-
1. Data: 2019-05-01 15:50:03
Temat: Sędziowie oburzeni słowami Morawieckiego w USA
Od: u2 <u...@o...pl>
https://wpolityce.pl/polityka/444828-co-w-rzeczywist
osci-powiedzial-premier-w-usa-przypominamy
Sędziowie oburzeni słowami Morawieckiego w USA. SPRAWDŹ, co w
rzeczywistości o reformie i sędziach powiedział premier
opublikowano: 5 godzin temu ? aktualizacja: 5 godzin temu
Środowisko sędziowskie nie może przeżyć krytycznych słów premiera
Mateusza Morawieckiego wypowiedzianych podczas wizyty w Stanach
Zjednoczonych. Szef rządu poruszył wtedy m.in. temat reformy wymiaru
sprawiedliwości w Polsce. Premier zwrócił wtedy uwagę, że ,,duża część
tego systemu jest skorumpowana". Duże kontrowersje wywołało również jego
rzekome porównanie polskich sędziów do kolaborantów służących reżimowi
Vichy. Jak ustalił później portal wPolityce.pl, premier nie porównywał w
żaden sposób polskich sędziów do kolaborantów. Przykład Vichy pojawia
się w zupełnie innym kontekście: jako dowód, że głębokie zmiany w
wymiarze sprawiedliwości można przeprowadzić nawet długo po tym, gdy
dokonała się oficjalna zmiana polityczno-systemowa. Warto przypomnieć,
co w rzeczywistości o polskich sędziach powiedział premier Mateusz
Morawiecki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sędziowie nie mogą przeboleć słów krytyki ze strony
Morawieckiego. Powielają medialne kłamstwa i piszą do Trybunału Stanu
Portal wPolityce.pl jako pierwszy opublikował pełny zapis debaty
premiera Morawieckiego z prof. Josephem H.H. Weilerem, która odbyła się
na Uniwersytecie Nowojorskim, i w czasie której miały paść rzekomo
skandaliczne słowa.
Przypomnijmy, że dyskusji wynika, że premier nie porównywał w żaden
sposób polskich sędziów do kolaborantów. Przykład Vichy pojawia się w
zupełnie innym kontekście: jako dowód, że głębokie zmiany w wymiarze
sprawiedliwości można przeprowadzić nawet długo po tym, gdy dokonała się
oficjalna zmiana polityczno-systemowa. Taki jest oczywisty sens tej
wypowiedzi, i tak została ona odebrana przez uczestników spotkania.
Także prof. Weiler, który w tym właśnie kontekście dopytywał premiera:
Prof. Joseph H.H. Weiler: Ale to był właściwy czas [we Francji w
1958 roku, jak jednoznacznie wynika z kontekstu - red.], by to zrobić.
Teraz jesteśmy 30 lat po zmianie, ci sędziowie pracowali pod kolejnymi,
demokratycznie wybranymi rządami.
Premier Mateusz Morawiecki: Przepraszam, przepraszam, Francja
zrobiła to 15 lat po załamaniu się reżimu Vichy. My zaczęliśmy 25 lat po
upadku [naszego reżimu]. Życzyłbym sobie, abyśmy zaczęli to robić 5 lat,
albo i 5 minut po transformacji, ale postkomunistyczni sędziowie,
postkomunistyczni kapitaliści i postkomunistyczni politycy zawładnęli
krajem. To był, do pewnego stopnia, zniewolony kraj.
Słowem - w żaden sposób nie da się z tego wywieść twierdzenia, że
premier zrównał polskich sędziów, choćby tych z rodowodem
postkomunistycznym, z sędziami reżimu Vichy.
Zachęcamy do lektury zapisu całej debaty w wątku dotyczącym reformy
wymiaru sprawiedliwości. Także dlatego, że to również z innych przyczyn
niezwykle ciekawa dyskusja:
Prof. Joseph H.H. Weiler: Gdy w dzisiejszej Europie słyszymy o relacjach
Polski z Unią Europejską, od razu myślimy o kwestii rządów prawa itp.
Pozwólcie państwo, że nakreślę kontekst tej sprawy. Unia Europejska
dysponuje regulacją, którą określa się jako ,,Art. 7", i który ma
przywoływać do porządku państwo członkowskie, podejrzewane o łamanie
zasad Unii: praw człowieka, demokracji, rządów prawa. Gdy podczas swoich
wykładów docierałem do tego przepisu, było dla mnie oczywiste, że ten
przepis nigdy nie zostanie użyty, że znalazł się on w prawie wyłącznie z
powodów symbolicznych. I oto kilka lat temu Komisja Europejska, i to nie
jeden komisarz, ale kilku, rozpoczęło proces przeciwko Polsce,
oskarżając ten kraj o naruszenie zasad dotyczących rządów prawa i
niezależności sądownictwa. Są trzy takie przypadki. Nie są to więc
przypadki sporadyczne. Parlament europejski poparł tę procedurę ogromną
większością głosów. To prowadzi mnie do wniosku, że nie ma dymu bez
ognia. I tylko jedno państwo, Węgry, stanęły po stronie Polski. Czy ma
pan poczucie, że Unia uwzięła się na Polskę?
Premier Mateusz Morawiecki: By wyjaśnić tę sprawę, chcę nakreślić
genezę tego, z czym mamy w Polsce do czynienia. W 1989 narodził się nowy
system, ale ze starymi ludźmi. Sędziowie z czasów komunistycznych stali
się sędziami w nowej Polski. Ci sami sędziowie, którzy skazywali moich
towarzyszy walki, np. Ewę Kubasiewicz na 10 lat więzienia, ci sami
sędziowie budowali niezależne, obiektywne sądownictwo Trzeciej
Rzeczypospolitej w latach 90. Zawsze uważałem, że to nie jest fair.
Zawsze chciałem zmiany w sądownictwie, zawsze chciałem więcej
sprawiedliwości, obiektywizmu i niezależności. W sądownictwie było
więcej niż 100 sędziów wywodzących się z czasów stalinowskich, wciąż
czynnych w latach 90. Aż do dziś mamy sędziów i prokuratorów, którzy w
najciemniejszych komunistycznych czasach wydawali wyroki śmierci na
naszych bohaterów. Dla mnie to jest sytuacja nie do zaakceptowania.
Dlatego właśnie w ciągu 25 lat, a więc do chwili, gdy włączyłem się w
politykę, zawsze chciałem głębokiej reformy systemu sądownictwa. To
punkt pierwszy.
Kolejna sprawa: czy sytuacja, w której sędziowie wybierają sędziów,
w której sędziowie oceniają sędziów, jest właściwa? Co powiedzieliby
Amerykanie, gdyby prezydent czy Kongres nie mieli nic do powiedzenia w
sprawie sądownictwa? Myślę, że szybko zaczęłyby się protesty. A tak
właśnie działo się w Polsce. To był system samoreprodukujący się.
Sędziowie, sądownictwo, znajdowały się całkowicie poza jakąkolwiek
kontrolą. A demokracja to przecież wzajemna kontrola i równoważenie się
wszystkich trzech rodzajów władzy, a więc władzy wykonawczej,
ustawodawczej i sądowniczej. One muszą się wzajemnie kontrolować. W
naszej sytuacji tak nie było, postkomunistyczne sądownictwo kontrolowało
się samo.
I trzeci punkt mojego wyjaśnienia, czyli niska jakość tego
sądownictwa. Było tam wiele korupcji, mógłbym poświęcić kwadrans na
omówienie konkretnych przypadków, dotyczących także szczytów. Np.
sędziego Sądu Najwyższego, który omawia z innym sędzią konkretną sprawę,
w sposób całkowicie nielegalny. Na ich nieszczęście ta rozmowa została
nagrana, ale nikt nie poniósł konsekwencji, ponieważ byli oceniani przez
izbę dyscyplinarną tegoż Sądu Najwyższego. W innej sprawie wysoko
postawiony sędzia, szef sądu okręgowego, został nagrany przez
dziennikarza, który rzekomo w imieniu premiera, mojego poprzednika z
innej partii, prosił o przydzielenie konkretnej sprawy konkretnemu
sędziemu, na co ów sędzia się zgodził. I nic mu się wówczas nie stało.
W 2015 doszło w Polsce do zmiany rządu. I musicie wiedzieć, że był
to pierwszy przypadek tak głębokiej zmiany w ciągu ostatnich 25 lat.
Były wcześniej zmiany, ale nie tak głębokie. To była druga rewolucja
,,Solidarności", druga rewolucja demokratyczna. Ja w każdym razie tak to
widzę. W jaki sposób zachodnioeuropejscy komisarze, mający zupełnie inne
doświadczenia, są w stanie zrozumieć, co się w Polsce dzieje? Próbowałem
im to tłumaczyć, osobiście oraz poprzez przygotowaną przez naz Biała
Księgę, ale dziś to trudne, bo weszliśmy w okres przedwyborczy, związany
z wyborami do Parlamentu Europejskiego. Muszę podkreślić, że po naszej
stronie stoi 14 lub 15 państw Unii Europejskiej spośród 28. To są w
większości kraje centralnej Europy, ponieważ kraje postkomunistyczne
mają podobne doświadczenia, i dobrze się rozumieją.
Jeśli pozwoli pan, zajmę jeszcze pół minuty. Dokładnie te same
procedury, które my wprowadzamy, a więc m. in. reforma KRS, obowiązują w
Hiszpanii. My wręcz skopiowaliśmy te rozwiązania. A teraz słyszymy, że
nasze są złe, a hiszpańskie są dobre, a przecież są one identyczne. Z
kolei w Niemczech system wyboru sędziów jest bardzo spolityzowany. To
politycy wybierają sędziów, podczas gdy u nas 2/3 członków KRS to
sędziowie. Nasz system jest więc znacznie mniej spolityzowany, a mimo to
został odrzucony przez Brukselę. Dla mnie to jest sytuacja nie do
zaakceptowania.
Prof. Joseph H.H. Weiler: Nie zostałem w pełni przekonany. Całkowicie
akceptuję, że powinna istnieć jakaś polityczna kontrola nad wyborem
sędziów. W Stanach Zjednoczonych wybór sędziów Sądu Najwyższego to
proces bardzo polityczny. Krytycyzm dotyczy czegoś innego. Bo jeśli w
USA sędziowie są już wybrani, to ich usunięcie [jest niemożliwe], a
kontrola polityczna [nie istnieje]. Polski rząd ogłosił obniżenie wieku
emerytalnego sędziów z 70. roku życia do 65. roku życia. To oznaczało,
że 27 sędziów miało nagle odejść na emeryturę. To jest problematyczne.
Premier Mateusz Morawiecki: To jest dokładnie to, co zostało
zrobione w Polsce w 1989 roku i przeciwko czemu nikt wówczas nie
protestował.
Prof. Joseph H.H. Weiler: To bardzo źle. Ale to nie znaczy, że skoro nie
było wówczas protestów, to znaczy, że to jest w porządku w 2015 czy 2017
roku. O losie sędziów, którzy mieli teraz odejść, miał zdecydować
prezydent, który jest postacią polityczną. Myślę, że większość ludzi
zajmujących się rządami prawa i niezależnością sądownictwa powie, że to
problematyczne. Polska trafiła za to przed sąd, i cieszę się, że uznała
werdykt, ale sądzę też, że oba te elementy - wysłanie sędziów na
wcześniejszą emeryturę i przyznanie prezydentowi uprawnień co do
dalszego losu sędziów - oznacza znaczący problem w rozumieniu rządów
prawa i niezależności sądownictwa.
Premier Mateusz Morawiecki: Sprawa, o której pan mówi, jest już
nieaktualna, ponieważ wprowadziliśmy pewne poprawki do ustawy o Sądzie
Najwyższym. Podam panu dwa przykłady, pokazujące, że wzmocniliśmy
niezależność sądownictwa. Po pierwsze, wprowadziliśmy zasadę, że
wszystkie sprawy są losowo przydzielane sędziom z danego sądu. Po
drugie, zakazaliśmy przenoszenia sędziów pomiędzy różnymi izbami,
ponieważ za pomocą tego narzędzia prezes sądu mógł wywierać presję na
sędziów. Te dwie zmiany zostały szeroko uznane za bardzo pozytywne.
