eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSkargi na policje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2003-12-12 10:50:29
    Temat: Re: Skargi na policje
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > > taaaaaaaaaaaa, a może by tak odwinąć pomówienie i zrobic sprawe o
    > fałszywe
    > > oskarżenie .....???
    >
    > Dokładnie. Za bezpodstawne (nie udowodnione) oskarżenie policjanta za
    > "bycie pijanym na służbie" donosiciel zostaje ukarany na wniosek
    > policjanta z art.234 K.K.
    > I 100* razy pomyśli zanim napisze raz jeszcze na kogokolwiek.

    Mysle, ze w przypadku takich oskarzen kazdy obywatel, nie tylko policjant,
    moze wystapic z powodztwem z Art. 212 KK.

    pdr
    Olo



  • 12. Data: 2003-12-12 14:04:03
    Temat: Re: Skargi na policje
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:brc6im$mrs$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Mysle, ze w przypadku takich oskarzen kazdy obywatel, nie tylko
    policjant,
    > moze wystapic z powodztwem z Art. 212 KK.

    "Poręczniejszy" jest art.234 K.K.
    Przestępstwo to jest ścigane z urzędu.

    Pozdr
    Leszek



  • 13. Data: 2003-12-12 16:25:05
    Temat: Re: Skargi na policje
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > > Mysle, ze w przypadku takich oskarzen kazdy obywatel, nie tylko
    > policjant,
    > > moze wystapic z powodztwem z Art. 212 KK.
    >
    > "Poręczniejszy" jest art.234 K.K.
    > Przestępstwo to jest ścigane z urzędu.

    Niby masz rację, ale to dotyczy jedynie sytuacji, gdy przykładowo pasazer
    pojdzie na policję i doniesie, ze sprawdzalem bilety po pijaku i wzialem
    dodatkowo łapówkę. Zas z Art. 212 moge skorzystac nawet, gdy napisze takiej
    tresci skarge do mojego pracodawcy.
    Zatem mniej poręczny, ale o ze tak powiem szerszym zastosowaniu :-)

    pdr
    Olo



  • 14. Data: 2003-12-12 23:12:29
    Temat: Re: Skargi na policje
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Norbert" <...@...n> napisał w wiadomości
    news:br7kf5$fgc$1@inews.gazeta.pl...

    SKARGI NA DZIAŁALNOŚĆ POLICJI NALEŻY KIEROWAĆ NA ADRES:

    s...@p...gov.pl

    Skarga powinna zawierać:
    - imię i nazwisko skarżącego,
    - dokładny adres zamieszkania (miejscowość, kod pocztowy, ulica, numer
    domu, numer mieszkania),
    - dokładny opis zdarzenia,
    UWAGA! Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 8 stycznia 2002 r.
    w sprawie organizacji przyjmowania i rozpatrywania skarg i wniosków (Dz.U.
    nr 5 z dnia 22 stycznia 2002 r. poz. 46) "Skargi i wnioski nie zawierające
    imienia i nazwiska (nazwy) oraz adresu wnoszącego pozostawia się bez
    rozpoznania".



  • 15. Data: 2003-12-12 23:13:02
    Temat: Re: Skargi na policje
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:brc02m$or9$1@topaz.icpnet.pl...
    > Dokładnie. Za bezpodstawne (nie udowodnione) oskarżenie policjanta za
    > "bycie pijanym na służbie" donosiciel zostaje ukarany na wniosek
    > policjanta z art.234 K.K.
    > I 100* razy pomyśli zanim napisze raz jeszcze na kogokolwiek.

    Niestety, to nie jest takie proste i oczywiste. Należało by udowodnić, że
    rzeczony policjant był trzeźwy. W wypadku skargi składanej po czasie bywa
    to czasem trudne. I dla tego niestety czasem ludzie wypisują bzdury z
    czystej złośliwości albo pieniactwa, a policjant musi udowadniać sobie i
    światu, że nie jest żółwiem.



  • 16. Data: 2003-12-12 23:13:33
    Temat: Re: Skargi na policje
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:brcq65$4ff$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Niby masz rację, ale to dotyczy jedynie sytuacji, gdy przykładowo
    pasazer
    > pojdzie na policję i doniesie, ze sprawdzalem bilety po pijaku i wzialem
    > dodatkowo łapówkę. Zas z Art. 212 moge skorzystac nawet, gdy napisze
    takiej
    > tresci skarge do mojego pracodawcy.
    > Zatem mniej poręczny, ale o ze tak powiem szerszym zastosowaniu :-)

    Nie masz racji. Zajrzyj do art. 234 kk*. Ta mowa również o doniesieniu do
    organu powołanego do ścigania przewinienia dyscyplinarnego. W tym wypadku
    akurat pracodawca jest takim organem.

    Z tym, że nie należy popadać w euforię. Niestety by oszczerca poniósł karę
    należy mu udowodnić, że kłamał. Czyli że nie napisał prawdy i że wiedział,
    że nie pisze prawdy. Czasem nie jest to możliwe z przyczyn formalnych.

    -------------------------------------

    Art. 234. Kto, przed organem powołanym do ścigania lub orzekania w
    sprawach o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie,
    wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne, fałszywie oskarża
    inną osobę o popełnienie tych czynów zabronionych lub przewinienia
    dyscyplinarnego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo
    pozbawienia wolności do lat 2.




  • 17. Data: 2003-12-13 09:04:37
    Temat: Re: Skargi na policje
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:brdijf$3co$11@inews.gazeta.pl...

    > Niestety, to nie jest takie proste i oczywiste. Należało by udowodnić,
    że
    > rzeczony policjant był trzeźwy.

    Wystarczy zeznanie przełożonego że podwładny stawił się trzeźwy do pracy
    i przy zdawaniu dokumentacji również był trzeźwy. Dodatkowo zeznanie
    partnera z patrolu i dla sądu to wystarczy (przynajmniej w
    Poznaniu-20000 zł grzywny+ ileś tam na dom dziecka dla autora paszkwilu
    na znajomego policjanta).

    Pozdr
    Leszek



  • 18. Data: 2003-12-13 09:35:52
    Temat: Re: Skargi na policje
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:brekn4$sg3$1@topaz.icpnet.pl...

    W wypadku patrolu sprawa rzeczywiście się upraszcza. Gorzej przy
    czynnościach operacyjnych, gdzie zazwyczaj jesteś sam i przełożony Cię nie
    widzie nierzadko kilka dni.


  • 19. Data: 2003-12-14 18:15:19
    Temat: Re: Skargi na policje
    Od: "Norbert" <...@...n>


    > W wypadku patrolu sprawa rzeczywiście się upraszcza. Gorzej przy
    > czynnościach operacyjnych, gdzie zazwyczaj jesteś sam i przełożony Cię nie
    > widzie nierzadko kilka dni.

    No ja wlasnie mialem patrol. Jeden pytal czy chce w ryja a drugi solidarnie
    twiedzil ze nic takiego nie slyszal. Gdy chcialem wziasc kamere video by
    ich nagrac ten pierwszy zastapil mi droge. No i jak postapic gdy spotka sie
    takich pajacow ? Mam dac sie zbic i jechac na obdukcje ?




  • 20. Data: 2003-12-14 18:57:50
    Temat: Re: Skargi na policje
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > No ja wlasnie mialem patrol. Jeden pytal czy chce w ryja a drugi
    solidarnie
    > twiedzil ze nic takiego nie slyszal. Gdy chcialem wziasc kamere video by
    > ich nagrac ten pierwszy zastapil mi droge. No i jak postapic gdy spotka
    sie
    > takich pajacow ? Mam dac sie zbic i jechac na obdukcje ?

    Mysle, ze jest to jakies rozwiazanie.

    pdr
    Olo


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1