-
171. Data: 2017-01-28 11:40:05
Temat: Re: Skan dowodu osobistego
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-01-28 o 11:37, Shrek pisze:
> W dniu 28.01.2017 o 11:03, Kris pisze:
>
>> Ale pytałeś o wzmianke czy o wpis?
>
> O wpis.
To poszukaj wzmianki. Tam będzie informacja o sprzedaży.
--
Liwiusz
-
172. Data: 2017-01-28 11:40:59
Temat: Re: Skan dowodu osobistego
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-01-28 o 11:39, Shrek pisze:
> W dniu 28.01.2017 o 11:04, Kris pisze:
>> W dniu sobota, 28 stycznia 2017 09:48:32 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
>>> Z tego co wiem jeszcze się nie pojawiła (nie moja nieruchomość - byłem
>>> po prostu przy podpisaniu aktu) musiałbym zadzwonić.
>>
>> Jak masz ochotę to ustal nr KW i sprawdź via net czy faktycznie
>> jeszcze wpisu ani wzmianki nie ma.
>
> Szerze - to nie mam na to specjalnie czasu (ani możliwości, bo w żaden
> sposób nie jestem z nieruchomością związany, oprócz tego, że przy akcie
> byłem obecny).
Nie wiesz jak jest, nie masz czasu sprawdzić, czy nawet doczytać teorię,
ale wnioski to wyciągasz na prawo i lewo. I tyle warte, co nic.
--
Liwiusz
-
173. Data: 2017-01-28 11:55:12
Temat: Re: Skan dowodu osobistego
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.01.2017 o 11:40, Liwiusz pisze:
>>> Jak masz ochotę to ustal nr KW i sprawdź via net czy faktycznie
>>> jeszcze wpisu ani wzmianki nie ma.
>>
>> Szerze - to nie mam na to specjalnie czasu (ani możliwości, bo w żaden
>> sposób nie jestem z nieruchomością związany, oprócz tego, że przy akcie
>> byłem obecny).
>
> Nie wiesz jak jest, nie masz czasu sprawdzić, czy nawet doczytać teorię,
> ale wnioski to wyciągasz na prawo i lewo. I tyle warte, co nic.
Rzeczywiście wzmianka zapewne się tam znajduje. Przepraszam za
nieporozumienie - źle odczytałem twoją informację "Akt notarialny jest
od razu wpisywany do KW". Po prostu była nieprecyzyjna - nie jest
wpisywany akt jako "zawartość aktu" a sam "fakt zawacia aktu".
Shrek
-
174. Data: 2017-01-28 11:57:02
Temat: Re: Skan dowodu osobistego
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu sobota, 28 stycznia 2017 11:37:41 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
> W dniu 28.01.2017 o 11:03, Kris pisze:
>
> > Ale pytałeś o wzmianke czy o wpis?
>
> O wpis.
Ano właśnie
a wzmianka pewnie pojawiła się tego samego dnia ew następnego.
Więc ustalić aktualnego właściciela nieruchomości można precyzyjnie i szybko.
Aktualnego właściciela ciągnika może nie być proste ustalenie.
Na komorniku co wóz strażacki u mechanika zajął tez na tej czy sąsiednich grupach psy
wieszali bo gazeta napisała że strażakom pojazd zabrał
A jaki był stan faktyczny to się wyjaśniło.
I takich przypadków było dużo.
Zdążają się co prawda medialne zajęcia gdzie komornik przekroczył swoje uprawnienia
ale to jakieś pojedyncze przypadki na miliony przeprowadzanych rocznie egzekucji
-
175. Data: 2017-01-28 12:35:18
Temat: Re: Skan dowodu osobistego
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.01.2017 o 11:57, Kris pisze:
>>> Ale pytałeś o wzmianke czy o wpis?
>>
>> O wpis.
> Ano właśnie
> a wzmianka pewnie pojawiła się tego samego dnia ew następnego.
> Więc ustalić aktualnego właściciela nieruchomości można precyzyjnie i szybko.
A no właśnie, że nie, bo jak masz wzmiankę, to kto jest właścicielem?
> Na komorniku co wóz strażacki u mechanika zajął tez na tej czy sąsiednich grupach
psy wieszali bo gazeta napisała że strażakom pojazd zabrał
> A jaki był stan faktyczny to się wyjaśniło.
I co się wyjaśniło - że wóz strażacki był własnością mechanika? Bo z
tego co pamiętam, też wyszło, że nie i wozy oddali. Wiec słaby przykład
- pokazuje tylko patoligię systemu.
> I takich przypadków było dużo.
No właśnie.
> Zdążają się co prawda medialne zajęcia gdzie komornik przekroczył swoje uprawnienia
ale to jakieś pojedyncze przypadki na miliony przeprowadzanych rocznie egzekucji
No więc skoro zdarza się raz na milion, to niech komornik ponosi za to
odpowiedzialność - w czym problem? Poszkodowany (żeby było jasne -
poszkodowany nie jest w takich sytuacjach komornik, któremu się ryba z
wędki urwała) radzi sobie jak może i przedstawia potem rachunek do
zapłacenia komornikowi. A to wypożyczy samochód w wypożyczalni, to mu
komornik oddaje na podstawie rachunków. A to kupi sobie nowy to mu
komornik płaci za nowy a stary niech już sobie zlicytuje. A jak
poszkodowany nie ma kasy, to niech mu płaci za utracone dochody, za to
ile by wypożyczenie kosztowało. To on się pomylił i wziął nie to co
powinien - jego problem. Raz na milion straci, i tak będzie do przodu.
No chyba, że nie. To niech go wtedy koledzy licytują.
Shrek
-
176. Data: 2017-01-28 12:43:47
Temat: Re: Skan dowodu osobistego
Od: "A. Filip" <a...@b...pl>
Shrek <...@w...pl> pisze:
> W dniu 28.01.2017 o 11:57, Kris pisze:
[...]
>> Zdążają się co prawda medialne zajęcia gdzie komornik przekroczył
>> swoje uprawnienia ale to jakieś pojedyncze przypadki na miliony
>> przeprowadzanych rocznie egzekucji
>
> No więc skoro zdarza się raz na milion, to niech komornik ponosi za to
> odpowiedzialność - w czym problem? Poszkodowany (żeby było jasne -
> poszkodowany nie jest w takich sytuacjach komornik, któremu się ryba z
> wędki urwała) radzi sobie jak może i przedstawia potem rachunek do
> zapłacenia komornikowi. A to wypożyczy samochód w wypożyczalni, to mu
> komornik oddaje na podstawie rachunków. A to kupi sobie nowy to mu
> komornik płaci za nowy a stary niech już sobie zlicytuje. A jak
> poszkodowany nie ma kasy, to niech mu płaci za utracone dochody, za to
> ile by wypożyczenie kosztowało. To on się pomylił i wziął nie to co
> powinien - jego problem. Raz na milion straci, i tak będzie do
> przodu. No chyba, że nie. To niech go wtedy koledzy licytują.
>
> Shrek
Nawet przy założeniu dobrej woli komornik _czasem_ zajmie nie to co
powinien. To co proponuje Shrek jest dość sensownym wyjściem do tego
jak doprowadzić do tego by to były _rzadkie_ "wypadki przy pracy".
Taka "samoregulacja w duchu kapitalizmu" :-)
--
A. Filip
Ten, kto nauki duchowe poznał tylko z osłuchania, nie zna ich wcale, tak
jak łyżka nie zna smaku zupy. (Przysłowie hinduskie)
-
177. Data: 2017-01-28 12:50:38
Temat: Re: Skan dowodu osobistego
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu sobota, 28 stycznia 2017 12:35:19 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
> A no właśnie, że nie, bo jak masz wzmiankę, to kto jest właścicielem?
Komornik to szybko ustali.
W przypadku samochodu nie ma możliwości szybkiego ustalenia właściciela
> I co się wyjaśniło - że wóz strażacki był własnością mechanika? Bo z
> tego co pamiętam, też wyszło, że nie i wozy oddali. Wiec słaby przykład
Ale to e miał prawo podejrzewać ze są we władaniu bo dłużnik prowadzi działalność
gospodarczą o nazwie, ,,Prywatna Straż Pożarna", która to zajmuje się sprzedażą
nowych i używanych wozów strażackich (informacja dostępna dla każdego na stronie
CEIDG) to już dla Ciebie mało istotne.
> No więc skoro zdarza się raz na milion, to niech >komornik ponosi za to
odpowiedzialność - w czym >problem?
A czy ktoś w tej dyskusji twierdzi ze komornik nie powinien ponosi odpowiedzialności?
Złamie prawo to karnie, pomyli się to z OC
-
178. Data: 2017-01-28 12:54:42
Temat: Re: Skan dowodu osobistego
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.01.2017 o 12:43, A. Filip pisze:
> Nawet przy założeniu dobrej woli komornik _czasem_ zajmie nie to co
> powinien.
