandzie poprzedniczka w
tej samej sprawie się sądziła? Same zbiegi okoliczności;)
Shrek
-
22. Data: 2019-04-18 17:24:51
Temat: Re: Sprawa Tylman
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 18.04.2019 o 13:42, J.F. pisze:
>> niewątpliwe kulsony przyczyniły się do zejścia Igora,
>
> Czy tak niewatpliwie ... a moze sie obzarl jakis dopalaczy ...
można gdybać, gdyby udzielono mu pomocy, a nie rażono taserem w
toalecie, to mógłby przeżyć
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"
-
23. Data: 2019-04-19 14:12:20
Temat: Re: Sprawa Tylman
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q9a2t3$5c6$...@n...news.atman.pl...
W dniu 18.04.2019 o 13:32, J.F. pisze:
>>> Ponoć. A wystarczy poszukać i znajduje się że jednak jako
>>> pradwopodobną przyczynę podaje się łączne działenia trzech
>>> powodów. W tym dwa to rażenie pralizatorem i duszenie.
>> Ponoc.
>> Ale zaledwie prawdopodobna, prawdopodonie to i Adam Z zabil Ewe T,
>> skoro nie bylo innego chetnego :-)
>Różnica jest taka, że w przypadku Igora mimo starań policji znalazło
>się
Bez przesady - od poczatku w rekach prokuratora.
>nagranie jak kulson morduje Stachowiaka, natomiast w przypadku Ewy T
Nie morduje, tylko naduzywa uprawnien.
>mimo starań policji i prokuratury udało się jedynie znaleźć nagranie
>jak Adam Z nie morduje Ewy T. Co więcej nagranie to stanowi jego
>alibi. Więc róznica pewna jednak jest.
Nie przesadzajmy tez z alibi. Nalezy raczej powiedziec, ze kamery przy
tym nie bylo.
>> No gdzie - sad mialby uznac, ze dzialal bezprawnie ?
>Bezpodstawnie.
Bezpodstawnie byloby bezprawnie. Musialy byc wystarczajace podstawy
:-)
Ale z czasem sie rozwialy ... a niezawisla ocena sadu, stanowi
wystarczajaca podstawe do stwierdzenia, ze prokurator niewinny, bo
mial podstawy :-)
>> Sad pracy ? Tam ponoc szybciej, bo gdzie indziej ... wcale taki
>> termin nie dziwi.
>No jak widać nie szybciej. Po "reformie" wręcz wolniej.
>> Bo z drugiej strony co - podejrzewasz, ze jakis kolega PiS celowo
>> przedluza ?
>Od razu kolega. Prezes sądu powołana w ramach "reformy" wystarczy?
Wystarczyloby, ale dobrze byloby sprawdzic:
-kiedy powolana,
-czy tylko te jedna sprawe tak przedluza,
-w jaki sposob przedluza - bo chyba jej nie prowadzi ?
J.
-
24. Data: 2019-04-19 14:51:12
Temat: Re: Sprawa Tylman
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 19.04.2019 o 14:12, J.F. pisze:
>> Różnica jest taka, że w przypadku Igora mimo starań policji znalazło się
>
> Bez przesady - od poczatku w rekach prokuratora.
Zdefiniuj od początku. Bo najpierw w sejfie u komendanta.
>> nagranie jak kulson morduje Stachowiaka, natomiast w przypadku Ewy T
>
> Nie morduje, tylko naduzywa uprawnien.
Morduje - torturuje, razi prądem, dusi i na końcu mamy trupa. Na tej
zasadzie, to wobec Przemyka też nadużyto uprawnień. A Popiełuszki? Zanim
dojdziesz, do tego że skoro kogoś nie skazano to znaczy że przestępstwa
nie było, to spieszę z wyjaśnieniem, że to nieprawda. Zresztą stalina i
hitlera chyba do tej pory nie osądzono?
> Nie przesadzajmy tez z alibi. Nalezy raczej powiedziec, ze kamery przy
> tym nie bylo.
Przeprowadzono eksperyment sądowy i czas kiedy był poza kamerą
przekraczał wymagany do popełnienia zarzucanych mu czynów. Sprawdzano
czterokrotnie - jak dla mnie alibi. Dla sądu zresztą również.
>>> No gdzie - sad mialby uznac, ze dzialal bezprawnie ?
>> Bezpodstawnie.
>
> Bezpodstawnie byloby bezprawnie. Musialy byc wystarczajace podstawy :-)
Skoro przyznają w takich przypadkach odszkodowanie za bezpodstawny
areszt, to znaczy, że bezpodstawny;)
>>> Bo z drugiej strony co - podejrzewasz, ze jakis kolega PiS celowo
>>> przedluza ?
>> Od razu kolega. Prezes sądu powołana w ramach "reformy" wystarczy?
>
> Wystarczyloby, ale dobrze byloby sprawdzic:
> -kiedy powolana,
Łatwo sprawdzić - 9 stycznia 2018
> -czy tylko te jedna sprawe tak przedluza,
Tego już łatwo nie sprwadzisz.
> -w jaki sposob przedluza - bo chyba jej nie prowadzi ?
Odpowiem tak: Sztandarowym tłumaczeniem pisiorów dlaczego trzeba
konieczna była wymiana prezesów sądów poza konstytucją było, że ma to w
sposób radykalny poprawić pracę sądów. Więc same pisory nie tylko
przyznają, ale wręcz stanowczo twierdzą, że prezes wpływa w sposób
znaczący na pracę sędziów. NIe wiem gdzie pracujesz, ale nie ma chyba
instytucji w której szef nie miałby jakiegoś wpływu na podwładnego - od
formalnego do zupełnie nieformalnego. Nie trzeba mieć foliowej czapeczki
na głowie, żeby uznać, że skoro pis tak zaciekle walczył o "reformę"
sądów, to miał w tym jakiś ważny cel.
BTW - sprawdzę w wolnym czasie, ale w pierwszych pismach chyba inne
nazwisko widniało. No a potem ktoś tak polosował, że ten sam sędzia
prowadzi podobne sprawy. Ot maszyna losująca.
-
25. Data: 2019-04-19 15:02:06
Temat: Re: Sprawa Tylman
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 19.04.2019 o 14:51, Shrek pisze:
> Przeprowadzono eksperyment sądowy i czas kiedy był poza kamerą
> przekraczał wymagany do popełnienia zarzucanych mu czynów.
Wróć - oczywiście nie przekraczał, a nie wystarczał.
Shrek
-
26. Data: 2019-04-19 16:46:18
Temat: Re: Sprawa Tylman
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q9cg7v$hm0$...@n...news.atman.pl...
W dniu 19.04.2019 o 14:12, J.F. pisze:
>>> Różnica jest taka, że w przypadku Igora mimo starań policji
>>> znalazło się
>> Bez przesady - od poczatku w rekach prokuratora.
>Zdefiniuj od początku. Bo najpierw w sejfie u komendanta.
Zakladam, ze od poczatku.
A potem w sejfie komendanta, bo to material objety tajemnica sledztwa.
Dziennikarze skad dostali - od komendanta, czy gdzies z prokuratury ?
>>> nagranie jak kulson morduje Stachowiaka, natomiast w przypadku Ewy
>>> T
>> Nie morduje, tylko naduzywa uprawnien.
>Morduje - torturuje, razi prądem, dusi i na końcu mamy trupa.
To jest prad bezpieczny i mamy na to zapewnienie producenta :-)
>> Nie przesadzajmy tez z alibi. Nalezy raczej powiedziec, ze kamery
>> przy tym nie bylo.
>Przeprowadzono eksperyment sądowy i czas kiedy był poza kamerą
>przekraczał wymagany do popełnienia zarzucanych mu czynów. Sprawdzano
>czterokrotnie - jak dla mnie alibi. Dla sądu zresztą również.
Hm nie znam akt sprawy, ale gdzie te kamery ?
Wychodzi jednak, ze prokuratura sobie cos ubzdurala..
>>>> No gdzie - sad mialby uznac, ze dzialal bezprawnie ?
>>> Bezpodstawnie.
