-
521. Data: 2008-01-13 10:01:16
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik m...@g...com napisał:
>> Konstytucja wyraźnie stanowi, że obywatelowi nakazywać lub zakazywać
>> może wyłącznie ustawa.
>>
>
> I tak zrobiła. Art. 140 KC- właściciel, co do zasady, może zażądać od
> innych osób aby powstrzymały się od korzystania z przedmiotu jego
> własności. I jesli wyrazi takie życzenie, należy się temu
> podporządkować.
No i pojawia sie pytanie, czy sprzedawca moze odmowic konsumentowi
(ktory ma swoje prawa) obejrzenia, dotkniecia (a moze cos zepsuc!!!!)
czy sfotografowania przedmiotu?
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
522. Data: 2008-01-13 10:02:33
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Andrzej Lawa wrote:
> Piotr Kubiak pisze:
>
>>> Czyli jesli w regulaminie zapiszemy ze nie wolno wchodzic: ciezarnym,
>>> w ciazy, w trampkach, z aparatem na zebach to wg Ciebie wszystko
>>> bedzie ok?
>> Makro sobie zapisało, że tylko prowadzącym DG.
>>
>
> Makro jest "tylko dla członków".
>
> To, kto może zostać członkiem to sprawa drugorzędna.
Czyli jest różnica pomiędzy:
a) nie może wejść kobieta w ciąży
b) może wejść tylko członek, którym nie może być kobieta w ciąży?
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)
-
523. Data: 2008-01-13 10:06:46
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Piotr Kubiak napisał:
> Andrzej Lawa wrote:
>> Piotr Kubiak pisze:
>>
>>>> Czyli jesli w regulaminie zapiszemy ze nie wolno wchodzic: ciezarnym,
>>>> w ciazy, w trampkach, z aparatem na zebach to wg Ciebie wszystko
>>>> bedzie ok?
>>> Makro sobie zapisało, że tylko prowadzącym DG.
>>>
>>
>> Makro jest "tylko dla członków".
>>
>> To, kto może zostać członkiem to sprawa drugorzędna.
>
> Czyli jest różnica pomiędzy:
> a) nie może wejść kobieta w ciąży
> b) może wejść tylko członek, którym nie może być kobieta w ciąży?
Dobór cżłonków w MAkro nie dyskryminuje, nie jest rasistowski. Jest to
umowa miedzy podmitami handlowymi.
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
524. Data: 2008-01-13 10:10:06
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Mis Puchatek wrote:
>>>>> - karty wydaje sie po podpisaniu umowy
>>>> Bzdura. KC nie wymaga formy pisemnej dla tego rodzaju umowy.
>>> To ze nie wymaga, nei oznacza, ze nie mozna umowy podpisac.
>> To Ty napisałeś, że nie ma "klubów" bez *podpisanych* umów.
> Ja nie znam.
Jak małe dziecko - jak się schowa, to myśli że go nie ma. To że nie
znasz, to nie znaczy że takie nie istnieją.
>> O ile prawo nie określa co to jest klub, to nie zabrania czegoś
>> takiego w umowie cywilnej sobie stworzyć. Nie wymaga dla tej umowy
>> formy pisemnej. Można zatem zrobić to samo co Makro niczego nie
>> podpisując.
> Nie sadze.
To już ustaliliśmy - nie jest wymagana forma pisemna (KC określa umowy
co do których wymaga taką formę, nie ma tam "zakładania klubu").
>> Czy Makro jest miejscem publicznym?
> Nie.
Czemu nie?
>> Czy jest "dostępne dla bliżej nieokreślonej liczby osób"?
> Nie.
Ile osób może wejść do Makro?
>> Fakt 1: Makro prowadzi sprzedaż
> nie prowadiz sprzedazy detalicznej.
Byłeś kiedyś w Makro? Zapewniam że prowadzi.
>> Fakt 2: Makro stosuje cenzus przy wpuszczaniu
> Nie, przy wydawaniu kart.
Kwestia techniczna. Powiedzmy, że cenzus jest "przy zakupach". Nie
spełniasz warunku - nie kupisz.
>> Hipoteza 1: Skoro Makro może, to inni też mogą stosować cenzus
>
> jesli nie uruchamiaja handlu detalicznego i jezeli dobor na jasno
> okreslonych zasadach jest prowadzony przed wydaniem karty
Uruchamiają sprzedaż detaliczną - tak jak Makro. Zasady są jasno
określone - wchodzą tylko Ci z zapałką.
>> Gdzie popełniam błąd, zakładając że teza jest prawdziwa?
>> A jeżeli błędu nie ma, to gdzie zakaz ustanowienia cenzusu (uwaga,
>> podchwytliwe):
>>
>> 1) nie wpuszczam Murzynek w ciąży wyznających religię Abrahama,
>
> lamiesz prawo - dyskryminujesz ludzi, wprowadzasz rasistowski dobor,
> trafisz do pierdla.
Zgadza się.
>> 2) nie wpuszczam wchodzących z aparatem?
