-
1. Data: 2024-05-31 17:07:09
Temat: Sklep celowo i notorycznie sprzedaje przeterminowany towar (branża spożywcza)
Od: Tomaszek <t...@o...pl>
Jest sobie pewien sklep (typu market dużej znanej sieci) w którym często
robię zakupy. I praktycznie za każdym razem trafiam na jakiś
przeterminowany produkt. Z różnych kategorii, o różnych porach dnia.
Produkty są przeterminowane o różne terminy, niektóre nawet o
kilkanaście miesięcy! Ponieważ przychodzę tam regularnie to jestem w
stanie stwierdzić, że np. 2 dni wcześniej stały tam produkty z
prawidłowym terminem, a w ciągu tych 2 dni zostały podmienione na
przeterminowane. Przeterminowane potrafią być całe partie towaru (np.
cała półka) a na półce z tzw. zapasem (najczęściej wysoko, ale wysoki
jestem to sobie sięgnę ;) jest towar z odległym terminem. Wygląda więc
na próbę opchnięcia starego towaru (może klient nie zauważy) Zwracałem
na to uwagę obsłudze sklepu zarówno szeregowym pracownikom sklepu jak i
w końcu samej kierowniczce i... oni mają taką śpiewkę, że to jednostkowe
przypadki. I tak w kółko od półtora roku (zawzięty jestem niestety)
Zacząłem więc wystawiać im przeterminowane produkty na środek sklepu
zagracając alejkę czym zainteresowałem pana, który tam za ochronę robi.
Wyjaśniłem po co to robię, chciał mnie wyrzucić ze sklepu, ale odmówiłem
wyjścia (powiedziałem, że szukam towaru na terminie) Zagroził wezwaniem
policji, więc zrobiłem zakupy (jak już znalazłem produkty na terminie) i
poinformowałem go, że czekam za linią kas na przyjazd patrolu, a
bałaganu, który zrobiłem sprzątać nie zamierzam. Policji jednak nie
wezwali - przyszedł pracownik sklepu i poukładał z powrotem
przeterminowane produkty na półkę.
Tego typu akcje robiłem tam jeszcze parę razy, ale potem pseudo
ochroniarz (pracownik sklepu, ubrany ,,po cywilnemu") tylko wołał
pracownika magazynu do posprzątania po mnie bałaganu i żadnej policji
nie było, mimo że informowałem, że czekam, nie uciekam.
Na początku mnie to nawet bawiło, ale teraz zaczyna mnie to męczyć już
powoli. Normalnie lecą w kulki:( Ja wiem, wiem... mogę zmienić sklep, nie
warto się szarpać... ale odpuścić zawsze zdążę. Życia oczywiście za to
oddawał nie będę, ale chcę trochę powalczyć. Zakupy nadal tam robię, ale
nie zawsze z fajerwerkami (nie zawsze mam chęci do robienia
przedstawienia), choć przy każdej wizycie coś przeterminowanego znajdę.
Obsługa sklepu raczej mnie nie lubi:))))
Czy ja gdzieś mogę zgłosić taki fakt, że sklep celowo sprzedaje
produkty, których nie powinien?
PIH?
UOKIK?
Czy macie jakieś doświadczenia (z praktyki) co takie instytucje robią w
podobnych przypadkach?
--
t0maszek
-
2. Data: 2024-05-31 17:15:05
Temat: Re: Sklep celowo i notorycznie sprzedaje przeterminowany towar (branża spożywcza)
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 31.05.2024 o 17:07, Tomaszek pisze:
> Jest sobie pewien sklep (typu market dużej znanej sieci)
Nie krępuj się, wal śmiało, przecież chcesz sprawę nagłośnić i załatwić.
> Czy ja gdzieś mogę zgłosić taki fakt, że sklep celowo sprzedaje
> produkty, których nie powinien?
SANEPID.
> PIH?
> UOKIK?
Ci to bardzo opieszali są.
> Czy macie jakieś doświadczenia (z praktyki) co takie instytucje robią w
> podobnych przypadkach?
Od mandatu do zamknięcia burdelu.
