eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSerwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 31. Data: 2005-12-18 13:47:24
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: can <h...@i...com>

    scream wrote:
    > ipod napisał(a):
    >
    >> Nie, pioniewaz polityk jest osoba publiczna a oskarzenie jest robione
    >> w dobrej wierfze, tj. w ramach korzystania z wolnosci slowa.
    >
    >
    > Sorry, ale pierdolisz głupoty i chyba robisz to z premedytacją. Pokaż mi
    > cokolwiek, co niby zezwala na szkalowanie innych "w ramach korzystania z
    > wolnosci slowa".
    >

    to ty pieprzysz i bez premedytacji. Podaj prawna definicje owego
    "szkalowania". Czy nazwanie Wachowskiego kryminalista jest szkalowaniem
    czy tylko wyrazeniem opinii o... nieskazanym kryminaliscie.

    Od kiedy to osoba publiczna stoi ponad prawem?


  • 32. Data: 2005-12-18 14:34:31
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: scream <n...@p...pl>

    can napisał(a):
    > oj tak. Nie istnieje "amerykanska policja".

    A co istnieje?

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 33. Data: 2005-12-18 14:39:58
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: scream <n...@p...pl>

    can napisał(a):
    > to ty pieprzysz i bez premedytacji. Podaj prawna definicje owego
    > "szkalowania".

    Art. 212 § 2 KK

    > Czy nazwanie Wachowskiego kryminalista jest szkalowaniem
    > czy tylko wyrazeniem opinii o... nieskazanym kryminaliscie.

    To akurat durny wyrok sądu. Jakoś wszystkie poprzednie instancje nie
    miały wątpliwości, a teraz Kaczor został prezydentem i już wszystko jest
    okej. Polskie prawo nie opiera się na precedensach.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 34. Data: 2005-12-18 14:43:36
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: can <h...@i...com>

    scream wrote:


    > can napisał(a):
    >
    >> oj tak. Nie istnieje "amerykanska policja".
    >
    >
    > A co istnieje?


    Co istnieje gdzie? Przeciez jest wiele jurysdykcji.

    Przestepstwami z prawa federalnego zajmuje sie na ogol

    http://www.fbi.gov

    Moze http://www.dea.gov

    albo

    http://www.atf.treas.gov/

    albo jedna z paru innych tego typu agencji.

    Lokalnie to bywa roznie. Policja stanowa, powiatowa, miejska i podobne
    maja swoje zakresy dzialania.

    Zadna z tych intytucji nie zajmuje sie pyskowkami. To najwyzej podlega
    to sadom cywilnym i wylacznie w przypadku osob prywatnych, a nie
    publicznych.






  • 35. Data: 2005-12-18 14:47:20
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: can <h...@i...com>

    scream wrote:


    > can napisał(a):
    >
    >> to ty pieprzysz i bez premedytacji. Podaj prawna definicje owego
    >> "szkalowania".
    >
    >
    > Art. 212 § 2 KK


    podaj prawna *definicje* "szkalowania", a nie paragraf.



    > > Czy nazwanie Wachowskiego kryminalista jest szkalowaniem
    >
    >> czy tylko wyrazeniem opinii o... nieskazanym kryminaliscie.
    >
    >
    > To akurat durny wyrok sądu. Jakoś wszystkie poprzednie instancje nie
    > miały wątpliwości, a teraz Kaczor został prezydentem i już wszystko jest
    > okej. Polskie prawo nie opiera się na precedensach.
    >

    Czyli znowu politycznie poprawne kurwy w togach. Wiaterek powial z
    drugiej strony i Kaczor jest niewinny.

    Ciekawi mnie jak zakonczylo sie przeslychanie Korwina Mikke w tym
    tygodniu. Jak wiadomo Kutas Gardocki zlozyl zawiadomienie o
    przestepstwie, o JKM nazwal nieokreslonych sedziow "skoorwielami".


  • 36. Data: 2005-12-18 15:14:43
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: scream <n...@p...pl>

    can napisał(a):
    > podaj prawna *definicje* "szkalowania", a nie paragraf.

    Przecież ten paragraf pasuje właśnie do tego o co pytasz. Ktoś kogoś (w
    tym wypadku radnego) pomawia o coś (np. o łapówkarstwo), czyli mówi o
    nim coś, co nie zostało potwierdzone (w tym wypadku powinno być
    potwierdzone prawomocnym wyrokiem sądu).

    > Czyli znowu politycznie poprawne kurwy w togach. Wiaterek powial z
    > drugiej strony i Kaczor jest niewinny.

    A nie było tak? Dokładnie tak to wyglądało!

    > Ciekawi mnie jak zakonczylo sie przeslychanie Korwina Mikke w tym
    > tygodniu. Jak wiadomo Kutas Gardocki zlozyl zawiadomienie o
    > przestepstwie, o JKM nazwal nieokreslonych sedziow "skoorwielami".