>
> w makro? musialbym sprawdzic regulamin, jesli nie ma tego w regulaminie
> i umowie cywilno prawnej - a nie chcesz mnei wpuscic, popelniasz
> wykroczenie a przynajmniej naduzycie.
W "moim" Makro. Chcę takie coś założyć. Jak mam to zrobić? Wystarczy
rozdawać zapałki przed wejściem?
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)
-
525. Data: 2008-01-13 10:11:31
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Mis Puchatek wrote:
> Użytkownik Piotr Kubiak napisał:
>
>> Makro sobie ustala. Co mam zrobić, żeby założyć takie Makro?
>
> Pisałem już.
Pisałeś coś o PKD. A co jak mam wpisane oba?
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)
-
526. Data: 2008-01-13 10:16:33
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>
Dnia Sun, 13 Jan 2008 10:43:42 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
> lub nagranie z
> dyktafonu, telefonu czy czegos innego to...
Przedstawi nagranie na ktorym sie nie awanturuje? ROTFL :DDD
A moze niszczarke do dokumentow?
--
KRZYZAK
-
527. Data: 2008-01-13 10:18:18
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>
Dnia Sun, 13 Jan 2008 10:32:46 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
> Wystarczająca do czego?
Wystarczajaca do tego, zeby przestac go fotografowac.
--
KRZYZAK
-
528. Data: 2008-01-13 10:18:27
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Piotr Kubiak napisał:
>>> Czy Makro jest miejscem publicznym?
>> Nie.
> Czemu nie?
Bo wejscie jest "na karte"?
>>> Czy jest "dostępne dla bliżej nieokreślonej liczby osób"?
>> Nie.
> Ile osób może wejść do Makro?
Kazdy kto ma karte + osoba towarzyszacza (pomocnik do noszenia). Makro
ma dokladny monitoring osob wchodzacych i wychodzacych, wlasnie dzieki
tym kartom. Dlatego sa w stanie dokladnie okreslic ilosc czlonkow na hali.
>>> Fakt 1: Makro prowadzi sprzedaż
>> nie prowadiz sprzedazy detalicznej.
> Byłeś kiedyś w Makro? Zapewniam że prowadzi.
Makro ni eporowadzi sprzedazy detalicznej.
Roznica miedzy sprzedaza hurtowa a detaliczna wcale nei lezy w ilosci
produktow, ktore mozna kupic na raz. Tak samo jak w hurtowniach NTT lub
Action - hurtownie dla podmiotow gospodarczych, kupic tam mozesz po
podpisaniu umowy handlowej. A po jej podpisani mozesz kipic pojedyncza
sztuke towaru. I dalej nie jest to sklep detaliczny.
>>> Fakt 2: Makro stosuje cenzus przy wpuszczaniu
>> Nie, przy wydawaniu kart.
> Kwestia techniczna. Powiedzmy, że cenzus jest "przy zakupach". Nie
> spełniasz warunku - nie kupisz.
Zieeefff...znaczy co chcesz powiedziec, ze hurtownia Makro prowadiz
selekcje na wejsciu? :)
Ale oni moga w zgodzie z prawem. To tylko punkty sprzedazy detalicznej
nie moga stosowac tej taktyki.
A juz kina mogą - na sale wchodza ludzie z biletami.
Z drugiej strony odmowa sprzedania biletu, bo ktoś jest np. łysy - to
wyktroczenie.
>>> Hipoteza 1: Skoro Makro może, to inni też mogą stosować cenzus
>> jesli nie uruchamiaja handlu detalicznego i jezeli dobor na jasno
>> okreslonych zasadach jest prowadzony przed wydaniem karty
> Uruchamiają sprzedaż detaliczną - tak jak Makro. Zasady są jasno
> określone - wchodzą tylko Ci z zapałką.
MAKRO NIE JEST PLACOWKA HANDLU DETALICZNEGO.
Zapamietaj to.
W zwiazku z tym faktem, wszystkie twoje pomysly biora w lewb, bo
wychodzisz z blednego zalozenia.
>> w makro? musialbym sprawdzic regulamin, jesli nie ma tego w
>> regulaminie i umowie cywilno prawnej - a nie chcesz mnei wpuscic,
>> popelniasz wykroczenie a przynajmniej naduzycie.
>
> W "moim" Makro. Chcę takie coś założyć. Jak mam to zrobić?
Aaa to twoj problem. :)
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
529. Data: 2008-01-13 10:19:03
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Piotr Kubiak napisał:
> Mis Puchatek wrote:
>> Użytkownik Piotr Kubiak napisał:
>>
>>> Makro sobie ustala. Co mam zrobić, żeby założyć takie Makro?
>>
>> Pisałem już.
>
> Pisałeś coś o PKD. A co jak mam wpisane oba?
ze w jednym lokalu prowadzisz sprzedaz detaliczna i hurtowa jednoczesnie?
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
530. Data: 2008-01-13 10:19:49
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Dnia Sun, 13 Jan 2008 10:32:46 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>> Wystarczająca do czego?
>
> Wystarczajaca do tego, zeby przestac go fotografowac.
A ja uwazam, ze dobrze jest jak jest.
Jak nie chcesz byc fotografowany na imprezie - nie przychodz na nia.
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.