-
1. Data: 2005-05-20 17:15:37
Temat: Skrzyzowanie z polna droga - zakaz wyprzedzania?
Od: "Fieram" <w...@w...pl>
Ostatnio mialem male "spiecie" z policjantem.
Otoz na prostej drodze wymiajalem pojazd.
Nagle zza krzakow wyskoczyl policjant i powiedzial ze wymijalem inny pojaz
na skrzyzowaniu (!) i za to nalezy sie 300 pln i 5 pkt karnych.
Uznalem ze to poranny zart i nie przyjalem mandatu z prosba o sprawe w
sadzie. A teraz do rzeczy.
To "skrzyzowanie" to wg. niego jest na 100% bo kilkadziesiat metrow
wczesniej (moze 50-70m?) stal znak - droga z pierwszenswem (ten zolty
kwadracik). I ten wlasnie znak wskazuje ze jest skrzyzowanie.
Dowcim polega na tym, ze ta prosta droga po ktorej jechalem "krzyzowala" sie
z:
1. po lewej stronie - polna droga (ktos wjezdza nia na pole - ruch na niej
zerowy - dowodem na to niech bedzie to ze wlasnie tam policjanci postawili
swoj samochod :-)
2. po prawej stronie b. rzadko uczeszczana asfaltowa droga (na tej drodze za
jakies 100m jest ... komisariat i jakas "spokojna" stacja benzynowa).
Zapewniam ze ta droga jezdza wylacznie policjanci oraz nieliczni
zainteresowani stacja paliw. Droga prowadzi gdzies w pole.
A teraz moje pytania:
- czy jest jakis przepis okreslajacy ze np. 3 m od skrzyzowania nie moga np.
rosnac drzewa
pytam bo w tym przypadku wyobrazcie sobie szeroka droge a po obu stron full
drzew i kompletnie nic nie widac, tym bardziej tego "skrzyzowania"
- czy sa jakies przepisy okreslajace odleglosc znaku "droga z pierwszenstwem
przejazdu" od skrzyzowania
dam slowo ze wyprzedzajac pojazd i widzac ze nie ma zadnej ciaglej linii na
drodze bylem pewny ze wszystko jest ok i byc moze wtedy wlasie ten
dostwaczak przyslonil mi znak
- czy jesli nie ma "ciaglej linii" na drodze to mozna wymijac? na ogol przed
skrzyzowaniami sa a tu .. nie bylo
Udokumentowalem to miejsce zdarzenia zdjeciami, pokrecilem sie troche po
innych miejscach (robilem zdjecia) i widze szanse na wygranie z Policja.
Wszedzie indziej sa znaki (poziome, pionowe), przy skrzyzowaniach nie ma
drzew etc.
A jakie jest Wasze zdanie?
-
2. Data: 2005-05-20 17:26:27
Temat: Re: Skrzyzowanie z polna droga - zakaz wyprzedzania?
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Fieram wrote:
>
> To "skrzyzowanie" to wg. niego jest na 100% bo kilkadziesiat metrow
> wczesniej (moze 50-70m?) stal znak - droga z pierwszenswem (ten zolty
> kwadracik).
No zwykle stoją przy skrzyżowaniach, ale znalazłbym z kilkanaście
miejsc, gdzie stoją nie wiadomo dlaczego.
> I ten wlasnie znak wskazuje ze jest skrzyzowanie.
No wskazuje.
> Dowcim polega na tym, ze ta prosta droga po ktorej jechalem "krzyzowala" sie
> z:
> 1. po lewej stronie - polna droga (ktos wjezdza nia na pole - ruch na niej
> zerowy - dowodem na to niech bedzie to ze wlasnie tam policjanci postawili
> swoj samochod :-)
Polna droga nie jest skrzyżowaniem.
> 2. po prawej stronie b. rzadko uczeszczana asfaltowa droga (na tej drodze za
> jakies 100m jest ... komisariat i jakas "spokojna" stacja benzynowa).
> Zapewniam ze ta droga jezdza wylacznie policjanci oraz nieliczni
> zainteresowani stacja paliw. Droga prowadzi gdzies w pole.
To, że nikt nie jeździ nie ma znaczenia.
Skrzyżowanie jest i zakaz wyprzedzania obowiązuje.
>
> A teraz moje pytania:
> - czy jest jakis przepis okreslajacy ze np. 3 m od skrzyzowania nie moga np.
> rosnac drzewa
hmm, nie wiem, może gdzieś jest, ale raczej nie.
Od tego jest raczej znak,
> pytam bo w tym przypadku wyobrazcie sobie szeroka droge a po obu stron full
> drzew i kompletnie nic nie widac, tym bardziej tego "skrzyzowania"
Ale znak pewnie stoi i jest dobrze widoczny :)
> - czy sa jakies przepisy okreslajace odleglosc znaku "droga z pierwszenstwem
> przejazdu" od skrzyzowania
tak, w zależności do tego czy teren zabudowany, czy nie.
Poszukaj w kodeksie. 75 m, czy jakoś tak.
> dam slowo ze wyprzedzajac pojazd i widzac ze nie ma zadnej ciaglej linii na
> drodze bylem pewny ze wszystko jest ok i byc moze wtedy wlasie ten
> dostwaczak przyslonil mi znak
możliwe.
Miałeś pecha po prostu.
> - czy jesli nie ma "ciaglej linii" na drodze to mozna wymijac? na ogol przed
> skrzyzowaniami sa a tu .. nie bylo
linia ciągła oznacza zakaz wyprzedzania, brak linii ciągłej nic nie oznacza.
jak nie ma ciągłej linii, to zalezy od innych znaków i przepisów
m. in, takich, że na skrzyżowaniu obowiązuje zakaz wyprzedzania.
>
> Udokumentowalem to miejsce zdarzenia zdjeciami, pokrecilem sie troche po
> innych miejscach (robilem zdjecia) i widze szanse na wygranie z Policja.
> Wszedzie indziej sa znaki (poziome, pionowe), przy skrzyzowaniach nie ma
> drzew etc.
>
> A jakie jest Wasze zdanie?
>
>
że masz marne szanse na wygraną.
Ale wersja ze znakiem zasłoniętym przez wyprzedzany samochód, przy braku
ciąglej linii na jezdni ma sens. Na pewno logiczne tłumaczenie wpłynie
na ilośc zer.
-
3. Data: 2005-05-20 17:27:08
Temat: Re: Skrzyzowanie z polna droga - zakaz wyprzedzania?
Od: "Lincoln" <l...@p...pl>
> Otoz na prostej drodze wymiajalem pojazd.
Wymijac mozna zawsze.
--
Pozdrowionka & szerokosci Lincoln
CH#19 Lincoln - Jelenia Góra | gg#1135336
Fiat Tipo 1,4ie bordowy P.M.S. Edition
"Mamy swój świat, w którym...zapach palonej gumy"
-
4. Data: 2005-05-20 17:33:58
Temat: Re: Skrzyzowanie z polna droga - zakaz wyprzedzania?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Fieram wrote:
> Otoz na prostej drodze wymiajalem pojazd.
Czyli co w końcu robiłeś z tym pojazdem?
Na drogach można inny obiekt: wyprzedzać (jedziecie w tym samym
kierunku), omijać (ten drugi stoi) lub wymijać (jedziecie w przeciwnych
kierunkach)..
> Nagle zza krzakow wyskoczyl policjant i powiedzial ze wymijalem inny pojaz
> na skrzyzowaniu (!) i za to nalezy sie 300 pln i 5 pkt karnych.
> Uznalem ze to poranny zart i nie przyjalem mandatu z prosba o sprawe w
> sadzie. A teraz do rzeczy.
Jeśli faktycznie chodzi o wymijanie i tak napisał, to sędzia 'zabije go
śmiechem'.
> To "skrzyzowanie" to wg. niego jest na 100% bo kilkadziesiat metrow
> wczesniej (moze 50-70m?) stal znak - droga z pierwszenswem (ten zolty
> kwadracik). I ten wlasnie znak wskazuje ze jest skrzyzowanie.
Formalnie znak nie oznacza skrzyżowania i może stać choćby i w szczerym
polu, jednak chyba jeszcze się nie spotkałem z takim znakiem stojącym
gdzie indziej niż w bezpośredniej okolicy skrzyżowania.
> Dowcim polega na tym, ze ta prosta droga po ktorej jechalem "krzyzowala" sie
> z:
> 1. po lewej stronie - polna droga (ktos wjezdza nia na pole - ruch na niej
> zerowy - dowodem na to niech bedzie to ze wlasnie tam policjanci postawili
> swoj samochod :-)
Droga gruntowa. Nie liczy się jako skrzyżowanie.
> 2. po prawej stronie b. rzadko uczeszczana asfaltowa droga (na tej drodze za
> jakies 100m jest ... komisariat i jakas "spokojna" stacja benzynowa).
Wystarczy 20m asfaltu, żeby była to droga twarda - czyli i przy okazji
skrzyżowanie.
> Zapewniam ze ta droga jezdza wylacznie policjanci oraz nieliczni
> zainteresowani stacja paliw. Droga prowadzi gdzies w pole.
Nie jest to istotne. Może być nawet zupełnie nie używana i prowadzić do
przepaści. Ale jest.
> A teraz moje pytania:
> - czy jest jakis przepis okreslajacy ze np. 3 m od skrzyzowania nie moga np.
> rosnac drzewa
Nie.
> pytam bo w tym przypadku wyobrazcie sobie szeroka droge a po obu stron full
> drzew i kompletnie nic nie widac, tym bardziej tego "skrzyzowania"
> - czy sa jakies przepisy okreslajace odleglosc znaku "droga z pierwszenstwem
> przejazdu" od skrzyzowania
Nie musi być na skrzyżowaniu. Niemniej jednak praktycznie zawsze jest i
można się spodziewać, że w parę metrów za nim jest skrzyżowanie. Przy
czym D-1 podpada pod znaki informacyjne (nie ostrzegawcze) więc nie ma
limitu, jak daleko od np. skrzyżowania ma stać.
> dam slowo ze wyprzedzajac pojazd i widzac ze nie ma zadnej ciaglej linii na
> drodze bylem pewny ze wszystko jest ok i byc moze wtedy wlasie ten
> dostwaczak przyslonil mi znak
Ciągła linia nie jest konieczna. Zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniach
jest ogólny.
> - czy jesli nie ma "ciaglej linii" na drodze to mozna wymijac? na ogol przed
> skrzyzowaniami sa a tu .. nie bylo
Ustal wreszcie zeznania - wymijasz czy wyprzedzasz?
> Udokumentowalem to miejsce zdarzenia zdjeciami, pokrecilem sie troche po
> innych miejscach (robilem zdjecia) i widze szanse na wygranie z Policja.
> Wszedzie indziej sa znaki (poziome, pionowe), przy skrzyzowaniach nie ma
> drzew etc.
Zakładam, że chodzi ci jednak o wyprzedzanie...
Jeśli faktycznie nie wiedziałeś o tym skrzyżowaniu (czyli nie wiedziałeś
o tej asfaltowej drodze do komisariatu) i jest ono niewidoczne, to
faktycznie masz szanse w sądzie się wybronić.
Jeśli jednak droga była widoczna (albo o niej wiedziałeś) to sąd doliczy
ci jeszcze koszta postępowania.
-
5. Data: 2005-05-20 19:36:39
Temat: Re: Skrzyzowanie z polna droga - zakaz wyprzedzania?
Od: "Fieram" <w...@w...pl>
>
> > Otoz na prostej drodze wymiajalem pojazd.
>
> Czyli co w końcu robiłeś z tym pojazdem?
>
> Na drogach można inny obiekt: wyprzedzać (jedziecie w tym samym
> kierunku), omijać (ten drugi stoi) lub wymijać (jedziecie w przeciwnych
> kierunkach)..
>
> > Nagle zza krzakow wyskoczyl policjant i powiedzial ze wymijalem inny
pojaz
> > na skrzyzowaniu (!) i za to nalezy sie 300 pln i 5 pkt karnych.
> > Uznalem ze to poranny zart i nie przyjalem mandatu z prosba o sprawe w
> > sadzie. A teraz do rzeczy.
>
> Jeśli faktycznie chodzi o wymijanie i tak napisał, to sędzia 'zabije go
> śmiechem'.
>
> > To "skrzyzowanie" to wg. niego jest na 100% bo kilkadziesiat metrow
> > wczesniej (moze 50-70m?) stal znak - droga z pierwszenswem (ten zolty
> > kwadracik). I ten wlasnie znak wskazuje ze jest skrzyzowanie.
>
> Formalnie znak nie oznacza skrzyżowania i może stać choćby i w szczerym
> polu, jednak chyba jeszcze się nie spotkałem z takim znakiem stojącym
> gdzie indziej niż w bezpośredniej okolicy skrzyżowania.