Prof. Joseph H.H. Weiler: One mogą być pozytywne, ale jeśli wrócimy do
sprawy, która teraz znajduje się przed sądem, i damy ją pod ocenę
studentom zajmującym się rządami prawa, uznają oni, że to jest
naruszenie rządów prawa.
Premier Mateusz Morawiecki: Powtarzam, te konkretne rozwiązania
zostały już zmienione, zgodnie z zaleceniami Europejskiego Trybunału
Sprawiedliwości.
Prof. Joseph H.H. Weiler: To bardzo pozytywne, ale Polska wciąż broni
swoich racji w tej sprawie. Czy akceptuje pan pogląd, że przyznanie
prezydentowi tych uprawnień było błędem?
Premier Mateusz Morawiecki: Bronimy swojego prawa, wprost
zapisanego w naszej konstytucji, że mamy prawo do reformy wymiaru
sprawiedliwości. Bronimy poglądu, że zmiana wieku emerytalnego z 70 lat
do lat 65, która zdarzała się w innych krajach Unii Europejskiej, jest
całkowicie zgodna z naszym prawem. Tego bronimy przed Europejskim
Trybunałem Sprawiedliwości.
Prof. Joseph H.H. Weiler: Może prawo krajowe jest sprzeczne z zasadą
niezależności sądownictwa? W większości krajów, jeśli wprowadza się nowy
wiek emerytalny sędziów, pozwala się pracować urzędującym sędziom
zgodnie z poprzednimi regulacjami, a nowe zasady obejmują osoby nowo
przyjmowane.
Premier Mateusz Morawiecki: I tę zasadę przyprowadziliśmy.
Prof. Joseph H.H. Weiler: Jako rezultat postępowania wszczętego przez
Komisję Europejską.
Premier Mateusz Morawiecki: Tak.
Prof. Joseph H.H. Weiler: Jest też kolejne postępowanie, wszczęte
kilkanaście dni temu, które dotyczy Izby Dyscyplinarnej. Komisja
Europejska obawia się przede wszystkim, że postępowania dyscyplinarne
mogą zostać uruchomione przeciwko sędziom, którzy zadają pytania
prejudycjalne Europejskiemu Trybunałowi Sprawiedliwości. To bardzo
niepokojące.
Premier Mateusz Morawiecki: Brak postępowań dyscyplinarnych, fakt,
że sędziowie nie byli odpowiednio rozliczani w razie złamania prawa,
wytworzyły sytuację, w której od 80 do 85 proc. ludności stoi za nami w
tej sprawie. Ci ludzie chcą głębokiej zmiany w systemie sądowniczym.
Duża część tego systemu była skorumpowana. Nie możemy omawiać jednego
elementu po drugim, nie pozwalając na radykalną zmianę. Dla mnie to
sytuacja porównywalna z przypadkiem francuskim. Wówczas post-Vichy
Francja, w roku 1958-ym, w której premier Michel Debré, z Charlesem de
Gaulle, kompletnie przebudowali system.
Prof. Joseph H.H. Weiler: Ale to był właściwy czas, by to zrobić. Teraz
jesteśmy 30 lat po zmianie, ci sędziowie pracowali pod kolejnymi,
demokratycznie wybranymi rządami.
Premier Mateusz Morawiecki: Przepraszam, przepraszam, Francja
zrobiła to 15 lat po załamaniu się reżimu Vichy. My zaczęliśmy 25 lat po
upadku [naszego reżimu]. Życzyłbym sobie, abyśmy zaczęli to robić 5 lat,
albo i 5 minut po transformacji, ale postkomunistyczni sędziowie,
postkomunistyczni kapitaliści i postkomunistyczni politycy zawładnęli
krajem. To był, do pewnego stopnia, zniewolony kraj [captive land]. [Brawa].
Prof. Joseph H.H. Weiler: Izby dyscyplinarne istnieją w wielu krajach.
