-
1. Data: 2006-01-11 23:23:14
Temat: Sędzina po wypadku
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Rzeczpospolita: Sędzina po wypadku
2006-01-11 06:50
"Rzeczpospolita" pisze o kontrowersyjnej nominacji prezydenta. Do
najwyższego organu sądowniczego w Polsce powołał sędzinę, która kilka lat
temu spowodowała wypadek i uniknęła kary.
Więcej tu:
http://wiadomosci.o2.pl/?s=513&t=5466
--
Kaja
-
2. Data: 2006-01-11 23:46:51
Temat: Re: Sędzina po wypadku
Od: "Dulek" <f...@b...pl>
Kaja:
> "Rzeczpospolita" pisze o kontrowersyjnej nominacji prezydenta. Do
> najwyższego organu sądowniczego w Polsce powołał sędzinę, która kilka lat
> temu spowodowała wypadek i uniknęła kary.
> Więcej tu:
> http://wiadomosci.o2.pl/?s=513&t=5466
Ma juz media, ankiete polityczna wsrod studentow i swoich sedziow. Czymze on
sie rozni od czerwonych? Oby znowu nie odeszli w nieslawie, a SLD nie
musialo odrabiac strat w PKB. Jeszcze pol roku temu krzyczeliby wszyscy z
opozycji o zamachach na demokracje i takie tam. No, moze z wyjatkiem
Giertycha - on byl zajety, bo rozliczal prace tesciowej.
Pozdr. Dulek
-
3. Data: 2006-01-12 12:48:46
Temat: Re: Sędzina po wypadku
Od: "Graszka" <g...@w...pl>
Biedne SLD, faktycznie - znów będzie musiało odrabiać PKD i odbudowywać
prestiż władzy :))). No nie!!! A minister Kalwas to był przecież bez skazy
(żeby wymienić pierwszego z brzegu).
Graszka
-
4. Data: 2006-01-12 13:10:10
Temat: Re: Sędzina po wypadku
Od: "Dulek" <f...@b...pl>
Graszka:
> Biedne SLD, faktycznie - znów będzie musiało odrabiać PKD i odbudowywać
> prestiż władzy :))). No nie!!! A minister Kalwas to był przecież bez skazy
> (żeby wymienić pierwszego z brzegu).
> Graszka
Typowe pieniactwo politykow prawicy, hy hy. Napisalem, ze sa tacy sami jak
lewusy. Nic ponad to. Choc obawiam sie, ze bedzie gorzej. Bo tym sie roznimy
od Hamburgejros, ze tam zostaje sie politykiem, jak sie ma kase, u nas sie
nim zostaje, zeby ta kase miec. Przyklad Giertycha (zeby wymienic pierwszego
z brzegu - cyt.) jest tego najlepszym przykladem.
Pozdr. Dulek
-
5. Data: 2006-01-12 14:30:30
Temat: Re: Sędzina po wypadku
Od: "J.A." <l...@p...com>
Thu, 12 Jan 2006 14:10:10 +0100, na pl.soc.prawo, Dulek
napisał(a):
> Graszka:
>> Biedne SLD, faktycznie - znów będzie musiało odrabiać PKD i odbudowywać
>> prestiż władzy :))). No nie!!! A minister Kalwas to był przecież bez skazy
>> (żeby wymienić pierwszego z brzegu).
>> Graszka
>
> Typowe pieniactwo politykow prawicy, hy hy. Napisalem, ze sa tacy sami jak
> lewusy. Nic ponad to.
Znaczy, nie wolno im wpadać w poślizg samochodem, bo to stawia
pod znakiem zapytania ich etykę zawodową. ;-)
--
J.A.
-
6. Data: 2006-01-12 15:28:44
Temat: Re: Sędzina po wypadku
Od: Mieczysław <m...@o...pl>
Dnia Thu, 12 Jan 2006 15:30:30 +0100, J.A. napisał(a):
>
> Znaczy, nie wolno im wpadać w poślizg samochodem, bo to stawia
> pod znakiem zapytania ich etykę zawodową. ;-)
Ależ nikt nie zabrania im wpadać w poślizgi czy powodować wypadków - ale
powinni w takich sytuacjach być traktowani tak samo jak pozostali
obywatele.
