eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "Sporny dług" i Intrum Justica
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2006-09-25 21:46:56
    Temat: "Sporny dług" i Intrum Justica
    Od: m...@p...onet.pl

    Ponad piec i pol roku temu u milosciwie panujacego monopolisty (TP)
    rozpoczelismy dzierzawe lacza telekomunikacyjnego. Lacze długosci
    kilku kilometrww (co akurat nie jest istotne) po troche zawyzonej cenie
    (to rowniez nie jest istotne).

    Za lacze co miesiac az do zerwania umowy placilismy ustalona w umowie
    kwote. Jednorazowo musielismy rowiez zaplacic za instalacje lacza -
    okolo 600 zlotych.

    Po podpisaniu umowy i wystawieniu faktury w siedzibie TPSA poszedlem
    uiscic owa oplate w kasie TPSA. Dostalem oczywiscie odpowiednie
    potwierdzenie (co prawda wypisane recznie przez kasjera, ale wraz z
    jego podpisem i pieczatka kasy). Nie bylo problemow przez 3 lata.

    Po 3 latach otrzymalem pismo od TPSA, z wezwaniem do zaplaty za fakture
    "instalacyjna" lacza. Zadzwonilem do TPSA, przeslalem faksem dowod
    wplaty. Pani stwierdzila, ze nie bedzie problemow i przeprosila za
    pomylke. Jakies 2 miesiace pozniej, o kwote ponad 800 zł upomniala sie
    firma Intrum Justitia.

    Na pierwszym "ostatecznym" wezwaniu do zaplaty byla wylacznie kwota
    ostateczna. Dopiero po telefonie dowiedzialem sie jaka jest kwota
    pierwotna. Niestety nie podano mi numeru faktury , za ktora podobno
    "zalegalem". Metoda eliminacji udalo sie znalezc odpowiednia, i
    odpowiedni dowod wplaty.

    Faks dowodu zostal przeslany na numer podany przez "prowadzacego
    sprawe".
    Myslalem, ze to juz koniec. Niespodziewanie 4 miesiace pozniej
    otrzymalem praktycznie identyczne pismo. Roznil sie tylko numerem
    sprawy. Tym razem przeslalem skan dowodu wplaty wraz z pismem i numerem
    poprzedniej sprawy. Calosc poszla ponownie faksem. Po kilku tygodniach
    kolejne pismo, z nakazem stawienia sie w ich siedzibie. Jako ze do
    warszawy mam x-set kilometrow odpisalem calosc sprawy i wyslalem
    poczta, razem ze skanem potwierdzenia - tym razem listem poleconym.

    Odczepili sie - na 2 lata (nawet troszke ponad). Dzis otrzymalem
    kolejne pisemko. "Spłata długów bez obciążenia budżetu domowego".
    Kwota wzrosla do prawie 1000 PLN, i proponuja rozlozenie dlugu na raty.


    Nie mam totalnie na nich juz sily, do sciany wiecej dociera niz do
    nich.

    Co moge zrobic, aby definitywnie sie odczepili? W tej chwili nie moge
    znalezc dowodu wplaty (ale jesli bedzie koniecznosc to jest to kwestia
    przegladniecia 4 szaf dokumentow), raczej nie znajde potwierdzenia
    wyslania faksów czy poprzedniego poleconego.

    W jaki sposob wysylac pisma, aby udowodnic, ze byla chec wyjasnienia
    sprawy?

    Jesli skieruja sprawe do sadu najprawdopodobniej nie pojawie sie na
    rozprawie (odległosc) sprawe przegram. Czy mam wtedy mozliwosc
    odwolania sie od wyroku? Jesli przedstawie dowod wplaty dlug zostanie
    pewnie umorzony, ale co z kosztami sadowymi? Czy Intrum Justitia nie
    stwierdzi, ze "nie bylo checi ze strony dluznika na wyjasnienie
    sytuacji"? (Jestem przekonany, ze sprawa do sadu nie trafi, jednak
    zalozmy, ze wystapia do sadu).