Tutaj jednak istnieje obawa, że zostaną one użyte nie tylko wobec
skorumpowanych sędziów, ale także w sferze decyzji podejmowanych przez
sędziów. Unia Europejska obawia się zwłaszcza, że groźba postępowań
dyscyplinarnych zostanie wysunięta wobec sędziów wysyłających pytania
prejudycjalne do ETS. Czy zgodzi się pan, że to będzie problem, jeśli te
procedury zostaną zastosowane wobec sędziów wysyłających pytania do ETS?
Premier Mateusz Morawiecki: To jest bardziej skomplikowane.
Oczywiście, wszystkie sądy mają prawo do wysyłania pytań do ETS. Wiele
sądów w Polsce skorzystało z tego uprawnienia, i to zrobiły. Czasem
dochodzi do nadużywania tej zasady przez niektórych sędziów w pytaniach,
które prezentują ETS, i to właśnie jest teraz przedmiotem dyskusji, czy
to może być, czy też być nie może, przedmiotem postępowań
dyscyplinarnych. Ale biorąc pod uwagę siłę sędziów w Polsce, chciałbym,
by postępowania dyscyplinarne dotyczyły ważniejszych spraw niż te, wokół
których pan krąży. (...)
Prof. Joseph H.H. Weiler: Samo postępowanie dyscyplinarne jest jednak
problemem, ponieważ dla wielu ludzi jest ono obrazą zasady niezależności
sądownictwa. Gdybym miał wskazać, co jest najważniejszym elementem
systemu prawnego Unii Europejskiej, to wskazałbym na pytania
prejudycjalne. Jeśli polski sędzia obawia się zadać pytanie ETS,
ponieważ obawia się postępowania dyscyplinarnego, to oznacza to
uderzenie w fundamenty konstytucyjne Unii Europejskiej.
Premier Mateusz Morawiecki: To nie jest istota reformy. Drąży pan
jeden detal. Mogę pana zapewnić, że polscy sędziowie nie obawiają się
zadawać jakichkolwiek pytań.
Prof. Joseph H.H. Weiler: Cieszę się. Byłbym jednak bardziej spokojny,
gdyby w ramach tej reformy zostało jasno powiedziane, że pytania
prejudycjalne nie mogą być przedmiotem postępowań dyscyplinarnych.
Obawiam się, że sprawa tego dotycząca zostanie przez Polskę przegrana w
postępowaniu w ETS. Komu to potrzebne?
Premier Mateusz Morawiecki: Przed ETS toczą się obecnie dwie
sprawy. W ramach pierwszej usunęliśmy wszystko to, co w oczach ETS jest
naruszeniem unijnego prawa. My tak tego nie widzimy, ale w duchu dobrych
relacji z Unią, zrobiliśmy to. Ta sprawa powinna zostać zamknięta,
ponieważ jest już bezprzedmiotowa. ETS, z jakichś powodów, zdecydował
się jednak dalej procedować, nawet jeśli pierwotne przyczyny wszczęcia
postępowania już nie istnieją. Druga sprawa dotyczy Krajowej Rady
Sądownictwa. Jeśli przyjrzy się pan naszej konstytucji, zobaczy pan, tak
jak my widzimy, że zmiany dotyczące KRS są całkowicie zgodne z naszą
ustawą zasadniczą. Sprawa, która toczy się przed ETS, jest w istocie
atakiem na nasze prawo do reformowania wymiaru sprawiedliwości.
Wynaleziono różne fragmenty naszej reformy [i wszczęto wobec nich
postępowania - red.], po to, by nie pozwolić nam na dokonanie zmian. Nie
zgadzamy się z tym.
Prof. Joseph H.H. Weiler: Fakt, że coś jest zgodne z konstytucją danego
kraju, nie oznacza przyzwolenia na pogwałcenie zasad europejskiego prawa
konstytucyjnego (...)
Premier Mateusz Morawiecki: Wyjaśnijmy naszej publiczności, bo być
może nie wszyscy są tego świadomi. Kwestie dotyczące wymiaru
sprawiedliwości nie należą do kompetencji Unii Europejskiej. Mamy
wyłączne kompetencje UE, mamy kompetencje mieszane, i są sprawy, które
należą wyłącznie do kompetencji państw członkowskich. Sprawy reform
wymiaru sprawiedliwości należą do wyłącznych kompetencji członków Unii.
