No tak, tylko tak naprawde co to komu przeszkadza? Przeciez nikt nikomu nie
robi kupy na balkon. O to mi chodzi.

Mirc

do góry

Użytkownik "Marc" <z...@o...pl> napisał
>
> No tak, tylko tak naprawde co to komu przeszkadza? Przeciez nikt
> nikomu nie robi kupy na balkon. O to mi chodzi.

O kwestiach technicznych i estetycznych już wspomniałem.
A są jeszcze zasady. :]

do góry

Użytkownik Marc napisał:
> No tak, tylko tak naprawde co to komu przeszkadza? Przeciez nikt nikomu nie
> robi kupy na balkon. O to mi chodzi.

Dokladnie. Co to komu przeszkadza. Z tego co napisane przez 2 lata
nikomu nie przeszkadzalo i nagle zostalo. Trzeba by poszukac jakich
przepisow, jak o "zasiedzeniu".

do góry

Mikaichi wrote:
> Użytkownik witek napisał:
>
>> Co nie oznacza, że co nienapisane to wolno.
>>
>>
>>> Tak wiec zatrudnilem fachowcow by zalozyli mi owy klimatyzator. Po
>>> dwoch latach przyszlo mi pismo iz zekomo nielegalnie zainstalowalem
>>> owe urzadzenie bez zgody spoldzielni i ze mam tyg na jego
>>> zdemontowanie lub zrobi to spoldzielnia na moj koszt.
>>
>> Zgadza się.
>
> Co się zgadza? Na jakiej podsawie się zgadza?
>
>
Prawo budowlane.
Powieszenie czegokolwiek na ścianie budynku to zmiania elewacji i wymaga
to zgody a czasami nawet pozwolenia na budowę jak np. w przypadku
zabudowy balkonu.
Antenę satelitarną możesz bez problemu postawić na dachu i spółdzielnia
musi ci dach udostępnić, ale na ścianie nie.

do góry

Jotte wrote:
> Witek bardzo rzadko, wręcz incydentalnie podaje podstawy prawne swoich
> "twierdzeń", gdyż ich po prostu nie zna ale lubi sobie popisać, wesoło
> podoradzać co mu sie wydaje itp.

ech, idź się lecz.
Ty oczywiscie podstawę znasz, ale dla zasady nie podasz.

do góry

Marc wrote:
> Analogicznie. Wymieniam stare sypiace sie okna bez zgody spoldzielni (gdyz
> im pasuja takie jakie sa). Spoldzielnia dowiaduje sie po fackie. Co robi?
> Wpada i wymienia mi moje nowe okna na stare?:) Podobnie wywalona scianka
> dzialowa. Kos wylupal sobie scianke bez zezwolenia. Dowiedziala sie o tym
> administracja. Co wtedy? Przychodza panowie i stawiaja scianke na nowo?:)
>

Nakazują przywrócenie stanu pierwotnego zgodnego z projektem.
A potem łupią po kieszeni karami. W ostateczności nadzór budowlany może
przywrócić stan pierwotny na twój koszt i bez twojej zgody.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
>
> Antenę satelitarną możesz bez problemu postawić na dachu i
> spółdzielnia musi ci dach udostępnić, ale na ścianie nie.

A na czym tu polega różnica między elewacją a dachem?

do góry

Marc wrote:
> W sumie troche dziwne by zabraniac takich rzeczy. Jezeli sam blok nie
> spelnia komfortowych warunkow to dlaczego zabraniac tego by ktos na wlasny
> koszt polepszyl sobie byt w mieszkaniu. Dla mnie jest to dziwne lub ze tak
> powiem typowo polskie. Samemu nie zjesc i drugiemu nie dac. Porownywac to z
> wiszacymi gaciami raczej nie ma co. W koncu anteny satelitarne i
> klimatyzacje sa dobrem nie tylko dla panow z domkow jednorodzinnych.
>
Możesz sobie polepszać, z tym, że pewne ingerencje w budynek wymagają
uzyskania wcześniej zgody zarządcy/właściciela lub uzyskania pozwolenia
na budowę, a ty tego nie zrobiłeś.

do góry

Alek wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
>>
>> Antenę satelitarną możesz bez problemu postawić na dachu i
>> spółdzielnia musi ci dach udostępnić, ale na ścianie nie.
>
> A na czym tu polega różnica między elewacją a dachem?
>

Zapytaj się tych co tworzyli prawo budowlane.
Nie wiem.
Elewacji zmienić nie możesz, wymaga to zgody po pierwsze nadzoru
budowlanego, po drugie prawa do projektu należą do architekta i jego
zgoda też jest wymagana (zależy jak to były uzgodnione)

Antenę na dachu masz prawo postawić.
Ciekawa sytuacja powstaje w momencie powieszenia czegoś na kominie bez
dotykania dachu, np. za pomocą obejm.
Ani to elewacja ani to dach.

do góry

Użytkownik "MarekZ" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1032.00000087.482ea479@newsgate.onet.pl...

Zdejm agregat ze ściany i powieś na osobnej konstrukcji stalowej opartej na
balkonie (takie dwa "L" połączone ze sobą. Wyjdzie na to samo, a będzie
zgodne z przepisami. Na balkonie agregat sobie możesz mieć, tylko nie
przymocowany do ściany. A przepis jest zaiste głupi, ale nic na to się nie
poradzi.

do góry