eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSekty w Polsce.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2004-04-18 12:40:04
    Temat: Re: Sekty w Polsce.
    Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>

    Andrzej Lawa wrote:
    > Nie ma takiej ustawy.

    i co z tego?

    > To pokaż mi te konkretne ustawy o konkretnych kościołach.

    ustawa o stosunku Państwa do... kilka takich mamy

    KG


  • 12. Data: 2004-04-18 15:30:04
    Temat: Re: Sekty w Polsce.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Pussy" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:c5tmts$e5j$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > owszem, chodziło mi o to, iż w Polsce wogóle jest zabroniona działalność
    > sekt!! A jeżeli już istnieje takowa pod przykrywką "związku
    wyznaniowego"
    > zarejestrowanego, to zabronione jest nakłanianie do wstąpienia pod
    > przymusem, gwałtem lub podstępem.

    Wskaż przepis zabraniający działalności sekt - rozumianych w sposób przeze
    mnie zdefiniowany. Jestem zresztą w stanie wymienić cały szereg związków
    spełniających kryteria sekty (za podstawę przyjmując definicję zacytowaną
    przeze mnie, bo z prawną się nie spotkałem), które legalnie działają na
    terytorium RP. Niektóre niekoniecznie muszą być zarejestrowane. Jak z
    kolegami uznamy, że na moim podwórku rośnie święte drzewo i zaczniemy
    wieczorami mu składać hołd, to niekoniecznie musimy się zarejestrować.
    Dokąd owym hołdem nie będziemy zakłócać spokoju publicznego, nie będziemy
    tam w ofierze składa kota sąsiada ani przymuszać przykładając broń do
    skroni bogobojnej sąsiadki, by ta się kłaniała przechodząc koło drzewka,
    to jest to nasza i tylko nasza sprawa. Rejestracja jako związku
    wyznaniowego po prostu przyniesie jakąś tam regulację naszych praw i
    obowiązków. Jest spełnieniem jakiegoś tam obowiązku administracyjnego i z
    działalnością sekty ma związek dość luźny.

    Natomiast niewiele sekt "nakłania do wstąpienia pod przymusem lub
    gwałtem". Nie przysięgnę, czy gdzieś nie było takich odosobnionych
    przypadków, ale z reguły to nie tyle sprawa założeń programowych sekty, co
    po prostu zwichrowanie niektórych jej członków. Kościół Katolicki zresztą
    też w przeszłości podobne sposoby stosował, o innych wielkich kościołach
    nie wspominając. A i dziś by się kilka przykładów takiej działalności
    znalazło. Tak więc nie czyńmy z tego tragedii w skali makro i nie piszmy o
    zagrożeniu naszego bezpieczeństwa przez sekty. Tak naprawdę, to jeśli ktoś
    nie będzie miał takich czy innych skłonności w tym kierunku, to po prostu
    do takiej sekty nie trafi. Nie ma na to silnych, bo oni nie wybierają
    przypadkowych przechodniów. Jeśli gdzieś ktoś kogoś do czegoś przymusza,
    to należy to traktować jako zdarzenie kryminalne, winnego ukarać
    przykładnie i o sprawie zapomnieć.

    Co do "podstępu", to jest to dość śliska sprawa, bo niestety wszelkie
    związki wyznaniowe opierają się na wierze w istnienie lub nie czegoś, a ta
    jak sama nazwa wskazuje dowieść się metodami naukowymi nie da. Tak więc
    bardzo szybko można by dojść do wniosku, że to wszystko jest jedno wielkie
    oszustwo, łącznie z wiodącymi kościołami, bowiem tak naprawdę, to żaden z
    nich nie jest w stanie dowieść, że ma rację. Dotyczy to oczywiście również
    sekt, jako bądź co bądź takich małych kościołów. Przecież one dziedziczą
    również w dużej mierze poglądy kościołów, z których się wyodrębniły.