    IMHO powinni oddalić, bo przecież nie wymienił ich z nazwiska :)

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 37. Data: 2005-12-18 15:27:09
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: can <h...@i...com>

    scream wrote:

    > can napisał(a):
    >
    >> podaj prawna *definicje* "szkalowania", a nie paragraf.
    >
    >
    > Przecież ten paragraf pasuje właśnie do tego o co pytasz.

    Ja nie pytam czy pasuje, a pytam o prawna definicje "szkalowania".
    Cos mi sie zdaje ze to termin czysto literacki a nie prawny.



    > Ktoś kogoś (w
    > tym wypadku radnego) pomawia o coś (np. o łapówkarstwo),


    Zarzut ze Kowalski mogl wziac lapowke nie jest pomowieniem.

    Zarzut ze Kowalski w piatek o 7 rano w Pcimiu wzial lapowke od
    Wisniewskiej, podczas kiedy oskarzajacy wiedzial ze Kowalski byl w tym
    czasie na wakacjach w Chinach jest pomowieniem.

    Jezeli nie dostrzegasz roznicy, to nie powinienes zabierac glosu.




    > czyli mówi o
    > nim coś, co nie zostało potwierdzone (w tym wypadku powinno być
    > potwierdzone prawomocnym wyrokiem sądu).


    ROTFL

    A kryminalista Wachowski to co?

    Nie ma zadnej potrzeby potwierdzania.


    >
    >> Czyli znowu politycznie poprawne kurwy w togach. Wiaterek powial z
    >> drugiej strony i Kaczor jest niewinny.
    >
    >
    > A nie było tak? Dokładnie tak to wyglądało!
    >
    >> Ciekawi mnie jak zakonczylo sie przeslychanie Korwina Mikke w tym
    >> tygodniu. Jak wiadomo Kutas Gardocki zlozyl zawiadomienie o
    >> przestepstwie, o JKM nazwal nieokreslonych sedziow "skoorwielami".
    >
    >
    > IMHO powinni oddalić, bo przecież nie wymienił ich z nazwiska :)
    >

    Ale Kutas Gardocki poczul sie urazony. Ciekawe dlaczego wlasnie on? :-P


  • 38. Data: 2005-12-18 15:34:16
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: poreba <d...@p...com>

    Dnia Sat, 17 Dec 2005 00:39:57 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    >> Coś chyba przekombinowałeś, "za granica" to nie tylko USA. Chyba nie
    >> chcesz nam powiedzieć że Amerykańce mają władzę nad całym
    >> światem....
    ...
    > Jak w ogóle nie jest to przestępstwem, to musimy czekać, by przyjechał
    > do Polski. Inna kara nie stoi w niczym na przeszkodzie.

    Mógłbyś mi wytłumaczyć ową zasadę "miejsca skutku"?

    Powiedzmy, że w jakimś Ortodokstanie głoszenie teorii ewolucjonistycznych
    jest karalne. Niejaki K. Robert/1 Darwinowski tworzy stronę
    przedstawiającą tę teorię i umieszcza ją na Bułgarskim serwerze. Strona
    jest dostępna ogólnie-ogólnoświatowo, skutek jest więc i w Ortodokstanie,
    z tym że tam akurat "nasypuje skutek przestępczy"
    (BTW: wpływ Alo!Alo! ? ;))) )
    Jeśli zamienimy Ortodokstan na Polskę, a czyn na bardziej prawdopodobny
    karalnie - to czy jakiś maltańczyk może obawiać się przyjazdu do Polski?

    --
    pozdro
    poreba


  • 39. Data: 2005-12-18 15:45:21
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: can <h...@i...com>

    poreba wrote:


    > Dnia Sat, 17 Dec 2005 00:39:57 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
    >
    >
    >>>Coś chyba przekombinowałeś, "za granica" to nie tylko USA. Chyba nie
    >>>chcesz nam powiedzieć że Amerykańce mają władzę nad całym
    >>>światem....
    >
    > ...
    >
    >>Jak w ogóle nie jest to przestępstwem, to musimy czekać, by przyjechał
    >>do Polski. Inna kara nie stoi w niczym na przeszkodzie.
    >
    >
    > Mógłbyś mi wytłumaczyć ową zasadę "miejsca skutku"?
    >
    > Powiedzmy, że w jakimś Ortodokstanie głoszenie teorii ewolucjonistycznych
    > jest karalne. Niejaki K. Robert/1 Darwinowski tworzy stronę
    > przedstawiającą tę teorię i umieszcza ją na Bułgarskim serwerze. Strona
    > jest dostępna ogólnie-ogólnoświatowo, skutek jest więc i w Ortodokstanie,
    > z tym że tam akurat "nasypuje skutek przestępczy"
    > (BTW: wpływ Alo!Alo! ? ;))) )
    > Jeśli zamienimy Ortodokstan na Polskę, a czyn na bardziej prawdopodobny
    > karalnie - to czy jakiś maltańczyk może obawiać się przyjazdu do Polski?
    >

    to zalezy w ktora strone wieje polityczny wiatr. W panstwie prawa, gdzie
    kryminalista moze byc prezesem SN, wszystko jest mozliwe.


