-
221. Data: 2013-06-26 23:14:02
Temat: Re: Śmieci po nowemu
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2013-06-26, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
[...]
> Skoro nie przewiduje to nie zabrania.
> Jeden śmietnik na dwa bloki tez nie jest zakazany, a ustawa
> nie nakłada obowiązku aby mieszkańcy tych bloków mieli
> identyczne podejście do sortowania.
> Największa niewiadoma to niestety mieszkańcy, komuś się
> zmieni podejście i zacznie wyrzucać niesortowane do
> do sortowanych. Nikt raczej nie będzie stróża czy dozorcy
> do śmietnika nie zatrudniał.
Tak btw:
kojarzę że był okres w znajomej wspólnocie, gdzie śmieci sortowane
były odbierane bezpłatnie. Więc wspólnota zorganizowała to tak, że co
jakiś czas przychodzi gościu (opłacany a jakże, ale chyba taniej
wychodziło) i sprawdzał/porządkował te odpady, zanim się śmieciara
za to zabrała.
Ludzie umieją kombinować. :)
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
222. Data: 2013-06-27 00:50:14
Temat: Re: Śmieci po nowemu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail w...@g...pl.invalid napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
> O sposobie sortowania smieci decyduje zarzadca.
> A ten ma tylko binarne podejscie. smieci beda sortowane i wowczas
> wszyscy musza sortowac, albo oplata pojdzie w gore w przypadku
> znalezienia smieci nie tam gdzie trzeba, albo smieci nie beda sortowane
> i wowczas wszyscy placa wyzsza stawke.
>
>> Największa niewiadoma to niestety mieszkańcy, komuś się
>> zmieni podejście i zacznie wyrzucać niesortowane do
>> do sortowanych. Nikt raczej nie będzie stróża czy dozorcy
>> do śmietnika nie zatrudniał.
>>
> tak jak pisalem wczesniej. nikogo to nie obchodzi jak zarzadca bedzie
> pilnowal swoich smietnikow. Po porstu stalinowskie podejscie
> odpowiedzialnosci zbiorowej. Komus sie zmieni podejscie, smieciarz to
> wylapie i wszyscy dostana "worownanie" do wyzszej stawki do czasu
> zlozenia nastepnej deklaracji.
A ty znowu swoje?
No przeciez własnie toczy sie dyskusja, czy mozna podzielic spoldzielnie na
kilka czesci...
O tym wyłapaniu tez juz nie bede powtarzał argumentów.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każde dziecko jest poniekąd geniuszem w oczach swych rodziców,
a każdy geniusz dzieckiem." Artur Schopenhauer
-
223. Data: 2013-06-27 01:10:29
Temat: Re: Śmieci po nowemu
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Budzik wrote:
> Osobnik posiadający mail w...@g...pl.invalid napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>
>> O sposobie sortowania smieci decyduje zarzadca.
>> A ten ma tylko binarne podejscie. smieci beda sortowane i wowczas
>> wszyscy musza sortowac, albo oplata pojdzie w gore w przypadku
>> znalezienia smieci nie tam gdzie trzeba, albo smieci nie beda sortowane
>> i wowczas wszyscy placa wyzsza stawke.
>>
>>> Największa niewiadoma to niestety mieszkańcy, komuś się
>>> zmieni podejście i zacznie wyrzucać niesortowane do
>>> do sortowanych. Nikt raczej nie będzie stróża czy dozorcy
>>> do śmietnika nie zatrudniał.
>>>
>> tak jak pisalem wczesniej. nikogo to nie obchodzi jak zarzadca bedzie
>> pilnowal swoich smietnikow. Po porstu stalinowskie podejscie
>> odpowiedzialnosci zbiorowej. Komus sie zmieni podejscie, smieciarz to
>> wylapie i wszyscy dostana "worownanie" do wyzszej stawki do czasu
>> zlozenia nastepnej deklaracji.
>
> A ty znowu swoje?
widze, ze ty ciagle w raju i jeszcze cie pokrywa od kubla na smieci w
dekiel nie walnela.
> No przeciez własnie toczy sie dyskusja, czy mozna podzielic spoldzielnie na
> kilka czesci...
No to ci powtarzam, ze nawet jak sie da, to w jednym worku bedziesz mial
minimum kilkaset osob, bo pojedynczego bloku juz nie podzielisz chocbys
chcial.
