-
31. Data: 2006-11-25 21:06:10
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl>
> Fascynujące... Jesteś kalkulatorem? ;->
Hasła głownie ...
--
Krzysiek, Krakow, http://kszysiek.xt.pl/
-
32. Data: 2006-11-25 21:28:22
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
Andrzej Lawa wrote:
>
> Uwagę może rozpraszać także zbyt ładna koleżanka z pracy. Zakazać
> zatrudniania ładnych, czy przydzielić im jako stój służbowy włosienicę
> oraz torbę na głowę? ;->
Daltego regulamin danej placowki czesto okresla jaki stroj jest
odpowiedni do pracy a jaki nie. Zeby nie rozpraszaly wlasnie...
--
Erekcja mamuta ostatecznym dowodem
prawdziwości teorii Inteligentnej Kreacji
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3696597.html
-
33. Data: 2006-11-25 22:41:08
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Hikikomori San wrote:
>> Uwagę może rozpraszać także zbyt ładna koleżanka z pracy. Zakazać
>> zatrudniania ładnych, czy przydzielić im jako stój służbowy włosienicę
>> oraz torbę na głowę? ;->
>
> Daltego regulamin danej placowki czesto okresla jaki stroj jest
> odpowiedni do pracy a jaki nie. Zeby nie rozpraszaly wlasnie...
ROTFL
Chyba nigdy nie widziałeś prawdziwej kobiety ;->
Taka spokojnie będzie bardzo seksownie wyglądać nawet w skromnym i
konserwatywnym żakieciku.
-
34. Data: 2006-11-25 23:51:48
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
Andrzej Lawa wrote:
> ROTFL
>
> Chyba nigdy nie widziałeś prawdziwej kobiety ;->
>
> Taka spokojnie będzie bardzo seksownie wyglądać nawet w skromnym i
> konserwatywnym żakieciku.
Ale bedzie w zgodzie z regulaminem ;)
A czyz nie o to nam chodzi ;)
--
Erekcja mamuta ostatecznym dowodem
prawdziwości teorii Inteligentnej Kreacji
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3696597.html
-
35. Data: 2006-11-26 08:58:31
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: "Krzysztof Teperek" <t...@a...pl>
> bede dozgonnie zobowiazany. Prezentacja zawiera informacje o zakazach i
> karach itd. Nie bojcie sie nie ma tam wirusow itp.
Jest za info kto jest autorem tego dokumentu :)
K
-
36. Data: 2006-11-26 14:00:20
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Henry (k)* stuknęła w klawisze i oto
co powstało:
>> Można odtwarzać z dysku, i to z dysku stanowiącego wyposażenie
>> służbowego komputera.
>
> Komputer jest własnością pracodawcy i to on decyduje co pracownik
> może, a czego nie może z nim robić. Jeżeli zabroni przechowywać na
> nim mp3 i montowania własnego dysku to Ci conajwyżej USB-stick zostaje.
Akurat nie znamy w sprawie regulaminu korzystania z sieci internet. Ja
sprawę zrozumiałem: w pracy nie wolno słuchać muzyki, bez znaczenia
jakie jest jej źródło. Kwestia sposobu korzystania ze służbowego
komputera, abonamentu na radioodbiornik znajdujący się w pracy oraz ew.
zagrożenia BHP stąd płynące to kwestie zasadnicze dla sprawy.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
JID:o...@j...org || http://olgierd.bblog.pl
-
37. Data: 2006-11-26 14:11:49
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Andrzej Lawa* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:
>> Nieprawda, rozprasza cie i nie zdajesz sobie tylko z tego sprawy.
>> Sproboj zrobic test ... zapamietaj jaka liczbe w jak najwiekszej ilosci
>> cyfr bez muzyki, a potem z muzyka. Zobaczysz ze tracisz z połowę
>> efektywnosci.
>>
> Twoja praca poleca na zapamiętywaniu liczb?
Czasem w pracy warto się skupić. Nawet przy kopaniu dołów.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
JID:o...@j...org || http://olgierd.bblog.pl
-
38. Data: 2006-11-27 00:16:08
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Olgierd wrote:
>> Twoja praca poleca na zapamiętywaniu liczb?
>
> Czasem w pracy warto się skupić. Nawet przy kopaniu dołów.
Ale jak nie ma muzyczki, to każdy przypadkowy dźwięk mnie rozprasza.
I co mi zrobisz? ;->
-
39. Data: 2006-11-27 10:58:13
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia 25 Nov 2006 11:36:30 -0800, b...@g...com napisał(a):
> Ostatnio ktos mi powiedzial,ze kopiowanie mp3 od osob prywatnych i do
> uzytku prywatnego jest dozwolone, ale watpie,ze to prawda. Masz racje z
> dyskiem, ale Pendrive'a mam, tylko,ze kurcze firmowego :/
> Z calej dyskusji mozna wyniesc wniosek, iz przeslany przez moja firme
> regulamin mozna interpretowac, czego dowodem moga byc wypowiedzi
> Olgierta, dziekuje za odpowiedzi i wskazowki :)
Kopiowanie mp3 to inna sprawa - ja mam na dysku pełno mp3 które zrzucam
ze swoich płyt bo CD leżą w domu, a ja jestem na delegacji z notebookiem
i z mp3-playerem.
Ja na Twoim miejscu bym zaczął od zapytania autora tego regulaminu
o co mu chodziło - może faktycznie chodziło mu tylko o niektóre
stanowiska a nie całą firmę...
Pozdrawiam,
Henry