    Moim zdaniem dokąd sekta jako organizacja nie dopuszcza się przestępstw,
    nie nakłania do popełnienia przestępstw jak również nie stosuje jako
    organizacja przymusu wobec osób postronnych mającego na celu wymuszenie
    wstąpienia do sekty, to nie należy się tym przejmować. Wszelkie alarmujące
    artykuły, tudzież audycje w różnych mediach - najczęściej nastawionych
    prokatolicko - moim zdaniem demonizują problem. Próbują ludzi strachem
    odsunąć od sekt, podczas gdy wiele z nich to po prostu zbiór ludzi o
    podobnych poglądach, którzy mają swój pogląd na niektóre aspekty wiary -
    niekoniecznie zbieżny z Kościołem Katolickim, co nie znaczy że błędny i w
    głównych dogmatach rozbieżny. Kościół Katolicki próbuje moim zdaniem w ten
    sposób zapobiec odchodzeniu wiernych od tego kościoła, bowiem jakby
    rzetelnie policzyć, to by się mogło okazać, że nie jest on tak bardzo
    dominujący. Ponieważ to grupa prawna, a nie religijna, to nie będę
    rozwijał dalej tego wątku, choć tak szczerze mówiąc, to uważam, że i
    obecnie Kościół Katolicki tak całkiem nie jest w tym wypadku pozbawiony
    nieprawidłowości. Ale to by za bardzo odwiodło nas od tematyki grupy.


  • 13. Data: 2004-04-18 18:26:32
    Temat: Re: Sekty w Polsce.
    Od: "Pussy" <i...@w...pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:c5tq51$15f6$1@news2.ipartners.pl...
    > Pussy wrote:
    > > nie zarzucaj mi, iż nie w Posce prawa wyznaniowego, bo siebie
    osmieszasz. Na
    >
    > Nie ma takiej ustawy.

    Pewnie że nie ma!!!! Czytaj: są ustawy i przepisy Konstytucji!

    >
    > > to prawo składa się szereg ustaw o poszczególnych związkach wyznaniowych
    > > oraz kościołów w polsce, których działalność jest dozwolona oraz
    przepisy
    >
    > To pokaż mi te konkretne ustawy o konkretnych kościołach.

    Ustawa o wolności słowa i wyznania w RP z 1989 r., Ustawa konkordatowa z
    1993 r.,
    15 Ustaw intytułowanych "Ustawa o stosunku państwa do....." i tu należy
    wpisać:
    kościół katolicki
    polski autokefaliczny kosciół prawosławny
    kościół ewangelicko- augsburski
    kosciół polsko- katolicki
    kosciół adwentystów dnia siódmego
    kosciół chrześcijan baptystów
    kosciół ewangelicko- metodystyczny
    starokatolicki kosciół Mariawitów
    kościół zielonoświątkowy
    kościół katolicki Mariawitów
    wyznaniowe gminy żydowskie
    wschodzni kościół staroobrzedowy
    karaińsk8i związek religijny
    muzułmański związek religijny

    >
    > > Konstytucji! Owszem, 100 osób mających pełną zdolność i prawa
    obywatelskie
    > > może założyć związek wyznaniowy, ale to nie jest ad hoc, gdyż musza
    > > przedłożyć statut działalności itd itp, który jest weryfikowany.....
    >
    > Tylko i wyłącznie pod względem formalnym oraz zgodności z obowiązującymi
    > przepisami (np. do obrzędów nie może należeć składanie ludzi w ofierze,
    > ale wielodniowe medytacje na odludziu - jak najbardziej).
    >
    > PS: I NAUCZ SIĘ WRESZCIE CYTOWAĆ, do jasnej ciasnej.

    "Prozelityzm"- nawracanie, przeciągnięcie na swoją stronę. Prozelityzm jest
    dopuszczalny do pewnych granic. Nie wolno używać przymusu, podstępu, gwałtu.
    Polecam opracowania:
    1) "Prawo kościołów i związków wyznaniowych nierzymsko- katolickich"
    Wysocxzański, Pietrzak 1997 Chrześć. A.T.
    2) "Prawo wyznaniowe. Wybór źródeł" 2000 K. Warchałowski
    3) "Prawo wyznaniowe" Zarzycki, Uruszczak 2003 UJ
    4) Polskie prawo wyznaniowe" Krukowski 2000 PWN

    Życzę miłej lektury i pozdrawiam:)



  • 14. Data: 2004-04-18 22:33:29
    Temat: Re: Sekty w Polsce.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Pussy wrote:

    >>>nie zarzucaj mi, iż nie w Posce prawa wyznaniowego, bo siebie
    >>>osmieszasz. Na
    >
    >>Nie ma takiej ustawy.
    >
    >
    > Pewnie że nie ma!!!! Czytaj: są ustawy i przepisy Konstytucji!

    Owszem. Ale nazywanie tego 'prawem wyznaniowym' jest IMHO co najmniej
    niezręcznym określeniem, wręcz śmiesznym, a może nawet gorzej.

