-
121. Data: 2008-01-11 20:54:12
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Dnia Fri, 11 Jan 2008 21:12:46 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>> Nie ma zakazu fotografowania.
>
> Jest w regulaminie sklepu.
W regulaminie sklepu moze tez byc, ze obslugiwani sa wylacznie łysi,
leworęczni, z wadą wzroku i zielonych trampkach.
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
122. Data: 2008-01-11 20:59:58
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Mis Puchatek wrote:
> No dobrze. Zalozmy, ze jest tak, ze wlasciciel moze wyprosic kogokolwiek
> ze swojego sklepu - bo tak mu sie chce. I robi sie paradoks, bo...
> zgodnie z KW popelni wykroczenie, gdy bede chcial wejsc a mnie nie wpusci.
Po pierwsze, wykroczeniem jest *odmowa sprzedaży* bez uzasadnionego
powodu (a to czy powód jest uzasadniony, czy nie to wiesz zapewne kto w
razie sporu oceni). A po drugie, wykroczenie to może popełnić tylko i
wyłącznie ktoś zajmujący się sprzedażą towarów. Wypraszający (np.
właściciel, albo upoważniona w tym celu przez niego ochroniarz)
niekoniecznie musi akurat się tym zajmować.
PS. Oczywiście fotografować możesz sobie dowoli, zarówno przed, po jak i
w trakcie "wypraszania", bo nie ma zakazu.
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)
-
123. Data: 2008-01-11 21:05:28
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
PlaMa wrote:
> Ja Cię zupełnie nie rozumiem. według Ciebie to właściciel sklepu ma
> prawo nie wpuszczać oraz wyrzucać ludzi jak mu się podoba? Czarnych,
> Żydów i kobiety w ciąży? Bo tak? Bo to jego sklep? Dziwny jesteś...
A ma prawo nie wpuszczać do własnego mieszkania? Przepis jest jasny:
cudzy dom, mieszkanie i lokal są wymienione ze sobą na równi.
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)
-
124. Data: 2008-01-11 21:09:54
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jacek Krzyzanowski pisze:
> Dnia Fri, 11 Jan 2008 18:48:44 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>> Nie. Tak samo jak fotografujacy.
>
> Czyli mozna w sklepie rozegrac sobie meczyk, albo urzadzic czasowke?
>
Zasadniczo nie, ale wynika to z odrębnych przepisów, chociażby PoRD czy
paragrafach zakazujących niszczenia mienia czy powodowania zagrożenia. A
nie z widzimisię jakiegoś palanciny, co się naoglądał tanich sowieckich
filmów szpiegowskich.
-
125. Data: 2008-01-11 21:11:41
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Piotr Kubiak napisał:
> Po pierwsze, wykroczeniem jest *odmowa sprzedaży* bez uzasadnionego
> powodu (a to czy powód jest uzasadniony, czy nie to wiesz zapewne kto w
> razie sporu oceni).
Oczywiscie, ze weim.Tak samo jak konkretnie oceni czy to łapie się pod
odmowe sprzedaży.
> A po drugie, wykroczenie to może popełnić tylko i
> wyłącznie ktoś zajmujący się sprzedażą towarów. Wypraszający (np.
> właściciel, albo upoważniona w tym celu przez niego ochroniarz)
> niekoniecznie musi akurat się tym zajmować.
Ochroniarz dziala w imieniu wlasciciela/zatrudniajacego, ktory _prowadzi
sprzedaz_. Wiec nie ma znaczenia,ze ochroniarz nie podaje produktow i
nie sprzedaje. Tak samo jak ni ezostanie podciagnieta kasjerka do
odpowiedzialnosci, jesli ma zakaz sprzedawania towarów murzynom.
Pociagniety zostanie ten, kto wydal jej takie polecenie.
> PS. Oczywiście fotografować możesz sobie dowoli, zarówno przed, po jak i
> w trakcie "wypraszania", bo nie ma zakazu.
No prosze, kolejny glos, ktory potwierdza, ze nei ma zakazu
fotografowania :)
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
126. Data: 2008-01-11 21:12:25
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Piotr Kubiak napisał:
> PlaMa wrote:
>
>> Ja Cię zupełnie nie rozumiem. według Ciebie to właściciel sklepu ma
>> prawo nie wpuszczać oraz wyrzucać ludzi jak mu się podoba? Czarnych,
>> Żydów i kobiety w ciąży? Bo tak? Bo to jego sklep? Dziwny jesteś...
>
> A ma prawo nie wpuszczać do własnego mieszkania? Przepis jest jasny:
> cudzy dom, mieszkanie i lokal są wymienione ze sobą na równi.
Z tym, ze jest roznica miedzy domem a sklepem. Jesli chcesz wiedziec
jaka - doczytaj w tym watku juz podawalem.
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
127. Data: 2008-01-11 21:15:20
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>
Dnia Fri, 11 Jan 2008 21:54:12 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
> W regulaminie sklepu moze tez byc, ze obslugiwani sa wylacznie łysi,
> leworęczni, z wadą wzroku i zielonych trampkach.
Ale nie ma. Jest, ze nie mozna fotografowac.
--
KRZYZAK
-
128. Data: 2008-01-11 21:29:28
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jacek Krzyzanowski pisze:
> Dnia Fri, 11 Jan 2008 21:12:46 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>> Nie ma zakazu fotografowania.
>
> Jest w regulaminie sklepu.
Te śmieszne regulaminy nie mają żadnej mocy prawnej - sklepy nie są
eksterytorialne i nie mogą tworzyć prywatnych ustaw.
-
129. Data: 2008-01-11 21:45:13
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Dnia Fri, 11 Jan 2008 21:54:12 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>> W regulaminie sklepu moze tez byc, ze obslugiwani sa wylacznie łysi,
>> leworęczni, z wadą wzroku i zielonych trampkach.
>
> Ale nie ma. Jest, ze nie mozna fotografowac.
JEst niezgodne z prawem wyzszym - prawem konsumenta, ktory - jak widzisz
- musi zrobiz czdjecie, zeby sie zapoznac z oferta i dokonac wyboru i
zakupu.
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
130. Data: 2008-01-11 22:08:37
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>
Dnia Fri, 11 Jan 2008 22:45:13 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
> JEst niezgodne z prawem wyzszym - prawem konsumenta, ktory - jak widzisz
> - musi zrobiz czdjecie, zeby sie zapoznac z oferta i dokonac wyboru i
> zakupu.
Zakaz fotografowania nie uniemozliwia zapoznania sie z oferta i dokonania
zakupu.
I zadne prawo nie gwarantuje konsumentowi mozliwosci robienia zdjec.
--
KRZYZAK