    Co mam zrobic, aby miec podkladke, ze sprawe wyjasnilem? Jesli bede
    mial cos takiego, bede mogl z czystym sumieniem ich "olac". Bo sa
    troszke meczacy.

    Dziekuje za wskazówki.
    Marcin.


  • 2. Data: 2006-09-25 22:12:56
    Temat: Re: "Sporny dług" i Intrum Justica
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1159220816.488602.14760@m73g2000cwd.googlegroup
    s.com...

    Twój błąd polega na tym, że odpowiadasz na ich pisma. Raz, to przyzwoitość.
    Potem czekaj na ewentualne pismo z sądu.


  • 3. Data: 2006-09-25 22:23:10
    Temat: Re: "Sporny dług" i Intrum Justica
    Od: m...@p...onet.pl

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:1159220816.488602.14760@m73g2000cwd.googlegroup
    s.com...
    >
    > Twój błąd polega na tym, że odpowiadasz na ich pisma. Raz, to przyzwoitość.
    > Potem czekaj na ewentualne pismo z sądu.

    Wiem. Jednak numery spraw byly inne. Chce im odpisac, miec na to dowod,
    wrzucic do teczki, i z czystym sumieniem czekac na pismo z sadu. Na
    razie nie mam zadnego potwierdzenia, ze sie z nimi kontaktowalem.

    --
    Marcin


  • 4. Data: 2006-09-25 22:30:09
    Temat: Re: "Sporny dług" i Intrum Justica
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1159222990.353065.43000@d34g2000cwd.googlegroup
    s.com...

    > Wiem. Jednak numery spraw byly inne. Chce im odpisac, miec na to dowod,
    > wrzucic do teczki, i z czystym sumieniem czekac na pismo z sadu. Na
    > razie nie mam zadnego potwierdzenia, ze sie z nimi kontaktowalem.

    A masz taki obowiązek?

    Jeśli już koniecznie chcesz się z kimś kontaktować w tej sprawie, to napisał bym
    do telekomunikacji pismo, że jakiś trzeci podmiot utrzymuje, jakoby zlecili mu
    dochodzenie ich roszczeń, podczas gdy Ty masz z nimi wszystko załatwione. Możesz
    napomknąć coś tam o dochodzeniu przez Ciebie roszczeń związanych z naruszeniem
    dobrego imienia Twojej firmy i takie inne dyrdymały.

    Oczywiście można również się z nimi trochę podroczyć. Jeśli w piśmie od
    windykacji jest napisane, ze kupili dług, to zawsze możesz złożyć zawiadomienie
    o przestępstwie, że ktoś ich oszukał, bo sprzedał nieistniejący dług. To jest
    ścigane z urzędu, więc niechęć windykacji w ściganiu tego faktu niczego tutaj
    nie zmieni. Pewnie i tak zostanie to umorzone, ale gwarantuję Ci, że jak się
    kilku facetów przeleci na przesłuchanie, to sobie zakonotują dokładnie, że tego
    długu nie ma. Spróbuj. Sam jestem ciekawy co z tego wyjdzie.


  • 5. Data: 2006-09-25 22:35:01
    Temat: Re: "Sporny dług" i Intrum Justica
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    m...@p...onet.pl wrote:

    > Co moge zrobic, aby definitywnie sie odczepili? W tej chwili nie moge

    Jak widzisz ci złodzieje są uparci i do nich nic nie dociera - ja bym to
    potraktował jako próbę wyłudzenia (na podstawie wcześniejszych pism
    wiedzą, że faktura została zapłacona, więc teraz liczą tylko na to, że
    ktoś zapłaci "dla świętego spokoju" lub przez pomyłkę) i zawiadomił
    prokuraturę. Niech im prokurator przetrzepie "tyłek" - może się odczepią.

    > znalezc dowodu wplaty (ale jesli bedzie koniecznosc to jest to kwestia
    > przegladniecia 4 szaf dokumentow), raczej nie znajde potwierdzenia
    > wyslania faksów czy poprzedniego poleconego.

