-
1. Data: 2006-07-21 20:14:40
Temat: Śmierć właściciela sklepu a pozostawiony towar (przemysłowo-monoplowy)
Od: "jan kowalski" <e...@w...pl>
Zmarł ojciec (rak płuc) i nie pozostawił ostatniej woli. Pozostawił jednak
sklep który chcę otworzyć. Jednak wedle prawa wszystko po nim jest
przewidziane do spadku i podziału. Rodzeństwo mama jenak nie chce żadnego
sklepu ani pieniędzy i nie robiło by żadnego problemu gdyby było jakieś
wyjście przed rozprawą, a ja już otworzyłem działaność i chcę prowadzić to
dalej - byłem zatrudniony w tym sklepie i właściwie go prowadziłem w czasie
choroby jakiś prawie rok (działalnośc ojca od 1993r). Czy jest sposób aby
nie czekać do rozprawy (około 3m-ce) i zacząć sprzedawać ten towar. Spis z
natury jest zrobiony ale czy mogę ten towar sprzedawać czy wszystko do worka
i czekać na sąd. Szkoda by to zmarnować a wyprzedać w ciągu dnia się tego
nie da.
Dziękuję za wszelkie info
-
2. Data: 2006-07-22 06:08:49
Temat: Re: Śmierć właściciela sklepu a pozostawiony towar (przemysłowo-monoplowy)
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 21 lip o godzinie 22:14, na pl.soc.prawo, jan kowalski napisał(a):
> Spis z natury jest zrobiony ale czy mogę ten towar sprzedawać
Mój znajomy miał podobny przypadek. Pod koniec lutego zmarł jego ojciec.
Kilka dni później zrobił wpis w EDG, GUS, US, ZUS i ... prowadził
kawiarnię/bar. Sprawa spadkowa odbyła się dopiero w maju. Oczywiście to
wszystko konsultował z biurem doradztwa podatkowego w którym jego ojciec
wcześniej "był prowadzony" a obecnie mój znajomy tam "się prowadzi" - oraz
z prawnikiem.
Skoro był zrobiony spis z natury, remanent - to sprawa jasna.
> czy wszystko do worka i czekać na sąd.
Towary spożywcze chcesz do "worka"? ;)
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/smieszne/
-
3. Data: 2006-07-22 22:40:10
Temat: Re: Śmierć właściciela sklepu a pozostawiony towar (przemysłowo-monoplowy)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "jan kowalski" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e9rcj1$g6u$1@inews.gazeta.pl...
Spadkobiercy nabywają spadek w chwili śmierci spadkodawcy, nie zaś w chwili
orzeczenia tego przez sąd. Orzeczenie jest rzeczą wtórną i jedynie to prawnie
potwierdza, ale samego faktu nie zmienia. Jeśli tylko jest zgodność co do
podziału spadku wśród spadkobierców (by Cię nikt o przywłaszczenie nie ścigał),
to sprzedawaj to spokojnie. Przecież to są rzeczy określone tylko co do gatunku
i spisane. W ostateczności odkupisz komuś tę flaszkę, czy dwie :-)