-
1. Data: 2004-02-07 16:33:56
Temat: Serwis - Nielegalne oprogramowanie
Od: "Andrzej Olszewski" <p...@y...com>
Witam.
Przedwczoraj byl u mnie pewien facet z serwisu komputerowego, ktory wykonuje
naprawy u klientow.
Na komputerze dopiero co kupionym nie bylo systemu. Facet ten przyjechal i
zainstalowal nielegalny
system ze swojej pirackiej plytki. Mam takie pytanie, czy grozi mu za to j
akas odpowiedzialnosc karna,
czy raczej cala odpowiedzialnosc i konsekwencje leza po mojej stronie ?
Pozdrawiam.
Andrzej.
-
2. Data: 2004-02-07 16:43:18
Temat: Re: Serwis - Nielegalne oprogramowanie
Od: "poilkj" <...@...a.a.a.invalid>
"Andrzej Olszewski" <p...@y...com> wrote in message
news:c03443$eks$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam.
> Przedwczoraj byl u mnie pewien facet z serwisu komputerowego, ktory
wykonuje
> naprawy u klientow.
> Na komputerze dopiero co kupionym nie bylo systemu. Facet ten przyjechal i
> zainstalowal nielegalny
> system ze swojej pirackiej plytki. Mam takie pytanie, czy grozi mu za to j
> akas odpowiedzialnosc karna,
> czy raczej cala odpowiedzialnosc i konsekwencje leza po mojej stronie ?
>
Skąd wiesz, że jego system był nielegalny. On posiadał tylko nośnik, do
ciebie należy posiadanie licencji.
System na komputerze może sobie być. Jedyna rzecz, to to, że ty nie
posiadasz licencji na legalne jego używanie.
Czyli zgodnie z prawem nie możesz go używać.
-
3. Data: 2004-02-07 20:15:53
Temat: Re: Serwis - Nielegalne oprogramowanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "poilkj" <...@...a.a.a.invalid> napisał w wiadomości
news:c034jk$g17$1@inews.gazeta.pl...
> Skąd wiesz, że jego system był nielegalny. On posiadał tylko nośnik, do
> ciebie należy posiadanie licencji.
> System na komputerze może sobie być. Jedyna rzecz, to to, że ty nie
> posiadasz licencji na legalne jego używanie.
> Czyli zgodnie z prawem nie możesz go używać.
Przyznając Ci bezsprzeczną rację w przedmiocie konieczności posiadania
przez użytkownika licencji, to serwisant za rozpowszechnianie jak
najbardziej może ponieść karę. Ja bym się zastanawiał nawet, czy nie
większą od użytkownika. W końcu użytkownik wezwał profesjonalistę. Sam
może być ostatnim tłukiem i nie umieć nawet sprawdzić warunków licencji
tego systemu na tym komputerze. Skoro serwisant w usłudze sprzedał mu
system, to użytkownik może sądzić, że jest to na przykład program w wersji
OEM-owej. Ja wiem, że i do tej wersji jest potrzebny legalny nośnik, ale
czy on to musi wiedzieć, to tego już do końca nie jestem pewien. W końcu
nie wynika to z ustawy, a z licencji, z którą możliwości zapoznania się
nie miał, bo sam programu nie instalował.
-
4. Data: 2004-02-07 21:57:02
Temat: Re: Serwis - Nielegalne oprogramowanie
Od: Olgierd <c...@w...pl>
Niejaki(a) Robert Tomasik w wiadomości <news:c03jlj$12f$3@news.onet.pl>
powiedział(a) co następuje:
> z licencji, z którą możliwości zapoznania się
> nie miał, bo sam programu nie instalował.
Zaraz zaraz, to microsoft nie dodaje już gratis pliku z licencją?
--
Olgierd
"Narodowi zepsutemu nadzwyczaj trudno jest utrzymać odzyskaną wolność",
Niccolo Machiavelli
-
5. Data: 2004-02-07 22:44:53
Temat: Re: Serwis - Nielegalne oprogramowanie
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Sat, 7 Feb 2004 21:15:53 +0100, "Robert Tomasik"
<r...@g...pl> wrote:
>system, to użytkownik może sądzić, że jest to na przykład program w wersji
>OEM-owej. Ja wiem, że i do tej wersji jest potrzebny legalny nośnik, ale
>czy on to musi wiedzieć, to tego już do końca nie jestem pewien.
