-
1. Data: 2011-07-11 21:14:39
Temat: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
Od: Quidam <q...@s...in.time>
Witam Szanownych, biegłych w prawie Grupowiczów,
Oj bida, bida straszna mnie spotkała.
Moi kochani rodzice umówili się z przedstawicielem firmy DLF, będącej
dystrybutorem firmy iRobot.com,
na prezentację super-hiper robota odkurzacza iRobot 625 professional.
Gość przyjechał zaprezentował i rzucił cenę... 4500 zł. Tatuś stwierdził,
oj za drogo... może Pan coś
z tej ceny opuści? No to miły Pan stwierdził, oj nie mogę, ale... dodam
Wam do tego iRobota
garnuszków 12 sztuk firmy kohersen za free (oj słabo mi bardziej).
No to moje kochane starzyki uradowane... wzięły iRobota + garnuszki za te
4500zł.
Podpisały umowę kupna-sprzedaży - na robota i garnuszki które miały być
gratis, bez wyszczególnienia
osobnych cen na odkurzacz i garnki - a na łączną sumę 4500zł, i przekazali
zaliczkę 200zł.
I dzwonią do mnie szczęśliwi, rozpromienieni "Zwariowaliśmy, kupiliśmy
iRobota! Zgadnij za ile! A
jak będziesz miłym i grzecznym synkiem do dostaniesz bonus który
dostaliśmy od miłego Pana".
No i ja, o niegrzeczny i niemiły synek odpaliłem google i zacząłem
sprawdzać. A to cenę robota na stronie
producenta - 600 USD (i to nowszy model) a i cenę garnuszków - tutaj
chwyćcie się jakiejś ramy:
Dokładnie tych garnuszków - http://kohersen.com.pl/kohersen.php - a jakże
sprzedawanych przez firmę DLF, za
drobne 1362 Euro ;-)
No i teraz po tej litanii jęków pytanie do Was, Szanowni biegli - co
począć? Jak się z tego "szalonego" interesu
teraz, gdy iRobocik już śmiga po domku a i garnusie pewnie też odpakowali,
ogólnie mówiąc wywinąć?
Radźcie jeśli potraficie.
P.S. niech mnie ktoś adoptuje :\
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
2. Data: 2011-07-11 21:31:38
Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 7/11/2011 4:14 PM, Quidam wrote:
>
> P.S. niech mnie ktoś adoptuje :\
faktycznie, nadzianych masz starych.
-
3. Data: 2011-07-11 21:33:02
Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-07-11 23:14, Quidam pisze:
>
> No i teraz po tej litanii jęków pytanie do Was, Szanowni biegli - co
> począć? Jak się z tego "szalonego" interesu
> teraz, gdy iRobocik już śmiga po domku a i garnusie pewnie też
> odpakowali, ogólnie mówiąc wywinąć?
Ale w czym problem?
--
Liwiusz
-
4. Data: 2011-07-11 21:43:41
Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
Od: Quidam <q...@s...in.time>
Dnia 11-07-2011 o 23:33:02 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
napisał(a):
> W dniu 2011-07-11 23:14, Quidam pisze:
>>
>> No i teraz po tej litanii jęków pytanie do Was, Szanowni biegli - co
>> począć? Jak się z tego "szalonego" interesu
>> teraz, gdy iRobocik już śmiga po domku a i garnusie pewnie też
>> odpakowali, ogólnie mówiąc wywinąć?
>
> Ale w czym problem?
Problem w konkretach - jakie opcje mają kochani rodzice - czy mogą i w jaki
sposób odstąpić od zakupu towaru, podstępnie wciśniętego im (starszym
osobom)
przez wyszkolonego w nabijaniu w butelkę, tfu w marketingu bezpośrednim,
domokrążcy...
Są na to jakieś szanse? Czy już po ptokach?
Pozdrawiam,
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
5. Data: 2011-07-11 22:13:30
Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 11.07.2011 23:14, Quidam pisze:
> Moi kochani rodzice umówili się z przedstawicielem firmy DLF, będącej
> dystrybutorem firmy iRobot.com,
> na prezentację super-hiper robota odkurzacza iRobot 625 professional.
