-
1. Data: 2003-12-04 19:19:12
Temat: Skąd pracodwca może to wiedzieć...?
Od: "Kalisto" <k...@p...fm>
Proszę o pomoc w następującej kwestii.
Skąd mój przyszły pracodawca może się dowiedzieć o tym czy w ogóle i gdzie
wcześniej pracowałem. Jego warunkiem na rozmowie wstępnej było nie związanie
żadną umową o pracę z innym pracodawcą, a ja jestem właśnie na okresie
próbnym w innym zakładzie pracy i nie podpisałem jeszcze stałej umowy o
pracę, choć już tam pracuję od tygodnia, zrobiłem badania lekarsie,
wypełniłem kilka papierów w kadrach. Gdy jednak tak się stanie, jak i gdzie
w ogóle może to sprawdzić? Chcę być w porządku i nie chce nikogo oszukać
więc odwlekam podpisanie umowy z 1-szym pracodawcą, ale pytanie jest czyto
teortetyczne, nie chciałbym być później postawiony w niezręcznej sytuacji.
Jak w ogóle rozwiązać tą sytuację od strony formalnej z 1-szym pracodawcą w
sytuacji gdy dostanę pracę w dużo lepszej dla mnie firmie? Będę wdzięzcny za
wszelkie rady nt teorii i praktyki w takich sytuacjach.
-
2. Data: 2003-12-05 07:43:18
Temat: Re: Skąd pracodwca może to wiedzieć...?
Od: "bronek" <b...@g...pl>
> Jak w ogóle rozwiązać tą sytuację od strony formalnej z 1-szym pracodawcą
w
> sytuacji gdy dostanę pracę w dużo lepszej dla mnie firmie? Będę wdzięzcny
za
> wszelkie rady nt teorii i praktyki w takich sytuacjach.
Wypowiedz umowę u pierwszego.
Pewnie okres próbny wynosi 3 miesiące, dlatego okres wypowiedzenia 2
tygodnie.
Jeżeli pierwszy pójdzie Ci na rękę możecie rozwiązać umowę w tyrybie
natychmiastowym za porozumieniem stron.
BroneK
-
3. Data: 2003-12-05 08:43:13
Temat: Re: Skąd pracodwca może to wiedzieć...?
Od: marcin <s...@s...friends.id.pl>
Użytkownik Kalisto napisał:
> Proszę o pomoc w następującej kwestii.
> Skąd mój przyszły pracodawca może się dowiedzieć o tym czy w ogóle i gdzie
> wcześniej pracowałem.
ze świadectwa pracy
> Jego warunkiem na rozmowie wstępnej było nie związanie
> żadną umową o pracę z innym pracodawcą,
jeśli nie masz zakazu konkurencji w umowie, ew. wykonywanie jednej pracy
jakoś mogłoby działac na niekorzyść pracodawcy, to on nie ma prawa
zabraniać Ci innej pracy, imho.