Wiedziec nie musi, ale niewiedza szkodzi.
WAM
--
Poszukuje firmy wyzbywajacej sie sprzetu komputerowego.
Chodzi o sprzet jeszcze w miare sprawny.
Propozycje rozliczenia przedstawie po zapoznaniu sie
z lista sprzetu. Wskazana lokalizacja: Szczecin
-
6. Data: 2004-02-08 11:05:55
Temat: Re: Serwis - Nielegalne oprogramowanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "WAM" <n...@n...nopl.pl> napisał w wiadomości
news:2iqa2059b8nonhn7p7reiqg6i5079utiq6@4ax.com...
> Wiedziec nie musi, ale niewiedza szkodzi.
Ale w sytuacji, gdy wynajmuję profesjonalistę do wykonania danej usługi
niekoniecznie muszę znać się na wszystkich aspektach jej wykonania. W tym
wypadku na błędzie można w obronie bardzo daleko zajechać.
-
7. Data: 2004-02-08 11:07:21
Temat: Re: Serwis - Nielegalne oprogramowanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Olgierd" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:16l0mo92rmbpj.dlg@olgierd.gov.pl...
> Zaraz zaraz, to microsoft nie dodaje już gratis pliku z licencją?
Daje, ale on może nie mieć pojęcia o tym, że coś takiego w ogóle
funkcjonuje. Po to zapłacił profesjonaliście. Może z czasem się dowie.
-
8. Data: 2004-02-08 17:52:02
Temat: Re: Serwis - Nielegalne oprogramowanie
Od: Olgierd <c...@w...pl>
Niejaki(a) Robert Tomasik w wiadomości <news:c05nul$omk$4@news.onet.pl>
powiedział(a) co następuje:
>> Zaraz zaraz, to microsoft nie dodaje już gratis pliku z licencją?
> Daje, ale on może nie mieć pojęcia o tym, że coś takiego w ogóle
> funkcjonuje. Po to zapłacił profesjonaliście. Może z czasem się dowie.
Aha to jeśli kupisz na targu lewą płytę Szakiry albo lusterko od auta od
"profesjonalisty" to też możesz się zasłaniać jego profesjonalizmem?
Dura sex sed lex mawiali starodawni Polacy i mieli tu wiele racji.
Niektórych to boli ale za błędy trzeba płacić. Gotówką!
--
Olgierd
Popierając bandyterkę stajesz się kanalią!
-
9. Data: 2004-02-08 20:21:45
Temat: Re: Serwis - Nielegalne oprogramowanie
Od: "Jarek Skorski" <j...@w...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:c05nuf$omk$2@news.onet.pl...
> Użytkownik "WAM" <n...@n...nopl.pl> napisał w wiadomości
> news:2iqa2059b8nonhn7p7reiqg6i5079utiq6@4ax.com...
>
> > Wiedziec nie musi, ale niewiedza szkodzi.
>
> Ale w sytuacji, gdy wynajmuję profesjonalistę do wykonania danej
> usługi niekoniecznie muszę znać się na wszystkich aspektach jej
> wykonania. W tym wypadku na błędzie można w obronie bardzo daleko
> zajechać.
aha
to pokaż fakturę
-
10. Data: 2004-02-09 00:30:16
Temat: Re: Serwis - Nielegalne oprogramowanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jarek Skorski" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c065di$7hn$1@news.onet.pl...
> aha
> to pokaż fakturę
Zakładam, że skoro gość powołuje się na ten dowód, to może to jakoś
udowodnić. Oczywiście, jak nie może udowodnić, to siły na to nie ma. No
ale akurat w tym wypadku dowodem niekoniecznie musi być faktura. Pomijając
świadku, to wystarczy, że sprawdzimy inne konfiguracje zrobione przez
pomawianego przez tę osobę informatyka, czyli inne sprzedane w tym sklepie
komputery. Jak na wszystkich będą te same numery seryjne programów, to mam
co najmniej silną poszlakę. Jak znajdziemy u niego płytę, no to już dowód.