I w czym problem? Zakup konsumencki? (tj. od firmy przez osobę fizyczną)
To mają 10 dni na odstąpienie od umowy. Albo nawet 3 miesiące, jeśli nie
dostali informacji o takiej możliwości (chociaż pewnie coś tam podpisali
że przeczytali...).
Wystarczy że machą pisemko, że odstępują od umowy i niech sprzedawca
przyjeżdża zabrać swoje śmieci. I niech odda te 200zł.
I pod żadnym pozorem niczego więcej nie płacić.
Jeśli naciągacz będzie się stawiał - trzeba ostro i stanowczo, z
podejrzewaniem oszustwa włącznie.
-
6. Data: 2011-07-11 22:16:03
Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
Od: Michał <m...@a...net.pl>
On 07/11/2011 11:14 PM, Quidam wrote:
> Radźcie jeśli potraficie.
Wiesz co... jeśli ich faktycznie na to stać, to może nie odbieraj im
radości? Czasem są takie sytuacje, że lepiej żyć w nieświadomości.
Chyba że faktycznie miałbyś plan jak odzyskać kasę i niech go sobie
kupią przez net za 1/3 tej ceny co teraz dali.
M.
-
7. Data: 2011-07-11 23:09:36
Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2011-07-11 23:14, Quidam pisze:
> Dokładnie tych garnuszków - http://kohersen.com.pl/kohersen.php - a
> jakże sprzedawanych przez firmę DLF, za
> drobne 1362 Euro ;-)
Paskudztwo te garnusie. A jak się gazem upalą to dopiero będzie problem.
Rodzice będa musieli szukać robocika do polerowania.
> No i teraz po tej litanii jęków pytanie do Was, Szanowni biegli - co
> począć? Jak się z tego "szalonego" interesu
> teraz, gdy iRobocik już śmiga po domku a i garnusie pewnie też
> odpakowali, ogólnie mówiąc wywinąć?
Ty za to płacisz czy rodzice?
--
animka
-
8. Data: 2011-07-11 23:21:10
Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Quidam" <q...@s...in.time> napisał w wiadomości
news:op.vyg3yp2mmavcea@localhost.localdomain...
> producenta - 600 USD (i to nowszy model) a i cenę garnuszków - tutaj
> chwyćcie się jakiejś ramy:
No to troche przeplacili...
> Dokładnie tych garnuszków - http://kohersen.com.pl/kohersen.php - a jakże
> sprzedawanych przez firmę DLF, za
> drobne 1362 Euro ;-)
... ale gdy sprzedadza garnki - nawet 1000 zł ponizej "oficjalnej" ceny,
beda mieli iRbota za darmo.
W czym problem? :)
Pozdrawiam
SDD
-
9. Data: 2011-07-11 23:33:06
Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
Od: Quidam <q...@s...in.time>
Dnia 12-07-2011 o 01:09:36 Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> napisał(a):
>> No i teraz po tej litanii jęków pytanie do Was, Szanowni biegli - co
>> począć? Jak się z tego "szalonego" interesu
>> teraz, gdy iRobocik już śmiga po domku a i garnusie pewnie też
>> odpakowali, ogólnie mówiąc wywinąć?
>
> Ty za to płacisz czy rodzice?
A cóż za różnica Animko? Jeśli ktoś próbuje oskubać kogoś z mojej rodziny,
to tak
jakby próbował oskubać mnie - możesz sobie interpretować to poprzez
pryzmat dziedziczenia
majątku. Ja mam jednak inne podejście - trzeba chronić to co święte, a
czym jest dla
mnie właśnie rodzina. Może dla niektórych zbyt pompatyczne, ale tak to
właśnie jest...
Pozdrawiam,
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
10. Data: 2011-07-11 23:40:04
Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
Od: Quidam <q...@s...in.time>
Dnia 12-07-2011 o 01:21:10 SDD <s...@t...pl> napisał(a):
>> Dokładnie tych garnuszków - http://kohersen.com.pl/kohersen.php - a
>> jakże
>> sprzedawanych przez firmę DLF, za
>> drobne 1362 Euro ;-)
>
> ... ale gdy sprzedadza garnki - nawet 1000 zł ponizej "oficjalnej" ceny,
> beda mieli iRbota za darmo.
>
> W czym problem? :)
^^ Właśnie w tym, że na allegro te garnulce, inni nabici w butelkę
sprzedają
po około 1200 zł ;-(
Pozdrawiam,
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/