Ja też w swoje działalności mimo dobrej woli czasem coś spieprzę. I jak
mój kontrahent będzie chciał to będę za to bekał. Może się z nim dogadam
i mnie w trampkach nie puści, może dojdziemy do wniosku, że nic się nie
stalo, ale jak do niego pójdę i powiem "Stefan, zjebalem, ale to twój
problem, szkoda mi ciebie, ale sam rozumiesz - twój problem jakoś
odkręcisz, ja spadam", to zaraz będę sam miał komornika na głowie. Jakoś
nie wpadam na pomysł, że powinien za to beknąć ktoś kto ma biuro w tym
samym budynku, bo na jednej działce stoi;)
> To co proponuje Shrek jest dość sensownym wyjściem do tego
> jak doprowadzić do tego by to były _rzadkie_ "wypadki przy pracy".
> Taka "samoregulacja w duchu kapitalizmu" :-)
Problem w tym, że srodowisko komornicze uważa, że to nie ich problem i
kreuje się na ofiary systemu. Oni nie chcą "samoregulacji" tylko
urzędowej bezkarności i chcą z tego korzystać. Była dyskusja prz okazji
Mławy - jeden komornik go bronił, Liwiusz go popierał, samoloty, statki
i pociągi chcieli zajmować "bo muszom i takie jest prawo". Teraz kolo ma
zarzuty prokuratorskie i Liwiusz dalej twierdzi, że to ja jestem idiotą,
bo nie znam prawa. I dopóki tak będzie to nic dziwnego, że od czasu do
czasu będą ich próbować brać na widły. Jak widać często słusznie..
Shrek
-
179. Data: 2017-01-28 12:57:42
Temat: Re: Skan dowodu osobistego
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu sobota, 28 stycznia 2017 09:26:23 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> > Kiedys tam. Albo i nie, jak nieruchomosc g* warta :-)
>
> Trolujesz czy podasz przypadek kiedy kiedy wpis o sprzedaży nieruchomości nie
pojawi się w KW. I co ma do tego g***nowartość nieruchomości
Tylko nie sprowadzaj dyskusji do absurdy i nie wymyślaj sytuacji typu ze po
podpisaniu aktu notarialnego notariusz zszedł z tego świata/zapomniał przesłać akt
notarialny do sadu czy co tam jeszcze absurdalnego w Twoim stylu wymyślisz.(1)
(1) Gdzieś tam po sąsiedzku tworzysz teorie ze policjanci nie mogą wylegitymować typa
bo paliwa zabrakło czy do McDonald nie dojechali;)
-
180. Data: 2017-01-28 13:00:20
Temat: Re: Skan dowodu osobistego
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.01.2017 o 12:50, Kris pisze:
>> A no właśnie, że nie, bo jak masz wzmiankę, to kto jest właścicielem?
>
> Komornik to szybko ustali.
Z ciekawości - kto jest wtedy właścicielem. IMHO ten z aktu. Ale to w
sumie ciekawe - samochód zajmujemy, bo nim włada, mimo że przepisał na
teścia. A jak mieszkanie przepisał to już ok?
>> I co się wyjaśniło - że wóz strażacki był własnością mechanika? Bo z
>> tego co pamiętam, też wyszło, że nie i wozy oddali. Wiec słaby przykład
>
> Ale to e miał prawo podejrzewać ze są we władaniu bo dłużnik prowadzi działalność
gospodarczą o nazwie, ,,Prywatna Straż Pożarna", która to zajmuje się sprzedażą
nowych i używanych wozów strażackich (informacja dostępna dla każdego na stronie
CEIDG) to już dla Ciebie mało istotne.
No podejrzewał, ale źle. Więc gdzie tu przykład, że system działa
dobrze? Wręcz przeciwnie - znalazłeś "smieszną" interwencje, gdzie potem
komornika wybielali, a i tak okazało się, że nie miał racji.
>> No więc skoro zdarza się raz na milion, to niech >komornik ponosi za to
odpowiedzialność - w czym >problem?
>
> A czy ktoś w tej dyskusji twierdzi ze komornik nie powinien ponosi
odpowiedzialności? Złamie prawo to karnie, pomyli się to z OC
A powinien po prostu odpowiadać za niesłuszne (niezależnie od tego co mu
się słuszne wydawało) zajęcie - cywylnie. I tu jest problem, że nie
odpowiada. Dlatego takie przypadki się zdarzają i będą zdarzać. Dlatego
komornicy windykowali przypadkowych ludzi o jedynie zbieżnych
nazwiskach. Ba - w większosci przypadków to nie był wcale przypadek.
Shrek