Sprawa wygląda następująco.
Jest prawomocny wyrok sądu dotyczący podziału spadku, ale spadkobiercy nie mogą
się porozumieć co do tego jakie części tego spadku będą dla każdego z nich. Co
dalej? Czy pozostaje spotkać się w sądzie.
Dziękuję za pomoc, Ula

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:017e.00000003.3c74a247@newsgate.onet.pl...
> Sprawa wygląda następująco.
> Jest prawomocny wyrok sądu dotyczący podziału spadku,

Jak rozumiem wydane zostało postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku.

ale spadkobiercy nie mogą
> się porozumieć co do tego jakie części tego spadku będą dla każdego z
nich. Co
> dalej? Czy pozostaje spotkać się w sądzie.

Po uprawomocnieniu się postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku
jesteście współwłaścicielami masy spadkowej w częściach wskazanych w
postanowieniu. Jeżeli nie potraficie sami dokonać podziału tej masy to
konieczne jest przeprowadzenie postępowania o dział spadku. Postepowanie
takie może być jednak długotrwałe i niezbyt przyjemne (ewentualne spory).

> Dziękuję za pomoc, Ula
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 21 Feb 2002 u...@p...onet.pl wrote:

> Jest prawomocny wyrok sądu dotyczący podziału spadku, ale spadkobiercy

Działu spadku? Chyba chodzi ci o stwierdzenie nabycia?

> nie mogą się porozumieć co do tego jakie części tego spadku będą dla
> każdego z nich. Co dalej? Czy pozostaje spotkać się w sądzie.

Teraz dopiero trzeba ten spadek podzielić - czyli przyznać konkretne
składniki masy spadkowej konkretnym osobom, możliwie z obowiązkiem spłaty
pozostałych. Dział następuje w trybie nieprocesowym (art. 680 i n. KPC).
Obowiązkowy jest spis inwentarza.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]

do góry

Dziękują obu Panom za odpowiedzi :o)

>    Jak rozumiem wydane zostało postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku.

Tak oczywiście, to moja nieznajomość tematu.


> ale spadkobiercy nie mogą
> > się porozumieć co do tego jakie części tego spadku będą dla każdego z
> nich. Co
> > dalej? Czy pozostaje spotkać się w sądzie.
>
>    Po uprawomocnieniu się postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku
> jesteście współwłaścicielami masy spadkowej w częściach wskazanych w
> postanowieniu. Jeżeli nie potraficie sami dokonać podziału tej masy to
> konieczne jest przeprowadzenie postępowania o dział spadku. Postepowanie
> takie może być jednak długotrwałe i  niezbyt przyjemne (ewentualne spory).
>

W jakim sądzie się takie postępowanie toczy (tam gdzie wcześniej ???).
Jakie są koszty takiego postępowania?

Jeszcze raz dziękuję za pomoc, Ula



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:114a.000002c9.3c75f2c5@newsgate.onet.pl...
> Dziękują obu Panom za odpowiedzi :o)
>
> > Jak rozumiem wydane zostało postanowienie o stwierdzeniu nabycia
spadku.
>
> Tak oczywiście, to moja nieznajomość tematu.
>
>
> > ale spadkobiercy nie mogą
> > > się porozumieć co do tego jakie części tego spadku będą dla każdego z
> > nich. Co
> > > dalej? Czy pozostaje spotkać się w sądzie.
> >
> > Po uprawomocnieniu się postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku
> > jesteście współwłaścicielami masy spadkowej w częściach wskazanych w
> > postanowieniu. Jeżeli nie potraficie sami dokonać podziału tej masy to
> > konieczne jest przeprowadzenie postępowania o dział spadku. Postepowanie
> > takie może być jednak długotrwałe i niezbyt przyjemne (ewentualne
spory).
> >
>
> W jakim sądzie się takie postępowanie toczy (tam gdzie wcześniej ???).

Tak (co do zasady).

> Jakie są koszty takiego postępowania?

Zasadniczo znikome. Wpis stały w kwocie 30 zł. Dodatkowe koszty mogą
pojawić się jeżeli wniesiesz o dokonanie spisu inwentarza lub zabezpieczenie
spadku (20 zł). Jeżeli w postepowaniu dojdzie do sporu co do wartości danych
przedmiotów należy liczyć się z kosztami biegłego. Sąd może też wezwać do
wpłacenia zaliczki na poczet kosztów przesyłek pocztowych.


>
> Jeszcze raz dziękuję za pomoc, Ula
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry