Jak jest w takim wypadku:
Osoba z prawem jazdy tylko na samochod prowadzi motocykl i zderzy sie z
wymuszajacym pierwszenstwo (wyjazd z podporzadkowanej) samochodem.
Jezeli w wypadku winny jest na 100 % kierowca samochodu czy to jego
ubezpieczenie placi za wszystkie szkody czy jednak motocyklista gdyz mimo ze
nie on spowodowal wypadek ale nie mial uprawnien do poruszania sie tym
pojazdem?

do góry

Troche zly tytul sorrki.

do góry

Michal pisze:
> Jak jest w takim wypadku:
> Osoba z prawem jazdy tylko na samochod prowadzi motocykl i zderzy sie z
> wymuszajacym pierwszenstwo (wyjazd z podporzadkowanej) samochodem.
> Jezeli w wypadku winny jest na 100 % kierowca samochodu czy to jego
> ubezpieczenie placi za wszystkie szkody czy jednak motocyklista gdyz mimo ze
> nie on spowodowal wypadek ale nie mial uprawnien do poruszania sie tym
> pojazdem?

Pomyśl: OC == odpowiedzialność cywilna... A kto odpowiada za zdarzenie i
jego konsekwencje? Ten, kto nie dopełnił formalności, czy ten, co do
tego zdarzenia doprowadził, hmm?

do góry

On 3 Paź, 00:51, "Michal" <M...@n...pl> wrote:
> Jak jest w takim wypadku:
> Osoba  z prawem jazdy tylko na samochod  prowadzi motocykl i zderzy sie z
> wymuszajacym pierwszenstwo (wyjazd z podporzadkowanej) samochodem.
> Jezeli w wypadku winny jest na 100 % kierowca samochodu czy to jego
> ubezpieczenie placi za wszystkie szkody czy jednak motocyklista gdyz mimo ze
> nie on spowodowal wypadek ale nie mial uprawnien  do poruszania sie tym
> pojazdem?

IMHO naprawa motocykla pojdzie z OC samochodu (jako sprawcy wypadku),
kierujacy motocyklem dostaniesz mandat za jazde bez uprawnien.

do góry

Użytkownik badzio napisał:

> On 3 Paź, 00:51, "Michal" <M...@n...pl> wrote:
>
>>Jak jest w takim wypadku:
>>Osoba z prawem jazdy tylko na samochod prowadzi motocykl i zderzy sie z
>>wymuszajacym pierwszenstwo (wyjazd z podporzadkowanej) samochodem.
>>Jezeli w wypadku winny jest na 100 % kierowca samochodu czy to jego
>>ubezpieczenie placi za wszystkie szkody czy jednak motocyklista gdyz mimo ze
>>nie on spowodowal wypadek ale nie mial uprawnien do poruszania sie tym
>>pojazdem?
>
>
> IMHO naprawa motocykla pojdzie z OC samochodu (jako sprawcy wypadku),
> kierujacy motocyklem dostaniesz mandat za jazde bez uprawnien.
Oraz zakaz "zrobienia" prawka na motocykl na kilka lat.
pozdrawiam

--
----------> www.varius.jawnet.pl/fotki <----------
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde

do góry

>> Osoba z prawem jazdy tylko na samochod prowadzi motocykl i zderzy sie z
>> wymuszajacym pierwszenstwo (wyjazd z podporzadkowanej) samochodem.
>> Jezeli w wypadku winny jest na 100 % kierowca samochodu czy to jego
>> ubezpieczenie placi za wszystkie szkody czy jednak motocyklista gdyz mimo
>> ze
>> nie on spowodowal wypadek ale nie mial uprawnien do poruszania sie tym
>> pojazdem?

> IMHO naprawa motocykla pojdzie z OC samochodu (jako sprawcy wypadku),
> kierujacy motocyklem dostaniesz mandat za jazde bez uprawnien.

Ale czy wlasciciel samochodu nie moze sie odwolywac, ze gdyby kierowca
jednosladu "potrafil" jezdzic (mial uprawnienia), to do zdarzenia by nie
doszlo ?

do góry

Baczek pisze:
>>> Osoba z prawem jazdy tylko na samochod prowadzi motocykl i zderzy sie z
>>> wymuszajacym pierwszenstwo (wyjazd z podporzadkowanej) samochodem.
>>> Jezeli w wypadku winny jest na 100 % kierowca samochodu czy to jego
>>> ubezpieczenie placi za wszystkie szkody czy jednak motocyklista gdyz mimo
>>> ze
>>> nie on spowodowal wypadek ale nie mial uprawnien do poruszania sie tym
>>> pojazdem?
>
>> IMHO naprawa motocykla pojdzie z OC samochodu (jako sprawcy wypadku),
>> kierujacy motocyklem dostaniesz mandat za jazde bez uprawnien.
>
> Ale czy wlasciciel samochodu nie moze sie odwolywac, ze gdyby kierowca
> jednosladu "potrafil" jezdzic (mial uprawnienia), to do zdarzenia by nie
> doszlo ?
>
>

Winę ponosi kierowca, który wymusił pierwszeństwo.
Analogiczna sytuacja jest w przypadku pijanego kierowcy - ktoś wymusi na
takim pierwszeństwo, to ponosi winę, a pijany odpowiada za jazdę w
stanie nietrzeźwym/po spożyciu.

--

jid:live_evil[]jabber.ru gg:6373907

do góry

Baczek pisze:

>> IMHO naprawa motocykla pojdzie z OC samochodu (jako sprawcy wypadku),
>> kierujacy motocyklem dostaniesz mandat za jazde bez uprawnien.
>
> Ale czy wlasciciel samochodu nie moze sie odwolywac, ze gdyby kierowca
> jednosladu "potrafil" jezdzic (mial uprawnienia), to do zdarzenia by nie
> doszlo ?

Może, ale równie dobrze może zwalać winę na niekorzystny układ gwiazd.

do góry

On 3 Paź, 08:43, "Baczek" <m...@p...onet.pl> wrote:
> Ale czy wlasciciel samochodu nie moze sie odwolywac, ze gdyby kierowca
> jednosladu "potrafil" jezdzic (mial uprawnienia), to do zdarzenia by nie
> doszlo ?

Moze ale imho nie ma szans. Wg opisu to jasna sytuacja, nie pozostawia
cienia watpliwosci.

do góry

Użytkownik "Michal" < > napisał w wiadomości
news:48e5506f$0$6604$9b4e6d93@newsspool3.arcor-onlin
e.net...
> Jak jest w takim wypadku:
> Osoba z prawem jazdy tylko na samochod prowadzi motocykl i zderzy sie z
> wymuszajacym pierwszenstwo (wyjazd z podporzadkowanej) samochodem.
> Jezeli w wypadku winny jest na 100 % kierowca samochodu czy to jego
> ubezpieczenie placi za wszystkie szkody czy jednak motocyklista gdyz mimo
> ze nie on spowodowal wypadek ale nie mial uprawnien do poruszania sie tym
> pojazdem?

To jeszcze kwestia czy to rzeczywiście na 100 % wina samochodu czy np. za
szybko jadącego motocyklisty.

Pozdro
zenek

do góry