eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSkan dowodu osobistego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 255

  • 31. Data: 2017-01-25 17:55:34
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "z" napisał w wiadomości
    W dniu 2017-01-24 o 12:14, Liwiusz pisze:
    >> A po co? Wystarczającą karą jest fakt, że bank nie odzyskuje
    >> wówczas
    >> kwoty pożyczki (bo nie ma podpisu oszukanego pożyczkobiorcy).

    >Ale potem banki tłumaczą się że aż 13% kredytów jest niespłacanych i
    >one dopiero zarabiają powyżej 13% a my tumany płacimy RRSO powyżej
    >20% i biznesik się kręci :-)

    RRSO jakby spada.

    >Bankom jest to na rękę a może nawet robią to same celowo
    >wyprowadzając fundusze? Tak tylko pytam :-)

    Banki to bardzo nie lubia tracic, a to jednak utrata a nie
    "wyprowadzanie".
    Choc przy zarobkach naszych bankow ... strata na odpowiednio niskim
    poziomie nie boli, a jeszcze umniejsza podatek :-)

    Ale "bankierom" to juz moze na czym innym zalezec.
    http://www.krakow.po.gov.pl/oskar%C5%BCeni-o-wy%C5%8
    2udzanie-kredyt%C3%B3w-i-usi%C5%82owanie-oszustwa-na
    -szkod%C4%99-bank%C3%B3w.html

    "kazdy musi cos z tego miec" ... ciekawe, na ile jej w koncu
    zostawili.

    J.


  • 32. Data: 2017-01-25 18:16:02
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5888d793$0$639$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 25-01-17 o 17:15, J.F. pisze:
    >> Albo i nie ponosi, bo komornik sciagnie z tej niezobowiazanej osoby
    >> :-)

    >W zeszłym tygodniu wpadły mi w ręce dokumenty, gdzie komornik spod
    >Warszawy dokonał zajęcia u osoby tylko na podstawie zgodności imienia
    >i
    >nazwiska z osobą w wyroku - nic innego się nie zgadzało. Facet
    >założył
    >firmę i windykacja go namierzyła.

    I komornik jest oskarzowny w sprawie karnej, czy absolutnie niewinny,
    bo dzialal zgodnie z przepisami ?

    >> Ale wlasnie za te niedogodnosci powinien byc bank obciazony
    >> podwojnie -
    >> i strata i odszkodowaniem.
    >Moim zdaniem powinna być jasno określona odpowiedzialność karna za
    >przetwarzanie tych danych i po pierwszym wyroku na takiej osobie
    >nagle
    >by się okazało, ze da się tego pilnować. A tak, to banki są bogate i
    >mało komu się kopać z nimi chce.

    No wiesz - bank dziala w "dobrej wierze".
    I tu dopiero jak sie dowie, ze wierzyciel sie wypiera dlugu, to dalsze
    przetwarzanie mogloby byc karalne.
    I nie tyle samo przetwarzanie, co monitowanie, straszenie,
    odsprzedawanie dlugu, bo do wyjasnienia sprawy to pare razy trzeba
    jeszcze dane przetworzyc.

    >> Ale z drugiej strony - jak bank ma zidentyfikowac, jesli policja
    >> nie
    >> potrafi:
    >> http://www.krakow.po.gov.pl/oskar%C5%BCony-o-pos%C5%
    82ugiwanie-sie-danymi-swojego-kuzyna.html
    >
    >Moim zdaniem tam było jakieś "drugie dno". o raz, to ewentualnie by
    >się
    >mogło udać (też nie powinno), ale kilka razy?

    Kilka tym bardziej - delikwent znany policji :-)

    Ciekawe tylko czy na sali sadowej sie zdziwili, czy nie ... o ile w
    ogole byli na sprawie.

    >> i zwroc uwage na drobiazg - poszkodowany wskazal prawdopodobna
    >> osobe.
    >> A jakby nie wskazal, to co by system zrobil ?
    >> My tu mamy protokol, jest imie, nazwisko, adres, podpis - winny ?