>> Bezpodstawnie byloby bezprawnie. Musialy byc wystarczajace podstawy
>> :-)
>Skoro przyznają w takich przypadkach odszkodowanie za bezpodstawny
>areszt, to znaczy, że bezpodstawny;)
Ale moze na zasadzie odszkodowania - byly podstawy, slusznie
aresztowalismy,
podejrzenia szybko wyjasnilismy, zwolnilismy ... winy funkcjonaruszy w
tym nie ma, ale winy podejrzanego tez, wiec mu wyplacimy.
>>>> Bo z drugiej strony co - podejrzewasz, ze jakis kolega PiS celowo
>>>> przedluza ?
>>> Od razu kolega. Prezes sądu powołana w ramach "reformy" wystarczy?
>
>> Wystarczyloby, ale dobrze byloby sprawdzic:
>> -kiedy powolana,
>Łatwo sprawdzić - 9 stycznia 2018
A sprawa sie ciagnie ledwo od grudnia 2017 ?
>> -w jaki sposob przedluza - bo chyba jej nie prowadzi ?
>Odpowiem tak: Sztandarowym tłumaczeniem pisiorów dlaczego trzeba
>konieczna była wymiana prezesów sądów poza konstytucją było, że ma to
>w sposób radykalny poprawić pracę sądów. Więc same pisory nie tylko
>przyznają, ale wręcz stanowczo twierdzą, że prezes wpływa w sposób
>znaczący na pracę sędziów. NIe wiem gdzie pracujesz, ale nie ma chyba
>instytucji w której szef nie miałby jakiegoś wpływu na podwładnego -
>od formalnego do zupełnie nieformalnego.
Nie mowie nie ale to prezes przedluza, czy sedzia prowadzacy ?
> Nie trzeba mieć foliowej czapeczki na głowie, żeby uznać, że skoro
> pis tak zaciekle walczył o "reformę" sądów, to miał w tym jakiś
> ważny cel.
No poprawienie pracy sadow przeciez :-)
A teraz to musisz isc do gazety z zarzutem - moja prosta sprawa
ciagnie sie juz dwa lata, tak poprawili :-)
>BTW - sprawdzę w wolnym czasie, ale w pierwszych pismach chyba inne
>nazwisko widniało. No a potem ktoś tak polosował, że ten sam sędzia
>prowadzi podobne sprawy. Ot maszyna losująca.
Normalnie to bym rzekl, ze optymalizacja ... ale w sadzie moze
faktycznie nie wskazana, i przydalaby sie losowosc :-)
Tfu - losowosc w sadzie ? powinny byc jasne przepisy, a nie losowosc
:-)
Warszawa duze miasto i sedziow w tym sadzie/wydziale jak rozumiem duzo
?
No to drugi zarzut do gazety - przed wyborami w sam raz :-)
J.
-
27. Data: 2019-04-19 19:02:51
Temat: Re: Sprawa Tylman
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 19.04.2019 o 16:46, J.F. pisze:
> Zakladam, ze od poczatku.
> A potem w sejfie komendanta, bo to material objety tajemnica sledztwa.
Jak był dowodem w sprawie w którą byli uwikłani funkcjonariusze, to co
robił w sejfie u komendanta zamist w prokuraturze?
> Dziennikarze skad dostali - od komendanta, czy gdzies z prokuratury ?
Nie wiem, ale obstawiam, że nie od komendanta.
> To jest prad bezpieczny i mamy na to zapewnienie producenta :-)
Ale jak się używa zgodnie z instrukcją. Zresztą wątpię, żeby producent
napisał, że to w 100% bezpieczne. Nawet placebo nie jest w 100% bezpieczne.
> Hm nie znam akt sprawy, ale gdzie te kamery ?
Ja też nie, ale było w mediach stanowisko sądu. Kamery jak to kamery -
na ulicach.
> Wychodzi jednak, ze prokuratura sobie cos ubzdurala..
Raczej zrobiło się głośno, więc chcieli mieć wynik. Nie po raz pierwszy
nie ostatni, kiedy oberprokurator bawi się w sędziego i naciska na
prokuratorów. Kiedyś kaczyński i Komenda, teraz zero...
