-
21. Data: 2010-04-28 11:12:26
Temat: Re: Sklep żąda PESEL
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Przemysław Adam Śmiejek napisał(a) :
> W dniu 2010-04-28 12:41, qwerty pisze:
>> Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w
>> wiadomości grup dyskusyjnych:hr91r1$2a7$...@n...onet.pl...
>>> A jakie inne widzisz możliwe do wprowadzenia? Jakie ma Twój bank? Pewnie
>>> takie same... Podaj pesel i nazwisko panieńskie matki...
>>
>> Powiedz co to za bank. U mnie podaje się kod.
>
> Owszem, podajesz kota. A co jak go zapomniałeś? Dzwonisz i mówisz, że
> zapomniałeś i na jakiej podstawie cię zautoryzują?
PESEL i nazwisko panieńskie matki? Aj - już zaczynam się bać, skoro
te dane bez większego trudu można sobie odszukać w sieci. Niech żyją
społeczności internetowe, gdzie sami naiwnie podają na tacy
większość danych.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x78E9C79E
-
22. Data: 2010-04-28 11:46:54
Temat: Re: Sklep żąda PESEL
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
666 pisze:
> Formalnie nie ma przeszkód do nabycia "Kreta" przez 3-letnie dziecko.
Są. 3-latek nie ma nawet częściowej zdolności do czynności prawnych,
ignorancie.
> Ale co posiedzisz w pierdlu, to Twoje.
O czym ty bredzisz?
> Poza tym postrzelenie Twojego własnego dziecka w oko - bezcenne.
Ciebie ktoś musiał w głowę postrzelić.
-
23. Data: 2010-04-28 12:28:22
Temat: Re: Sklep żąda PESEL
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 28-04-2010 13:03, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> W dniu 2010-04-28 12:41, qwerty pisze:
>> Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek"<n...@s...pl> napisał w
>> wiadomości grup dyskusyjnych:hr91r1$2a7$...@n...onet.pl...
>>> A jakie inne widzisz możliwe do wprowadzenia? Jakie ma Twój bank? Pewnie
>>> takie same... Podaj pesel i nazwisko panieńskie matki...
>>
>> Powiedz co to za bank. U mnie podaje się kod.
>
> Owszem, podajesz kota. A co jak go zapomniałeś? Dzwonisz i mówisz, że
> zapomniałeś i na jakiej podstawie cię zautoryzują?
W moim banku trzeba się zalogować do systemu i ustalić nowy telekod
podając hasło z smsa (kiedyś z listy haseł jednorazowych).
A jak się nie pamięta haseł do internetu, zgubiło komórkę itp to
pozostaje iść do banku osobiście, wylegitymować się, zgłosić nowy numer
komórkowy, dostaje się też jednorazowe hasło - do jednego logowania żeby
pozmieniać inne hasła i kody.
No ale to jest opcja dla naprawdę beznadziejnej sieroty z urazem głowy.
Nie znam nikogo kto by pasowal do tego profilu, ale widać bank takie
przypadki miał, skoro jest porcedura.
Telefoniczna weryfikacja dostępu do konta przez pesel i nazwisko matki???
Jeżeli to nie jest automagiczny serwis typu "sprawdź saldo i zobacz
jakie mamy nowe fajne usługi" a pełne dostęp operacyjny to chyba jakaś
kpina.
Który to bank? Będę klientom odradzać.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
24. Data: 2010-04-28 12:56:56
Temat: Re: Sklep żąda PESEL
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-04-28 14:28, Maddy pisze:
>> Owszem, podajesz kota. A co jak go zapomniałeś? Dzwonisz i mówisz, że
>> zapomniałeś i na jakiej podstawie cię zautoryzują?
> W moim banku trzeba się zalogować do systemu i ustalić nowy telekod
> podając hasło z smsa (kiedyś z listy haseł jednorazowych).
