-
601. Data: 2008-01-13 14:29:51
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Jacek Krzyzanowski wrote:
> Dnia Sat, 12 Jan 2008 19:31:27 +0100, Zbyszek ZiPi napisał(a):
>
>> A mnie nie wpuścili do sklepu mięsnego z psem wilczurem na smyczy. I
>> jeszcze pokazywali na napis na drzwiach: zakaz wprowadzania psów.
>> Też nie mieli prawa ?
>
> Powinienes wezwac policje. Popelnili wykroczenie i dopuscili sie
> dyskryminacji.
trzeba sprawdzić bo są zdaje sie przepisy sanitarne które zakazują
wprowadzania zwierzą to sklepów spożywczych czy coś takiego...
> Ja dodam jeszcze, ze jak chcialem z kumplami w restauracji zjesc
> obiad, ale ze swojego prowiantu, to tez mnie zdyskryminowali!
w sumie nie ma żadnego prawa które zakazuje wnoszenia własnego prowiantu do
knajpy. więc mogli cie grzecznie poprosić o nie spożywanie ale nic więcej
nie mogli zrobić.
-
602. Data: 2008-01-13 14:30:21
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: "m...@g...com" <m...@g...com>
On 13 Sty, 12:34, Mis Puchatek <a...@a...pl> wrote:
> Użytkownik m...@g...com napisał:
>
>
>
> Kłamiesz!
>
> Art. 135. Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu
> detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed
> nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej
> przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru,
> podlega karze grzywny.
>
Przytoczyłeś tekst artykułu. Powiedz mi teraz, na czym polegało moje
kłamstwo. Z przepisu tego nie wynika odpowiedzialność karna za
niewpuszczenie do sklepu czy żądanie opuszczenia tego sklepu.
>
> Ochroniarz moze odpowiedziec za przekroczenie uprawnien lub napaść i
> naruszenie nietykalnosci cielesnej
>
Tylko jeśli nie zachodzą okoliczności wyłączające bezprawność albo
winę. Np. ochroniarz może zastosować obronę konieczną wobec klienta
dopuszczającego się czynu zabronionego z art. 193 kk.
> Wlasnei, postaraj sie to robic na przyszlosc ;)
>
Czyżbym interpretował jakiś przepis karny rozszerzająco?
>
> No ale - odmówi.
>
I wówczas popełni przestępstwo naruszenia miru domowego.
-
603. Data: 2008-01-13 14:30:38
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
m...@g...com pisze:
> ten przepis nie zakazuje robienia zdjęć, natomiast zakazuje
> pozostawania w lokalu (np. handlowym) po wyrażeniu przez osobę
> uprawnioną żądania jego opuszczenia
Słowo-klucz: "uprawnioną". Z uwagi na przepisy o ochronie konsumentów
nikt nie jest uprawniony do nakazywania opuszczania sklepu w godzinach
jego otwarcia.
-
604. Data: 2008-01-13 14:31:10
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Nostradamus wrote:
> Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w
> wiadomości news:fmaco8$3g5$1@news.dialog.net.pl...
>> Niby prawda...
>> Ale czy fotografowanie jest używaniem?
>
>
> Tak. Jazda rowerem po moim sklepie również;)
>
>
>
> \> Jedynie może zażądać opuszczenia terenu swojej własności (o ile
> wykaże, że
>> jest właścicielem lub osobą uprawnioną).
>
> Też tylko o wyproszeniu mówimy w tym wątku.
ale my cały czas mówimy ze może wyprosić ale nie może tego wyegzekwować.
-
605. Data: 2008-01-13 14:32:11
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: PlaMa <m...@w...pl>
>> Bo nie. Po prostu - bo nie.
> Regulaminy nie obowiazuja, bo tupnales nozka?
> No to musze Cie zmartwic - obowiazuja i maja moc prawna.
Jasne. To ja robie sobie regulamin.
1. Na terenie mojego sklepu przestaje obowiązywać Konstystucja RP.
2. Decyzja właściciela jest nieodwoływalna.
Cacy?
> P.S.
> Pomijajac aspekty prawne, to czy mama Cie nie nauczyla, ze kultura wymaga
> dostosowac sie do regol gospodarza?
Jak gospodarz Ci po obiedzie powie "A teraz pieprzymy żonę gościa" to
też się dostosujesz?
Mnie mama nauczyła, żeby zachowywać się kulturalnie ale nie pozwalać
wchodzić sobie na głowę i ograniczać swoich praw.