Komisja Europejska buduje więc abstrakcyjną konstrukcję, by na
zaatakować w tym obszarze.
Prof. Joseph H.H. Weiler: Ale jest generalnie akceptowane, że gwarancje
uczciwego procesu dla każdego obywatela znajduje się w kompetencjach
Unii Europejskiej. Takie rozstrzygnięcia zapadły nie tylko w odniesieniu
do Polski. Uważam więc, że to po prostu szkoda, że te posunięcia
[polskiego rządu], które są sprzeczne z rządami prawa i niezależnością
sądownictwa, zostały wprowadzone, i że rzuciły cień na stosunki z Unią
Europejską.
Premier Mateusz Morawiecki: Rzeczywiście szkoda, że nie byliśmy w
stanie wyjaśnić głębokich przyczyn i powodów, dla których podjęliśmy
relatywnie głębokie, choć nie najgłębsze z możliwych, zmiany w wymiarze
sądownictwa. Spędziłem wiele czasu, próbując to wyjaśnić komisarzom,
szefowi Komisji, i większości moich rozmówców zgadzała się z większością
tego, co mówiłem. Była jedna osoba, która traktuje tę sprawę jako
trampolinę w swojej kampanii politycznej. To, co dzieje się dzisiaj,
potwierdza tę moją ocenę.
Prof. Joseph H.H. Weiler: Ale te decyzje o postępowaniach przeciwko
Polsce są podejmowane przez całą Komisję, a nie przez jednego komisarza.
Mam nadzieję, że w Polsce pojawi się refleksja w tej sprawie. Walczcie z
korupcją, ale szanujcie podstawy niezależności sędziowskiej.
Premier Mateusz Morawiecki: Chciałby pan, byśmy zmienili naszą
reformę, która jest bardzo potrzebna, i którą popiera 80-85 proc.
ludności, z powodu działań niektórych eurokratów? [Brawa].
Prof. Joseph H.H. Weiler: Nie z powodu eurokratów, ale z powodu
wspólnych zasad dotyczących niezależności sądownictwa. I nie nazwałbym
Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości ,,eurokratami". [Brawa].
Premier Mateusz Morawiecki: Kto całkowicie kontroluje instytucje w
Brukseli?
Prof. Joseph H.H. Weiler: Pan niech powie.
Premier Mateusz Morawiecki: Ludzie z zachodnioeuropejskich stolic.
Ludzie, którzy zakładali Unię Europejską. Ci ludzie nie rozumieją
złożoności sytuacji na wschód od rzeki Odry. Nie rozumieją potrzeby
zmiany, i dlatego są przeciwko reformom w Rumunii, na Węgrzech. Oni mają
inną perspektywę. Próbowaliśmy to wyjaśnić w licznych dyskusjach. Powiem
brutalnie: jesteśmy nowym rządem, który objął władzę w roku 2015-ym.
Mimo, że 80-85 proc. mediów jest przeciwko nam, 80-85 proc. wielkiego
biznesu jest przeciwko nam, 80-85 proc. międzynarodowych wielkich
struktur politycznych jest przeciwko nam, zdołaliśmy utrzymać poziom
popularności, które można uznać za bardzo przyzwoity, i wciąż mamy dobre
perspektywy na nadchodzące wybory. Dlaczego tak się stało? Ponieważ my
działamy w interesie możliwie najszerszych grup społecznych.
,,Solidarność" nie była pustym słowem. Próbujemy zmienić nasz system
podatkowy, nasze instytucje, nasz wymiar sprawiedliwości, i wiele innych
obszarów państwa, w interesie zwykłego człowieka. Wygraliśmy wiele z
tych bitew. Postawiliśmy w trudne sytuacji m. in. międzynarodowe
korporacje z Europy zachodniej, które w wielu obszarach wykonały
przyzwoitą pracę, ale w innych już nie tak dobrą. Np. uciekały przed
płaceniem podatków do rajów podatkowych lub nie płaciły żadnych podatków...
Prof. Joseph H.H. Weiler: Życzę wam każdego sukcesu. Wam i Polakom.
Reformy są potrzebne, ale szanujcie jednocześnie podstawy konstytucyjne
Unii Europejskiej.