  • 40. Data: 2005-12-18 17:04:42
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
    news:1pnhvoz8j2fpz.dlg@halizna.pt...

    > Mógłbyś mi wytłumaczyć ową zasadę "miejsca skutku"?
    > Powiedzmy, że w jakimś Ortodokstanie głoszenie teorii
    ewolucjonistycznych
    > jest karalne. Niejaki K. Robert/1 Darwinowski tworzy stronę
    > przedstawiającą tę teorię i umieszcza ją na Bułgarskim serwerze.
    Strona
    > jest dostępna ogólnie-ogólnoświatowo, skutek jest więc i w
    Ortodokstanie,
    > z tym że tam akurat "nasypuje skutek przestępczy"
    > (BTW: wpływ Alo!Alo! ? ;))) )
    > Jeśli zamienimy Ortodokstan na Polskę, a czyn na bardziej
    prawdopodobny
    > karalnie - to czy jakiś maltańczyk może obawiać się przyjazdu do
    Polski?

    Musiał bym znać prawo Ortodoksanu, by udzielić odpowiedzi na Twoje
    pytanie. Możemy się zastanowić przykładowo, co by się stało, gdyby
    ktoś opublikował stronę propagującą wyniszczenie jakiejś tam grupy
    etnicznej - art. 118 kk.

    Teraz mamy kilka możliwości:

    1) Sprawcą jest obywatel Polski - wówczas na zasadzie art. 109 kk
    będzie odpowiadał karnie niezależnie od tego gdzie (w jakim kraju)
    podejmował swoje działania i gdzie się w chwili obecnej znajduje.

    2) Sprawcą jest cudzoziemiec, ale grupa etniczna to obywatele Polski -
    wówczas na zasadzie art. 110§1 kk będzie odpowiadał niezależnie od
    tego, w jakim państwie działał i w jakim państwie się znajduje
    obecnie.

    3) Sprawcą jest cudzoziemiec przebywający w Polsce - wówczas - jeśli
    nie wydamy go obcemu państwu - bedzie on odpowiadał w Polsce na
    podstawie art. 110§2 kk.

    Ale jest tu kilka wyjątków.

    I. Warunkiem odpowiedzialności za czyn popełniony za granicą jest
    uznanie takiego czynu za przestępstwo również przez ustawę
    obowiązującą w miejscu jego popełnienia. Warunek ten nie ma
    zastosowania do polskiego funkcjonariusza publicznego, który pełniąc
    służbę za granicą popełnił tam przestępstwo w związku z wykonywaniem
    swoich funkcji, ani do osoby, która popełniła przestępstwo w miejscu
    nie podlegającym żadnej władzy państwowej. Jeżeli zachodzą różnice
    między ustawą polską a ustawą obowiązującą w miejscu popełnienia
    czynu, stosując ustawę polską, sąd może uwzględnić te różnice na
    korzyść sprawcy.

    II) Niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia
    czynu zabronionego, ustawę karną polską stosuje się do obywatela
    polskiego oraz cudzoziemca w razie popełnienia:
    1) przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu wewnętrznemu lub
    zewnętrznemu Rzeczypospolitej Polskiej,
    2) przestępstwa przeciwko polskim urzędom lub funkcjonariuszom
    publicznym,
    3) przestępstwa przeciwko istotnym polskim interesom gospodarczym,
    4) przestępstwa fałszywych zeznań złożonych wobec urzędu polskiego,
    5) przestępstwa, z którego została osiągnięta, chociażby pośrednio,
    korzyść majątkowa na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

    III. Niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia
    przestępstwa, ustawę karną polską stosuje się do obywatela polskiego
    oraz cudzoziemca, którego nie postanowiono wydać, w razie popełnienia
    przez niego za granicą przestępstwa, do którego ścigania
    Rzeczpospolita Polska jest zobowiązana na mocy umów międzynarodowych.

    Tak więc jak widzisz nie da się odpowiedzieć na postawione przez
    Ciebie pytanie bez znajomości prawa Ortodoksanu. Dokąd nasz
    DARWINOWSKI będzie przebywał w Polsce, dotąd jest w miarę bezpieczny,
    jeśli jego rewelacje nie naruszają prawa polskiego. Polska nie może
    wydać obywatela Polskiego obcemu państwu w celu ścigania karnego, a w
    Polsce odpowiadać nie będzie. Ale gdyby tak przez przypadek pojechał
    do jakiegoś obcego kraju, który ma jakieś tam specyficzne unormowania
    prawne pozwalające na deportację do Ortodokstanu, a prawo Ortodokstanu
    przewidywało odpowiedzialność karna dla cudzoziemców w podobny sposób,
    jak Polskie, to wówczas mogło by dojść do zatrzymania DARWINOWSKIEGO
    w trzecim kraju i jego deportacji do Ortodokstanu, gdzie może zostać
    osądzony.

    W praktyce przepisy karne państw są w przeważającej większości zbieżne
    ze sobą i różnią się jedynie szczegółami. Wyjątki mają najczęściej
    związek z odmiennościami kulturowymi i religijnymi.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1