-
1. Data: 2003-09-27 12:47:21
Temat: Skarga na sędziego - jak to zrobic?
Od: Przyjazny Andrzej <a...@t...pl>
Jestem powodem w sprawie, w której sędzia prowadzący sprawę nie
przestrzega żadnych terminów i działa na moją szkodę. Przykładowo wniosek
o zabezpieczenie mojego roszczenia potraktował jako... odrębną sprawę.
Teraz mam sprawę o odzyskanie mojej pensji i drugą sprawę o
zabezpieczenie tego roszczenia. Na wniosek o zabezpieczenie roszczenia
sędzia musi wg przepisów odpowiedzieć w ciagu 4 tygodni. Mija już drugi
miesiac i nic! Nie odpowiada też na moje zapytania (pisemne), czy
roszczenie zostało zabezpieczone czy nie.
Sprawę założyłem w marcu 2003 w Sadzie Pracy. Dotad nie odbyła się nawet
pierwsza rozprawa.
Co mam zrobić?
Andrzej
-
2. Data: 2003-09-27 13:02:47
Temat: Re: Skarga na sędziego - jak to zrobic?
Od: "LeszekO" <c...@a...pl>
"Przyjazny Andrzej" <a...@t...pl> wrote...>
Jestem powodem w sprawie, w której sędzia prowadzący sprawę nie
> przestrzega żadnych terminów i działa na moją szkodę.
> Co mam zrobić?
Może na początek złożyć skargę do prezesa tego sądu?
Leszek
-
3. Data: 2003-09-27 13:09:09
Temat: Re: Skarga na sędziego - jak to zrobic?
Od: Przyjazny Andrzej <a...@t...pl>
> Może na początek złożyć skargę do prezesa tego sądu?
> Leszek
>
Czy tak wyglada oficjalna droga? czy ma ona charakter wyjatkowy?
Andrzej
-
4. Data: 2003-09-27 13:16:14
Temat: Re: Skarga na sędziego - jak to zrobic?
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
Użytkownik "Przyjazny Andrzej" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.19dfa548416fbebd989726@news.tpi.pl...
> Jestem powodem w sprawie, w której sędzia prowadzący sprawę nie
> przestrzega żadnych terminów i działa na moją szkodę. Przykładowo wniosek
> o zabezpieczenie mojego roszczenia potraktował jako... odrębną sprawę.
> Teraz mam sprawę o odzyskanie mojej pensji i drugą sprawę o
> zabezpieczenie tego roszczenia. Na wniosek o zabezpieczenie roszczenia
> sędzia musi wg przepisów odpowiedzieć w ciagu 4 tygodni. Mija już drugi
> miesiac i nic! Nie odpowiada też na moje zapytania (pisemne), czy
> roszczenie zostało zabezpieczone czy nie.
> Sprawę założyłem w marcu 2003 w Sadzie Pracy. Dotad nie odbyła się nawet
> pierwsza rozprawa.
> Co mam zrobić?
>
> Andrzej
Sedzie nie jest zwiazany zadnymi terminami z wyjatkiem terminow prawa
materialnego.
A te o ktorych piszesz sa terminami prawa procesowego. Musisz czekac.
Chociaz cos tam do prezesa napisac mozesz- w koncu nic ci nie zrobia
-
5. Data: 2003-09-27 16:42:45
Temat: Re: Skarga na sędziego - jak to zrobic?
Od: Przyjazny Andrzej <a...@t...pl>
> > Andrzej
>
> Sedzie nie jest zwiazany zadnymi terminami z wyjatkiem terminow prawa
> materialnego.
> A te o ktorych piszesz sa terminami prawa procesowego. Musisz czekac.
> Chociaz cos tam do prezesa napisac mozesz- w koncu nic ci nie zrobia
>
a skad!
Nie jestem prawnikiem, ale czytać potrafię :). Jesli składam wniosek o
zabezpieczenie mojego roszczenia, sąd musi mi odpowiedzieć w ciagu 4
tygodni. Czy nie jest tak???
Andrzej
-
6. Data: 2003-09-27 17:54:13
Temat: Re: Skarga na sędziego - jak to zrobic?
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
> zabezpieczenie mojego roszczenia, sąd musi mi odpowiedzieć w ciagu 4
> tygodni. Czy nie jest tak???
>
> Andrzej
Tak faktycznie jest napisane. Ale co zrobisz gdy minie 4 tyg? Nie ma zadnej
przewidzianej sankcji dla sedziego prawda? To jest tzw termin
instrukcyjny -przewidziany dla sadu.
To samo jest przy np uzasadnianiu wyroku: tez jest napisane ze sedzia ma 7
dni na
uzasadnienie wyroku (liczone od dnia zlozenia wniosku przez
zainteresowanego).
W rzeczywistosci moze minac i 2 tyg i 2 lata (oczywiscie tyle niegdy nie
bedzie ale formalnie
moze byc i nikt tu nic nie zrobi poza skladaniem roznie pojetych "skarg".
-
7. Data: 2003-09-27 18:57:21
Temat: Re: Skarga na sędziego - jak to zrobic?
Od: "jelen" <j...@s...org>
> moze byc i nikt tu nic nie zrobi poza skladaniem roznie pojetych "skarg".
to jest bierne poddawanie sie - trzeba cos robic
-
8. Data: 2003-09-27 19:08:41
Temat: Re: Skarga na sędziego - jak to zrobic?
Od: "ben" <b...@o...pl>
> > moze byc i nikt tu nic nie zrobi poza skladaniem roznie pojetych "skarg".
>
> to jest bierne poddawanie sie - trzeba cos robic
>
>
Zgadzam się, proponuję przede wszystkim drugie tyle sędziów, żeby nie siedzieli
po nocach nad aktami a termminy rozpraw nie były kilkumiesięczne :)
Za przekroczenie terminu rozpatrzenia wniosku o zabezpieczenie sędziemu nic nie
grozi, poza ewentualną odpowiedzialnością dyscyplinarną, gdyby przekroczenie
terminu było znaczne.
Na Twoje zapytania do sądu, ów sąd nie ma obowiązku odpowiadać, bo po pierwsze
nie ma takiego trybu w jakim miałaby się odbywać taka korespondencja, a po
drugie gdyby sędziowie musieli jeszcze odpowisywać na listy, to dopiero byłaby
zabawa i zator w sądach.
Jeśli sąd nie rozpatrzy Twojego wniosku w terminie, napisz list w kulturalnym
tonie najpierw w formie pisma procesowego do sprawy, a później np. do
przewodniczącego. Pisanie do prezesów nie ma większego sensu, bo zanim sprawa
trafi do sędziego minie dużo czasu.
Co do terminów w warszawskim sądzie pracy, to musisz się uzbroić w cierpliwość
i liczyć się z tym, że pierwsza rozprawa odbędzie się po jakimś pół roku od
złożenia pozwu, a kolejne w odstępach co najmniej półrocznych. Taka jest
niestety sytuacja w wydziałach pracy, każdy z sędziów prowadzi ponad 500 spraw,
więc nie można się spodziewać niczego innego.
Powodzenia
Ben
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2003-09-27 20:09:06
Temat: Re: Skarga na sędziego - jak to zrobic?
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
Użytkownik "jelen" <j...@s...org> napisał w wiadomości
news:bl4mj5$6vn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > moze byc i nikt tu nic nie zrobi poza skladaniem roznie pojetych
"skarg".
>
> to jest bierne poddawanie sie - trzeba cos robic
Ja nie twierdze zeby nic nie robic. Wrecz przeciwnie.
Tylko nie mam pojecia co sam bym zrobil.
Pewnie tak jak to padalo wczesniej napisalbym cos do prezesa sadu.
Pytanie tylko co..
-
10. Data: 2003-09-27 20:53:00
Temat: Re: Skarga na sędziego - jak to zrobic?
Od: "Van Tommy" <t...@p...com>
Użytkownik "NoMAD" <l...@o...pl> napisał
> Pytanie tylko co..
Prawdę?
Ja też bym napisał (byle bez obelg). Potem taka rzecz kiepsko wygląda w
aktach, a gdy jeszcze skarg zbierze się dużo, to awans tego sędzeigo-obiboka
się raczej oddali... (a w każdym razie tak powinno być).
Pisz, pisz, pisz.
T.