Premier Mateusz Morawiecki: Szanujemy je. Naprawdę.
Prof. Joseph H.H. Weiler: Mam nadzieję.
CZYTAJ WIĘCEJ: Co powiedział premier w USA? Pełny zapis debaty obala
zarzuty sędziów. Porównanie do Vichy dotyczyło momentu reformy, a nie
samych sędziów!
CZYTAJ WIĘCEJ: Jacek Karnowski: Czy wydając wyroki polscy sędziowie są
równie niechlujni jak teraz, gdy fałszywie stawiają premierowi poważny
zarzut?
kk
autor: Zespół wPolityce.pl
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"
-
2. Data: 2019-05-03 11:33:57
Temat: Re: Sędziowie oburzeni słowami Morawieckiego w USA
Od: "Lepudruk" <l...@d...org>
Użytkownik "u2" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5cc9a3ff$0$535$65785112@news.neostrada.pl...
> https://wpolityce.pl/polityka/444828-co-w-rzeczywist
osci-powiedzial-premier-w-usa-przypominamy
>
>
> Sędziowie oburzeni słowami Morawieckiego w USA. SPRAWDŹ, co w
> rzeczywistości o reformie i sędziach powiedział premier
No proszę, tu też zalewasz forum swoim bełkotem. Kremlowski trollu!
- Lepudruk -
-
3. Data: 2019-05-03 17:48:30
Temat: Re: Sędziowie oburzeni słowami Morawieckiego w USA
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 03.05.2019 o 11:33, Lepudruk pisze:
> Użytkownik "u2" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:5cc9a3ff$0$535$65785112@news.neostrada.pl...
>> https://wpolityce.pl/polityka/444828-co-w-rzeczywist
osci-powiedzial-premier-w-usa-przypominamy
>>
>>
>>
>> Sędziowie oburzeni słowami Morawieckiego w USA. SPRAWDŹ, co w
>> rzeczywistości o reformie i sędziach powiedział premier
>
> No proszę, tu też zalewasz forum swoim bełkotem. Kremlowski trollu!
>
znowu się pienisz czerwony krasnalu:)))))))
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"
-
4. Data: 2019-05-03 22:13:28
Temat: Re: Sędziowie oburzeni słowami Morawieckiego w USA
Od: Sonn <x...@p...onet.pl>
W dniu 2019-05-03 o 17:48, u2 pisze:
> W dniu 03.05.2019 o 11:33, Lepudruk pisze:
>> Użytkownik "u2" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:5cc9a3ff$0$535$65785112@news.neostrada.pl...
>>> https://wpolityce.pl/polityka/444828-co-w-rzeczywist
osci-powiedzial-premier-w-usa-przypominamy
>>>
>>>
>>>
>>> Sędziowie oburzeni słowami Morawieckiego w USA. SPRAWDŹ, co w
>>> rzeczywistości o reformie i sędziach powiedział premier
>>
>> No proszę, tu też zalewasz forum swoim bełkotem. Kremlowski trollu!
>>
>
> znowu się pienisz czerwony krasnalu:)))))))
>
>
Możesz spier...ć putinowski pachole
--
Sonn
-
5. Data: 2019-05-04 11:25:36
Temat: Re: Sędziowie oburzeni słowami Morawieckiego w USA
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 03.05.2019 o 22:13, Sonn pisze:
> W dniu 2019-05-03 o 17:48, u2 pisze:
>> W dniu 03.05.2019 o 11:33, Lepudruk pisze:
>>> Użytkownik "u2" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:5cc9a3ff$0$535$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> https://wpolityce.pl/polityka/444828-co-w-rzeczywist
osci-powiedzial-premier-w-usa-przypominamy
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Sędziowie oburzeni słowami Morawieckiego w USA. SPRAWDŹ, co w
>>>> rzeczywistości o reformie i sędziach powiedział premier
>>>
>>> No proszę, tu też zalewasz forum swoim bełkotem. Kremlowski trollu!
>>>
>>
>> znowu się pienisz czerwony krasnalu:)))))))
>>
>>
>
> Możesz spier...ć putinowski pachole
>
niemiecki syn znowu się pieni, piękny dzień:)))))))))))
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"