> Ale moze na zasadzie odszkodowania - byly podstawy, slusznie
> aresztowalismy,
> podejrzenia szybko wyjasnilismy, zwolnilismy ... winy funkcjonaruszy w
> tym nie ma, ale winy podejrzanego tez, wiec mu wyplacimy.
Trzebaby sprawdzić - nie chce mi się, więc pasuje;)
>>> Wystarczyloby, ale dobrze byloby sprawdzic:
>>> -kiedy powolana,
>
>> Łatwo sprawdzić - 9 stycznia 2018
>
> A sprawa sie ciagnie ledwo od grudnia 2017 ?
Od sierpnia. Z tym że to, że w pierwszym pół roku nie wyznaczyli terminu
nie jest niczym nadzwyczajnym. To że potem dopiero po następnym rojku
już dziwne. Sprawdziłem - w tym sądzie ponad 80% spraw kończy się przed
upływem dwóch lat.
>> Odpowiem tak: Sztandarowym tłumaczeniem pisiorów dlaczego trzeba
>> konieczna była wymiana prezesów sądów poza konstytucją było, że ma to
>> w sposób radykalny poprawić pracę sądów. Więc same pisory nie tylko
>> przyznają, ale wręcz stanowczo twierdzą, że prezes wpływa w sposób
>> znaczący na pracę sędziów. NIe wiem gdzie pracujesz, ale nie ma chyba
>> instytucji w której szef nie miałby jakiegoś wpływu na podwładnego -
>> od formalnego do zupełnie nieformalnego.
>
> Nie mowie nie ale to prezes przedluza, czy sedzia prowadzacy ?
A skąd mam wiedzieć - dopiero pierwsza rozprawa była. Tak czy inaczej -
raczej dużych nadziei nie mam - sprawa niby prosta, dyrektywa rady jest
jaka jest i nie pozwala kodeksu pracy w tym zakresie obchodzić, ale
grają u siebie - a gospodarzom pomagają ściany.
> No poprawienie pracy sadow przeciez :-)
No to jak poprawienie, to masz dowód na to, że prezes ma wpływ - jakby
nie miał, to jakby miał poprawić? :P
> A teraz to musisz isc do gazety z zarzutem - moja prosta sprawa ciagnie
> sie juz dwa lata, tak poprawili :-)
Przecież oni to mają w dupie. Jeszcze żonę mi okrzykną madkom, co to
robić nie chce (już to sugerowali w piśmie procesowym robiąc zarzut...
czemu nie aplikowała na stanowisko, które w rzeczywistości nie uległo
likwidacji). Zresztą - jak porzypadkiem wygram to należy się wypłasta za
cały okres do prawomocnego wyroku - ty płacisz;) Z drugiej strony im
dłużej to trwa tym bardziej dupę szkłem będą podcierać.
> Normalnie to bym rzekl, ze optymalizacja ... ale w sadzie moze
> faktycznie nie wskazana, i przydalaby sie losowosc :-)
Z jednej strony rzeczywiście może i prościej, z drugiej strony... no
skoro ma być losowo, to powiem tak - jaka jest szansa, żeby przede mną
na wokandzie wisiała analogiczna sprawa - trochę tak jak z kulsonami co
im się baterie razem wyczerpały. Powiem wprost - nie wierzę tu w przypadek.
> Warszawa duze miasto i sedziow w tym sadzie/wydziale jak rozumiem duzo ?
Aż sprawdziłem za twoją namową statystyki tego sądu- mieszczę się w
ostatnich 15% jeśli chodzi o wyznaczenie pierwszego terminu rozprawy i
ostatnich 25% jeśli chodzi o czas uzyskania wyroku, zakładając, że uda
się wcześniej niż po trzech latach. O tyle podejrzane, że bez żadnych
świadków, same papierki dołączone do pism procesowych, a sprawy co się
długo ciągną to zwykle ze względu na świadków.
