-
21. Data: 2011-06-13 10:11:45
Temat: Re: Spór o miedzę inny wariant (cross post)
Od: "Kris" <k...@w...pl>
>Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
>news:8fc4d040-eca6-4697-b237-c91c18622251@28g2000yq
u.googlegroups.com...
>On 13 Cze, 11:01, "Kris" <k...@w...pl> wrote:
> No i co z tego?
> Czy uważasz że kilka cm w tą czy tamta strone jest warte zatargu z
> sąsiadem?
> Czy może o te kilka cm warto uruchomic sady policje czy Bóg wie kogo?
>Oczywiscie, ze nie jest warte :) Dla mnie to jakis totalny absurd.
>Jednak lepiej takich sytuacji nie prowokowac - dzisiaj masz fajnego
>sasiada, a jutro sprzeda dom i przyjdzie burak ktory bedzie sie
>handryczyl o te 6cm. Dlatego mimo wszystko lepiej jak nie ma kamienia
>- wezwac geodete, lub przynajmniej sprobowac wedlug map i projektow
>samemu ustalic dokladny przebieg tej granicy niz "w polowie dlugosci
>od elewacji do elewacji" :)
Tu zgoda.
U siebie zrobiłem jak zrobiłem bo to raptem 30 metrów ogrodzenia z siatki. W
ostateczności najwyżej mój nastepca (albo nastepca mojego sąsiada)będzie
miał okazję zrobienia nowego płotu. Bo tak na prawdę ani ja ani sasdad nie
wnikaliśmy teraz na kogo terenie płot stoi.
I analogicznie może być z autorem tego watku- jak zacznie wojowac, poniesie
koszty i może się okazac że to sasiad ma rację. Dlatego od początku pisze-
"nie warta skórka wyprawki"
> Ty moze jestes normalny ale nie wszyscy
>sa, a nigdy nie wiesz jaki Cie sasiad czeka w przyszlosci ;) Ja na
>szczescie mialem kamienie z jedyna sasiadka jaka granicze
U mnie kamieni graniocznych z sąsiadem nie było, więc odnosiłem się do
budynku który mam nadzieje prawidłowio wytyczył geodeta. Pozostałe kamienie
mam ale to są granice z droga(moja prywatna zreszta;)). Teraz przymierzam
się do robienia płotu z drugiej strony i tu mam bez problemu bo po pierwsze
nie mam tam sasiada a po drugie znalazłem kamienie graniczne.
>- reszta to
>200mb lasu gdzie wyznaczona samemu granice cofnalem sobie na wszelki
>wypadek 2mb wglab swojego terenu (a po linii faktycznej granicy
>nasadzilem wierzby energetycznej ;),
Będziesz miał tani opał;))
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
22. Data: 2011-06-13 11:06:16
Temat: Re: Spór o miedzę inny wariant (cross post)
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 13.06.2011 12:11, Kris pisze:
> kamienie mam ale to są granice z droga(moja prywatna zreszta;)). Teraz
> przymierzam się do robienia płotu z drugiej strony i tu mam bez problemu
> bo po pierwsze nie mam tam sasiada a po drugie znalazłem kamienie
> graniczne.
Te "kamienie" to dosłownie czy w przenośni? Bo u mnie były tylko
kołeczki w ziemi ;)
-
23. Data: 2011-06-13 11:30:29
Temat: Re: Spór o miedzę inny wariant (cross post)
Od: MichałG <g...@w...pl>
W dniu 2011-06-13 13:06, Andrzej Ława pisze:
> W dniu 13.06.2011 12:11, Kris pisze:
>
>> kamienie mam ale to są granice z droga(moja prywatna zreszta;)). Teraz
>> przymierzam się do robienia płotu z drugiej strony i tu mam bez problemu
>> bo po pierwsze nie mam tam sasiada a po drugie znalazłem kamienie
>> graniczne.
>
> Te "kamienie" to dosłownie czy w przenośni? Bo u mnie były tylko
> kołeczki w ziemi ;)
>
zwykle dosłownie. To takie betonowe słupki wystające 5 cm nad terem z
krzyżykiem na górnej powierzchni.
KOłeczki zostawia geodeta przy wytyczeniu budynku czy czego tam jeszcze
na działce.
--
Pozdrawiam
michał
-
24. Data: 2011-06-13 11:32:45
Temat: Re: Spór o miedzę inny wariant (cross post)
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości
news:it4qv8$7v4$1@inews.gazeta.pl...
> Te "kamienie" to dosłownie czy w przenośni? Bo u mnie były tylko
> kołeczki w ziemi ;)
różne są oznaczniki - tradycyjnie były kamienie, a potem już cokolwiek np ceglane
rurki drenarskie, rurki stalowe. A ostatnio przeważnie palik drewniany który po
chwili jest zniszczony i tyle.
Moja rada: kazać geodecie wbić chociażby metalową rurę w ziemię tak aby była schowana
przynajmniej 20cm pod ziemią, na to dopiero jakis palik drewniany. Łatwo bedzie go
odtworzyć.
b.
-
25. Data: 2011-06-13 11:33:30
Temat: Re: Spór o miedzę inny wariant (cross post)
Od: MichałG <g...@w...pl>
W dniu 2011-06-13 11:59, Andrzej Ława pisze:
> W dniu 13.06.2011 11:01, Kris pisze:
>>
>> Użytkownik "Adam"<a...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:62b390b2-4086-49eb-ba46-49693ac7e2cf@c41g2000yq
m.googlegroups.com...