>
> A jak się nie pamięta haseł do internetu, zgubiło komórkę itp to
> pozostaje iść do banku osobiście, wylegitymować się, zgłosić nowy numer
> komórkowy, dostaje się też jednorazowe hasło - do jednego logowania żeby
> pozmieniać inne hasła i kody.
A jeśli bank nie ma oddziałów?
> No ale to jest opcja dla naprawdę beznadziejnej sieroty z urazem głowy.
> Nie znam nikogo kto by pasowal do tego profilu, ale widać bank takie
> przypadki miał, skoro jest porcedura.
Patrzysz na to od odwrotnej strony. Nie ważne czy Ty jesteś sierota czy
nie. Ważne czy JA udając ciebie-sierotę jestem w stanie uzyskać dostęp.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
25. Data: 2010-04-28 13:46:35
Temat: Re: Sklep żąda PESEL
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 28-04-2010 14:56, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> W dniu 2010-04-28 14:28, Maddy pisze:
>>> Owszem, podajesz kota. A co jak go zapomniałeś? Dzwonisz i mówisz, że
>>> zapomniałeś i na jakiej podstawie cię zautoryzują?
>> W moim banku trzeba się zalogować do systemu i ustalić nowy telekod
>> podając hasło z smsa (kiedyś z listy haseł jednorazowych).
>>
>> A jak się nie pamięta haseł do internetu, zgubiło komórkę itp to
>> pozostaje iść do banku osobiście, wylegitymować się, zgłosić nowy numer
>> komórkowy, dostaje się też jednorazowe hasło - do jednego logowania żeby
>> pozmieniać inne hasła i kody.
>
>
> A jeśli bank nie ma oddziałów?
A to mój problem?
Mój ma oddziały, tak wybrałam
Sprawdziłam wcześniej m.in. jakie są procedury bezpieczeństwa.
To też zaważyło na decyzji (jak wiadomo lekka paranoja często chroni
przed ciężkimi urazami) a nie tylko parę złotych w ta czy w tamtą na
utrzymanie konta.
>> No ale to jest opcja dla naprawdę beznadziejnej sieroty z urazem głowy.
>> Nie znam nikogo kto by pasowal do tego profilu, ale widać bank takie
>> przypadki miał, skoro jest porcedura.
>
>
> Patrzysz na to od odwrotnej strony. Nie ważne czy Ty jesteś sierota czy
> nie. Ważne czy JA udając ciebie-sierotę jestem w stanie uzyskać dostęp.
W moim banku nie. I bardzo mnie to cieszy.
Pewnie oni patrzyli od właściwej strony.
A jeżeli w Twoim tak, i Ci to przeszkadza to czemu ciągle przy nim trwasz?
Na tym popapranym rynku banki traktują lepiej nowego klienta niż
starego, więc zmiana nie jest jakąś wielką traumą.
Podobno jeżeli chodzi o bankowość jesteśmy w szarym ogonie mobilności.
Dlatego m.in banki tak nas doją. Bo statystyczny Kowalski i tak nie
odejdzie z banku w którym "zawsze miałem konto i mamusia też".
Będzie tylko bezproduktywnie marudził.
Znam takich młodych ludzi (no, relatywnie, dla mnie 40 to jeszcze młody)
którzy marudzą np. na opłaty czy inne niedogodności ale na sugestię
zmiany reagują, jakbym im kazała zatańczyć nago na rynku głównym.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
26. Data: 2010-04-28 15:05:23
Temat: Re: Sklep żąda PESEL
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-04-28 15:46, Maddy pisze:
> A jeżeli w Twoim tak, i Ci to przeszkadza to czemu ciągle przy nim trwasz?
Znów szukasz czegoś, czego nie ma. Akurat mój używa PESELa i nazwiska
panienskiego matki do dodatkowej a nie głównej weryfikacji. Ale już np.
gemonej w sprawie rat używał tego, bo i czego innego, skoro ja u nich
konta nie mam.
