http://www.pardon.pl/artykul/10851/skandal_na_policj
i_ujawnili_gwalcicielowi_dane_swiadka


--
animka

do góry

Dnia 2010-02-12 03:04, Użytkownik Animka napisał:
> http://www.pardon.pl/artykul/10851/skandal_na_policj
i_ujawnili_gwalcicielowi_dane_swiadka

Od niepamiętnych czasów wiadomo że jak po kradzieży samochodu
zgłosisz to na policji i podasz że nie masz AC to w większości
przypadków dzwoni złodziej z ofertą odsprzedaży auta.
Statystyki wykrywalności to sobie poprawiają wynosząc ludziom z domów
komputery bo dzieciak ściągał pliki z internetu, a prawdziwi złodzieje
to najczęściej ich koledzy czy przyjaciele.


Pozdrawiam

do góry

RadoslawF pisze:

> Statystyki wykrywalności to sobie poprawiają wynosząc ludziom z domów
> komputery bo dzieciak ściągał pliki z internetu, a prawdziwi złodzieje
> to najczęściej ich koledzy czy przyjaciele.

To może pewne dość krzywdzące uogólnienie - podobnie jak nie każdy
ksiądz to pedofil.

do góry

"RadoslawF" <r...@w...pl> wrote in message
news:hl2sed$jsg$1@node1.news.atman.pl...
> Dnia 2010-02-12 03:04, Użytkownik Animka napisał:
>> http://www.pardon.pl/artykul/10851/skandal_na_policj
i_ujawnili_gwalcicielowi_dane_swiadka
>
> Od niepamiętnych czasów wiadomo że jak po kradzieży samochodu
> zgłosisz to na policji i podasz że nie masz AC to w większości
> przypadków dzwoni złodziej z ofertą odsprzedaży auta.
> Statystyki wykrywalności to sobie poprawiają wynosząc ludziom z domów
> komputery bo dzieciak ściągał pliki z internetu,

Albo zmina jazdy po pijaku z wykroczenia na przestepstwo karne:)
A, ze statystyki mimo to spadly, to rozszezono do ropwezystow!
Wspolpraca policji z bandytami, zaczela sie na masowa sklae w okolicy lat
1998+ kiedy to min istrem sprawiedliwosci byl...
Wowczas byly czeste przypadki nagleo zaginiecia swiadkow ktorzy zglaszali na
policje co widzieli...

> a prawdziwi złodzieje
> to najczęściej ich koledzy czy przyjaciele.

Oczywiscie.
Czy nie zauwazyliscie, ze nagle ucichla sprawa mafi w polsce? Czyby mafia w
jakis niezidentyfikowany i cudowny sposob wyparowala?
A moze jest i i wlasnie mafia sprawuje nadzur nad policja?:))

do góry

Miałem i w sumie mam problemy z głośnymi sąsiadami, tzw ZIOMY w kapturach
co to imprezują nocami i wyzywają się,
po zgłoszeniu na policję poprosiłem aby nie podawali kto zgłasza,
pszyszli spisali, i pozniej rodzina miała nieprzyjemnosci, że musiałem
dzwonek i domofon odłaczyć

po kolejnym zgłoszeniu znowy policja podała, kto zgłaszał


mimo, że informowano mnie że nie podadzą.

a w bloku wszyscy się boją ZIOMALI
wszyskie babcie płaczą po kątach, że spać nie mogą
a nikt się nie odezwie

do góry

On 12 Lut, 03:04, Animka <a...@t...nieja.wp.pl> wrote:
> http://www.pardon.pl/artykul/10851/skandal_na_policj
i_ujawnili_gwalci...
>
> --
> animka

Nie żebym się przypieprzał ale czy oskarżony nie ma wglądu w akta
sprawy?

do góry

gr wrote:
> On 12 Lut, 03:04, Animka <a...@t...nieja.wp.pl> wrote:
>> http://www.pardon.pl/artykul/10851/skandal_na_policj
i_ujawnili_gwalci...
>>
>> --
>> animka
>
> Nie żebym się przypieprzał ale czy oskarżony nie ma wglądu w akta
> sprawy?

ma
z tym, ze danych informatora nie musi byc w aktach
niekoniecznie musi byc swiadkiem

do góry

Amir pisze:

> po zgłoszeniu na policję poprosiłem aby nie podawali kto zgłasza,

Niestety tak jest - ja jako operator sieci dostałem pilny telefon z
jednej z komend, że ktoś z mojej adresacji chce popełnić samobójstwo -
napisał o tym na forum i muszą go pilnie zidentyfikować, żeby ew.
zapobiec. Po paru faksach itd (wszystko dość profesjonalnie i legalnie)
dostali adres i koło 18 sprawę zakończyłem przekazaniem danych.

I co ? otóż ok 23.30 dzwonek do drzwi i przychodzi patrol - w
kamizelkach kuloodpornych i się mi drą w domu, że ja to mam jakieś dane
osoby, którą mam im podać itd. Dziwne - bo podałem jakieś 5 godzin temu
... ale dziecko mi obudzili ...

W kontekście wątku czasem się zastanawiam czy to kwestia "współpracy z
przestępcami", czy zwykły brak myślenia.

Wojtek

do góry

>..jako operator sieci dostałem pilny telefon z
> jednej z komend, że ktoś z mojej adresacji chce popełnić samobójstwo -
> napisał o tym na forum i muszą go pilnie zidentyfikować, żeby ew.
> zapobiec. Po paru faksach itd (wszystko dość profesjonalnie i legalnie)
> dostali adres i koło 18 sprawę zakończyłem przekazaniem danych.
>
> I co ? otóż ok 23.30 dzwonek do drzwi i przychodzi patrol - w kamizelkach
> kuloodpornych i się mi drą w domu, że ja to mam jakieś dane osoby, którą
> mam im podać itd. Dziwne - bo podałem jakieś 5 godzin temu ... ale dziecko
> mi obudzili ...
>
> W kontekście wątku czasem się zastanawiam czy to kwestia "współpracy z
> przestępcami", czy zwykły brak myślenia.

Policji się do domu nie wpuszcza.
Wpuściłeś , to ci dziecko obudzili.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

do góry

Użytkownik "Stokrotka" <o...@a...pl> napisał
>>
>> I co ? otóż ok 23.30 dzwonek do drzwi i przychodzi patrol - w
>> kamizelkach kuloodpornych i się mi drą w domu, że ja to mam jakieś
>> dane osoby, którą mam im podać itd. Dziwne - bo podałem jakieś 5
>> godzin temu ... ale dziecko mi obudzili ...
>
> Policji się do domu nie wpuszcza.
> Wpuściłeś , to ci dziecko obudzili.

Przycisk dzwonka przy drzwiach jest zwykle na zewnątrz.
Akurat u ciebie może być inaczej bo z kolei klamka jest
po tamtej stronie.

do góry