Osoba przedstawiająca się jako *Jotte* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> A jak bym tak nie wiedział co zrobić, nie znał prawa. to co by było??
> Powracam zatem do meritum: dowód wysłania (czegokolwiek) wystarcza?
> Uzasadnienie (ale takie na serio a nie gadanina)?

Tak, dowód wysłania wystarczy. To na urzędzie spoczywa obowiązek
*wykazania*, że przyszło coś innego niż Ty twierdzisz. Powinni
pokazać kopertę z gazetą oraz notatką pracownika, który odkrył
rzekomy przekręt.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| http://olgierd.wordpress.com |||

do góry

Olgierd wrote:

> Osoba przedstawiająca się jako *Jotte* stuknęła w klawisze i oto co
> powstało:
>
>> A jak bym tak nie wiedział co zrobić, nie znał prawa. to co by było??
>> Powracam zatem do meritum: dowód wysłania (czegokolwiek) wystarcza?
>> Uzasadnienie (ale takie na serio a nie gadanina)?
>
> Tak, dowód wysłania wystarczy. To na urzędzie spoczywa obowiązek
> *wykazania*, że przyszło coś innego niż Ty twierdzisz. Powinni
> pokazać kopertę z gazetą oraz notatką pracownika, który odkrył
> rzekomy przekręt.

a jak się sprawa ma np. z wypowiedzniem umowy między dwoma osobami
prywatnymi? np. wysyłam gościowi wypowiedzenie umowy, on twierdzi,
że dostał białą kartkę, notatkę sporządził. i co? będzie ktoś odciski
palców zdejmował z tej kartki?

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Pawel S.* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> a jak się sprawa ma np. z wypowiedzniem umowy między dwoma osobami
> prywatnymi? np. wysyłam gościowi wypowiedzenie umowy, on twierdzi, że
> dostał białą kartkę, notatkę sporządził. i co? będzie ktoś
> odciski palców zdejmował z tej kartki?

Będzie musiał to udowodnić, w każdy możliwy sposób.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| http://olgierd.wordpress.com |||

do góry

W wiadomości news:pan.2006.06.18.20.08.36.335004@olgierd.wordpres
s.com
Olgierd <n...@n...problem> pisze:

>> a jak się sprawa ma np. z wypowiedzniem umowy między dwoma osobami
>> prywatnymi? np. wysyłam gościowi wypowiedzenie umowy, on twierdzi, że
>> dostał białą kartkę, notatkę sporządził. i co? będzie ktoś
>> odciski palców zdejmował z tej kartki?
> Będzie musiał to udowodnić, w każdy możliwy sposób.
W sprawach cywilnych ciężar dowodu spoczywa na stronie która chce z faktu
wywieść skutek prawny. Wypowiedzenie jest jednostronną czynnością prawną.
Czemu to otrzymujący miałby dowodzić, że dostał pustą kartkę? On niczego nie
chce prawnie dochodzić. Nie powinien dowodzić nadawca, że dostarczył i co
dostarczył?

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

On 2006-06-18 23:48, Jotte wrote:
> W wiadomości news:pan.2006.06.18.20.08.36.335004@olgierd.wordpres
s.com
> Olgierd <n...@n...problem> pisze:
>
>>> a jak się sprawa ma np. z wypowiedzniem umowy między dwoma osobami
>>> prywatnymi? np. wysyłam gościowi wypowiedzenie umowy, on twierdzi, że
>>> dostał białą kartkę, notatkę sporządził. i co? będzie ktoś
>>> odciski palców zdejmował z tej kartki?
>> Będzie musiał to udowodnić, w każdy możliwy sposób.
> W sprawach cywilnych ciężar dowodu spoczywa na stronie która chce z
> faktu wywieść skutek prawny. Wypowiedzenie jest jednostronną czynnością
> prawną. Czemu to otrzymujący miałby dowodzić, że dostał pustą kartkę? On
> niczego nie chce prawnie dochodzić. Nie powinien dowodzić nadawca, że
> dostarczył i co dostarczył?
>

Nie, ponieważ wtedy to odbiorca wywodzi z faktu rzekomego doręczenia
pustej kartki skutek prawny w postaci braku wypowiedzenia (i dalszego
trwania umownego stosunku zobowiązującego).