    >>>to prawo składa się szereg ustaw o poszczególnych związkach wyznaniowych
    >>>oraz kościołów w polsce, których działalność jest dozwolona oraz
    >>> przepisy
    >
    >>To pokaż mi te konkretne ustawy o konkretnych kościołach.
    >
    >
    > Ustawa o wolności słowa i wyznania w RP z 1989 r.,

    Czy gdzieś w tej ustawie jest napisane, że działalność związku
    wyznaniowego jest nielegalna, jeśli nie ma dla niego specjalnej, osobnej
    ustawy?

    > Ustawa konkordatowa z 1993 r.,

    Konkordat to bardziej umowa między państwem polskim a państwem
    kościelnym (Watykanem).

    > 15 Ustaw intytułowanych "Ustawa o stosunku państwa do....."
    > i tu należy wpisać:

    [ciach]

    ...i tam są dodatkowe 'bonusy' dla tych kościołów, np. dodatkowe
    ustawowo wolne od pracy/nauki dni.

    Nie dostają żadnej wyłączności na bycie związkiem wyznaniowym.

    [ciach]

    > "Prozelityzm"- nawracanie, przeciągnięcie na swoją stronę. Prozelityzm jest
    > dopuszczalny do pewnych granic. Nie wolno używać przymusu, podstępu, gwałtu.
    > Polecam opracowania:
    > 1) "Prawo kościołów i związków wyznaniowych nierzymsko- katolickich"
    > Wysocxzański, Pietrzak 1997 Chrześć. A.T.
    > 2) "Prawo wyznaniowe. Wybór źródeł" 2000 K. Warchałowski
    > 3) "Prawo wyznaniowe" Zarzycki, Uruszczak 2003 UJ
    > 4) Polskie prawo wyznaniowe" Krukowski 2000 PWN

    Polecać sobie możesz 'skolko ugodno'. Co nie zmienia faktu, że sekty,
    kościoły, związki wyznaniowe, czy jak to zwał mogą na terenie RP działać
    i zachęcać do wstępowania w swe szeregi, o ile nie naruszają ograniczeń
    w praktyce identycznych z ograniczeniami zachęcania do zakupu zwykłych
    towarów. Niedopuszczalność przymusu, podstępu czy gwałtu jest tak samo
    oczywista i nie ma znaczenia, co jest 'towarem' (za przeproszeniem
    wszelkich związków wyznaniowych za niezamierzone spłycenie ich misji).


  • 15. Data: 2004-04-19 08:17:04
    Temat: Re: Sekty w Polsce.
    Od: "Pussy" <i...@w...pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:c5uvnq$1qm7$1@news2.ipartners.pl...
    > Pussy wrote:
    >
    > >>>nie zarzucaj mi, iż nie w Posce prawa wyznaniowego, bo siebie
    > >>>osmieszasz. Na
    > >
    > >>Nie ma takiej ustawy.
    > >
    > >
    > > Pewnie że nie ma!!!! Czytaj: są ustawy i przepisy Konstytucji!
    >
    > Owszem. Ale nazywanie tego 'prawem wyznaniowym' jest IMHO co najmniej
    > niezręcznym określeniem, wręcz śmiesznym, a może nawet gorzej.
    >
    > >>>to prawo składa się szereg ustaw o poszczególnych związkach
    wyznaniowych
    > >>>oraz kościołów w polsce, których działalność jest dozwolona oraz
    > >>> przepisy
    > >
    > >>To pokaż mi te konkretne ustawy o konkretnych kościołach.
    > >
    > >
    > > Ustawa o wolności słowa i wyznania w RP z 1989 r.,
    >
    > Czy gdzieś w tej ustawie jest napisane, że działalność związku
    > wyznaniowego jest nielegalna, jeśli nie ma dla niego specjalnej, osobnej
    > ustawy?
    >
    > > Ustawa konkordatowa z 1993 r.,
    >
    > Konkordat to bardziej umowa między państwem polskim a państwem
    > kościelnym (Watykanem).
    >
    > > 15 Ustaw intytułowanych "Ustawa o stosunku państwa do....."
    > > i tu należy wpisać:
    >
    > [ciach]
    >
    > ...i tam są dodatkowe 'bonusy' dla tych kościołów, np. dodatkowe
    > ustawowo wolne od pracy/nauki dni.
    >
    > Nie dostają żadnej wyłączności na bycie związkiem wyznaniowym.
    >
    > [ciach]
    >
    > > "Prozelityzm"- nawracanie, przeciągnięcie na swoją stronę. Prozelityzm
    jest
    > > dopuszczalny do pewnych granic. Nie wolno używać przymusu, podstępu,
    gwałtu.
    > > Polecam opracowania:
    > > 1) "Prawo kościołów i związków wyznaniowych nierzymsko- katolickich"
    > > Wysocxzański, Pietrzak 1997 Chrześć. A.T.
    > > 2) "Prawo wyznaniowe. Wybór źródeł" 2000 K. Warchałowski
    > > 3) "Prawo wyznaniowe" Zarzycki, Uruszczak 2003 UJ
    > > 4) Polskie prawo wyznaniowe" Krukowski 2000 PWN
    >
    > Polecać sobie możesz 'skolko ugodno'. Co nie zmienia faktu, że sekty,
    > kościoły, związki wyznaniowe, czy jak to zwał mogą na terenie RP działać
    > i zachęcać do wstępowania w swe szeregi, o ile nie naruszają ograniczeń
    > w praktyce identycznych z ograniczeniami zachęcania do zakupu zwykłych
    > towarów. Niedopuszczalność przymusu, podstępu czy gwałtu jest tak samo
    > oczywista i nie ma znaczenia, co jest 'towarem' (za przeproszeniem
    > wszelkich związków wyznaniowych za niezamierzone spłycenie ich misji).

    widze, że kolega bardziej interesuje się prawem handlowym więc niech sie nie
    ośmiesza mówiąc, iż nie można tego nazwać Prawem wyznaniowym!!! Tak jak
    prawo karne, prawo cywilne istnieją takie dziedziny jak: prawo wynaniowe i
    prawo konkordatowe. Pójdź na UKSW w Warszawie i powiedz któremuś z
    profesorów- "nie ma prawa wyznaniowego"......... chciałabym to zobaczyć.
    pozdrawiam



  • 16. Data: 2004-04-19 15:42:01
    Temat: Re: Sekty w Polsce.
    Od: "PawełJ" <p...@w...poczta.onet.pl>

    To ja może sprecyzuje o co mi chodzi. :)
    Jest człowiek który mówi :"Jestem prorokiem ......Chodźcie za mna i
    zamieszkajcie i pracujcie u mnie. To w co do tej pory wierzyliście jest
    kłamstwem. Ja wam wskaże prawde"
    mówi to legalnie czy nie?
    o tyle mi tylko chodziło.

    --
    PawełJ



  • 17. Data: 2004-04-19 15:57:22
    Temat: Re: Sekty w Polsce.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    PawełJ wrote:
    > To ja może sprecyzuje o co mi chodzi. :)
    > Jest człowiek który mówi :"Jestem prorokiem ......Chodźcie za mna i
    > zamieszkajcie i pracujcie u mnie. To w co do tej pory wierzyliście jest
    > kłamstwem. Ja wam wskaże prawde"
    > mówi to legalnie czy nie?

    Czy stosuje przy tym hipnozę, narkotyki, szantaż lub przemoc? Jeśli nie
    - może sobie twierdzić, co chce. A jak mu ktoś uwierzy - to już jego
    problem.


  • 18. Data: 2004-04-19 19:02:59
    Temat: Re: Sekty w Polsce.
    Od: Drwal <w...@s...com>

    PawełJ 19 kwietnia 2004, 17:42:01, szrajbnął:
    > mówi to legalnie czy nie?

    Jakby mowil nielegalnie, to Jacher juz by nie byl bezdomnym ;)

    --
    Drwal GG:2006587 [ROT13!]q...@b...cy
    zdjecie.moje.prv.pl /\ drwal.ws.prv.pl
    D850MHZ,256MBSDRRAM \/ GF2MX64MB,WinXP
    [-DivineDragons-] VLO w Pń Pozdrawiam!


  • 19. Data: 2004-04-19 19:08:53
    Temat: Re: Sekty w Polsce.
    Od: "Pussy" <i...@w...pl>


    Użytkownik "PawełJ" <p...@w...poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:c60s09$cbe$1@news.onet.pl...
    > To ja może sprecyzuje o co mi chodzi. :)
    > Jest człowiek który mówi :"Jestem prorokiem ......Chodźcie za mna i
    > zamieszkajcie i pracujcie u mnie. To w co do tej pory wierzyliście jest
    > kłamstwem. Ja wam wskaże prawde"
    > mówi to legalnie czy nie?
    > o tyle mi tylko chodziło.
    >
    > --
    > PawełJ
    >
    >

    niestety raczej tak......
    I.


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1