-
11. Data: 2003-03-18 08:30:59
Temat: Re: Skradziona karta kredytowa
Od: "Albercik" <l...@w...pl>
> Mam pytanie : JAK WYGLĄDAJĄ MOJE SZANSE NA ODZYSKANIE UTRACONYCH
PIENIĘDZY
http://www.chip.pl/arts/archiwum/n/articlear_18126.h
tml
http://www.chip.pl/arts/archiwum/n/sub/articlear_184
96.html
Moze cos pomoze - zawsze warto jest sie wyklocic - w koncu kwota nie jest
mala.
Pozdrawiam
Albercik
-
12. Data: 2003-03-18 08:48:44
Temat: Re: Skradziona karta kredytowa
Od: Wojciech Szweicer <p...@w...onet.pl>
On 2003-03-17 23:40, upierdliwy wrote :
> dzięki za pocieszenie
> jak się to ma do bezpieczeństwa stosowania kart?
No wlasnie masz odpowiedz. Ksiazeczka czekowa jak widac jest lepsza.
- Szwejk
--
E-mail: | Moja strona o I Wojnie Swiatowej: |
wszwejk | http://www.wielkawojna.prv.pl |
<-> +-- An error occurred: --------------------------------+
poczta +-- Your reader doesn't support animated signatures! --+
-
13. Data: 2003-03-18 11:01:52
Temat: Re: Skradziona karta kredytowa
Od: "lidmar" <l...@g...pl>
> Dziś po południu zorientowałem się ze nie mam swojej karty kredytowej
> (Silver Card VISA ).
ciach...
podstawowa sprawa to zapoznanie się z regulaminem używania swojej karty.
Zasadniczo jej postanowienia Cię wiążą, także co do procedury reklamacyjnej
. jeżeli jednak umowę o kartę zawarłeś jako konsument, a nie jako
przedsiębiorca, to zawsze możesz powołać się, że nie obowiązuje Cię klauzula
mówiąca że złożenie reklamacji w przypadku podrobienia podpisu wymaga
odnalezienia i dostarczenia do banku fizycznie samej karty - jest to bowiem
klauzula abuzywna, szczególnie wtedy, kiedy o konieczności dostarczenia
karty dowiadujesz się w trakcie postępowania reklamacyjnego - bo takie są
ustalenia VISA, ale o tym nie ma mowy w regulaminie.
Może też zdarzyć się, iż w regulaminem był zapis, że bank odpowiada za
użycie karty na jakiś okres przed zastrzeżeniem
reasumując należy dokładnie zapoznać się z regulaminem karty
pzdr
marek radwański
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2003-03-18 12:59:04
Temat: Re: Skradziona karta kredytowa
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 17 Mar 2003, upierdliwy wrote:
>+ Witam wszystkich.
>+
>+ Dziś po południu zorientowałem się ze nie mam swojej karty kredytowej
>+ (Silver Card VISA ).
[...]
>+ i drugie pytanie : jak ta sytuacja ma się do reklamowanej idei używania
>+ "plastykowych pieniędzy" jako o wiele pewniejsza od noszenia przy sobie
>+ gotówki?
Ano tak, że reklama jest wybiórcza (jak każda), IMHO.
Krótko mówiąc - "najgłupsza" VISA Electron i to bez "kolorków"
oraz limitu debetowego jest z punktu widzenia bezpieczeństwa
o rząd wielkości lepsza od karty "wypukłej". Choć w towarzystwie
blaskiem metali szlachetnych nie błysniesz ;]
BTW: ciągle widzę na wielu twarzach niedowierzanie, kiedy mówię
że ja kartą będę płacił *w sklepie* dopiero jak przepisy
będziemy mieli cywilizowane. Tj. w razie reklamacji bank
cofa płatność (*z mocy prawa*) a sklep może mnie ścigać
o oszustwo... Sprzedawcy mieliby motywację do oglądania
podpisu :]
pzdr, Gotfryd
-
15. Data: 2003-03-18 13:08:45
Temat: Re: Skradziona karta kredytowa
Od: "leon" <L...@i...pl>
> Choć w praktyce raczej niewiele to zmienia, bo złożenie reklamacji
> w przypadku podrobienia podpisu wymaga zwykle (według regulaminu karty)
> odnalezienia i dostarczenia do banku fizycznie samej karty.
ale maja zdaje sie inne jego podpisy na roznych rachunkach czy dokumentach
wiec co za problem prownac te z na 3000 rachunkow z oryginalnymi??
leon
-
16. Data: 2003-03-18 13:17:30
Temat: Re: Skradziona karta kredytowa
Od: Jureq <j...@X...ze.spamemX.op.pl>
leon wrote:
>> Choć w praktyce raczej niewiele to zmienia, bo złożenie reklamacji
>> w przypadku podrobienia podpisu wymaga zwykle (według regulaminu
>> karty) odnalezienia i dostarczenia do banku fizycznie samej karty.
>
> ale maja zdaje sie inne jego podpisy na roznych rachunkach czy
> dokumentach wiec co za problem prownac te z na 3000 rachunkow z
> oryginalnymi??
Chodzi o to, że sprzedawca może porównać tylko z tym na karcie i żeby
mu udowodnić, że nie nie porównał trzeba właśnie mieć ten z karty a nie
żaden inny
-
17. Data: 2003-03-18 13:51:38
Temat: Re: Skradziona karta kredytowa
Od: "kachna.pl" <k...@p...onet.pl>
leon wrote:
>> Choć w praktyce raczej niewiele to zmienia, bo złożenie reklamacji
>> w przypadku podrobienia podpisu wymaga zwykle (według regulaminu karty)
>> odnalezienia i dostarczenia do banku fizycznie samej karty.
>
>ale maja zdaje sie inne jego podpisy na roznych rachunkach czy dokumentach
>wiec co za problem prownac te z na 3000 rachunkow z oryginalnymi??
Zgadzam się, z tym że rozpatrując reklamację trzeba chyba jednak
porównywać z _tym_ wzorcem na karcie, z którym porównuje sie
w sklepie (a w takim momencie zarzut 'niestaranności porównania'
dotyczy sprzedawcy).
Choć w sumie bank mógłby sobie zrobić skan/kopię tego wzorca
i przechowywać (nie wiem tylko pewna, czy na podstawie takiej
kopii mógłby dochodzić odpowiedzialności sprzedawcy).
W ogóle fakt, że na karcie jest wzorzec podpisu jest dla
złodzieja dużym ułatwieniem i szczerze mówiąc zawsze wydawało
mi się to lekko absurdalne - szczególnie w kontekście istniejących
przepisów (o czym wspomniał Gotfryd).
BTW, drugim takim momentem, który budzi zwykle mój niepokój
jest wpisywanie numeru PIN w kasach na tym małym 'dyskretnym'
terminalu. Wątpliwośc polega na tym, że w istocie nie wiem,
czy ten terminalik jest rzeczywistym terminalem bankowym,
czy też może 'podstawionym' w celu uzyskania mojego PIN-u ;)
Kasia :)
<mailto: kathreen3@poczta.onet.pl>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
18. Data: 2003-03-18 14:05:42
Temat: Re: Skradziona karta kredytowa
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Tue, 18 Mar 2003 09:48:44 +0100, Wojciech Szweicer
<p...@w...onet.pl> zakodował:
>No wlasnie masz odpowiedz. Ksiazeczka czekowa jak widac jest lepsza.
W czym? Przecież działa bardzo podobnie, a zablokować trudniej.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
19. Data: 2003-03-18 14:12:31
Temat: Re: Skradziona karta kredytowa - tak na marginesie
Od: "Alek" <a...@p...onet.pl>
Czemu banki nie zastosują tak banalnego rozwiązania jakiego używa Citibank
bodajże? Na karcie dają zdjęcie właściciela i już jest zasadniczo po
kłopocie.
pozdrawiam
Alek
-
20. Data: 2003-03-18 14:24:44
Temat: Re: Skradziona karta kredytowa - tak na marginesie
Od: Jureq <j...@X...ze.spamemX.op.pl>
Alek wrote:
> Czemu banki nie zastosują tak banalnego rozwiązania jakiego używa
> Citibank bodajże? Na karcie dają zdjęcie właściciela i już jest
> zasadniczo po kłopocie.
I ile procent sprzedawców porównuje ze zdjęciem?
5% czy 10 %?