eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSmsy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 66

  • 51. Data: 2011-10-20 21:03:34
    Temat: Re: Smsy
    Od: JK <s...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-10-20 22:45, Henry(k) pisze:
    > Dnia Thu, 20 Oct 2011 18:54:17 +0200, JK napisał(a):
    >
    >> Henry, przeczytaj jeszcze raz moje posty.
    >> Idź i nie ośmieszaj się więcej.
    >
    > Napisałeś że spreparowanie takiego sms'a jest trudne.
    > Jeśli ktoś chce to może - właśnie zrobiłem test i w mojej Nokii
    > pojawił się sms, który nigdy nie był wysłany - jedyne co popsułem to numer
    > centrum wysyłajacego - bo podszyłem się pod osobę z Ery, a centrum jest
    > Plusa - zapomniałem podmienić na właściwy i ktoś naprawdę dobrze obeznany
    > mógłby się domyślić. Od strony telefonu nie widać w ogóle że to fake bo
    > wyświetla się jak oryginał.

    No i właśnie o to chodzi. Zdaje się, że ty
    zakładasz, że osoba badająca telefon (a cały
    czas dyskutujemy w kontekście sprawy sądowej)
    jest "pryszczatym" nastolatkiem i nie
    zorientuje się w twoich manipulacjach. Nie
    wspomnę już o tym, że nie wiemy czy
    oprogramowanie telefonu nie przechowuje gdzieś
    w pamięci danych umożliwiających
    natychmiastową weryfikację "prawdziwości"
    SMSów. Danych dostępnych tylko producentowi
    bądź też odpowiednim służbom, wyposażonym w
    odpowiednie oprogramowanie i to nie takie "z
    netu".


    --
    Pozdrawiam
    JK


  • 52. Data: 2011-10-20 21:06:20
    Temat: Re: Smsy
    Od: JK <s...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-10-20 20:36, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2011-10-20, JK<s...@p...onet.pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>>> A więc jednak te teorie o "hakowaniu" SMSów
    >>>> wyssałeś ze swojego brudnego palucha :-]
    >>>
    >>> Dude, to naprawdę jest łatwo wygooglać.
    >>> http://imobiletool.com/how-to-eidt-inbox-sms-on-wind
    ows-mobile-phone.html
    >>
    >> A co jeśli nie mam telefonu z Symbianem albo
    >> Windows Mobile, specu? [... cut dalsze złośliwości ...]
    >
    > Twoja teza była "się nie da w ogóle".

    Zacytuj mój post w którym postawiłem taką tezę.

    > Da się.
    > Kwestia na jak wysokim poziomie jest ustawiona poprzeczka
    > "opłacalności". Dalsze potyczki słowne uważam za bezcelowe,
    > szczególnie że wydajesz się prezentować postawę "ja mam zawsze
    > rację, a wy dzieci idźcie się pobawić gdzieś indziej".
    >

    Masz rację, wydaje ci się.

    --
    Pozdrawiam
    JK


  • 53. Data: 2011-10-21 05:50:16
    Temat: Re: Smsy
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 20.10.2011 19:08, JK pisze:

    > Ależ ty jesteś zabawny ;-) pewno "wycie rąk" (WTF BTW) i ssanie brudnych
    > paluchów ci szkodzi bo nawet dwuliterowego nicka nie potrafisz poprawnie
    > przepisać.

    Raczej ty się skrywasz, Lindsay Kochan ;->


  • 54. Data: 2011-10-21 06:02:41
    Temat: Re: Smsy
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 20.10.2011 23:03, JK pisze:

    > No i właśnie o to chodzi. Zdaje się, że ty zakładasz, że osoba badająca
    > telefon (a cały czas dyskutujemy w kontekście sprawy sądowej) jest
    > "pryszczatym" nastolatkiem i nie zorientuje się w twoich manipulacjach.
    > Nie wspomnę już o tym, że nie wiemy czy oprogramowanie telefonu nie
    > przechowuje gdzieś w pamięci danych umożliwiających natychmiastową
    > weryfikację "prawdziwości" SMSów. Danych dostępnych tylko producentowi
    > bądź też odpowiednim służbom, wyposażonym w odpowiednie oprogramowanie i
    > to nie takie "z netu".

    Znasz się na elektronice i oprogramowaniu jak kura na fizyce jądrowej...


  • 55. Data: 2011-10-21 07:52:29
    Temat: Re: Smsy
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 21 Oct 2011 08:02:41 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    > Znasz się na elektronice i oprogramowaniu jak kura na fizyce jądrowej...