-
3. Data: 2024-05-31 17:18:54
Temat: Re: Sklep celowo i notorycznie sprzedaje przeterminowany towar (branża spożywcza)
Od: Tomaszek <t...@o...pl>
W dniu 31.05.2024 o 17:15, nadir pisze:
> W dniu 31.05.2024 o 17:07, Tomaszek pisze:
>> Jest sobie pewien sklep (typu market dużej znanej sieci)
>
> Nie krępuj się, wal śmiało, przecież chcesz sprawę nagłośnić i załatwić.
Ja żuczek jestem mały, a to wielka sieć. Ja spokojny sen lubię:)
>> Czy ja gdzieś mogę zgłosić taki fakt, że sklep celowo sprzedaje
>> produkty, których nie powinien?
>
> SANEPID.
No fakt, o tych nie pomyślałem:)
>
>> PIH?
>> UOKIK?
>
> Ci to bardzo opieszali są.
>
>> Czy macie jakieś doświadczenia (z praktyki) co takie instytucje robią
>> w podobnych przypadkach?
>
> Od mandatu do zamknięcia burdelu.
Jestem zaskoczony, nawet mile:)
--
t0maszek
-
4. Data: 2024-05-31 20:26:07
Temat: Re: Sklep celowo i notorycznie sprzedaje przeterminowany towar (branża spożywcza)
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 31.05.2024 o 17:07, Tomaszek pisze:
> Czy ja gdzieś mogę zgłosić taki fakt, że sklep celowo sprzedaje
> produkty, których nie powinien?
> PIH?
Kiedyś tym zajmowała się Inspekcja Handlowa, ale jakiś czas temu
wyodrębniono wyspecjalizowaną służbę, która nazywa się Inspekcja Jakości
Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Problem w tym, że o ile Inspekcja
Handlowa ma swoje delegatury we wszystkich byłych miastach wojewódzkich,
to ten nowy urząd powstał po nowym podziale i już nie ma. Na moje
prywatne odczycie oni są jak Yeti - wszyscy wiedzą, ze są, ale nikt ich
nie widział.
Strona internetowa
https://www.gov.pl/web/ijhars/inspekcja-jakosci-hand
lowej-artykulow-rolno-spozywczych.
Wydaje mi się, że tam by należało to zgłosić.
--
(~) Robert Tomasik
-
5. Data: 2024-05-31 20:48:03
Temat: Re: Sklep celowo i notorycznie sprzedaje przeterminowany towar (branża spożywcza)
Od: Tomaszek <t...@o...pl>
W dniu 31.05.2024 o 20:26, Robert Tomasik pisze:
> Kiedyś tym zajmowała się Inspekcja Handlowa, ale jakiś czas temu
> wyodrębniono wyspecjalizowaną służbę, która nazywa się Inspekcja Jakości
> Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Problem w tym, że o ile Inspekcja
> Handlowa ma swoje delegatury we wszystkich byłych miastach wojewódzkich,
> to ten nowy urząd powstał po nowym podziale i już nie ma. Na moje
> prywatne odczycie oni są jak Yeti - wszyscy wiedzą, ze są, ale nikt ich
> nie widział.
>
> Strona internetowa
> https://www.gov.pl/web/ijhars/inspekcja-jakosci-hand
lowej-artykulow-rolno-spozywczych.
> Wydaje mi się, że tam by należało to zgłosić.
Ok. Dzięki za informacje. Nie znałem tej instytucji (nie śledzę tego na
bieżąco) Zapoznam się z tym linkiem, poczytam sobie czym zajmuje się ta
instytucja.
--
t0maszek
-
6. Data: 2024-05-31 21:40:34
Temat: Re: Sklep celowo i notorycznie sprzedaje przeterminowany towar (branża spożywcza)
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2024-05-31 o 20:26, Robert Tomasik pisze:
>> PIH?
> Kiedyś tym zajmowała się Inspekcja Handlowa
Kiedyś były metkownice i na starą datę ważności naklejało się nową datę
ważności:)
O take:
https://scican.com.pl/pl/products/metkownica-alfanum
eryczna-3-rzedowa-blitz-t111-a1-837.html
Nie wiem czy to to jeszcze się praktykuje.
