-
1. Data: 2003-08-08 21:00:31
Temat: Spadek - pytania.
Od: "Feliks Miszta" <o...@N...pl>
Witam,
Znalazlem sie obecnie w dosc niefortunnej sytuacji dot. spadku
i chcialbym zasiegnac porady; moze najpierw w skrocie przedstawie
sytuacje:
Mam mieszkanie w Krakowie, do ktorego wlasnie mam
sie wprowadzac, do tej pory myslelismy z tata ze mieszkanie
jest w 100% prawnie jego wlasnoscia; niestety, sytuacja sie
skomplikowala, kiedy poszlismy do notariusza i poprosil o wypis
z ksiegi wieczystej (takowa jest zalozona na mieszkaniu).
Wpis w ksiedze nie zostal zaktualizowany po smierci babci
(ktora nie zyje od 15 lat). Wiec - zalozylismy sprawe spadkowa,
z ktora teoretycznie nie powinno byc problemu gdyz:
1) tata ma notarialnie spisany testament babci na siebie
2) ma dokumenty na to, ze opiekowal sie nia w ostatnich
latach zycia (babcia umarla na raka, nie miala stwierdzonych
zadnych schorzen psychicznych, wiec watpie w podwazanie testamentu)
3) przez te 15 lat byl jedyna zameldowana w tym mieszkaniu osoba
i nikt nie zglaszal zadnych roszczen co do prawa wlasnosci do
nieruchomosci
4) wszystkie platnosci: czynsz, energia, gaz itd. przychodza na jego
nazwisko
i placi je od tych 15 lat.
Teraz jedna z jego siostr oznajmila, ze nie zamierza sie zrzekac spadku,
a termin kolejnej rozprawy zostal wyznaczony na wrzesien.
W zwiazku z tym nasuwaja mi sie nastepujace pytania:
1) Czy i co moze "zdzialac" siostra taty ?
2) Jakie dokumenty warto przedstawic sadowi ?
3) Jak dlugo ta sprawa moze sie ciagnac ?
4) W razie korzystnego dla nas wyroku sadu, czy siostra taty ma
prawo do apelacji (wiemy, ze jest do tego zdolna) ? Jezeli ma takie
prawo,
o ile moze przedluzyc te sprawe ?
5) Czy istnieje mozliwosc zameldowania sie w mieszkaniu przed
zakonczeniem sprawy spadkowej ? (tata jest zameldowany jako wlasciciel
lokalu, jednak wpis w ksiedze wieczystej jest na babcie)
Z gory dziekuje za wszelkie odpowiedzi i podpowiedzi i serdecznie
pozdrawiam,
--
Feliks Miszta f...@c...net
gg#: 1283708 bofh#: 304124 Ga 6,7
-
2. Data: 2003-08-08 21:36:32
Temat: Re: Spadek - pytania.
Od: MariuszR <m...@n...post.pl>
Feliks Miszta napisał(a) Fri, 8 Aug 2003 23:00:31 +0200 na pl.soc.prawo:
> Teraz jedna z jego siostr oznajmila, ze nie zamierza sie zrzekac spadku,
> a termin kolejnej rozprawy zostal wyznaczony na wrzesien.
Siostra może się domagać prawa do zachowku w wyskosci 1/2 tego co
przypadło by jej w przypadku dziedziczenia ustawowego.
Pozdrawiam
--
Mariusz Rzepkowski
GG: 966498
www.mariuszr.prv.pl
mariuszr@USUN_TO.post.pl
-
3. Data: 2003-08-08 23:18:30
Temat: Re: Spadek - pytania.
Od: "Feliks Miszta" <o...@N...pl>
Użytkownik "MariuszR" <m...@n...post.pl> napisał w wiadomości
news:3f3417ef@news.home.net.pl...
>> Teraz jedna z jego siostr oznajmila, ze nie zamierza sie zrzekac spadku,
>> a termin kolejnej rozprawy zostal wyznaczony na wrzesien.
> Siostra może się domagać prawa do zachowku w wyskosci 1/2 tego co
> przypadło by jej w przypadku dziedziczenia ustawowego.
Czy aby na pewno zachowek nie ulega przedawnieniu (jak wspomnialem,
smierc babci nastapila prawie 15 lat temu)?
Po drugie, slyszalem od kolegi-studenta prawa, ze prawdopodobnie prawo do
zachowku weszlo w zycie po smierci babci (1989), a "prawo nie dziala
wstecz".
Ile w tym jest prawdy ?
Pozdrawiam serdecznie,
--
Feliks Miszta f...@c...net
gg#: 1283708 bofh#: 304124 Ga 6,7
-
4. Data: 2003-08-10 07:52:23
Temat: Re: Spadek - pytania.
Od: "therion" <t...@w...pl>
A co z testamentem? Czy prypadkiem siostra nie powinna go najpierw
unieważnić?
-
5. Data: 2003-08-10 09:05:24
Temat: Re: Spadek - pytania.
Od: "burenezo" <b...@p...onet.pl>
"Feliks Miszta" <o...@N...pl> wrote in message
news:bh1b6p$h80$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "MariuszR" <m...@n...post.pl> napisał w wiadomości
> news:3f3417ef@news.home.net.pl...
>
> >> Teraz jedna z jego siostr oznajmila, ze nie zamierza sie zrzekac
spadku,
> >> a termin kolejnej rozprawy zostal wyznaczony na wrzesien.
> > Siostra może się domagać prawa do zachowku w wyskosci 1/2 tego co
> > przypadło by jej w przypadku dziedziczenia ustawowego.
>
> Czy aby na pewno zachowek nie ulega przedawnieniu (jak wspomnialem,
> smierc babci nastapila prawie 15 lat temu)?
> Po drugie, slyszalem od kolegi-studenta prawa, ze prawdopodobnie prawo do
> zachowku weszlo w zycie po smierci babci (1989), a "prawo nie dziala
> wstecz".
> Ile w tym jest prawdy ?
fałsz
burenezo
-
6. Data: 2003-08-10 20:12:30
Temat: Re: Spadek - pytania.
Od: "kachna.pl" <k...@p...onet.pl>
Feliks Miszta wrote:
/.../
Jeśli nie złożyłeś oświadczenia o odrzuceniu spadku (przed sądem lub
notariuszem), to w sześć miesięcy po śmierci spadkodawcy i tak
spadek został przez Ciebie przyjęty (Art.1015 KC)
Do zachowku można rościć sobie prawo jedynie przed upływem 3 lat od
otwarcia spadku (Art. 1007), następującego w chwili śmierci spadkodawcy
(Ar. 924)
Oczywiście testament musi byc ważny.
Po upływie 10 lat od śmierci spadkodawcy nie można się jednak powoływać
na ewentualną nieważność testamentu z powodu zarzutu sporządenia go
nieświadomie, pod wpływem błędu lub groźby. (Art. 945)
Proponuję także przeczytać:
http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/Spadki/czesc1
.html
http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/Spadki/czesc2
.html
(tu jest o dziedziczeniu testamentowym)
http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/Spadki/czesc3
.html
http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/Spadki/czesc4
.html
http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/Spadki/czesc5
.html
>Znalazlem sie obecnie w dosc niefortunnej sytuacji dot. spadku
>i chcialbym zasiegnac porady;
IMO nie należy traktować opinii wyrażanych na grupie lub na stronach
internetowych jako porad prawnych. Jeśli zajdzie taka potrzeba,
skorzystaj z pomocy prawnika.
Kasia :)
<mailto: kathreen3@poczta.onet.pl>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl