-
1. Data: 2003-02-07 18:26:12
Temat: Spadek (gospodarstwo rolne) - jaki wniosek?
Od: Adam Nojszewski <a...@n...com>
Witam
Będę bardzo wdzięczny, jeśli pomożecie wyjaśnić mi kwestię związaną ze
sprawą spadkową. Konkretnie chodzi o to, jaki wniosek złożyć.
Sprawa przedstawia się tak:
Rodzina:
pokolenie I. mój pradziadek Józef (nie żyje)
pokolenie II. mój dziadek i jego rodzeństwo (razem 8 osób, nikt nie żyje)
pokolenie III. mój ojciec, jego brat i rodzeństwo cioteczne
Mój pradziadek był właścicielem gospodarstwa rolnego. W 1992r została
przeprowadzona sprawa "o stwierdzenie nabycia spadku po Józefie
Nojszewskim", czyli z pradziadka (I) na dziadków (II) i z dziadków na
ojców (III). W tej sprawie istnieje postanowienie sądu. Postanowienie
nie wymieniało gospodarstwa.
W 1994 został złożony wniosek o uzupełnienie powyższego postanowienia
tak, aby wymienione było gospodarstwo rolne. Ale adwokat namieszał, nie
opłacał wniosków, spóźniał się i przede wszystkim źle sformuował
wniosek. Wyszło na to, że sąd postanowił uzupełnić postanowienie
poprzednie tak, że "wchodzące w skład spadku po Józefie Nojszewskim
gospodarstwo rolne ... nabyły z mocy ustawy dzieci" - czyli pokolenie
mojego dziadka (II).
Dziedziczenia tego gospodarstwa z pokolenia II na III nie było, bo we
wniosku nie znalazło się zapewnienie, że gospodarstwo wchodziło w skład
masy spadkowej pokolenia II (tak napisał w uzasadnieniu sąd). Adwokat
się odwoływał, ale nic nie wskórał bo przekraczał terminy (ogólnie to
zły adwokat był).
Pytanie: Czy teraz należy (w celu uzyskania postanowienia, że gosp.
rolne nabyło pokolenie III):
- złożyć kolejny wniosek o uzupełnienie postanowienia spadkowego po Józefie
- złożyć jeden wniosek o stwierdzenie nabycia spadku po pokoleniu II
(dziadkowie, 8 osób)
- złożyć osiem wniosków o stwierdzenie nabycia spadku po każdym z
dziadków z osobna
- złożyć osiem wniosków o uzupełnienie post. po Józefie
- założyć całą sprawę spadkową od nowa (po Józefie)
- zrobić coś innego.
Proszę mieć na uwadze, że sprawa toczyć się będzie w Warszawie, gdzie na
każdy papier się czeka 3 miesiące. Wolał bym uniknąc zakładania 8-miu
oddzielnych spraw (a potem kolejnych...) - lepiej to załatwić jednym
wnioskiem.
pozdrawiam
--
Adam Nojszewski a...@n...com
----------------------------------------------------
------------------
http://nojszewski.com A imię jego 400 i 4
-
2. Data: 2003-02-08 11:56:22
Temat: Re: Spadek (gospodarstwo rolne) - jaki wniosek?
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
"Adam Nojszewski" <a...@n...com> wrote in message
news:3E43FA44.5040906@nojszewski.com...
> Witam
Nie rozumiem tylko jednego - czy w momencie otwarcie spadku po Jozefie
pokolenie II. ( 8 osób! ) jeszcze żyło, czy nie?
--
Depi.
-
3. Data: 2003-02-10 11:20:26
Temat: Re: Spadek (gospodarstwo rolne) - jaki wniosek?
Od: Adam Nojszewski <a...@n...com>
Marcin Olender wrote:
> "Adam Nojszewski" <a...@n...com> wrote in message
> news:3E43FA44.5040906@nojszewski.com...
>
>>Witam
>
>
> Nie rozumiem tylko jednego - czy w momencie otwarcie spadku po Jozefie
> pokolenie II. ( 8 osób! ) jeszcze żyło, czy nie?
Józef zmarł w 1917 - wtedy żyła cała ósemka. Ostatnia osoba z tej ósemki
zmarła 1975 r.
pozdrawiam
--
Adam Nojszewski a...@n...com
----------------------------------------------------
------------------
http://nojszewski.com A imię jego 400 i 4
-
4. Data: 2003-02-12 12:14:47
Temat: Re: Spadek (gospodarstwo rolne) - jaki wniosek?
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
"Adam Nojszewski" <a...@n...com> wrote in message
news:3E478AFA.8090707@nojszewski.com...
> Marcin Olender wrote:
> > "Adam Nojszewski" <a...@n...com> wrote in message
> > news:3E43FA44.5040906@nojszewski.com...
> >
> >>Witam
> >
> >
> > Nie rozumiem tylko jednego - czy w momencie otwarcie spadku po Jozefie
> > pokolenie II. ( 8 osób! ) jeszcze żyło, czy nie?
>
> Józef zmarł w 1917 - wtedy żyła cała ósemka. Ostatnia osoba z tej ósemki
> zmarła 1975 r.
>
Strasznie to namotane. Jełsi dobrze wszystko sobie poukładałem, to po
Józefie dziedziczyli jego zstępni - czyli 8 dzieci. I gdzy oni żegnali się z
tym łez padołem, to kolejno ponich dziedziczyli odpowiedni spadkobiercy
ustawowi bądź testamentowi. Jeśli było tam gospodarstwo, to każdy z 8 miał
1/8 ( jeśli żona dziadka nie żyła w chwili otwarcia spadku, co dla
uproszczenia przyjmuję ) wspólwłasności, która teraz przeszła na
spadkobierców w odpowiednich proporcjach. Sytuacja więc może byc wybitnie
zagmatwana. Niestety obawiam się, iż konieczna będzie oddzielna sprawa dla
każdego spadku ( de facto było ich osiem ) w skład którego wchodził udział w
ww. współwłasnosci. Nie było żadnych spraw spadkowych po pokoleniu II.?
Pozdrawiam
--
Depi.