Witam

Niedawno w Teleexpressie mowili o akcji policji wymierzona w osoby ktore
posiadaja nielegalne oprogramowanie , filmy, mp3 itp

Ja chcialem zapytac jak to jest jak ktos ma na kompie serial ktory jest
emitowany w TV np polskiej czy to amerykanskiej

Czy posiadanie takiego serialu jest legalne? Wkoncu jest on dostepny
publiczne bo zostal wyemitowany w TV

pozdrawiam

Albert

do góry

"Albert" <u...@m...one.pl> wrote in message
news:ehnavu$67p$1@inews.gazeta.pl...

> Niedawno w Teleexpressie mowili o akcji policji wymierzona w osoby ktore
> posiadaja nielegalne oprogramowanie , filmy, mp3 itp

Albo klamali albo zle uslyszales. Nielegalnie to mozna rozpowszechniac,
posiadanie (na uzytek osobisty)
fimow i mp3 ktore zostaly juz rozpowszechnione legalnie jest dozwolone.

> Ja chcialem zapytac jak to jest jak ktos ma na kompie serial ktory jest
> emitowany w TV np polskiej czy to amerykanskiej
> Czy posiadanie takiego serialu jest legalne? Wkoncu jest on dostepny
> publiczne bo zostal wyemitowany w TV
Jest legalne, art 23 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Daniel

do góry

Daniel Chlodzinski napisał(a):
> "Albert" <u...@m...one.pl> wrote in message
> news:ehnavu$67p$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Niedawno w Teleexpressie mowili o akcji policji wymierzona w osoby ktore
>> posiadaja nielegalne oprogramowanie , filmy, mp3 itp
>
> Albo klamali albo zle uslyszales. Nielegalnie to mozna rozpowszechniac,
> posiadanie (na uzytek osobisty)
> fimow i mp3 ktore zostaly juz rozpowszechnione legalnie jest dozwolone.
>

Tak zgadz sie :) chodzilo o rozpowszechnianie

>> Ja chcialem zapytac jak to jest jak ktos ma na kompie serial ktory jest
>> emitowany w TV np polskiej czy to amerykanskiej
>> Czy posiadanie takiego serialu jest legalne? Wkoncu jest on dostepny
>> publiczne bo zostal wyemitowany w TV
> Jest legalne, art 23 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
>

Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego
utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis ten nie upoważnia
do budowania według cudzego utworu architektonicznego i
architektoniczno-urbanistycznego.

Czyli jak ktos zgral taki serial i ktos to sciagnal z sieci to jest
legalne czy nie?

do góry

"Albert" <u...@m...one.pl> wrote in message
news:ehnfqg$pam$1@inews.gazeta.pl...

> Czyli jak ktos zgral taki serial i ktos to sciagnal z sieci to jest
> legalne czy nie?

Ten kto udostepnil w sieci dla sciagajacych rozpowszechnil, czyli postapil
nielegalnie.
Scigajacy jesli uzywal p2p sam tez udostepnial chyba ze wymusil upload na 0.
Ten kto ma na dysku i uzywa nie lamie prawa.

Daniel

do góry

> Scigajacy jesli uzywal p2p sam tez udostepnial chyba ze wymusil upload na 0.
> Ten kto ma na dysku i uzywa nie lamie prawa.

Czyli jeżeli ściągnąłem z internetu i na p2p wymusiłem upload 0,
lub pobrałem z internetu ale nie p2p to jest to legalne?

do góry

snow_wolf wrote:
>>Scigajacy jesli uzywal p2p sam tez udostepnial chyba ze wymusil upload na 0.
>>Ten kto ma na dysku i uzywa nie lamie prawa.
>
>
> Czyli jeżeli ściągnąłem z internetu i na p2p wymusiłem upload 0,
> lub pobrałem z internetu ale nie p2p to jest to legalne?
>

Kwestia jest trudniejsza :). Bo w p2p w trakcie sciagania nie
udostepniasz utworu, masz jego fragmenty, ale fragmenty te nie pozwalaja
w zaden sposob skorzystac z utworu. Sa to dane, ktore bez calosci utworu
(przynajmniej poczatku pliku) nie sa mozliwe do wykorzystania. Wiec nie
udostepniasz utworu jako takiego do momentu jego calosciowego pobrania
tylko dane, ktore moga ewentualnie posluzyc do scalenia utworu. Troche
tak, jakby ktos pobral nuty, ale nie na pieciolinii, w dodatku pomieszane.