>
> > Dowcim polega na tym, ze ta prosta droga po ktorej jechalem "krzyzowala"
sie
> > z:
> > 1. po lewej stronie - polna droga (ktos wjezdza nia na pole - ruch na
niej
> > zerowy - dowodem na to niech bedzie to ze wlasnie tam policjanci
postawili
> > swoj samochod :-)
>
> Droga gruntowa. Nie liczy się jako skrzyżowanie.
>
> > 2. po prawej stronie b. rzadko uczeszczana asfaltowa droga (na tej
drodze za
> > jakies 100m jest ... komisariat i jakas "spokojna" stacja benzynowa).
>
> Wystarczy 20m asfaltu, żeby była to droga twarda - czyli i przy okazji
> skrzyżowanie.
>
> > Zapewniam ze ta droga jezdza wylacznie policjanci oraz nieliczni
> > zainteresowani stacja paliw. Droga prowadzi gdzies w pole.
>
> Nie jest to istotne. Może być nawet zupełnie nie używana i prowadzić do
> przepaści. Ale jest.
>
> > A teraz moje pytania:
> > - czy jest jakis przepis okreslajacy ze np. 3 m od skrzyzowania nie moga
np.
> > rosnac drzewa
>
> Nie.
>
> > pytam bo w tym przypadku wyobrazcie sobie szeroka droge a po obu stron
full
> > drzew i kompletnie nic nie widac, tym bardziej tego "skrzyzowania"
>
> > - czy sa jakies przepisy okreslajace odleglosc znaku "droga z
pierwszenstwem
> > przejazdu" od skrzyzowania
>
> Nie musi być na skrzyżowaniu. Niemniej jednak praktycznie zawsze jest i
> można się spodziewać, że w parę metrów za nim jest skrzyżowanie. Przy
> czym D-1 podpada pod znaki informacyjne (nie ostrzegawcze) więc nie ma
> limitu, jak daleko od np. skrzyżowania ma stać.
>
> > dam slowo ze wyprzedzajac pojazd i widzac ze nie ma zadnej ciaglej linii
na
> > drodze bylem pewny ze wszystko jest ok i byc moze wtedy wlasie ten
> > dostwaczak przyslonil mi znak
>
> Ciągła linia nie jest konieczna. Zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniach
> jest ogólny.
>
> > - czy jesli nie ma "ciaglej linii" na drodze to mozna wymijac? na ogol
przed
> > skrzyzowaniami sa a tu .. nie bylo
>
> Ustal wreszcie zeznania - wymijasz czy wyprzedzasz?
>
> > Udokumentowalem to miejsce zdarzenia zdjeciami, pokrecilem sie troche po
> > innych miejscach (robilem zdjecia) i widze szanse na wygranie z Policja.
> > Wszedzie indziej sa znaki (poziome, pionowe), przy skrzyzowaniach nie ma
> > drzew etc.
>
> Zakładam, że chodzi ci jednak o wyprzedzanie...
>
> Jeśli faktycznie nie wiedziałeś o tym skrzyżowaniu (czyli nie wiedziałeś
> o tej asfaltowej drodze do komisariatu) i jest ono niewidoczne, to
> faktycznie masz szanse w sądzie się wybronić.
>
> Jeśli jednak droga była widoczna (albo o niej wiedziałeś) to sąd doliczy
> ci jeszcze koszta postępowania.
To byl manewr wyprzedzania innego pojazdu.
Naprawde nie bylo widac tego "skrzyzowania".
Oto dowody w sprawie. Strona ze zdjeciami
http://www.republika.pl/benone/index.htm
-
6. Data: 2005-05-20 20:08:43
Temat: Re: Skrzyzowanie z polna droga - zakaz wyprzedzania?
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Użytkownik Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
w wiadomości <news:d6l723$7sg$1@opal.futuro.pl> wstukał:
> Fieram wrote:
>> To "skrzyzowanie" to wg. niego jest na 100% bo kilkadziesiat metrow
>> wczesniej (moze 50-70m?) stal znak - droga z pierwszenswem (ten zolty
>> kwadracik). I ten wlasnie znak wskazuje ze jest skrzyzowanie.
> Formalnie znak nie oznacza skrzyżowania i może stać choćby i w szczerym
> polu, jednak chyba jeszcze się nie spotkałem z takim znakiem stojącym
> gdzie indziej niż w bezpośredniej okolicy skrzyżowania.
Ja widywałem wielokrotnie -- tuż za znakiem D-43 "koniec obszaru
zabudowanego", bez skrzyżowania przez najbliższy kilometr lub dwa
>> 2. po prawej stronie b. rzadko uczeszczana asfaltowa droga (na tej drodze za
>> jakies 100m jest ... komisariat i jakas "spokojna" stacja benzynowa).
>
> Wystarczy 20m asfaltu, żeby była to droga twarda - czyli i przy okazji
> skrzyżowanie.
>> Zapewniam ze ta droga jezdza wylacznie policjanci oraz nieliczni
>> zainteresowani stacja paliw. Droga prowadzi gdzies w pole.
To nie mogę sobie wylać 210 metrowego dojazdu do garażu/stacji
benzynowej/posterunku/daczy prima sort asfaltem ot tak, tylko musze
"zaprojektować" skrzyżowanie? ;P
> Nie jest to istotne. Może być nawet zupełnie nie używana i prowadzić do
> przepaści. Ale jest.
Dojazd do obiektu przy drodze nie "tworzy" skrzyżowania i nie ma
ograniczenia na długość tego dojazdu.
>> - czy sa jakies przepisy okreslajace odleglosc znaku "droga z pierwszenstwem
>> przejazdu" od skrzyzowania
>
> Nie musi być na skrzyżowaniu. Niemniej jednak praktycznie zawsze jest i
> można się spodziewać, że w parę metrów za nim jest skrzyżowanie. Przy
> czym D-1 podpada pod znaki informacyjne (nie ostrzegawcze) więc nie ma
> limitu, jak daleko od np. skrzyżowania ma stać.
A wyrok w sprawie znaku "informacyjnego" D-44 "strefa parkowania" jest
powszechnie znany ;)
>> dam slowo ze wyprzedzajac pojazd i widzac ze nie ma zadnej ciaglej linii na
>> drodze bylem pewny ze wszystko jest ok i byc moze wtedy wlasie ten
>> dostwaczak przyslonil mi znak
>
> Ciągła linia nie jest konieczna. Zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniach
> jest ogólny.
Hmm...
--
Samemu to mozesz pomylic te przewody. To może byc fatalne w skutkach.
Odkręcajac FDD od obudowy to wkrętak może się osunąc i zepsujesz dysk
by domator70 http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=2944452&start=0
---------------------- Tomasz Nycz (see X-Email) ------------------
-
7. Data: 2005-05-20 20:38:54
Temat: Re: Skrzyzowanie z polna droga - zakaz wyprzedzania?
Od: JanuszHr <h...@p...com>
Fri, 20 May 2005 21:36:39 +0200, na pl.soc.prawo, Fieram napisał(a):
> To byl manewr wyprzedzania innego pojazdu.
> Naprawde nie bylo widac tego "skrzyzowania".
> Oto dowody w sprawie. Strona ze zdjeciami
> http://www.republika.pl/benone/index.htm
jak chcesz pokazać zdjęcia zmień sobie serwer bo na tym dziadostwie co
chwila jest przekroczony transer- że takie serwery jeszcze działają ?
powinni je dawno pozamykac
JanuszHr
-
8. Data: 2005-05-21 15:53:37
Temat: Re: Skrzyzowanie z polna droga - zakaz wyprzedzania?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Fieram wrote:
[ciach cytat-gigant]
> To byl manewr wyprzedzania innego pojazdu.
> Naprawde nie bylo widac tego "skrzyzowania".
> Oto dowody w sprawie. Strona ze zdjeciami
> http://www.republika.pl/benone/index.htm
Hmmm... Można by polemizować. Przepis złamałeś - tego się nie da ukryć -
ale przy tak zakamuflowanym skrzyżowaniu IMHO nie powinieneś zostać
ukarany. Teraz wszystko zależy od tego, czy policajom będzie się chciało
robić sprawę, a jeśli tak - to jak nastawiony będzie sędzia.
W tzw. międzyczasie może wystosuj do lokalnego zażądu dróg pismo z
wnioskiem o oznakowanie zamaskowanego skrzyżowania?
-
9. Data: 2005-05-21 15:57:05
Temat: Re: Skrzyzowanie z polna droga - zakaz wyprzedzania?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
'Tom N' wrote:
>>Formalnie znak nie oznacza skrzyżowania i może stać choćby i w szczerym
>>polu, jednak chyba jeszcze się nie spotkałem z takim znakiem stojącym
>>gdzie indziej niż w bezpośredniej okolicy skrzyżowania.
>
> Ja widywałem wielokrotnie -- tuż za znakiem D-43 "koniec obszaru
> zabudowanego", bez skrzyżowania przez najbliższy kilometr lub dwa
Może - ostatnio mało miałem okazji po Polsce jeździć...
[ciach]
> To nie mogę sobie wylać 210 metrowego dojazdu do garażu/stacji
> benzynowej/posterunku/daczy prima sort asfaltem ot tak, tylko musze
> "zaprojektować" skrzyżowanie? ;P
Przepis jest przepis. Można polemizować, czy nie jest to tylko 'wyjazd z
posesji', ale IMHO przegrałbyś tę polemikę ;)
>>Nie jest to istotne. Może być nawet zupełnie nie używana i prowadzić do
>>przepaści. Ale jest.
>
> Dojazd do obiektu przy drodze nie "tworzy" skrzyżowania i nie ma
> ograniczenia na długość tego dojazdu.
Tylko to nie jest dojazd do obiektu tylko obiekt*ów*
[ciach]
> A wyrok w sprawie znaku "informacyjnego" D-44 "strefa parkowania" jest
> powszechnie znany ;)
Nie. Jak brzmi?
>>>dam slowo ze wyprzedzajac pojazd i widzac ze nie ma zadnej ciaglej linii na
>>>drodze bylem pewny ze wszystko jest ok i byc moze wtedy wlasie ten
>>>dostwaczak przyslonil mi znak
>>
>>Ciągła linia nie jest konieczna. Zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniach
>>jest ogólny.
>
> Hmm...
Tak, tak. Poczytaj sobie ustawę.
Ciągła linia to tylko wirtualny mur - jak się zmieścisz (i nic innego
nie zabrania) to wyprzedzać można.
-
10. Data: 2005-05-21 16:39:16
Temat: Re: Skrzyzowanie z polna droga - zakaz wyprzedzania?
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Użytkownik Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
w wiadomości <news:d6nloe$5km$1@opal.futuro.pl> wstukał:
> 'Tom N' wrote:
>
>>>Formalnie znak nie oznacza skrzyżowania i może stać choćby i w szczerym
>>>polu, jednak chyba jeszcze się nie spotkałem z takim znakiem stojącym
>>>gdzie indziej niż w bezpośredniej okolicy skrzyżowania.
>>
>> Ja widywałem wielokrotnie -- tuż za znakiem D-43 "koniec obszaru
>> zabudowanego", bez skrzyżowania przez najbliższy kilometr lub dwa
>
> Może - ostatnio mało miałem okazji po Polsce jeździć...
Ano co kraj, tfu , region to obyczaj, następnym razem będę filmy nagrywał ;)
>> To nie mogę sobie wylać 210 metrowego dojazdu do garażu/stacji
>> benzynowej/posterunku/daczy prima sort asfaltem ot tak, tylko musze
>> "zaprojektować" skrzyżowanie? ;P
>
> Przepis jest przepis. Można polemizować, czy nie jest to tylko 'wyjazd z
> posesji', ale IMHO przegrałbyś tę polemikę ;)
Jak będziesz miał chwilę to zajrzyj:
http://42.pl/gg/b56ni0l89l5j5gnsu2o201a41dikji558m@4
ax.com
>> A wyrok w sprawie znaku "informacyjnego" D-44 "strefa parkowania" jest
>> powszechnie znany ;)
>
> Nie. Jak brzmi?
<http://www.gazeta.policja.pl/archiwum/4404/s13a1.ht
ml>
>>>Ciągła linia nie jest konieczna. Zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniach
>>>jest ogólny.
>>
>> Hmm...
>
> Tak, tak. Poczytaj sobie ustawę.
>
> Ciągła linia to tylko wirtualny mur - jak się zmieścisz (i nic innego
> nie zabrania) to wyprzedzać można.
Nie, nie o to mi chodziło, PoRD w obecnym kształcie jest bardzo niekonkretny
i zostawia dużą dowolność interpretacji, i czasami silnie faworyzuje
*faktycznych* sprawców zdarzenia ;o
--
Nie słuchaj się tych rad , które mówią zebys to zrobił samemu. Jak zapłacisz
to informatyk napewno zrobi to dobrze i dostroi stacje dyskietek.
by domator70 http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=2944452&start=0
---------------------- Tomasz Nycz (see X-Email) ------------------