> No to drugi zarzut do gazety - przed wyborami w sam raz :-)
Jak wyżej. Zresztą po pierwsze to nie te wybory, po drugie gdzie - do
wyborczej za paywallem? Problem w tym, że w zasadzie ci którzy czytają
poważne gazety to raczej nie ci, co nie wiedzą na kogo głosować. Do
faktu to raczejbym swojego nazwiska wolał nie wsadzać. Poczekam - jak
wygram to pare tysi za miesiąc na koszt państwa wpadnie;)
Shrek
-
28. Data: 2019-04-20 15:08:22
Temat: Re: Sprawa Tylman
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 19 Apr 2019 19:02:51 +0200, Shrek napisał(a):
> W dniu 19.04.2019 o 16:46, J.F. pisze:
>> Zakladam, ze od poczatku.
>> A potem w sejfie komendanta, bo to material objety tajemnica sledztwa.
>
> Jak był dowodem w sprawie w którą byli uwikłani funkcjonariusze, to co
> robił w sejfie u komendanta zamist w prokuraturze?
Np prokurator film skopiowal, a reszte oddal wlascicielowi na
przechowanie.
>> Dziennikarze skad dostali - od komendanta, czy gdzies z prokuratury ?
> Nie wiem, ale obstawiam, że nie od komendanta.
No wlasnie ... czyli ktos jeszcze to nagranie mial, nie tylko
komendant w sejfie ...
>> Hm nie znam akt sprawy, ale gdzie te kamery ?
> Ja też nie, ale było w mediach stanowisko sądu. Kamery jak to kamery -
> na ulicach.
Na razie sa dosc rzadko.
>> Wychodzi jednak, ze prokuratura sobie cos ubzdurala..
> Raczej zrobiło się głośno, więc chcieli mieć wynik. Nie po raz pierwszy
> nie ostatni, kiedy oberprokurator bawi się w sędziego i naciska na
> prokuratorów. Kiedyś kaczyński i Komenda, teraz zero...
Ale jakis tam sposob dzialania wymyslili, i nawet nie sprawdzili..
>> Ale moze na zasadzie odszkodowania - byly podstawy, slusznie
>> aresztowalismy,
>> podejrzenia szybko wyjasnilismy, zwolnilismy ... winy funkcjonaruszy w
>> tym nie ma, ale winy podejrzanego tez, wiec mu wyplacimy.
> Trzebaby sprawdzić - nie chce mi się, więc pasuje;)
No w kazdym badz razie zeby sad sie przyznal, ze podstaw nie bylo, ale
poparl/przedluzyl wniosek o areszt, zeby sie Ziobru przypodobac - to
nie ma, nie bylo, i nie bedzie :-)
>>>> Wystarczyloby, ale dobrze byloby sprawdzic:
>>>> -kiedy powolana,
>>> Łatwo sprawdzić - 9 stycznia 2018
>> A sprawa sie ciagnie ledwo od grudnia 2017 ?
>
> Od sierpnia. Z tym że to, że w pierwszym pół roku nie wyznaczyli terminu
> nie jest niczym nadzwyczajnym. To że potem dopiero po następnym rojku
> już dziwne. Sprawdziłem - w tym sądzie ponad 80% spraw kończy się przed
> upływem dwóch lat.
Od zlozenia czy od pierwszej rozprawy ?
Tak czy inaczej - sad ma jeszcze pare miesiecy, protestowac mozesz
dopiero za rok :-)
Poza tym twoja sprawa szczegolnie trudna :-)
>>> Odpowiem tak: Sztandarowym tłumaczeniem pisiorów dlaczego trzeba
>>> konieczna była wymiana prezesów sądów poza konstytucją było, że ma to
>>> w sposób radykalny poprawić pracę sądów. Więc same pisory nie tylko
>>> przyznają, ale wręcz stanowczo twierdzą, że prezes wpływa w sposób
>>> znaczący na pracę sędziów. NIe wiem gdzie pracujesz, ale nie ma chyba
>>> instytucji w której szef nie miałby jakiegoś wpływu na podwładnego -
>>> od formalnego do zupełnie nieformalnego.
>>
>> Nie mowie nie ale to prezes przedluza, czy sedzia prowadzacy ?
>
> A skąd mam wiedzieć - dopiero pierwsza rozprawa była.
