Witam,
Proszę o pomoc w następującej sprawie:
Dostałam od pracodawcy pisemko o treści, którą podaję poniżej. Pospieszana
przez szefa musiałam je podpisać podczas rozmowy, bez uprzedniego
przejrzenia. Dopiero w domu doczytałam się, że jest w nim mowa o
miesięcznym okresie wypowiedzenia. Dodam, że po dwóch latach pracy
wypowiedzenie powinno być trzymiesięczne. Czy podpisując zgodziłam się na
skrócenie tego okresu? Co można w takim przypadku zrobić, żeby zwolnienie
przebiegło zgodnie z 3 mies. wypowiedzeniem (obecne warunki finansowe są nie
do przyjęcia). Czy mam prawo do odwołania, skoro nie dano mi czasu na
dokładne przeczytanie tekstu?
Proszę o pomoc bo sprawa jest bardzo pilna.
pozdrawiam, Ania

Wypowiedzenie warunków umowy o pracę

W oparciu o art. 42. W związku z art. 36 K.P. (Dz. U. Nr. 21 z 1998 poz 94)
z dniem .... wypowiadam panu(pani) warunki umowy o pracę zawartej....., w
części dot. wynagrodzenia

Przyczyną wypowiedzenia dotychczasowych warunków umowy o pracę są:
- zmiany organizacyjne w firmie .....
Po upływie miesięcznego okresu wypowiedzenia tj. od dnia .... proponuję
nast. nowe warunki umowy o pracę, tj.
- wynagrodzenie zasadnicze (o połowę mniejsze niż dotychczas)
Pozostałe warunki umowy o pracę nie ulegną zmianie

Jeżeli przed upływem połowy okresu wypow. tj. do dnia..., nie złoży Pani
oświadczenia o odmowie przyjęcia nowych warunków umowy o pracę, będzie to
jednoznaczne z wyrażeniem zgody na proponowaną zmianę warunków umowy
W przyp. odmowy przyjęcia przez Panią zaproponowanych warunków umowy o pracę
umowa rozwiąże się z upływem okresu wypowiedzenia tj .(za miesiąc)
Jednocześnie informuję , że w terminie 7 dni od dnia doręczenia niniejszego
pisma przysługuje Pani prawo do wniesienia odwołania do Sądu Rejonowego-Sądu
Pracy w........

do góry

Użytkownik "AnnW" <a...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:adf4av$b83$1@news.tpi.pl...
> miesięcznym okresie wypowiedzenia. Dodam, że po dwóch latach pracy
> wypowiedzenie powinno być trzymiesięczne.

Źle dodajesz.
A warunki możesz przyjąć lub odrzucić.
Na nic się nie zgadzałaś - podpisałaś tylko, że zapoznałaś się z tym pismem
(co powinnaś zrobić). W sumie, to masz szczęście, że pracodawca nie podsunął
Ci aneksu, że zmiany obowiązują od zaraz. Lepiej czytaj, co podpisujesz.

Art. 36. Par. 1. Okres wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nie
okre?lony jest uzależniony od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy i
wynosi:
1) 2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy,
2) 1 miesi?c, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy,
3) 3 miesi?ce, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
news:adf80r$5pn$1@news.tpi.pl...
> Art. 36. Par. 1. Okres wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nie
> okre?lony jest uzależniony od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy i
> wynosi:
> 1) 2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy,
> 2) 1 miesi?c, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy,
> 3) 3 miesi?ce, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata.

Czesc!
Jest jeszczde taki przypisek:

Art. 361. § 1. Jeżeli wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę zawartej na
czas nie określony następuje z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji
pracodawcy albo zmniejszenia zatrudnienia z przyczyn dotyczących pracodawcy,
określonych w odrębnych przepisach, pracodawca może, w celu wcześniejszego
rozwiązania umowy o pracę, skrócić okres trzymiesięcznego wypowiedzenia,
najwyżej jednak do jednego miesiąca; w takim przypadku pracownikowi
przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za pozostałą część
okresu wypowiedzenia.
§ 2. Okres, za który przysługuje odszkodowanie, wlicza się pracownikowi
pozostającemu w tym okresie bez pracy do okresu zatrudnienia.

Z pozdrowieniami

PawelT

do góry

> miesięcznym okresie wypowiedzenia. Dodam, że po dwóch latach pracy
> wypowiedzenie powinno być trzymiesięczne. Czy podpisując zgodziłam się na


po 2 latach pracy wypowiedzenie jest 1 miesieczne, czyli sie zgadza

>>Czy mam prawo do odwołania, skoro nie dano mi czasu na dokładne
przeczytanie tekstu

Nie masz od czego sie odwolywac. To ze podpisalas znaczy tylko tyle ze
przyjelas do wiaomosci a nie ze sie na to zgadzasz lub nie.
Jezeli bys tego nie podpisala, to i tak by to nic nie zmienilo.
Szef by jeszcze raz Ciebie poinformowal o swojej decyzji, tym razem w
obecnosci jakiegos swiadka i wtedy byloby to tak samo wazne jak Twoj podpis
(ktorego moglas ew. nie zlozyc).
Inna sprawa jest kiedy szef prowadzi rozmowe "sam na sam" daje taki papier,
Ty nie podpisujesz, wychodzisz z gabinetu .....i od razu idziesz na dlugie
zwolnienie....bo bedac na chorobie nie moga Cie zwolnic.

P.S.
sa Sady Pracy,
zawsze mozesz sie do nich udac i uzyskac porade dot. kodeksu pracy, itp.

Jezeli nie masz nagranej jakies innej nowej pracy, to ja bym przyjal nowe
warunki, a potem dlugie chorobowe i szukanie nowej pracy.

Pozdrawiam
Grzegorz.

do góry

Użytkownik g&m napisał:

> P.S.
> sa Sady Pracy,
> zawsze mozesz sie do nich udac i uzyskac porade dot. kodeksu pracy, itp.

Ja w imieniu zagonionych kobitek z kancelarii Sądu Rejonowego Wydz. IV
Pracy w ... (mniejsza z tym, tak jest w całej Polsce):
*po porady prawne idzie się do Państwowej Inspekcji Pracy* !!!!
Im tam za to płacą (z naszych podatków nota bene) i od tego są.
Kto ma doradzać w sądzie? Sędzia??? Bo chyba nie kancelistka...
(w ciągu mojego 15 minutowego pobytu w w/w kancelarii ostatnim razem
były 3 telefony o porady prawne a ja nie mogłam spokojnie porozmawiać
i odebrać dokumentów)

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry