-
21. Data: 2004-09-10 00:45:01
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: "fi5h" <f...@o...pl>
Markus wrote:
> A może ugryżć to inaczej? Mam spory lokal/mieszkanie , oczywiscie moją
> sprawą jest kogo zapraszam do mieszkania(mogę tylko murzynów) i to
> chyba jest jasne.
> W tym lokalu /mieszkaniu(lub w ego częsci) będzie znajdował się sklep
> , który zgodnie z prawem będzie obsługiwał wszystkich klientów ale,
> (tu uwaga) zeby do tego sklepu dojsć trzeba przejść przez prywatny
> lokal/mieszkanie do którego wpuszczam tylko murzynów ,więc tym
> sprytnym trikiem sklep mimo iż teoretycznie obsługuje wszystkich , w
> praktyce będzie obsługiwał tylko murzynów(inni do sklepu nie dojdą).
>
>
lol
:D:D:D:D to mnie rozwalilo :)
Ok a teraz sie przyznaj kogo nie chcesz wpusicc :D tesciowych ? :D
--
fi5h
"Gdyby gówno było w cenie, biedni ludzie rodzili by się bez odbytów"
-
22. Data: 2004-09-10 00:47:00
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: "fi5h" <f...@o...pl>
Markus wrote:
>> Makro jest sklepem skierowanym dla jednostek prowadzacych dzialalnosc
>> gospodarcza o charakterze handlowym. Podejrzewam ze segregacja rasowa
>> nie ma tutaj miejsca. Czasy niewolnictwa sie skonczyly juz jakis czas
>> temu a ostatnie Getto padlo podczas II Wojny Św.
> Czyli państwo ZMUSZA mnie do obsługiwania wszystkich klientów , a
> gdzie tu wolność gospodarcza
> Wg mnie sprzedaż towaru w sklepie polega na zawarciu umowy przez dwie
> strony , przy czym OBIE muszą tego chcieć!
>
Owszem, jednak jesli dyskryminujesz kogos publicznie ze wzgledu na rase czy
tam religie to jest to karalne.
Sama niechec sprzedazy komus czegos moze i nie jest karalna ale samo
dyskryminowanie.
--
fi5h
"Gdyby gówno było w cenie, biedni ludzie rodzili by się bez odbytów"
-
23. Data: 2004-09-10 06:26:33
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: "rympal" <§r...@w...pl§>
Użytkownik "scream" <s...@...pl> napisał w wiadomości
news:chq23b$aj5$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Markus napisał:
> > Czyli państwo ZMUSZA mnie do obsługiwania wszystkich klientów , a gdzie
tu
> > wolność gospodarcza
> > Wg mnie sprzedaż towaru w sklepie polega na zawarciu umowy przez dwie
strony
> > , przy czym OBIE muszą tego chcieć!
>
> Jeśli prowadzisz normalny, ogólnodostępny sklep, to musisz sprzedawać
> wszystkim
zaraz, moment
a wywieszka: "osob pod wplywem alkoholu nie obslugujemy"
przeciez bycie pod wplywem alkoholu nie jest przestepstwem
czyli takie traktowanie klienta jest "dyskryminacja"
pozdro
rym
-
24. Data: 2004-09-10 06:31:51
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: scream <s...@...pl>
Użytkownik rympal napisał:
> zaraz, moment
> a wywieszka: "osob pod wplywem alkoholu nie obslugujemy"
> przeciez bycie pod wplywem alkoholu nie jest przestepstwem
> czyli takie traktowanie klienta jest "dyskryminacja"
ale wynika to z odpowiedniej ustawy, która zakazuje sprzedawania osobom
pod wpływem..
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu
-
25. Data: 2004-09-10 06:34:20
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: "rympal" <§r...@w...pl§>
Użytkownik "fi5h" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:chqtgq$56h$1@news.onet.pl...
> Markus wrote:
> >> Makro jest sklepem skierowanym dla jednostek prowadzacych dzialalnosc
> >> gospodarcza o charakterze handlowym. Podejrzewam ze segregacja rasowa
> >> nie ma tutaj miejsca. Czasy niewolnictwa sie skonczyly juz jakis czas
> >> temu a ostatnie Getto padlo podczas II Wojny Św.
> > Czyli państwo ZMUSZA mnie do obsługiwania wszystkich klientów , a
> > gdzie tu wolność gospodarcza
> > Wg mnie sprzedaż towaru w sklepie polega na zawarciu umowy przez dwie
> > strony , przy czym OBIE muszą tego chcieć!
> >
> Owszem, jednak jesli dyskryminujesz kogos publicznie ze wzgledu na rase
czy
> tam religie to jest to karalne.
> Sama niechec sprzedazy komus czegos moze i nie jest karalna ale samo
> dyskryminowanie.
wystawienie ceny przy towarze jest "oferta handlowa"
klient przyjmuje te oferte (badz nie), bierze towar i placi - umowa zostala
zawarta przez obie strony i byla obostronnie _dobrowolna_
jesli przed sklepem wywiesze informacje "blondynom nie sprzedajemy" to
oznacza jedynie tyle, ze sprzedajawca nie chce zawrzec umowy z kupujacym
blondynem - (nie zostaje spelniony warunek dobrowolnosci zawarcia umowy
handlowej) gdzie tu dyskryminacja?
czy jesli prowadze dzialalnosc handlowa polegajaca na sprzedazy towaru to
jestem zobowiazany w jakis sposob do sprzedazy _kazdemu_ kto sie nawinie?
przeciez _ja_ musze wyrazic chec sprzedazy a kupujacy chec kupna...
rym
-
26. Data: 2004-09-10 06:42:34
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: "rympal" <§r...@w...pl§>
Użytkownik "rympal" <§r...@w...pl§> napisał w wiadomości
news:chrhu4$7e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> czy jesli prowadze dzialalnosc handlowa polegajaca na sprzedazy towaru to
> jestem zobowiazany w jakis sposob do sprzedazy _kazdemu_ kto sie nawinie?
> przeciez _ja_ musze wyrazic chec sprzedazy a kupujacy chec kupna...
>
i jeszcze jedno
jesli ja - klient, nie kupuje w sklepie pana henka - bo go nie lubie, za to
kupuje u fredka - to dyskrymuinuje henka?
w jaki sposob?
politpoprawnosc doprowadzona do absurdu
przeciez ja-sprzedawca- nie sprzedajac blondynowi _trace_ zysk
czyli ja odnosze szkode nie blondyn, bo on moze pojsc do konkurencji
pozdro
rym
-
27. Data: 2004-09-10 06:45:58
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: "rympal" <§r...@w...pl§>
Użytkownik "scream" <s...@...pl> napisał w wiadomości
news:chrho0$83b$2@news.onet.pl...
> Użytkownik rympal napisał:
> > zaraz, moment
> > a wywieszka: "osob pod wplywem alkoholu nie obslugujemy"
> > przeciez bycie pod wplywem alkoholu nie jest przestepstwem
> > czyli takie traktowanie klienta jest "dyskryminacja"
>
> ale wynika to z odpowiedniej ustawy, która zakazuje sprzedawania osobom
> pod wpływem..
ustawy o wychowaniu w trzezwosci
zgadza sie
ale w jaki sposob sprzedawca ma okreslic czy klient jest czy nie pod
wplywem?
alkomatem?
na dodatek bycie "pod wplywem" nie jest przestepstwem ani nawet wykroczeniem
wiec tutaj prawo dyskryminuje obywateli
stad wniosek - ustawa nie jest zgodna z konstytucja :-)
nasze prawo, niestety, niewiele ma wspolnego z logika...
pozdrawiam
rympal
-
28. Data: 2004-09-10 07:28:47
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: "fi5h" <f...@o...pl>
ehh :)
Moze i nie do konca poprawnie , ale argumentujesz swoja teze bardzo bogato
:D:D:D
Tu chodzi o jawne dyskryminowanie,
jesli masz sklep i przyjdzie do Ciebie klient i jest to NP blondyn, zapyta o
paczke paluszkow a Ty powiesz ze nie ma bo nie chcesz mu sprzedac to nic sie
nei stanie.
Ale jak napiszesz na szyldzie przed sklepem "Blondynow nie obslugujemy" to
jest to jawna dyskryminacja wiec jest to roznica, przynajmniej tak mi sie
wydaje.
--
fi5h
"Gdyby gówno było w cenie, biedni ludzie rodzili by się bez odbytów"
-
29. Data: 2004-09-10 07:34:29
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: "fi5h" <f...@o...pl>
rympal wrote:
>
> na dodatek bycie "pod wplywem" nie jest przestepstwem ani nawet
> wykroczeniem wiec tutaj prawo dyskryminuje obywateli
> stad wniosek - ustawa nie jest zgodna z konstytucja :-)
hmmm a mnie chcieli na wytrzezwialke zabrac bo mialem 0,99 promila (zwykla
kontrola jak wracalem sobie do domu)
>
> nasze prawo, niestety, niewiele ma wspolnego z logika...
tam gdzie konczy sie logika zaczyna sie Polska :)
> pozdrawiam
> rympal
--
fi5h
"Gdyby gówno było w cenie, biedni ludzie rodzili by się bez odbytów"
-
30. Data: 2004-09-10 07:53:51
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: "fi5h" <f...@o...pl>
Tu chodzi o jawne dyskryminowanie,
jesli masz sklep i przyjdzie do Ciebie klient i jest to NP blondyn, zapyta o
paczke paluszkow a Ty powiesz ze nie ma (bo tak naprawde nie chcesz mu
sprzedac) to nic sie
nei stanie.
Ale jak napiszesz na szyldzie przed sklepem "Blondynow nie obslugujemy" to
jest to jawna dyskryminacja wiec jest to roznica, przynajmniej tak mi sie
wydaje.