-
7. Data: 2024-05-31 23:11:26
Temat: Re: Sklep celowo i notorycznie sprzedaje przeterminowany towar (branża spożywcza)
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 31.05.2024 o 21:40, alojzy nieborak pisze:
>> Kiedyś tym zajmowała się Inspekcja Handlowa
> Kiedyś były metkownice i na starą datę ważności naklejało się nową datę
> ważności:)
> O take:
> https://scican.com.pl/pl/products/metkownica-alfanum
eryczna-3-rzedowa-blitz-t111-a1-837.html
> Nie wiem czy to to jeszcze się praktykuje.
Teraz zmywają acetonem i drukują nową :-) Tyle, że o ile sprzedaż po9
ter,minie ważności, to wykroczenie, to sfałszowanie daty ważności jest
przestępstwem.
--
(~) Robert Tomasik
-
8. Data: 2024-06-03 16:39:59
Temat: Re: Sklep celowo i notorycznie sprzedaje przeterminowany towar (branża spożywcza)
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2024-05-31 o 23:11, Robert Tomasik pisze:
> Teraz zmywają acetonem i drukują nową :-) Tyle, że o ile sprzedaż po9
> ter,minie ważności, to wykroczenie, to sfałszowanie daty ważności jest
> przestępstwem.
W tamtym tyg. młóciłem fałszerstwa. Raz na rok se młócę hobbystycznie.
Ogólnie widać:
- podrabianie podpisów
- dowody, legitymacje, paszporty inne chodliwe dok. upoważniające do
pobytu na terenie UE
- pieniążki
Statystyki:
https://i.ibb.co/8bghvQj/001.jpg (człowiek i dokumenty nr. 56)
Z ciekawy rzeczy rzucił mi się w oczy temat odejścia od gotówki.
cyt.
W książce Cloudmoney: Cash, Cards,Crypto, and the War for Our Wallets
Brett Scott charakteryzuje głównych uczestników wojny z gotówką. Są to
banki komercyjne, świadczące wirtualne usługi, na których opierają się
systemy pieniądza cyfrowego, przy czym pod tym terminem u Scotta kryją
się np. karty i aplikacje. Jego zdaniem w interesie banków komercyjnych
leży nakłonienie ludzi do przejścia na cyfrowe systemy płatności, gdyż
zapewnia to im uzyskanie dodatkowych przychodów i większej ilości danych
o konsumentach. Są to także organizacje płatnicze, z których
największymi są Visa i MasterCard, zarabiające na pośrednictwie
w transakcjach cyfrowych. Każda transakcja gotówkowa jest dla nich
stratą zysku, gdyż nie pobierają od nich opłat. Trzeba też
wspomnieć o sektorze fintech, a więc szerokiej dziedzinie przemysłu
technologicznego, która próbuje zautomatyzować sektor finansowy. System
gotówkowy jest trudny do zautomatyzowania, więc fintech prowadzi
naturalną, ideologiczną walkę z gotówką. Dotyczy to również branży Big
Tech. Większość przedsiębiorców technologicznych jest przeciwna
gotówce i forsuje pomysł, że naturalne jest odejście od systemu
gotówkowego i przejście do ich platform.
https://www.pwpw.pl/binaries/content/assets/pwpwcms_
pl/press/2022/67/cid67_02_dziemidowicz.pdf
.
-
9. Data: 2024-06-03 17:27:25
Temat: Re: Sklep celowo i notorycznie sprzedaje przeterminowany towar (branża spożywcza)
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 31 May 2024 23:11:26 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 31.05.2024 o 21:40, alojzy nieborak pisze:
>>> Kiedyś tym zajmowała się Inspekcja Handlowa
>> Kiedyś były metkownice i na starą datę ważności naklejało się nową datę
>> ważności:)
>> O take:
>> https://scican.com.pl/pl/products/metkownica-alfanum
eryczna-3-rzedowa-blitz-t111-a1-837.html
>> Nie wiem czy to to jeszcze się praktykuje.
> Teraz zmywają acetonem i drukują nową :-) Tyle, że o ile sprzedaż po9
> ter,minie ważności, to wykroczenie, to sfałszowanie daty ważności jest
> przestępstwem.
Sfałszowanie, czy ustalenie nowej, lepszej ? :-)
J.
-
10. Data: 2024-06-03 17:48:51
Temat: Re: Sklep celowo i notorycznie sprzedaje przeterminowany towar (branża spożywcza)
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 31 May 2024 17:07:09 +0200, Tomaszek wrote:
> Jest sobie pewien sklep (typu market dużej znanej sieci) w którym często
> robię zakupy. I praktycznie za każdym razem trafiam na jakiś
> przeterminowany produkt. Z różnych kategorii, o różnych porach dnia.
> Produkty są przeterminowane o różne terminy, niektóre nawet o
> kilkanaście miesięcy!
No, te to musiały się odnaleźć w magazynie.
Tylko gdzie - w sklepie, czy w jakim regionalnym centrum dystrybucji
...
> Ponieważ przychodzę tam regularnie to jestem w
> stanie stwierdzić, że np. 2 dni wcześniej stały tam produkty z
> prawidłowym terminem, a w ciągu tych 2 dni zostały podmienione na
> przeterminowane.
Albo sprzedane, i uzupelnione przeterminowanymi.
> Przeterminowane potrafią być całe partie towaru (np.
> cała półka) a na półce z tzw. zapasem (najczęściej wysoko, ale wysoki
> jestem to sobie sięgnę ;) jest towar z odległym terminem. Wygląda więc
> na próbę opchnięcia starego towaru (może klient nie zauważy)
Próba na pewno, ale z drugiej strony - to normalne, ze towar konczący
się ustawiasz blisko, a świeży gdzieś daleko. I nic złego w tym nie
ma.
Za dwa dni blisko może być juz przeterminowane, ale to wina klientów,
ze nie wykupili :-)
> Zwracałem
> na to uwagę obsłudze sklepu zarówno szeregowym pracownikom sklepu jak i
> w końcu samej kierowniczce i... oni mają taką śpiewkę, że to jednostkowe
> przypadki. I tak w kółko od półtora roku (zawzięty jestem niestety)
> Zacząłem więc wystawiać im przeterminowane produkty na środek sklepu
> zagracając alejkę czym zainteresowałem pana, który tam za ochronę robi.
> Wyjaśniłem po co to robię, chciał mnie wyrzucić ze sklepu, ale odmówiłem
> wyjścia (powiedziałem, że szukam towaru na terminie) Zagroził wezwaniem
> policji, więc zrobiłem zakupy (jak już znalazłem produkty na terminie) i
> poinformowałem go, że czekam za linią kas na przyjazd patrolu, a
> bałaganu, który zrobiłem sprzątać nie zamierzam. Policji jednak nie
> wezwali - przyszedł pracownik sklepu i poukładał z powrotem
> przeterminowane produkty na półkę.
> Tego typu akcje robiłem tam jeszcze parę razy, ale potem pseudo
> ochroniarz (pracownik sklepu, ubrany ,,po cywilnemu") tylko wołał
> pracownika magazynu do posprzątania po mnie bałaganu i żadnej policji
> nie było, mimo że informowałem, że czekam, nie uciekam.
> Na początku mnie to nawet bawiło, ale teraz zaczyna mnie to męczyć już
> powoli. Normalnie lecą w kulki:( Ja wiem, wiem... mogę zmienić sklep, nie
> warto się szarpać... ale odpuścić zawsze zdążę. Życia oczywiście za to
> oddawał nie będę, ale chcę trochę powalczyć. Zakupy nadal tam robię, ale
> nie zawsze z fajerwerkami (nie zawsze mam chęci do robienia
> przedstawienia), choć przy każdej wizycie coś przeterminowanego znajdę.
> Obsługa sklepu raczej mnie nie lubi:))))
>
> Czy ja gdzieś mogę zgłosić taki fakt, że sklep celowo sprzedaje
> produkty, których nie powinien?
> PIH?
PIH się dawno temp przekształcił w IH, ale teraz Robert dobrze pisze,
że to chyba nie ich działka
https://uokik.gov.pl/inspekcja-handlowa
a z kolei IJHARS ... ich w ogóle sklepy i terminy przydatnośći
interesują? Czy to też nie ich działka?
J.