Czy podzielone czy niepodzielone dokladnie niczego to nie zmienia.
W przypadku mniejszych spoldzielni, wspolnot czy domow wielorodzinnych
na wspolwlasnosc w ogole nie da sie podzielic.
Wiec po co powtarzasz sie w kolko, skoro wiadomo, ze w wiekszosci
przypadkow albo podzialu nie da sie zrobic, albo nie bedzie on i tak
mial najmniejszego sensu.
>
> O tym wyłapaniu tez juz nie bede powtarzał argumentów.
>
To nie powtarzaj. Po to zapisali go w ustawie, zeby dalo sie go zastosowac.
-
224. Data: 2013-06-27 03:15:36
Temat: Re: Śmieci po nowemu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail w...@g...pl.invalid napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
> widze, ze ty ciagle w raju i jeszcze cie pokrywa od kubla na smieci w
> dekiel nie walnela.
hmmm, dyskusja osiągnęła poziom podmiotu dyskusji...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku.
(Mądrość Wschodu)
-
225. Data: 2013-06-27 09:49:03
Temat: Re: Śmieci po nowemu
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-06-26 23:14, Użytkownik Wojciech Bancer napisał:
> On 2013-06-26, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
>
> [...]
>
>> Skoro nie przewiduje to nie zabrania.
>> Jeden śmietnik na dwa bloki tez nie jest zakazany, a ustawa
>> nie nakłada obowiązku aby mieszkańcy tych bloków mieli
>> identyczne podejście do sortowania.
>> Największa niewiadoma to niestety mieszkańcy, komuś się
>> zmieni podejście i zacznie wyrzucać niesortowane do
>> do sortowanych. Nikt raczej nie będzie stróża czy dozorcy
>> do śmietnika nie zatrudniał.
>
> Tak btw:
>
> kojarzę że był okres w znajomej wspólnocie, gdzie śmieci sortowane
> były odbierane bezpłatnie. Więc wspólnota zorganizowała to tak, że co
> jakiś czas przychodzi gościu (opłacany a jakże, ale chyba taniej
> wychodziło) i sprawdzał/porządkował te odpady, zanim się śmieciara
> za to zabrała.
>
> Ludzie umieją kombinować. :)
>
Całe życie to kombinowanie jak więcej zarobić z jednej strony
i jak mniej wydać z przeciwnej. Ale najwygodniej jest oczywiście
powiedzieć innym że się nie da i żeby nie kombinowali.
Pozdrawiam
-
226. Data: 2013-06-27 11:08:10
Temat: Re: Śmieci po nowemu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 26 Jun 2013, RadoslawF wrote:
> Dnia 2013-06-26 15:21, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
>
>> "Ustawa nie przewiduje".
[...]
> Skoro nie przewiduje to nie zabrania.
Czegoś nie rozumiesz.
Firma odbierająca śmieci może ewentualnie wbrew przepisom
odbierać "nieustawowo" zostawiane śmieci, ryzykując
relatywnie niewiele, bo jak za 5 lat jakiś nadgorliwiec
będzie się chciał przyczepić to nie będzie dowodów,
więc ewentualnie "teraz zaraz" musiałby zbierać dowody
że za zbieranie śmieci w sposób niezgodny z ustawą
zapłata się nie należy - nie zapomnij, że to jest juz
PODATEK, a wydanie go niezgodnie z przepisem stanowi
NIEGOSPODARNOŚĆ :P
Formalnie ta firma ma prawo powiedzieć "tamte śmieci
są źle pozbierane, liczymy je jako niesort, a że
jest wybór wszystko albo nic to liczymy wszystko".
> Jeden śmietnik na dwa bloki tez nie jest zakazany,
Dlatego że przez "śmietnik" rozumiesz "miejsce
w którym stoją pojemniki", a śmietnikiem ustawa
się nie zajmuje wcale, więc jak zrobisz tak będzie
dobrze.
Taka cecha szczególna regulacji ustawowych ;)
> a ustawa
> nie nakłada obowiązku aby mieszkańcy tych bloków mieli
> identyczne podejście do sortowania.
Już pisałem - nazbieraj tak, żeby podział po metodzie
sortowania *z grubsza* (różnicy 10% nie da się wykryć)
przystawał do podziału "po budynkach" i jesteś górą.
