eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSerwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 21. Data: 2005-12-17 19:41:24
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: ipod <b...@e...net>

    Jotte wrote:


    > Sądzę, że wiele zależy od kategorii czynu.
    > Jeśli stanowi on przestępstwo (i w Polsce i w kraju fizycznego położenia
    > serwera), to polskie organa ścigania wystąpią na mocy odpowiednich umów do
    > odpowiednich organów w tym kraju o udostępnienie informacji potrzebnych do
    > wykrycia sprawcy (logi systemowe, szczególnie adresy IP, trace'y itp.).
    > Jeśli nie ma umów z krajem fizycznego położenia serwera albo czyn ścigany u
    > nas tam przestępstwem nie jest - to IMO bez szans.
    > Z kolei jeśli czyn może być w Polsce przyczyna powództwa jedynie na mocy KC
    > (bo np. ktoś został nazwany głupcem i się poczuł obrażony), to na powodzie
    > spoczywa ciężar zdobycia dowodów i w tej sytuacji nie wróżę mu żadnych szans
    > na powodzenie, gdyż żaden poważny hostingodawca nie poda danych niezbędnych
    > do zidentyfikowania autora wypowiedzi nie będącej czynem przestępczym.

    Nie musi podac rowniez jezeli czyn moze byc przestepczy:
    http://www.eff.org/legal/cases/RIAA_v_Verizon/



    > Osobna sprawa, to kraj z którego wysłano post.
    > To tylko moja opinia, co o tym sądzisz?
    >


  • 22. Data: 2005-12-17 19:48:02
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: ipod <b...@e...net>

    Robert Tomasik wrote:


    > Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
    > news:dnuub8
    >
    >
    >>Sądzę, że wiele zależy od kategorii czynu.
    >
    >
    > Tu nie ma co sądzić, bowiem kodeks karny w tym zakresie jest dość
    > jednoznaczny. Przestępstwo popełniono w Polsce,

    Jakie przestepstwo? Oskarzenie polityka o kradziez nie jest przestepstwem.


    > bowiem tu nasypuje
    > skutek przestępczy. Położenie samego serwera nie ma żadnego znaczenia.
    > Równie dobrze może być w dowolnym państwie. Co najwyżej może być
    > utrudnione ustalenie sprawcy. Natomiast jeśli sam sprawca przebywa w
    > USA (bo tak rozumiem z treści posta), to sprawa zostanie przekazana do
    > USA - art. 591 kpk ma tutaj zastosowanie.


    Co to znaczy do USA? DO kogo? Ktorej jurysdykcji ma wg Ciebie podlegac
    oskarzenie polityka o kradziez? Bo wg mnie podlega ochornie Pierwszej
    Poprawki do Konstytucji:

    Congress shall make no law respecting an establishment of religion, or
    prohibiting the free exercise thereof; or abridging the freedom of
    speech, or of the press; or the right of the people peaceably to
    assemble, and to petition the Government for a redress of grievances.

    -- The First Amendment to the U.S. Constitution


    > Przy czym teraz przyszła mi
    > jeszcze jedna rzecz do głowy. Jeśli sprawca przebywa w USA, ale ma
    > obywatelstwo Polskie, to postępowanie będzie prowadzone w kraju, a
    > jedynie do USA zwrócą się organa ścigania o jego wydanie,

    I pewnie powolaja sie na przestepczy charakter wypowiedzi na podstawie
    Pierwszej Poprawki do amerykanskiej Konstytucji? :-P

    Dobry sposob na miedzynarodowe osmieszenie sie prawnikow MSZ i Kutasa
    Gardockiego.

    > albo też
    > poczekają, jak gość przyjedzie do kraju.
    >


  • 23. Data: 2005-12-17 19:54:52
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: ipod <b...@e...net>

    Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "Monter " <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:dnv2ln$ofd$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >
    >>Chodzi mi o częsty przykład z roznych forów.
    >>Wymyślony przykład:
    >>Jest jakiś user forum i w jakis tam temacie pisze np. o dyrektorze
    >>Miejskiego Centrum Kultury czy Szpitala że nie umie zarządzać
    >
    > placówką,
    >
    >>że jest do niczego itd. Pan Dyrektor sie wkurza i mówi ze wytacza
    >
    > mu za
    >
    >>to proces. Dowód to tekst na forum. Całe forum umieszczone jest na
    >>serwerze w USA. Zarówno user jak i Dyrektor sa polakami i mieszkają
    >
    > w
    >
    >>jednej miejscowości. Administrator (właściciel forum nie zawsze
    >
    > jest
    >
    >>właścicielem serwera tak jak w tym przypadku, mozę poprostu
    >
    > wykupowac
    >
    >>miejsce na forum) tego forum także jest polakiem i mieszka w tej
    >
    > samej
    >
    >>miejscowości. I jeszcze przyszło mi jedno do głowy. Jakby sąd chciał
    >>wydania nr IP tego usera to zwraca sie do naszego administratora.
    >
    > Czy
    >
    >>on musi ujawniać ten nr? Czy np. może odesłać do administratora
    >
    > SERWERA
    >
    >>z USA, zeby to on ujawnił sądowi ten numer?
    >>Nie wiem czy nie za bardzo zamieszałem :)
    >
    >
    >
    > W takim wypadku miejsce ustawienia serwera nie ma znaczenia i stosuje
    > się Polskie przepisy. Czyli cały proces jest w Polsce. Być może
    > jedynie trzeba będzie zastosować zagraniczną pomoc prawną w celu
    > uzyskania IP sprawcy.

    ROTFL

    http://www.eff.org/legal/cases/RIAA_v_Verizon/

    >
    > A co do obowiązku ujawnienia danych, to nieuzasadniona odmowa stanowi
    > przestępstwo.

    A czym jest bezprawne dopuszczenie pieniaczego procesu przez sedziego
    buca przed ta odmowa?


  • 24. Data: 2005-12-17 19:56:35
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: ipod <b...@e...net>

    Monter wrote:


    >
    > Chodzi mi o częsty przykład z roznych forów.
    >
    > Wymyślony przykład:
    > Jest jakiś user forum i w jakis tam temacie pisze np. o dyrektorze
    > Miejskiego Centrum Kultury czy Szpitala że nie umie zarządzać placówką, że
    > jest do niczego itd. Pan Dyrektor sie wkurza i mówi ze wytacza mu za to
    > proces.


    W tym wypadku pozwany powinien zlozyc pozews wzajemny i dorzucic do tego
    sedziego buca ktory ten pozew dopuscil do postepowania. Krytyka osoby
    publicznej nie jest podstawa roszczenia cywilnego, bo jest chroniona
    konstytucyjnie. O Konwencji nie mowiac.




    > Dowód to tekst na forum. Całe forum umieszczone jest na serwerze w
    > USA. Zarówno user jak i Dyrektor sa polakami i mieszkają w jednej
    > miejscowości. Administrator (właściciel forum nie zawsze jest właścicielem
    > serwera tak jak w tym przypadku, mozę poprostu wykupowac miejsce na forum)
    > tego forum także jest polakiem i mieszka w tej samej miejscowości.
    >
    > I jeszcze przyszło mi jedno do głowy. Jakby sąd chciał wydania nr IP tego
    > usera to zwraca sie do naszego administratora. Czy on musi ujawniać ten nr?
    > Czy np. może odesłać do administratora SERWERA z USA, zeby to on ujawnił
    > sądowi ten numer?
    >
    > Nie wiem czy nie za bardzo zamieszałem :)


    Troche.


    >
    > TB
    >
    >


  • 25. Data: 2005-12-17 20:02:57
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "ipod" <b...@e...net> napisał w wiadomości
    news:zHZof.74$5h2.43@trndny02...
    > Robert Tomasik wrote:
    >> Użytkownik "Monter " <m...@g...pl> napisał w
    wiadomości
    >> news:dnubce$7mg$1@inews.gazeta.pl...
    >> Tam gdzie działał sprawca lub jeśli się nie da ustalić gdzie
    działał,
    >> to tam gdzie nastąpił skutek, czyli zniesławienie.
    > a wiesz co to takiego "znieslawienie"? Potrafisz rozroznic dzialanie
    w
    > szlej wierze od dzialania w dobrej wierze, oraz osobe publiczna od
    osoby
    > prywatnej?

    Wiem, tylko zupełnie nie rozumiem czemu o to pytasz. Co to ma
    wspólnego z miejscem prowadzenia postępowania karnego. Jak się okaże,
    że opisane przez pytającego czyny nie stanowią przestępstwa, to
    postępowanie zostanie umorzone i po sprawie. Przecież nikt tu nie
    podał szczegółów samego zniesławienia, więc jak oceniać, czy doszło do
    przestępstwa, czy nie?