I sedzia na pierwszej rozprawie nie wyznaczyl/a nastepnej ?
>> No poprawienie pracy sadow przeciez :-)
> No to jak poprawienie, to masz dowód na to, że prezes ma wpływ - jakby
> nie miał, to jakby miał poprawić? :P
No tak :-)
>> A teraz to musisz isc do gazety z zarzutem - moja prosta sprawa ciagnie
>> sie juz dwa lata, tak poprawili :-)
>
> Przecież oni to mają w dupie.
Chyba nie calkiem.
Patrza pilnie w te slupki, patrza :-)
>> Normalnie to bym rzekl, ze optymalizacja ... ale w sadzie moze
>> faktycznie nie wskazana, i przydalaby sie losowosc :-)
>
> Z jednej strony rzeczywiście może i prościej, z drugiej strony... no
> skoro ma być losowo, to powiem tak - jaka jest szansa, żeby przede mną
> na wokandzie wisiała analogiczna sprawa - trochę tak jak z kulsonami co
> im się baterie razem wyczerpały. Powiem wprost - nie wierzę tu w przypadek.
Jesli bylo wiecej zwolnien ... to moze i wiecej takich spraw ...
>> Warszawa duze miasto i sedziow w tym sadzie/wydziale jak rozumiem duzo ?
>
> Aż sprawdziłem za twoją namową statystyki tego sądu- mieszczę się w
> ostatnich 15% jeśli chodzi o wyznaczenie pierwszego terminu rozprawy i
IMO zle patrzysz - spojrz na sasiednie sprawy tego samego wydzialu -
czemu im wyznaczono szybko, a wam pozno.
> ostatnich 25% jeśli chodzi o czas uzyskania wyroku, zakładając, że uda
> się wcześniej niż po trzech latach. O tyle podejrzane, że bez żadnych
> świadków, same papierki dołączone do pism procesowych, a sprawy co się
> długo ciągną to zwykle ze względu na świadków.
Moze trzeba zajrzec w akta, co sie tam dzieje ...
>> No to drugi zarzut do gazety - przed wyborami w sam raz :-)
>
> Jak wyżej. Zresztą po pierwsze to nie te wybory,
Akurat wszystko jedno jakie. A teraz akurat czas bardzo wyborczy :-)
> po drugie gdzie - do wyborczej za paywallem?
> Problem w tym, że w zasadzie ci którzy czytają
> poważne gazety to raczej nie ci, co nie wiedzą na kogo głosować.
Wazne, zeby byl szum :-)
J.
-
29. Data: 2019-04-20 15:23:26
Temat: Re: Sprawa Tylman
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 20.04.2019 o 15:08, J.F. pisze:
> Np prokurator film skopiowal, a reszte oddal wlascicielowi na
> przechowanie.
To byłaby jakaś nowość. Bo jak komputer zabiorą to nie kopiują tylko
oddają po paru latacgh, algo wgrywają pornografię dziecięcą i w ogóle
nie oddają.
> No wlasnie ... czyli ktos jeszcze to nagranie mial, nie tylko
> komendant w sejfie ...
Dlatego pytałem o definicję "początku". Bo jak sprawa się rypła, to
wszyscy mieli;)
>>> Hm nie znam akt sprawy, ale gdzie te kamery ?
>> Ja też nie, ale było w mediach stanowisko sądu. Kamery jak to kamery -
>> na ulicach.
>
> Na razie sa dosc rzadko.
Dokadnie z tego co pamiętam co 5 minut i 16 sekund;)
> Ale jakis tam sposob dzialania wymyslili, i nawet nie sprawdzili..
No na to wychodzi. A zero już publicznie człowieka osądził.
>> Od sierpnia. Z tym że to, że w pierwszym pół roku nie wyznaczyli terminu
>> nie jest niczym nadzwyczajnym. To że potem dopiero po następnym rojku
>> już dziwne. Sprawdziłem - w tym sądzie ponad 80% spraw kończy się przed
>> upływem dwóch lat.
>
> Od zlozenia czy od pierwszej rozprawy ?
Od nadania numeru z tego co zrozumiałem.