>> On 13 Cze, 10:28, "Kris"<k...@w...pl> wrote:
>>
>>> A teraz wyobraz sobie ze przeniosles sie w czasie i ten post napisal
>>> Twoj wnuczek ktory odziedziczyl po Tobie domek ha ha... ;-)
>>
>> No i co z tego?
>> Czy uważasz że kilka cm w tą czy tamta strone jest warte zatargu z
>> sąsiadem? Czy może o te kilka cm warto uruchomic sady policje czy Bóg
>> wie kogo?
>
> Wiesz, co innego jak sobie we dwóch ustalacie "tutaj" i pal licho ten
> centymetr czy pięć. Ale jak ktoś potem przyłazi i _sam_ bez konsultacji
> zaczyna sobie "korygować"?
>
dlatego warto zadbeć o te 'kamienie' lub po okresie budowy u siebie i
sąsiadów, gdy wiekszość z nich (kamieni) znika czyli -jest
rozjechana-wpadła do wykopu-jest metr pod nasypem itp, wznowić ich
usytuowanie. Nie jest ta jakiś powalający koszt...
--
Pozdrawiam
Michał
-
26. Data: 2011-06-13 11:38:44
Temat: Re: Spór o miedzę inny wariant (cross post)
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:it4qv8$7v4$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 13.06.2011 12:11, Kris pisze:
>
>> kamienie mam ale to są granice z droga(moja prywatna zreszta;)). Teraz
>> przymierzam się do robienia płotu z drugiej strony i tu mam bez problemu
>> bo po pierwsze nie mam tam sasiada a po drugie znalazłem kamienie
>> graniczne.
>
> Te "kamienie" to dosłownie czy w przenośni? Bo u mnie były tylko
> kołeczki w ziemi ;)
Kamienie a dokładnie "betony"- odlane z betonu słupki o wymiarach ok
10cm*10cm*50cm, zakopane w ziemi.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
27. Data: 2011-06-13 11:39:14
Temat: Re: Spór o miedzę inny wariant (cross post)
Od: Shaman <s...@o...com>
Dnia 13-06-2011 o 13:32:45 Budyń <b...@g...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości news:it4qv8$7v4$1@inews.gazeta.pl...
>> Te "kamienie" to dosłownie czy w przenośni? Bo u mnie były tylko
>> kołeczki w ziemi ;)
>
>
> różne są oznaczniki - tradycyjnie były kamienie, a potem już cokolwiek
> np ceglane rurki drenarskie, rurki stalowe. A ostatnio przeważnie palik
> drewniany który po chwili jest zniszczony i tyle.
> Moja rada: kazać geodecie wbić chociażby metalową rurę w ziemię tak aby
> była schowana przynajmniej 20cm pod ziemią, na to dopiero jakis palik
> drewniany. Łatwo bedzie go odtworzyć.
Najlepiej kazać geodecie postawic słupek jak Pan Bóg przykazał. Koszt
takiego słupka to kilkanaście złotych a wytrzymałość i dokładość taka jak
ma być. No jak profesjonalnie wygląda! :)
--
PZDR
Shaman
-
28. Data: 2011-06-13 11:39:56
Temat: Re: Spór o miedzę inny wariant (cross post)
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w >
> Kamienie a dokładnie "betony"- odlane z betonu słupki o wymiarach ok
> 10cm*10cm*50cm, zakopane w ziemi.
http://allegro.pl/slupki-graniczne-dla-geodezii-i165
4811345.html
o takie coś dokładnie
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
29. Data: 2011-06-13 11:45:14
Temat: Re: Spór o miedzę inny wariant (cross post)
Od: MichałG <g...@w...pl>
W dniu 2011-06-13 09:42, Kris pisze:
>
> Użytkownik "Andrzej S." <A...@g...com> napisał w
> wiadomości news:4df5bec6$1@news.home.net.pl...
>>> Przyjrzyj sie krytycznie, bo moze ma racje? Zglos na Policje
>> póki sa slady.
>>
>> Spytalbym w gminie. Np. u mnie okreslaja m.in. "przezroczystosc" plotu.
>
> Ale od strony drogi itp zapewne. Wewnętrzne raczej nie
>
chyba jednak może...
dość rzetelny opis: http://tnij.org/l8f3
Kołacze mi też w głowie, że ogrodzenie powinno mieć 25%(?) prześwitu,
ale nie umiem znależc zródła. Pomoze ktoś?
--
Pozdrawiam
Michał
-
30. Data: 2011-06-13 12:22:48
Temat: Re: Spór o miedzę inny wariant (cross post)
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "MichałG" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:it4t8a$j1r$1@news.onet.pl...
>> Spytalbym w gminie. Np. u mnie okreslaja m.in. "przezroczystosc" plotu.
>
> Ale od strony drogi itp zapewne. Wewnętrzne raczej nie
>
>chyba jednak może...
>dość rzetelny opis: http://tnij.org/l8f3
Nic nie pisza o "przezroczystości"
Kurcze jak dobrze ze nie mieszkam w takiej gminie która nawet we wzór
ogrodzenia by chiała ingerowac. Niektóre MPZ to jakas tragedia- kolor dachu
wyznaczja, może i kolor kostki na podjezdzie niedługo zaczna ustalac.
Urzedasom to sie w głowie przewraca czasami.
>Kołacze mi też w głowie, że ogrodzenie powinno mieć 25%(?) prześwitu,
To juz całkowity bezsens by był moim zdaniem
--
Pozdrawiam
Krzysiek