    >Grafolog by podpis badał, ale co do zasady nie zmusisz nikogo do
    >podpisu, więc teoretycznie mogłoby się okazać, że jest jak piszesz.

    Jak mu sad zleci, a zleci ? Czy tylko sie obrazi i dolozy wieksza
    grzywne :-)

    >>Mnie
    >>się zresztą w głowie to nie mieści. Nadal uważam, że tam musiało być
    >>coś, czego nie ma w artykule. Przykładowo bardzo zbliżone dane
    >>kuzynów i
    >>ustalanie danych na podstawie potwierdzenia przez osobę trzecią.
    >- Jan KOWALSKI? - pyta policjant
    >- Jan KOWALSKI. - potwierdza świadek.
    >I dalsze dane spisane z wypowiedzi zatrzymanego oraz zweryfikowane w
    >systemie.

    Ale rozmowa jak wiesz przebiega inaczej:
    -dowod osobisty prosze,
    -nie mam przy sobie,
    -imie, nazwisko, adres, data urodzenia, ...

    ... no i gdzie to teraz policjant moze zweryfikowac ...

    >Ale taki numer w banku nie powinien przejść.
    >Prędzej ktoś komuś podwędzi dowód osobisty, jak będzie do niego
    >podobny.

    Najpierw podwedzi, potem mozna szukac podobnej osoby, albo slepego
    pracownika.
    Bo jeszcze moze byc nieuczciwy pracownik ... ale to by chyba w banku
    wyszlo, ze cos za duzo ma tych falszywych kredytow.

    Zapewne duzo pomogl ten rejestr utraconych dokumentow, ale nadal
    uwazam to za karygodne, ze nie przewidziano systemu weryfikacji.

    J.


  • 33. Data: 2017-01-25 19:38:48
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 25-01-17 o 18:16, J.F. pisze:

    >> W zeszłym tygodniu wpadły mi w ręce dokumenty, gdzie komornik spod
    >> Warszawy dokonał zajęcia u osoby tylko na podstawie zgodności imienia i
    >> nazwiska z osobą w wyroku - nic innego się nie zgadzało. Facet założył
    >> firmę i windykacja go namierzyła.
    > I komornik jest oskarzowny w sprawie karnej, czy absolutnie niewinny, bo
    > dzialal zgodnie z przepisami ?

    Na razie nic nie jest. Trwa wyjaśnianie sprawy.
    >
    >>> Ale wlasnie za te niedogodnosci powinien byc bank obciazony podwojnie -
    >>> i strata i odszkodowaniem.
    >> Moim zdaniem powinna być jasno określona odpowiedzialność karna za
    >> przetwarzanie tych danych i po pierwszym wyroku na takiej osobie nagle
    >> by się okazało, ze da się tego pilnować. A tak, to banki są bogate i
    >> mało komu się kopać z nimi chce.
    > No wiesz - bank dziala w "dobrej wierze".
    > I tu dopiero jak sie dowie, ze wierzyciel sie wypiera dlugu, to dalsze
    > przetwarzanie mogloby byc karalne.

    I o to mi chodzi. A oni czasem dalej przetwarzają.

    > I nie tyle samo przetwarzanie, co monitowanie, straszenie,
    > odsprzedawanie dlugu, bo do wyjasnienia sprawy to pare razy trzeba
    > jeszcze dane przetworzyc.

    Właśnie o to mi chodzi.
    >
    >>> Ale z drugiej strony - jak bank ma zidentyfikowac, jesli policja nie
    >>> potrafi:
    >>> http://www.krakow.po.gov.pl/oskar%C5%BCony-o-pos%C5%
    82ugiwanie-sie-danymi-swojego-kuzyna.html
    >> Moim zdaniem tam było jakieś "drugie dno". o raz, to ewentualnie by się
    >> mogło udać (też nie powinno), ale kilka razy?
    >
    > Kilka tym bardziej - delikwent znany policji :-)
    >
    > Ciekawe tylko czy na sali sadowej sie zdziwili, czy nie ... o ile w
    > ogole byli na sprawie.

