Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Dnia Sat, 12 Jan 2008 20:34:12 +0100, castrol napisał(a):
>
>> Wiec skoro nie odbyra sie tam ruch drogowy to nie mozemy w nim poruszac
>> sie ani rowerem ani samochodem :D
>
> Podstawa prawna?

Nie wiem czy zauwazyles takie znaki na wiekszosci wejsc do hipermarketów:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Znak_B-2.svg




Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

do góry

Dnia Sat, 12 Jan 2008 20:38:26 +0100, Mis Puchatek napisał(a):

> O sam sobie odpowiedziales. Czyli nie ma tam miejsca dla zadnych
> pojazdow, a rower jesdt pojazdem.

Idz na wyscigi motocyklowe albo samochodowe i poinformuj organizatora, ze
nia ma tam miejsca dla zadnych pojazdow. Buhahahaha:))))

--
KRZYZAK

do góry

Dnia Sat, 12 Jan 2008 21:19:33 +0100, Mis Puchatek napisał(a):

> Nie wiem czy zauwazyles takie znaki na wiekszosci wejsc do hipermarketów:
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Znak_B-2.svg

Znaczek na wejsciu to podstawa prawna?

--
KRZYZAK

do góry

Dnia Sat, 12 Jan 2008 21:16:48 +0100, Mis Puchatek napisał(a):

> Po czym wezwe plicje i wlasciciel wyniesi esie z kilku stowek mandatu w
> najlepszym razie. A po trzech takich razach wlasciciel wyniesie sie z
> koncesja na alkohol ;))))

ROTFL :DDDD
I co powiesz policji? Wszyscy potwierdza, ze robiles awantury i wyzywales
kelnerki:)

--
KRZYZAK

do góry

Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Dnia Sat, 12 Jan 2008 21:19:33 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>> Nie wiem czy zauwazyles takie znaki na wiekszosci wejsc do hipermarketów:
>>
>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Znak_B-2.svg
>
> Znaczek na wejsciu to podstawa prawna?

Siegnij do ustawy, to ci sie wyjasni co znaczy ten znaczek.

Zauwaz, ze przy drogach tez wisza takie znaczki, a nei fragmenty ustaw
;))))))))))))




Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

do góry

Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Dnia Sat, 12 Jan 2008 20:38:26 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>> O sam sobie odpowiedziales. Czyli nie ma tam miejsca dla zadnych
>> pojazdow, a rower jesdt pojazdem.
>
> Idz na wyscigi motocyklowe albo samochodowe i poinformuj organizatora, ze
> nia ma tam miejsca dla zadnych pojazdow. Buhahahaha:))))

Czy twoj sklep jest torem rowerowy/mootorowerowym?

Czy moze tor. np. zuzlowy jest punktem sprzedazy detalicznej?

Dawno odstawiles tabletki?


Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

do góry

Dnia Sat, 12 Jan 2008 21:17:33 +0100, Mis Puchatek napisał(a):

> Wielu rzeczy nie zauwazyles w obecnych ustawach ;)

Byc moze nie zauwazylem. W takim razie podkresl miejsce, w ktorym jest
mowa, ze Art.193 nie dotyczy konsumentow.

Art. 193. Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu,
pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej
miejsca takiego nie opuszcza,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
roku.

--
KRZYZAK

do góry

Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Dnia Sat, 12 Jan 2008 21:16:48 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>> Po czym wezwe plicje i wlasciciel wyniesi esie z kilku stowek mandatu w
>> najlepszym razie. A po trzech takich razach wlasciciel wyniesie sie z
>> koncesja na alkohol ;))))
>
> ROTFL :DDDD
> I co powiesz policji? Wszyscy potwierdza, ze robiles awantury i wyzywales
> kelnerki:)

No wlasnie zobaczymy, czy wszyscy potwierdzą ze robilem awantury i
wyzywalem kelnerki. A ja policji powiem prawdę, ze pilem sobie spokojnie
piwko, gdy 2 barczystych kolesi bez powodu wystawilo mnie za drzwi.
Czesto w takich miejscach ochranka nie malicencji, co konczy sie dla
nich zjazdem do aresztu za napaść. A ze sprawa idzie z urzewdu, to maja
przesrane tak jak ty majty.



Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

do góry

Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Dnia Sat, 12 Jan 2008 21:17:33 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>> Wielu rzeczy nie zauwazyles w obecnych ustawach ;)
>
> Byc moze nie zauwazylem. W takim razie podkresl miejsce, w ktorym jest
> mowa, ze Art.193 nie dotyczy konsumentow.
>
> Art. 193. Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu,
> pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej
> miejsca takiego nie opuszcza,
> podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
> roku.


Zieeeeewww...........



Zmien plyte.





Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

do góry

Dnia Sat, 12 Jan 2008 20:39:43 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

> Tylko nie masz żadnej legalnej możliwości zmuszania kogoś do określonego
> działania czy zaniechania działania.

Zapraszam do mnie do domu. Szybko i bolesnie sie przekonasz, czy mam taka
mozliwosc, czy nie:)


> Czyli jak w te swoje "przepisy" porządkowe wpiszesz zakaz wchodzenia
> osobom o ciemnej karnacji, to będziesz mógł ich sobie wyrzucać pod
> pretekstem zakłócania porządku?

Nie moge wprowadzic takiego zakazu, poniewaz jest to zabronione.


--
KRZYZAK

do góry