> Na tym popapranym rynku banki traktują lepiej nowego klienta niż
> starego, więc zmiana nie jest jakąś wielką traumą.
No akurat mam najlepszy dla mnie bank i żaden nie daje takiej oferty.
> Znam takich młodych ludzi (no, relatywnie, dla mnie 40 to jeszcze młody)
E, to tak staro nie wyglądałaś, jak cię widziałem. Poważnie jesteś już
po 50tce?
> którzy marudzą np. na opłaty czy inne niedogodności ale na sugestię
> zmiany reagują, jakbym im kazała zatańczyć nago na rynku głównym.
Bo ludzie się przyzwyczajają. Np. moja żona ma od zawsze konto w
Inteligo. To nic, że jest z tego masa kłopotów, to nic że ma założone
konto w mBanku, że ma bankomat mBanku pod pracą, ale trzyma się tego, co
zna.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
27. Data: 2010-04-28 15:49:58
Temat: Re: Sklep żąda PESEL
Od: "Massai" <t...@w...pl>
BK wrote:
>
> Tylko takie uwagi:
> - "tak wrazliwe dane" - PESEL nie jest dana "wrazliwa" ani w
> kontekscie ustawy, ani nawet w praktyce - jest to numer jawny, ktory
> towarzyszy nam chyba przy zalatwianiu 90% spraw - ale nie wiem co w
> nim takiego wrazliwego
Hm, co to są dane osobowe?
Dane pozwalające jednoznacznie zidentyfikować obywatela, prawda?
Trudno o precyzyjniejszą identyfikację jak po peselu ;-)
--
Pozdro
Massai
-
28. Data: 2010-04-28 15:54:07
Temat: Re: Sklep żąda PESEL
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-04-28 17:49, Massai pisze:
>> - "tak wrazliwe dane" - PESEL nie jest dana "wrazliwa" ani w
>> kontekscie ustawy, ani nawet w praktyce - jest to numer jawny, ktory
>> towarzyszy nam chyba przy zalatwianiu 90% spraw - ale nie wiem co w
>> nim takiego wrazliwego
>
> Hm, co to są dane osobowe?
>
> Dane pozwalające jednoznacznie zidentyfikować obywatela, prawda?
Nie, w ustawie jest jeszcze jeden warunek.
> Trudno o precyzyjniejszą identyfikację jak po peselu ;-)
Próbuj: 59120504729
--
spp
-
29. Data: 2010-04-28 16:02:06
Temat: Re: Sklep żąda PESEL
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-04-28 17:54, Użytkownik spp napisał:
>> Trudno o precyzyjniejszą identyfikację jak po peselu ;-)
>
> Próbuj: 59120504729
Mężczyzna urodzony 5 grudnia 1959 roku.
Gdybym podał imię, nazwisko oraz adres zameldowania
chyba popełnił bym wykroczenia a może i przestępstwo.
I przyznał się że mam dojście do odpowiedniej bazy danych.
:-)
Pozdrawiam
-
30. Data: 2010-04-28 16:07:51
Temat: Re: Sklep żąda PESEL
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 28-04-2010 17:54, spp pisze:
> W dniu 2010-04-28 17:49, Massai pisze:
>
>>> - "tak wrazliwe dane" - PESEL nie jest dana "wrazliwa" ani w
>>> kontekscie ustawy, ani nawet w praktyce - jest to numer jawny, ktory
>>> towarzyszy nam chyba przy zalatwianiu 90% spraw - ale nie wiem co w
>>> nim takiego wrazliwego
>>
>> Hm, co to są dane osobowe?
>>
>> Dane pozwalające jednoznacznie zidentyfikować obywatela, prawda?
>
> Nie, w ustawie jest jeszcze jeden warunek.
>
>> Trudno o precyzyjniejszą identyfikację jak po peselu ;-)
>
> Próbuj: 59120504729
Od razu widać, że to babka i nie żadna młódka. No i strzelec, znak ognia.
Co chcesz, kupa informacji :-)
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813