eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSłabo mi... rodzice kupili iRobota...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 192

  • 171. Data: 2011-07-28 18:09:35
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 7/28/2011 2:15 AM, bzdreg wrote:
    > W dniu 2011-07-28 09:08, Kamil pisze:
    >> Dnia Wed, 27 Jul 2011 08:48:44 -0500, witek napisał(a):
    >>
    >>
    >>> dwa. nie ma obowiązku kupowania ani sprzedawania po cenie rynkowej.
    >>
    >> Ale już podatki przy "sprzedaży zaniżonej" lub np. "podmiotów
    >> powiązanych"
    >> płacić należy z wartości rynkowej danej rzeczy/usługi. Kropka.
    >
    > Bo fiskus nie jest partnerem (nawet nie kontrpartnerem) w działalności
    > gospodarczej.
    > Jest przydrożnym rozbójnikiem nie stosującym żadnych (nawet własnych)
    > reguł, któremu wszystko wolno pod groźbą srogiej dolegliwości finansowej
    > i osobistej. I jakoś nikt go za to nie zamierza ścigać ani karać.
    >
    > Takiegośmy sobie nowotwora wyhodowali głosując na socjalistów.
    >
    >
    >

    nie wiem, czy zauwazyles, ze jak za pierscionek z tomabku zaplacisz 20
    tys zł bo masz taki kaprys , to podatek nalezy sie od wartosci rynkowej
    czyli gora od 20 zl.

    Ale to by ci nie pasowało to twojej tezy


  • 172. Data: 2011-07-28 18:26:59
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: Maruda <m...@n...com>

    W dniu 2011-07-28 20:09, witek pisze:

    > nie wiem, czy zauwazyles, ze jak za pierscionek z tomabku zaplacisz 20
    > tys zł bo masz taki kaprys , to podatek nalezy sie od wartosci rynkowej
    > czyli gora od 20 zl.
    >
    > Ale to by ci nie pasowało to twojej tezy

    Dlaczego sądzisz, że powinienem płacić jakiś (jaki???) podatek, gdy
    kupię pierścionek?
    A na marginesie: Na jakiej podstawie mam odpalać Tuskowi działkę, gdy
    kupię mojej dupie pierścionek?



    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.


  • 173. Data: 2011-07-28 18:28:25
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 7/28/2011 1:26 PM, Maruda wrote:
    > W dniu 2011-07-28 20:09, witek pisze:
    >
    >> nie wiem, czy zauwazyles, ze jak za pierscionek z tomabku zaplacisz 20
    >> tys zł bo masz taki kaprys , to podatek nalezy sie od wartosci rynkowej
    >> czyli gora od 20 zl.
    >>
    >> Ale to by ci nie pasowało to twojej tezy
    >
    > Dlaczego sądzisz, że powinienem płacić jakiś (jaki???) podatek, gdy
    > kupię pierścionek?
    > A na marginesie: Na jakiej podstawie mam odpalać Tuskowi działkę, gdy
    > kupię mojej dupie pierścionek?
    >
    >
    >
    w zaleznosci od tego od kogo kupisz i komu dasz mozesz sobie wybrac
    - ustawa o podatku od czynnosci cywilnoprawnych.
    - ustawa o podatku od spadkow i darowizn




  • 174. Data: 2011-07-28 18:42:39
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: Maruda <m...@n...com>

    W dniu 2011-07-28 20:28, witek pisze:

    >> Dlaczego sądzisz, że powinienem płacić jakiś (jaki???) podatek, gdy
    >> kupię pierścionek?
    >> A na marginesie: Na jakiej podstawie mam odpalać Tuskowi działkę, gdy
    >> kupię mojej dupie pierścionek?
    >>
    >>
    >>
    > w zaleznosci od tego od kogo kupisz i komu dasz mozesz sobie wybrac
    > - ustawa o podatku od czynnosci cywilnoprawnych.
    > - ustawa o podatku od spadkow i darowizn

    Czy nie czas, by to zmienić i rozgonić tę bandę {zbó|chu}jów w cholerę?
    (Po czym powywieszać na latarniach, ku przestrodze, naprawiając błędy z '90)

    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.


  • 175. Data: 2011-07-28 19:12:42
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 7/28/2011 1:42 PM, Maruda wrote:
    > W dniu 2011-07-28 20:28, witek pisze:
    >
    >>> Dlaczego sądzisz, że powinienem płacić jakiś (jaki???) podatek, gdy
    >>> kupię pierścionek?
    >>> A na marginesie: Na jakiej podstawie mam odpalać Tuskowi działkę, gdy
    >>> kupię mojej dupie pierścionek?
    >>>
    >>>
    >>>
    >> w zaleznosci od tego od kogo kupisz i komu dasz mozesz sobie wybrac
    >> - ustawa o podatku od czynnosci cywilnoprawnych.
    >> - ustawa o podatku od spadkow i darowizn
    >
    > Czy nie czas, by to zmienić i rozgonić tę bandę {zbó|chu}jów w cholerę?
    > (Po czym powywieszać na latarniach, ku przestrodze, naprawiając błędy z
    > '90)
    >

    a z tym to juz do psychologa


  • 176. Data: 2011-07-28 19:14:26
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 27 Jul 2011, KRZYZAK wrote:

    > Dnia Wed, 27 Jul 2011 17:50:04 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
    >
    >> w tym być może nie wie co to ten "tombak"
    >> i czy to czasem podobnie jak platyna nie droższe od złota
    >
    > No jesli zaplaci wiecej niz za zloto, to znaczy, ze tyle jest wart, prawda?

    Tylko o ile *wie* że to nie jest złoto, jak zaznaczyłem.
    Czyli w cytowanym przypadku tak. DLA NIEGO (nie "rynkowo").
    Znaczy jeśli odnosisz się do przypadku kupujących odkurzacz, dokładnie
    taki jak się spodziewali, tyle że bez pojęcia za ile można go kupić,
    to nie protestuję, nie widzę podstaw (mimo że etycznie taki "manewr"
    wzbudza wątpliwości, ale wszyscy wiemy ze ew. udowodnienie wprowadzenia
    w błąd wymagałoby nagrania z kilku kamer i paru świadków, najlepiej
    z notariuszem na czele).

    W ogólnym przypadku nie, a w wątku mamy do czynienia z uogólnianiem.
    O tym, czy ma miejsce oczywiste oszustwo nie przesądza proponowana
    cena, lecz odpowiedź na pytanie, czy kupujący nie został wprowadzony
    w błąd co do przedmiotu transakcji.
    Jeśli *WIE*, że kupuje kota w worku, znaczy coś o czym nie ma pojęcia
    ile jest warte "rynkowo", to wie.
    IMVHO chroni go tylko przypadek "wykorzystania przymusowego położenia"
    (nie bardzo wiem, jak sobie go wyobrazić w przypadku sygnetu).
    Jeśli zaś został przekonany że kupuje złoto zaś *NIE* dostaje złota,
    oszustwo jest oczywiste i nie ma mowy że "tyle jest wart".

    pzdr, Gotfryd


  • 177. Data: 2011-07-28 19:18:18
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 28 Jul 2011, witek wrote:

    > nie wiem, czy zauwazyles, ze jak za pierscionek z tomabku zaplacisz 20 tys zł
    > bo masz taki kaprys , to podatek nalezy sie od wartosci rynkowej czyli gora
    > od 20 zl.

    Tylko w przypadku PCC, czyli sprzedaży w formie nie kwalifikującej się
    do DG. W przypadku DG VAT (jeśli podlega), akcyza (jeśli podlega)
    oraz dochodowy (praktycznie zawsze podlega) płaci się od wartości
    należnej (również jeśli nie jest zapłacona).

    > Ale to by ci nie pasowało to twojej tezy

    Z tym się również zgadzam :), czepiłem się tylko nieścisłości, bo
    w końcu wątek zaczął się sprzedażą odkurzacza, prawdopodobnie
    "przez firmę" a nie w trybie sprzedaży osobistej.

    pzdr, Gotfryd


  • 178. Data: 2011-07-28 19:47:25
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 7/28/2011 2:14 PM, Gotfryd Smolik news wrote:
    > IMVHO chroni go tylko przypadek "wykorzystania przymusowego położenia"
    > (nie bardzo wiem, jak sobie go wyobrazić w przypadku sygnetu).


    np. zgubił sygnet teścia i do jutra musi odkupić, bo jak nie to ....




  • 179. Data: 2011-07-28 19:49:11
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 7/28/2011 2:18 PM, Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Thu, 28 Jul 2011, witek wrote:
    >
    >> nie wiem, czy zauwazyles, ze jak za pierscionek z tomabku zaplacisz 20
    >> tys zł bo masz taki kaprys , to podatek nalezy sie od wartosci
    >> rynkowej czyli gora od 20 zl.
    >
    > Tylko w przypadku PCC

    aha
    , ale przy zwyczaju podawania cen brutto w innych przypadkach w zasadzie
    dyskusja jest bezcelowa, bo vat juz w cene wliczony,
    mowie o relacji osoba fizyczna - firma.


  • 180. Data: 2011-07-28 21:56:50
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 28 Jul 2011, witek wrote:

    > On 7/28/2011 2:14 PM, Gotfryd Smolik news wrote:
    >> IMVHO chroni go tylko przypadek "wykorzystania przymusowego położenia"
    >> (nie bardzo wiem, jak sobie go wyobrazić w przypadku sygnetu).
    >
    > np. zgubił sygnet teścia

    Tombakowy oczywiście.

    > i do jutra musi odkupić, bo jak nie to ....

    Hm... sprzedawca jeszcze musiałby o tym wiedzieć, żeby miało
    miejsce "wykorzystanie" :)
    Wniosek: trzeba mu to powiedzieć. Nagrywając ;)

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 . 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1