    >> Skoro polityk
    >> prowadzi działalność w Polsce, to i w Polsce proces.
    > Skoro polityk prowadzi dzialalnosc publiczna, to mierzymy go inna
    miarka
    > niz inne osoby. Zeby wytoczyc proces, to trzeba wpierw miec
    podstawy.
    > 1 *Oskarzenie*
    > oraz
    > 2 *polityka*
    > samo w sobie podstawa pozwu nie jest.
    > No, chyba ze w panstwie prawa Lecha Kutasa Gardockiego.

    Aaa! To Pan. A to dziękujemy :-)




  • 26. Data: 2005-12-17 20:55:20
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: ipod <b...@e...net>

    Monter wrote:


    > Witam,
    >
    > Może źle to zatytuowałem, wyjasniam o co mi dokładnie chodzi.
    >
    > Jest forum na lokalnym portalu małego miasta. Sama strona z forum
    > umieszczona jest na serwerze w USA.
    >
    > Pytane brzmi, czy jeżeli na forum pojawią się (ktoś napisze) np. oskarżenia
    > pod czyimś adresem, np. admin oskarży lokalnego polityka o kradzież kasy i
    > ten polityk chce mu wytoczyć za te słowa proces,

    Nie, pioniewaz polityk jest osoba publiczna a oskarzenie jest robione w
    dobrej wierfze, tj. w ramach korzystania z wolnosci slowa.

    Jaka jest praktyka w panstwie prawa kazdy wie. Sokolowskiemu nie wolno
    krytykowac lokalnego ZChNu w Wodzoslawiu, ale Kaczorowi wolno nazwac
    szofera kryminaliste kryminalista. Wolno, znaczy kiedy jest wybrany na
    pewne stanowisko, gdzie skazanie Kaczora osnieszylo by sady Kutasa
    gardockiego na skale miedzynarodowa.



    > to czy powinien sądzić się
    > w USA (bo tak "stoi" serwer) czy u nas w Polsce?


    Moze *wylacznie* kiedy oskarzajacy wpyowiedzial swiadomie wiadomosc
    falszywa i jedoczesnie dzialal w zlej wierze (acutal malice).


  • 27. Data: 2005-12-17 20:56:21
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: ipod <b...@e...net>

    Arek Margraf wrote:


    >
    >
    > To ja sie podepn? i "dopytam"
    >
    > 1. Czy skoro spory rostrzyga s?d polski, strona amerykaska musi udzieliae jaki?
    inforacji (kto pisa? etc)

    nie musi, bo nie ma takiewgo prawa. Co to znaczy strona amerykanska?


    > 2. Co wtesy gdy na takim serwerze umiesczono co? co jest przest?pstwem (albo
    wykroczeniem - nie wiem) wg prawa polskiego a nie
    > ameryka?skiego - np w dniu wyborów w Polsce opublikuje sonda? wyborczy na owym
    ameryka?skim serwerze
    >


    nic.




  • 28. Data: 2005-12-17 21:41:10
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: scream <n...@p...pl>

    ipod napisał(a):
    > Nie, pioniewaz polityk jest osoba publiczna a oskarzenie jest robione w
    > dobrej wierfze, tj. w ramach korzystania z wolnosci slowa.

    Sorry, ale pierdolisz głupoty i chyba robisz to z premedytacją. Pokaż mi
    cokolwiek, co niby zezwala na szkalowanie innych "w ramach korzystania z
    wolnosci slowa".

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 29. Data: 2005-12-17 21:42:06
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: scream <n...@p...pl>

    ipod napisał(a):
    > nie musi, bo nie ma takiewgo prawa.

    Musi, na wniosek organów ścigania. Oczywiście nie polskich, ale
    amerykańskich - ale i z tym nie ma problemu, gdyż polska policja
    współpracuje z amerykańską.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 30. Data: 2005-12-18 13:45:29
    Temat: Re: Serwer w USA z polskim forum a nasze prawo.
    Od: can <h...@i...com>

    scream wrote:
    > ipod napisał(a):
    >
    >> nie musi, bo nie ma takiewgo prawa.
    >
    >
    > Musi, na wniosek organów ścigania. Oczywiście nie polskich, ale
    > amerykańskich - ale i z tym nie ma problemu, gdyż polska policja
    > współpracuje z amerykańską.
    >


    oj tak. Nie istnieje "amerykanska policja".

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1