--
wer

nie odpisuj na adres b...@n...pl
wlasciwy adres a...@o...pl

Jestem przeciwnikiem kary smierci, ale dla przykladu powinno sie
powiesic 100 spamerow w miejscach publicznych.

do góry

Dnia Wed, 25 Oct 2006 14:36:36 +0200, wer napisał(a):

> Kwestia jest trudniejsza :). Bo w p2p w trakcie sciagania nie
> udostepniasz utworu, masz jego fragmenty, ale fragmenty te nie pozwalaja
> w zaden sposob skorzystac z utworu. Sa to dane, ktore bez calosci utworu
> (przynajmniej poczatku pliku) nie sa mozliwe do wykorzystania.

E, co to za herezje? Da sie odtworzyc kawalki mp3 albo kawalki filmu, nawet
jak nie masz poczatku/konca/srodka :)

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Dnia 25-10-2006 o 14:36:36 wer <b...@n...pl> napisał(a):

>>> Scigajacy jesli uzywal p2p sam tez udostepnial chyba ze wymusil upload
>>> na 0.
>>> Ten kto ma na dysku i uzywa nie lamie prawa.
>> Czyli jeżeli ściągnąłem z internetu i na p2p wymusiłem upload 0,
>> lub pobrałem z internetu ale nie p2p to jest to legalne?
>
> Kwestia jest trudniejsza :). Bo w p2p w trakcie sciagania nie
> udostepniasz utworu, masz jego fragmenty, ale fragmenty te nie pozwalaja
> w zaden sposob skorzystac z utworu. Sa to dane, ktore bez calosci utworu
> (przynajmniej poczatku pliku) nie sa mozliwe do wykorzystania. Wiec nie
> udostepniasz utworu jako takiego do momentu jego calosciowego pobrania
> tylko dane, ktore moga ewentualnie posluzyc do scalenia utworu. Troche
> tak, jakby ktos pobral nuty, ale nie na pieciolinii, w dodatku
> pomieszane.

Kilka postow nizej bylo walkowane. Jesli udostepniony zostanie fragment
pozwalajacy na jednoznaczne zidentyfikowanie calego utworu to juz jest
naruszenie praw autorskich. Dla mp3 czy filmu moze to byc kilka kB.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Thunderbird 1.5.0.7 i problem z sygnaturka? moze tak:
https://bugzilla.mozilla.org/show_bug.cgi?id=322089

do góry

Użytkownik "Jasko Bartnik" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:op.thzks7haa2iefb@sempron...
> Kilka postow nizej bylo walkowane. Jesli udostepniony zostanie fragment
> pozwalajacy na jednoznaczne zidentyfikowanie calego utworu to juz jest
> naruszenie praw autorskich. Dla mp3 czy filmu moze to byc kilka kB.

Nawet przy nedznej jakości mp3-ce - powiedzmy 64kbity, to 1 sekunta
utwory waży "jedyne" 8kB.
Przy filmie to nawet jedna klatka to nie będzie :)

do góry

Dnia 25-10-2006 o 23:18:54 Marcin Wasilewski <j...@a...pl> napisał(a):

>> Kilka postow nizej bylo walkowane. Jesli udostepniony zostanie fragment
>> pozwalajacy na jednoznaczne zidentyfikowanie calego utworu to juz jest
>> naruszenie praw autorskich. Dla mp3 czy filmu moze to byc kilka kB.
>
> Nawet przy nedznej jakości mp3-ce - powiedzmy 64kbity, to 1 sekunta
> utwory waży "jedyne" 8kB.
> Przy filmie to nawet jedna klatka to nie będzie :)

W 'Jaka to melodia' sekunda to az za duzo, a na dzioba Shreka 10kB
wystarczy ;)


--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Thunderbird 1.5.0.7 i problem z sygnaturka? moze tak:
https://bugzilla.mozilla.org/show_bug.cgi?id=322089

do góry