Zapodawałem przykład 80% chętnych na sortowanie i dwu
podobnych budynków - jak chcesz go rozwiązać?
Pozostałe 20% mieszkańców naprodukuje za dużo śmieci
żeby zaliczyć je do "niesortu między sortowanymi",
a za mało ich, żeby zrobić z tego cały blok.
> Największa niewiadoma to niestety mieszkańcy, komuś się
> zmieni podejście i zacznie wyrzucać niesortowane do
> do sortowanych.
Też.
Ale wystarczy że istotna część będzie wrzucać niesortowane
sortowalne do niesortowanych (!) - w proporcji mocno nie
odpowiadającej "wyznacznikowi" (liczbie mieszkańców, poboru
wody, powierzchni mieszkalnej czy czego tam akurat w gminie
przyjęli za "wyznacznik") i już masz kłopot.
Wedle ustawy masz znaczy.
> Nikt raczej nie będzie stróża czy dozorcy
> do śmietnika nie zatrudniał.
Za to pozamykane śmietniki owszem, są spotykane :>
I teraz najśmieszniejsze: ustawa która miała ZAPOBIEC
wyrzucaniu śmieci tu i ówdzie może w pewnej części problem
spotęgować.
Pewnie tak się nie stanie, a przynajmniej w sporej
części kraju się nie stanie, ale to głównie przez
powszechne olewactwo przepisów :>
Absurdalnie, to samo podejście powodujące że trawniki
są obsrane przez psy, może nas uratować od problemów
spowodowanych ustawą śmieciową :>
Zauważ: Ty sam zaczynasz od takiego podejścia, sądząc
iż "ustawa nie przewiduje" pozwala robić coś, czego
NIE PRZEWIDUJE oraz ŻĄDAĆ ZAPŁATY Z PODATKU za to coś.
"prawnie niemożliwe"!
Jakim prawem firma zbierająca śmieci może domagać się
zapłaty za zbieranie ich WBREW USTAWIE?
(bo że zbierać mogą, to zasadniczo masz rację, ale już
zapłaty za to żądać - z jakiej paki?)
Nie podejrzewam Cię o tezę, że firma zbierająca śmieci
będzie chciał część z nich odbierać bez zapłaty ;)
pzdr, Gotfryd
-
227. Data: 2013-06-27 11:44:46
Temat: Re: Śmieci po nowemu
Od: mlodz <b...@m...pl>
Dnia Tue, 25 Jun 2013 06:04:34 -0500, witek napisał(a):
> mlodz wrote:
>> Rachunek prosty - im lepiej posortowane śmieci przez mieszkańców, tym
>> mniejsze koszty sortowania w zakładzie
> Bzdura.
Gdybym dzisiaj był pierwszy raz w internecie, to pewnie bym się zdziwił,
że właśnie poznałem człowieka, który lepiej zna sytuację w lokalnym MZK
od kierownika tego zakładu.
-
228. Data: 2013-06-27 13:09:10
Temat: Re: Śmieci po nowemu
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2013-06-26 15:21, Gotfryd Smolik news pisze:
> Wedle tego co pisze "witek", jest to "rozwiązanie niemożliwe",
> nie przewidziane w przepisach.
> Śmieci są przypisane do bloku, nie do ludzi.
> Nie dałobysię więc dla jednego budynku zadeklarować jednocześnie
> śmieci segregowanych i nie segregowanych, tak jak napisałeś.
No i moje pytanie. Czy to jest zgodne z Konstytucją? Odpowiadam
finansowo za obcą osobę? Jak dla mnie takie postawienie sprawy
dyskwalifikuje cały pomysł i ustawa powinna trafić do kosza.
--
MN
-
229. Data: 2013-06-27 13:13:37
Temat: Re: Śmieci po nowemu
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2013-06-26 23:14, Wojciech Bancer pisze:
> kojarzę że był okres w znajomej wspólnocie, gdzie śmieci sortowane
> były odbierane bezpłatnie. Więc wspólnota zorganizowała to tak, że co
> jakiś czas przychodzi gościu (opłacany a jakże, ale chyba taniej
> wychodziło) i sprawdzał/porządkował te odpady, zanim się śmieciara
> za to zabrała.
To wcale nie jest taki głupi pomysł.