> Tak czy inaczej - sad ma jeszcze pare miesiecy, protestowac mozesz
> dopiero za rok :-)
Dokładnie za trzy miechy i parę dni. Sądzisz że się wyrobią, skoro daty
drugiej rozprawy nie ma? ;)
> Poza tym twoja sprawa szczegolnie trudna :-)
Wręcz przeciwnie - wyjątkowo łatwa. Wszystko na papierach, żadnych
świadków, o hierarchi przepisów mówi wprost konstytucja. O "zarządzeniu
ministra" nawet nie wspomina.
>> A skąd mam wiedzieć - dopiero pierwsza rozprawa była.
>
> I sedzia na pierwszej rozprawie nie wyznaczyl/a nastepnej ?
Wyznaczyła - za cztery miesiące. A potem spadła z wokandy z powodu choroby.
> Chyba nie calkiem.
> Patrza pilnie w te slupki, patrza :-)
Powiedzmy sobie wprost - im się te stanowiska należały. Nie może być
tak, żeby jakaś madka blokowała przejmowanie państwa. BTW - padło fajne
stwierdzenie - skoro ustawa mówi, że decyzję podejmowano na podstawie
jedynie stanowiska i staży pracy to sygeruje to dyskryminację ze względu
na okres zatrudnienia czyli za których rządów. Odpowiedź - cechą
relewantną jest okres zatrudnienia a nie moment przyjęcia do pracy. Sąd
to łyknął. I jak tu ich poważnie traktować?
>> Z jednej strony rzeczywiście może i prościej, z drugiej strony... no
>> skoro ma być losowo, to powiem tak - jaka jest szansa, żeby przede mną
>> na wokandzie wisiała analogiczna sprawa - trochę tak jak z kulsonami co
>> im się baterie razem wyczerpały. Powiem wprost - nie wierzę tu w przypadek.
>
> Jesli bylo wiecej zwolnien ... to moze i wiecej takich spraw ...
Ale nie aż tyle - wpływa ponad 1000 rocznie. Pisdy zwolniły w ANR i ARR
trochę ponad 60 osób chronionych przepisami "okołomacirzyńskimi" w całej
Polsce - co wszyscy trafili do tego samego sądu?
>> Aż sprawdziłem za twoją namową statystyki tego sądu- mieszczę się w
>> ostatnich 15% jeśli chodzi o wyznaczenie pierwszego terminu rozprawy i
>
> IMO zle patrzysz - spojrz na sasiednie sprawy tego samego wydzialu -
> czemu im wyznaczono szybko, a wam pozno.
Nie mam takiej możliwości - sprawdziłem statystykę za ostatni rok.
> Moze trzeba zajrzec w akta, co sie tam dzieje ...
No właśnie nic się nie dzieje. Przynajmniej nie w aktach.
> Akurat wszystko jedno jakie. A teraz akurat czas bardzo wyborczy :-)
>
>> po drugie gdzie - do wyborczej za paywallem?
>> Problem w tym, że w zasadzie ci którzy czytają
>> poważne gazety to raczej nie ci, co nie wiedzą na kogo głosować.
>
> Wazne, zeby byl szum :-)
E tam. Czasem rozmawiam z pisdami. Oni są impregnowani "abopeło". Z
jednym pracuje - mówi, że to co zrobili to skurwysyństwo. Zgadnij na
kogo będzie głosował.
Shrek
-
30. Data: 2019-04-21 21:09:49
Temat: Re: Sprawa Tylman
Od: Animka <a...@w...pl>
W dniu 2019-04-17 o 19:02, Pawel "O'Pajak" pisze:
> W dniu 2019-04-17 o 17:08, J.F. pisze:
>> No i sad uniewinnil oskarzonego o zabojstwo Ewy T.
>
> A czy ktoś mi może wytłumaczyć, kto to była ta Ewa Tylman, że w mediach
> każdy ruch w sprawie jest nagłaśniany i komentowany? Parę zabójstw
> rocznie mamy w Polsce i jakoś nie ma o nich tyle w mediach. To jakaś
> celebrytka była?
Dziewczyna chłopaka z cbś, który wolał grać w gry komputerowe.
--
animka