    Na 99% nie.
    >
    >>> i zwroc uwage na drobiazg - poszkodowany wskazal prawdopodobna osobe.
    >>> A jakby nie wskazal, to co by system zrobil ?
    >>> My tu mamy protokol, jest imie, nazwisko, adres, podpis - winny ?
    >> Grafolog by podpis badał, ale co do zasady nie zmusisz nikogo do
    >> podpisu, więc teoretycznie mogłoby się okazać, że jest jak piszesz.
    > Jak mu sad zleci, a zleci ? Czy tylko sie obrazi i dolozy wieksza
    > grzywne :-)

    Wiesz, wiele zależy od sposobu ustalenia tej tożsamości, a to powinno
    być w materiałach.
    >
    >>> Mnie
    >>> się zresztą w głowie to nie mieści. Nadal uważam, że tam musiało być
    >>> coś, czego nie ma w artykule. Przykładowo bardzo zbliżone dane kuzynów i
    >>> ustalanie danych na podstawie potwierdzenia przez osobę trzecią.
    >> - Jan KOWALSKI? - pyta policjant
    >> - Jan KOWALSKI. - potwierdza świadek.
    >> I dalsze dane spisane z wypowiedzi zatrzymanego oraz zweryfikowane w
    >> systemie.
    >
    > Ale rozmowa jak wiesz przebiega inaczej:
    > -dowod osobisty prosze,
    > -nie mam przy sobie,
    > -imie, nazwisko, adres, data urodzenia, ...
    > ... no i gdzie to teraz policjant moze zweryfikowac ...

    Nie, tak nie powinno być. Jeśli gdzieś tak jest, to już gruba
    nieprawidłowość hacząca o przestępstwo ze strony policjanta.
    >
    >> Ale taki numer w banku nie powinien przejść.
    >> Prędzej ktoś komuś podwędzi dowód osobisty, jak będzie do niego podobny.
    >
    > Najpierw podwedzi, potem mozna szukac podobnej osoby, albo slepego
    > pracownika.
    > Bo jeszcze moze byc nieuczciwy pracownik ... ale to by chyba w banku
    > wyszlo, ze cos za duzo ma tych falszywych kredytow.

    Tu bym nie był taki pewien akurat.
    >
    > Zapewne duzo pomogl ten rejestr utraconych dokumentow, ale nadal uwazam
    > to za karygodne, ze nie przewidziano systemu weryfikacji.

    Mnie na szybkiego przyszedł taki pomysł. Tworzymy zbiór w którym jest
    PESEL, nr telefonu, adres e-mail czy jakiś inny kontakt. Nie ma innych
    danych. Wpis do rejestru powinien być jako tam obwarowany, by nie było
    szansy na fraud. Bank w chwili udzielania kredytu, albo inny podmiot
    zawierający umowę wysyła na taki PESEL krótki komunikat - przykładowo:
    Kredyt w PKO BP SA. Nic więcej. Jak dana osoba stara się o kredyt, to
    nie reaguje. Jak nie stara, to podejmuje działania.

    Wydaje mi się, że taką bazę można by budować w chwili wydawania dowodów
    osobistych. Wydaje mi się, że większość potencjalnych ofiar ma jakieś
    tam dane kontaktowe. Nie sądzę, by mieli coś przeciwko. Można to zrobić,
    jako dobrowolne podanie kontaktu. Informacje wchodzące z wyznaczonych
    domen banków i firm, żeby SPAM-u nie było.


  • 34. Data: 2017-01-25 20:03:17
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 25.01.2017 o 18:16, J.F. pisze:

    >> W zeszłym tygodniu wpadły mi w ręce dokumenty, gdzie komornik spod
    >> Warszawy dokonał zajęcia u osoby tylko na podstawie zgodności imienia i
    >> nazwiska z osobą w wyroku - nic innego się nie zgadzało. Facet założył
    >> firmę i windykacja go namierzyła.
    >
    > I komornik jest oskarzowny w sprawie karnej, czy absolutnie niewinny, bo
    > dzialal zgodnie z przepisami ?

    Różne są zdania - przy okazji poprzedniej sprawy z amatorem trakorów z
    Mławy jedni mówili, że złodziej, drudzy, że nie jego wina (wręcz wyszło,
    że to asesor był poszkodowanym;). Ostatecznie asesor chyba już asesorem
    nie jest, ale do pierdla za złodziejstwo nie poszedł.

    Shrek


  • 35. Data: 2017-01-25 20:24:20
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 25-01-17 o 13:55, re pisze:

    > Jakie to ma znaczenie jak taki skan można spreparować nie widząc w ogóle
    > dowodu ?

    No dokładnie o to właśnie chodzi. Przypisywanie skanowi dowodu
    osobistego jakiegokolwiek dowodowego znaczenia jest bez sensu.


  • 36. Data: 2017-01-25 21:14:07
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2017-01-24 12:14, Liwiusz wrote:
    >> Wystarczyłoby zacząć zamykać do paki bankierów udzielających kredytów
    >> itp. na podstawie kserokopii dowodu osob. - tylko tyle i aż tyle.
    > A po co? Wystarczającą karą jest fakt, że bank nie odzyskuje wówczas
    > kwoty pożyczki (bo nie ma podpisu oszukanego pożyczkobiorcy).

    Oczywiście że ma. Jakiś zawijas. Dla komornika i sadu wystarcza,
    przecież banki to poważne instytucje. Odkręcanie tego jest trudne. Sport
    tylko dla emerytów. I pomyśleć że potrafimy oglądać porno w 4K z LTE na
    telefonie a nie potrafimy stwierdzić czyj to zawijas na wniosku. Wot,
    postęp.


  • 37. Data: 2017-01-25 21:37:20
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-01-25 o 21:14, Sebastian Biały pisze:
    > Odkręcanie tego jest trudne.

    Czyli się nie znasz.

    --
    Liwiusz


  • 38. Data: 2017-01-25 21:58:46
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 25-01-17 o 21:37, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2017-01-25 o 21:14, Sebastian Biały pisze:
    >> Odkręcanie tego jest trudne.
    > Czyli się nie znasz.
    >
    Nie byłbym aż tak kategoryczny. Widziałem tak złożone sytuacje
    powodowane naprawdę bez winy pokrzywdzonego, że to naprawdę jest ciężkie
    do odkręcenia. Choć faktem jest, że to niewielki odsetek i to przeważnie
    wynikający z przyczyn losowych. Najgorsze, jak ktoś się wyprowadza i nie
    przekierowuje poczty na nowy adres albo w mieszkaniu nie zostaje nikt,
    kto by ją przekazał. Sąd wysyła korespondencję w próżnie i niefrasobliwy
    listonosz piszący ze przesyłki "nie odebrano" (bo nie ma adresata, ale
    tego nie dopisał) potrafi wygenerować niezłą jatkę.


  • 39. Data: 2017-01-25 22:09:01
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2017-01-25 21:37, Liwiusz wrote:
    >> Odkręcanie tego jest trudne.
    > Czyli się nie znasz.

    Znam się na czyms co się nazywa "czas". Jest on cenny. Zauwazylem że
    zazwyczaj wypowiadasz się tak jak gdyby czas Twój i innych był g...
    wart. Wystarczy iśc do sadu, odwiedzić grafologa, dostać audiencję u
    prawnika i po 3 miesiącach sprawy nie ma.

    No i faktycznie. 3 miesiące trwało odkręcanie sfałszowanego podpisu w
    chwilówce z przypadku który znam. I kilkanascie wizyt w miejscach gdzie
    debilizm maskuje się garniturami a chamstwo pustą elokwencją.

    Tak, czasu mamy pod dostatkiem a środków prawnych na pęczki. Dlatego to
    może być hobby dla emeryta.


  • 40. Data: 2017-01-25 22:21:38
    Temat: Re: Skan dowodu osobistego
    Od: 007 <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Sebastian Biały w
    <news:o6b45j$sub$1@node1.news.atman.pl>:

    > On 2017-01-25 21:37, Liwiusz wrote:
    [...]
    > Zauwazylem że zazwyczaj wypowiadasz się tak jak gdyby czas Twój i innych
    > był g... wart.

    Piękne podsumowanie wypocin miszcza

    --
    'Tom N'

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1