    Nieistotne - nawet gdybyś nie zapłacił, "dług" dawno się przedawnił
    (przedawnienie to 3 lata w tym przypadku).

    > W jaki sposob wysylac pisma, aby udowodnic, ze byla chec wyjasnienia
    > sprawy?
    >
    > Jesli skieruja sprawe do sadu najprawdopodobniej nie pojawie sie na
    > rozprawie (odległosc) sprawe przegram. Czy mam wtedy mozliwosc

    Sąd nie lubi, jak strona się nie stawia. Sugeruję pojawić się (osobiście
    lub w postaci jakiegoś przedstawiciela prawnego), a kosztami obciążyć
    stronę przegrywającą.

    Wybryki tych oszustów (oraz im podobnych - typu Kruk) są tu opisywane
    dość często - poczytaj sobie archiwum.


  • 6. Data: 2006-09-25 22:56:46
    Temat: Re: "Sporny dług" i Intrum Justica
    Od: m...@g...com

    m...@p...onet.pl wrote:
    [...]
    > Co mam zrobic, aby miec podkladke, ze sprawe wyjasnilem? Jesli bede
    > mial cos takiego, bede mogl z czystym sumieniem ich "olac". Bo sa
    > troszke meczacy.
    >
    Jak już wielokrotnie na grupie wspomniano: Nie odpisywać, listy wyrzucać do
    kosza, wypatrywać przesyłki z sądu, która zapewne nigdy nie nadejdzie, ale
    jak nadejdzie to nie zapomnieć jej odebrać.

    p. m.


  • 7. Data: 2006-09-26 05:24:16
    Temat: Re: "Sporny dług" i Intrum Justica
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 25.09.2006 m...@g...com <m...@g...com> napisał/a:
    > m...@p...onet.pl wrote:
    > [...]
    >> Co mam zrobic, aby miec podkladke, ze sprawe wyjasnilem? Jesli bede
    >> mial cos takiego, bede mogl z czystym sumieniem ich "olac". Bo sa
    >> troszke meczacy.
    >>
    > Jak już wielokrotnie na grupie wspomniano: Nie odpisywać, listy wyrzucać do
    > kosza, wypatrywać przesyłki z sądu, która zapewne nigdy nie nadejdzie, ale
    > jak nadejdzie to nie zapomnieć jej odebrać.

    Probowali mnie kilkakrotnie obciazac abonamentem po rozwiazaniu umowy.
    Poslalem im 2 PZPO z wyjasnieniem sprawy. Oni przyslali mi korekte faktur
    (ze 6 sztuk) a miesiac pozniej przyszedl list z J z pogrozkami. Napisalem
    im (tepsa) co o tym mysle i wypunktowalem watpliwosci prawne ktore ich
    dzialanie u mnie budzi. Zaproponowalem sadowe rozstrzygniecie sprawy jesli
    maja jakiekolwiek watpliwoci. Nadmienilem takze co mysle o
    prodesjonalizmie ich dzialan i wyrazilem przekonanie ze media podziela
    tutaj moje niepokoje. Odzalowalem kolejne 10zl i poslalem toto wszystko do
    wlasciwego oddzialu a kopie do ich regionalnego rzecznika prasowego. Od
    tego czasu (3 lata) odpukac mam spokoj.

    --
    Marcin


  • 8. Data: 2006-09-26 08:06:01
    Temat: Re: "Sporny dług" i Intrum Justica
    Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>

    Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał

    Ponad piec i pol roku temu u milosciwie panujacego monopolisty (TP)
    rozpoczelismy dzierzawe lacza telekomunikacyjnego. Lacze długosci
    kilku kilometrww (co akurat nie jest istotne) po troche zawyzonej cenie
    (to rowniez nie jest istotne).



    Ale po kiego grzyba z nimi rozmawiasz? Po pierwsze dlug dawno sie
    przedawnil, po drugie to ewidentna proba wyludzenia, po trzeci
    tego typu firemek jest cale zatrzesienie.

    Ostatnio nawet taka firma pt. Negocjator tak skutecznie negocjowala,
    ze gosciowi polamali reke.

    Neko


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1