--
Przemysław Płaskowicki
Love: A temporary insanity curable by marriage or by the removal of the
patient from the influences under which he incurred the disorder.
(Ambrose Bierce)

do góry

Przemysław Płaskowicki napisał(a):
[...]
>> czynnością prawną. Czemu to otrzymujący miałby dowodzić, że dostał
>> pustą kartkę? On niczego nie chce prawnie dochodzić. Nie powinien
>> dowodzić nadawca, że dostarczył i co dostarczył?
>>
>
> Nie, ponieważ wtedy to odbiorca wywodzi z faktu rzekomego doręczenia
> pustej kartki skutek prawny w postaci braku wypowiedzenia (i dalszego
> trwania umownego stosunku zobowiązującego).
>
No to powiedz mi w jaki sposób mam jako odbiorca bronic się przed
udowodnieniem mi co komu wyobraźnia przyniesie kiedy dostanę czystą
kartkę przysłaną poleconym?

p. m.

do góry

W wiadomości news:4495d75c$1@news.home.net.pl Przemysław Płaskowicki
<p...@p...name> pisze:

>> W sprawach cywilnych ciężar dowodu spoczywa na stronie która chce z faktu
>> wywieść skutek prawny. Wypowiedzenie jest jednostronną czynnością prawną.
>> Czemu to otrzymujący miałby dowodzić, że dostał pustą kartkę? On niczego
>> nie chce prawnie dochodzić. Nie powinien dowodzić nadawca, że dostarczył
>> i co dostarczył?
> Nie, ponieważ wtedy to odbiorca wywodzi z faktu rzekomego doręczenia
> pustej kartki skutek prawny w postaci braku wypowiedzenia (i dalszego
> trwania umownego stosunku zobowiązującego).
Przecież to wypowiadający dokonał czynności prawnej, z której chce skutek
wywieść. "Rzekomej" czynności.
Sednem pytania mojego jest więc czemu nadawca nie miałby dowodzić, że
wypowiedzenie (a nie pustą kartkę albo opakowanie od rajstop) dostarczył?

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Dnia 18.06.2006 Przemysław Płaskowicki <p...@p...name> napisał/a:
>> niczego nie chce prawnie dochodzić. Nie powinien dowodzić nadawca, że
>> dostarczył i co dostarczył?
> Nie, ponieważ wtedy to odbiorca wywodzi z faktu rzekomego doręczenia
> pustej kartki skutek prawny w postaci braku wypowiedzenia (i dalszego
> trwania umownego stosunku zobowiązującego).

Nb. ciekawe jak się przed takim działaniem skutecznie bronić, bo choć
rzadko sie to zdarza to jednak pewnie się zdarza (wysłanie pustej kartki).
Co powinien zrobić odbiorca jeśli już takie coś dostanie a nie może
bezspornie udowodnić co przysłano?

--
Marcin

do góry

mvoicem wrote:
>>
> No to powiedz mi w jaki sposób mam jako odbiorca bronic się przed
> udowodnieniem mi co komu wyobraźnia przyniesie kiedy dostanę czystą
> kartkę przysłaną poleconym?
>
Odbić piłeczkę drugiej stronie i listem poleconym poinformować ich, że w
korespondencji z dnia xyz jest otrzymałeś pustą kartę i co oni mieli na
myśli.

do góry

Marcin Debowski wrote:
>
> Nb. ciekawe jak się przed takim działaniem skutecznie bronić, bo choć
> rzadko sie to zdarza to jednak pewnie się zdarza (wysłanie pustej kartki).
> Co powinien zrobić odbiorca jeśli już takie coś dostanie a nie może
> bezspornie udowodnić co przysłano?
>
napisałem wcześniej.
Niezwłocznie na takie pismo odpowiedzieć :)

do góry