Problem polega na tym, że normalny obywatel w sytuacji takiej jak
przydażyła się pani sędzi zostałbyby osądzony i otrzymałby wyrok - nie
ważne w zawieszeniu czy tylko grzywnę - ale by otrzymał.I byłby notowany
jako skazany.
Natomiast w tym wypadku skończyło się na upomnieniu czy naganie tylko, i to
nie sądowej
--
Mieczysław
----
Niezależnie od czasu, pamiętaj, że nawet wieczność przemija.
-
7. Data: 2006-01-12 18:06:07
Temat: Re: Sędzina po wypadku
Od: "J.A." <l...@p...com>
Thu, 12 Jan 2006 16:28:44 +0100, na pl.soc.prawo, Mieczysław
napisał(a):
> Dnia Thu, 12 Jan 2006 15:30:30 +0100, J.A. napisał(a):
>
>>
>> Znaczy, nie wolno im wpadać w poślizg samochodem, bo to stawia
>> pod znakiem zapytania ich etykę zawodową. ;-)
>
> Ależ nikt nie zabrania im wpadać w poślizgi czy powodować wypadków - ale
> powinni w takich sytuacjach być traktowani tak samo jak pozostali
> obywatele.
To już jest problem przepisów prawnych, a nie pani sędzi.
Mamy złe prawo? To trzeba postulować, żeby zmienić. Też jestem
za.
Skoro jednak wszystko odbyło się zgodnie z prawem, to do kogo te
pretensje?
--
J.A.
-
8. Data: 2006-01-12 22:21:23
Temat: Re: Sędzina po wypadku
Od: "Dulek" <f...@b...pl>
J.A:
> To już jest problem przepisów prawnych, a nie pani sędzi.
> Mamy złe prawo? To trzeba postulować, żeby zmienić. Też jestem
> za.
> Skoro jednak wszystko odbyło się zgodnie z prawem, to do kogo te
> pretensje?
Do kolesiow z jej podworka albo jej opcji politycznej. Pomrocznosc jasna tez
byla ok? Przeciez wszystko odbylo sie zgodnie z prawem. Sa rowni i
rowniejsi. Teraz rowniejsi sa prawusy.
Pozdr. Dulek
-
9. Data: 2006-01-12 23:51:32
Temat: Re: Sędzina po wypadku
Od: "J.A." <l...@p...com>
Thu, 12 Jan 2006 23:21:23 +0100, na pl.soc.prawo, Dulek
napisał(a):
> J.A:
>> To już jest problem przepisów prawnych, a nie pani sędzi.
>> Mamy złe prawo? To trzeba postulować, żeby zmienić. Też jestem
>> za.
>> Skoro jednak wszystko odbyło się zgodnie z prawem, to do kogo te
>> pretensje?
>
> Do kolesiow z jej podworka albo jej opcji politycznej.
Bo powinni byli wyciągnąć konsekwencje dyscyplinarne za
nieopanowanie samochodu?
> Pomrocznosc jasna tez
> byla ok?
O co konkretnie chodzi?
--
J.A.
-
10. Data: 2006-01-13 00:19:57
Temat: Re: Sędzina po wypadku
Od: "Dulek" <f...@b...pl>
J.A:
> Bo powinni byli wyciągnąć konsekwencje dyscyplinarne za
> nieopanowanie samochodu?
Nie wiem, czy dyscyplinarne, ale karne na pewno, skoro uszkodzila kogos
powyzej 7 dni. Miala sprawe?
>> Pomrocznosc jasna tez
>> byla ok?
>
> O co konkretnie chodzi?
O przypadek Slawomira W., syna bylego prezydenta. Tez kogos uszkodzil
prowadzac auto, do tego po pijaku i nie beknal, bo byl swoj.
Pozdr. Dulek