Wywalamy niesortowane, ale zatrudniamy sortownika. Okaże się, że to
wyjdzie taniej od tych całych systemów sortowania na wysypiskach.
No i bezrobocie też spadnie.
Powiedzmy, że na osiedlu jest 300 mieszkań (tak jest u mnie). Każde
zapłaci 5 zł i jest 1500 zł na pracownika do sortowania. To będzie i tak
taniej niż dopłata 15 zł za śmieci nieposortowane.
--
MN
-
230. Data: 2013-06-27 13:15:31
Temat: Re: Śmieci po nowemu
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-06-27 11:08, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
>>> "Ustawa nie przewiduje".
> [...]
>> Skoro nie przewiduje to nie zabrania.
>
> Czegoś nie rozumiesz.
> Firma odbierająca śmieci może ewentualnie wbrew przepisom
> odbierać "nieustawowo" zostawiane śmieci, ryzykując
> relatywnie niewiele, bo jak za 5 lat jakiś nadgorliwiec
> będzie się chciał przyczepić to nie będzie dowodów,
> więc ewentualnie "teraz zaraz" musiałby zbierać dowody
> że za zbieranie śmieci w sposób niezgodny z ustawą
> zapłata się nie należy - nie zapomnij, że to jest juz
> PODATEK, a wydanie go niezgodnie z przepisem stanowi
> NIEGOSPODARNOŚĆ :P
Dlaczego wbrew przepisom lub nie ustawowo.
Spółdzielnia sobie zadeklaruje że tyle będzie posegregowane
a tyle nie i firma od śmieci ma to zabrać zgodnie z deklaracją
i zgodnie z obowiązującą stawką.
> Formalnie ta firma ma prawo powiedzieć "tamte śmieci
> są źle pozbierane, liczymy je jako niesort, a że
> jest wybór wszystko albo nic to liczymy wszystko".
Jeśli faktycznie będą źle sortowane czy umieszczane.
>> Jeden śmietnik na dwa bloki tez nie jest zakazany,
>
> Dlatego że przez "śmietnik" rozumiesz "miejsce
> w którym stoją pojemniki", a śmietnikiem ustawa
> się nie zajmuje wcale, więc jak zrobisz tak będzie
> dobrze.
> Taka cecha szczególna regulacji ustawowych ;)
Dzięki.
>> a ustawa
>> nie nakłada obowiązku aby mieszkańcy tych bloków mieli
>> identyczne podejście do sortowania.
>
> Już pisałem - nazbieraj tak, żeby podział po metodzie
> sortowania *z grubsza* (różnicy 10% nie da się wykryć)
> przystawał do podziału "po budynkach" i jesteś górą.
> Zapodawałem przykład 80% chętnych na sortowanie i dwu
> podobnych budynków - jak chcesz go rozwiązać?
> Pozostałe 20% mieszkańców naprodukuje za dużo śmieci
> żeby zaliczyć je do "niesortu między sortowanymi",
> a za mało ich, żeby zrobić z tego cały blok.
Wedle faktycznych deklaracji 30% zadeklarowało niechęć
do sortowania połączoną z chęcią do płacenia wyższej
stawki. Spółdzielnia ma cztery bloki o różnej liczbie
mieszkań. Nie problem podać jeden blok jako dawcę
śmieci niesortowanych.
>> Największa niewiadoma to niestety mieszkańcy, komuś się
>> zmieni podejście i zacznie wyrzucać niesortowane do
>> do sortowanych.
>
> Też.
> Ale wystarczy że istotna część będzie wrzucać niesortowane
> sortowalne do niesortowanych (!) - w proporcji mocno nie
> odpowiadającej "wyznacznikowi" (liczbie mieszkańców, poboru
> wody, powierzchni mieszkalnej czy czego tam akurat w gminie
> przyjęli za "wyznacznik") i już masz kłopot.
> Wedle ustawy masz znaczy.
Właśnie podobnych zachowań czy zmiany decyzji ludzi się
boję.
>> Nikt raczej nie będzie stróża czy dozorcy
>> do śmietnika nie zatrudniał.
>
> Za to pozamykane śmietniki owszem, są spotykane :>
Ten u mnie też jest zamykany, ale to nic nie da na mieszkańców
którzy oleją obowiązek segregacji czy będą robić wręcz specjalnie
na złość reszcie.
Pozdrawiam