> Uwazasz sie za liberala, a ta dyskusja jasno pokazuje, ze tylko tak Ci sie
> wydaje. Takie pojecia jak poszanowanie cudzej wlasnosci i swoboda
> zawierania umow sa Ci njwyrazniej obce...
Jak podpiszesz umowę w której są fragmenty niezgodne z prawem to możesz
je ignorować. Tak samo z tym regulaminem. Ogranicza moją wolność w
niedopuszczalnym stopniu... ignoruję go.
wiesz ile jest teraz prywatnych chodników? Czy jeżeli przyjdzie facet i
w środku zimy każe Ci zdjąć buty bo on nie życzy sobie byś po JEGO
chodniku, w środku miasta chodził w butach, to podporządkujesz się?
pozdrawiam.
PlaMa
-
606. Data: 2008-01-13 14:33:54
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Piotr Kubiak pisze:
>> W tym co napisales jest tylko czepianie sie slowek.
>
> Dalej nie wiem jak sobie założyć Makro tylko dla chodzących w majtkach.
>
Zakładasz klub.
Wprowadzasz regulamin: "tylko dla osób chodzących w samych majtkach".
Przyjmujesz członków.
Pamiętasz o ustawie o ochronie danych osobowych!
Wpuszczasz tylko członków.
Odbierasz członkostwo za wchodzenie bez widocznych majtek.
Członkowie twojego klubu zostają wyłapani przez policję, bo stojąc w
kolejce przed wejściem (w samych majtkach) dopuścili się do wybryku
nieobyczajnego.
Plajtujesz.
Twój lokal przejmuje nowy właściciel, który nie jest chory psychicznie.
Voila.
-
607. Data: 2008-01-13 14:34:21
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Johnson <j...@n...pl>
m...@g...com pisze:
Myślę że marnujesz czas.
Używasz słów, zwrotów i pojęć których oni nie3 są w stanie zrozumieć ...
--
@2008 Johnson
"Koniec świata się zbliża ..."
-
608. Data: 2008-01-13 14:34:22
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik m...@g...com napisał:
> On 13 Sty, 12:34, Mis Puchatek <a...@a...pl> wrote:
>> Użytkownik m...@g...com napisał:
>>
>>
>>
>> Kłamiesz!
>>
>> Art. 135. Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu
>> detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed
>> nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej
>> przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru,
>> podlega karze grzywny.
>>
>
> Przytoczyłeś tekst artykułu. Powiedz mi teraz, na czym polegało moje
> kłamstwo.
NApoisales: "...Art. 135 kw przewiduje __jedynie__ karę za odmowę
sprzedaży..."
>> Ochroniarz moze odpowiedziec za przekroczenie uprawnien lub napaść i
>> naruszenie nietykalnosci cielesnej
>>
>
> Tylko jeśli nie zachodzą okoliczności wyłączające bezprawność albo
> winę. Np. ochroniarz może zastosować obronę konieczną wobec klienta
> dopuszczającego się czynu zabronionego z art. 193 kk.
obrone konieczna na klienta, który stoi spokojnie? Znacyz powiedz mi co
to takiego ta obgrona konieczna?
A moze doczytaj sobie kolejny kawalek ustawy i wroc madrzejszy o nowa
wiedze.
> I wówczas popełni przestępstwo naruszenia miru domowego.
Kłamiesz. :) Znow.
Naruszenie miru domowego LOL w miejscu publicznym UACHACHACHA :D
ROTFL :D
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
609. Data: 2008-01-13 14:34:30
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Piotr Kubiak pisze:
>> Jeśli umowę złamie - może stracić członkostwo w klubie i ponownie nie
>> wejdzie.
>
> A czy klub może być "tylko dla posiadaczy zapałek"? Zasady następujące:
> członkiem klubu jest każdy, który trzyma w ręku zapałkę. Członkostwo
Nie.
-
610. Data: 2008-01-13 14:35:11
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jacek Krzyzanowski pisze:
> Dnia Sun, 13 Jan 2008 11:19:49 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>> Jak nie chcesz byc fotografowany na imprezie - nie przychodz na nia.
>
> Na imprezach na ktorych bywam, jesli ktos sobie nie zyczy byc
> fotografowanym, to nie jest. To kwestia elementarnej kultury.
> Ale jak komus sloma z butow wystaje, to niestety tego nie moze pojac.
>
No i argumenty ci się skończyły, bo uderzasz w tandetną demagogię.