    Nieładnie tak personalnie do oponenta. Może naoglądał się seriali
    kryminalnych w tv i ma naszych biegłych sądowych za fachowców ;-)
    Mam znajomych którzy testują soft w telefonach przed wypuszczeniem na rynek
    - można dużo, ale robi się tylko absolutne minimum bo każdy kawałek kodu
    więcej kolejne to miejsce gdzie może powstać błąd. Odzyskanie skasowanych
    wiadomości to pikuś, ale rozróżnienie prawdziwa czy fake niemożliwe, bo
    producent ma to gdzieś, a standard sms (jawny, więc można sprawdzić) tego
    nie przewiduje. Jedyne na czym można polegać to SMSC operatora. Ale o tym
    sie nie będę wypowiadał bo nie wiem co tam siedzi - nie moja działka.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 56. Data: 2011-10-21 09:08:46
    Temat: Re: Smsy
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 21.10.2011 09:52, Henry(k) pisze:
    > Dnia Fri, 21 Oct 2011 08:02:41 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
    >
    >> Znasz się na elektronice i oprogramowaniu jak kura na fizyce jądrowej...
    >
    > Nieładnie tak personalnie do oponenta. Może naoglądał się seriali

    A bo mnie zdenerwował...

    > kryminalnych w tv i ma naszych biegłych sądowych za fachowców ;-)
    > Mam znajomych którzy testują soft w telefonach przed wypuszczeniem na rynek
    > - można dużo, ale robi się tylko absolutne minimum bo każdy kawałek kodu
    > więcej kolejne to miejsce gdzie może powstać błąd. Odzyskanie skasowanych
    > wiadomości to pikuś,

    Zakładając, że ktoś jakimś "szrederem" zawartości pamięci nie potraktował...

    > ale rozróżnienie prawdziwa czy fake niemożliwe, bo
    > producent ma to gdzieś, a standard sms (jawny, więc można sprawdzić) tego
    > nie przewiduje.

    Dokładnie.

    > Jedyne na czym można polegać to SMSC operatora. Ale o tym
    > sie nie będę wypowiadał bo nie wiem co tam siedzi - nie moja działka.

    Znając życie - absolutne minimum.


  • 57. Data: 2011-10-21 15:00:34
    Temat: Re: Smsy
    Od: JK <s...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-10-21 08:02, Andrzej Lawa pisze:
    >
    > Znasz się na elektronice i oprogramowaniu jak kura na fizyce jądrowej...

    Albo ława na wspinaczce :-)
    No ale wracając do tematu. Czy poza
    inwektywami jesteś w stanie napisać jakiś
    konkret. Jak zmienić treść wysłanego SMSa?
    Najlepiej na przykładzie mojego telefonu, bo
    będę mógł to zweryfikować.

    P.S. Pobierałeś lekcje manipulacji w UB?
    Świetnie wycinasz niewygodne dla ciebie
    fragmenty postów :-/

    --
    Pozdrawiam
    JK


  • 58. Data: 2011-10-22 08:00:07
    Temat: Re: Smsy
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 21.10.2011 17:00, JK pisze:

    > No ale wracając do tematu. Czy poza inwektywami jesteś w stanie napisać
    > jakiś konkret. Jak zmienić treść wysłanego SMSa? Najlepiej na
    > przykładzie mojego telefonu, bo będę mógł to zweryfikować.

    Powtórzę: nie będę pomagał gamoniom manipulować SMSami, zwłaszcza za darmo.


  • 59. Data: 2011-10-22 21:42:06
    Temat: Re: Smsy
    Od: JK <s...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-10-22 10:00, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 21.10.2011 17:00, JK pisze:
    >
    >> No ale wracając do tematu. Czy poza
    >> inwektywami jesteś w stanie napisać
    >> jakiś konkret. Jak zmienić treść wysłanego
    >> SMSa? Najlepiej na
    >> przykładzie mojego telefonu, bo będę mógł to
    >> zweryfikować.
    >
    > Powtórzę: nie będę pomagał gamoniom
    > manipulować SMSami, zwłaszcza za darmo.

    A ja powtórzę - KONKRETY.
    Co prawda nie mam potrzeby manipulowania
    SMSami ale chętnie zapłacę byleby tylko
    zobaczyć jak się kompromitujesz. To ile za
    zmianę treści SMSa w moim telefonie? Podaj
    swoją stawkę. Podpiszemy umowę i zarobisz te
    parę złotych lekką rączką, bo przecież dla
    ciebie to pikuś.

    P.S. Uważaj na słowa, bo nawet gaz pieprzowy
    to słabe lekarstwo na problemy ortodontyczne.

    --
    JK


  • 60. Data: 2011-10-22 22:04:07
    Temat: Re: Smsy
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 22.10.2011 23:42, JK pisze:

    > A ja powtórzę - KONKRETY.
    > Co prawda nie mam potrzeby manipulowania SMSami ale chętnie zapłacę
    > byleby tylko zobaczyć jak się kompromitujesz. To ile za zmianę treści
    > SMSa w moim telefonie? Podaj swoją stawkę. Podpiszemy umowę i zarobisz
    > te parę złotych lekką rączką, bo przecież dla ciebie to pikuś.

    2000 tysiące netto, połowa płatna z góry.

    > P.S. Uważaj na słowa, bo nawet gaz pieprzowy to słabe lekarstwo na
    > problemy ortodontyczne.

    Grozisz mi, tępy chuju?

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1